 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:47, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Oj dzieje się tu dzieje.
Drogie Panie, Ron dobrze wie, ze leki na nadciśnienie tętnicze obniżają pewną sprawność i to nie intelektualną. Ron może nie wie, ze Viagra też jest pomocna w nadciśnieniu tętniczym, bo Viagra wszystkim się kojarzy z ..... no właśnie
Mnie się przypomiał taki staaary kawał o Poznaniakach, jak jeden oddawał do badania swój własny mocz i spotyka kolege, ktory się go pyta, gdzie idzie z tym wiadrem, a ten odpowiada, ze na badanie moczu.
Traf chciał, ze goście się spotykają za jakiś czas tego dnia i pada pytanie do tego z wiadrem, ze co nie byłeś na tych badaniach?
Byłem! ale ja nie taki głupi, oni tu cukier znaleźli. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:51, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I tak sobie pomyślałem i zadam to pytanie Ribce.
Te bigułki to na co?
Bo ja najpierw biore na pamięć, a jak już mnie pamięć wraca to biore następne. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:56, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No i zapomniałem.
Drogie Panie!
teraz edukacja Waszych dzieci jest męcząca dla Was samych.
Pamietajcie jednak moją wypowiedź, a mianowicie będzie bardziej Was bolało, jak Wasze dziecka będą na etapie studiowania i to nie w rodzinnym mieście i na dodatek nie będą chcieć mieszkać w akademiku.
Proszę mi wierzyć, to boli.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:44, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Chciałbym zdementować ohydne plotki rozsiewane przez literaturę, że wampiry zasypiają o wschodzie słońca. Po drodze najszła mnie ohydna refleksja, że obecnie, przynajmniej z tyłu, urocze damy są trudne do odróżnienia od dwunastolatek. Taki np. krótkowidz to musi bardzo blisko podejść, aby upewnić się, że nie jest pedofilem. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:50, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ronie na Twoje spostrzeżenie jest pewne delikatne określenie, a mianowicie ,, z tyłu liceum, z przodu muzeum''
Prawdą też jest, ze jak się jest na tzw. ,,mieście'' i widzi te piękne kobiety, to dopada człowieka ogromna pokusa zaglądnać jej w dekolt, czy obejrzeć się za nią. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 8:26, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No tak, tak...a o której godzinie pijesz ostatnią kawę Ron?
I cóż ja mogę na to? Przypomnę o melisie, lekkostrawnej kolacji, o spokojnej literaturze przed snem pozbawionej scen, które sprawiają,że mocniej bije serce...ekhymm, no właśnie.
Nosisz okulary?
Coście się uparli na ten dekolt?
Ja zaglądam do mózgu, swojego już nie, gdyż znam na pamięć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:37, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze jestem kawoodporny. Po drugie okulary noszę tylko do kina, bo tam jest ciemno. I bez okularów wyglądam ohydnie inteligentnie. W okularach to tragedia. Wszyscy boją sie odezwać. Po trzecie kobiety są dziwne. Elementem swego stroju czynią coś co do złudzenia przypomina szczerbinkę, a potem się dziwią. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:57, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nygus tabletki na ciśnienie, bywam tykającą bombą (przez to, że wiele spraw duszę w sobie).
Tiiia, na pewno jak mieszkam w Łodzi, dam dziecku studiować poza Łodzią. nie stać mnie na to
Wampiry pewnie nie mogą zasnąć o świcie, jeśli nie są obżarte krwią na maksa. Proponuję surową wątróbkę o 3.00 w nocy
A poza tym słoneczko nadal w akcji 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 9:02, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Riboń Przysuń się bliżej , coś powiem Ci nad ucho celem konspiracji...bo wykupią : fasola po 16 zł
To można dodać oliwę zamiast oleju do babki?
Ja też jestem krótkowidzem i nie noszę okularów na co dzień. Zakładam do TV i kina, bo po pierwsze widzę za wyraźnie, a po drugie są z innej epoki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:30, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Riboń Przysuń się bliżej , coś powiem Ci nad ucho celem konspiracji...bo wykupią : fasola po 16 zł
To można dodać oliwę zamiast oleju do babki?
Ja też jestem krótkowidzem i nie noszę okularów na co dzień. Zakładam do TV i kina, bo po pierwsze widzę za wyraźnie, a po drugie są z innej epoki  |
Ha, ja też jestem krótkowidzem i to z astygmatyzmem! Okulary zakładam sporadycznie, do filmów z napisami.
Hacz, no też ześ sobie autorytet cukierniczy wymyśliła. Jak ze 20 ciast upiekłam w ciągu całego swojego żywota to max.
Ale oliwy bym się nie obawiała.
U mnie były dorodne truskawy po 5 zł. Koktajle truskawkowo-maślankowe zaliczone. Pycha!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 11:59, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A dlaczego po tylu latach o tym się dowiaduję,żeś krótkowidz? Teraz jak nic jesteśmy siostrami,ale ja astygmatyzmu nie odnotowałam... chociaż siostra twierdzi,że wszystkie obrazki u mnie w domu wiszą krzywo.
No nic.
Takie tanie truskawki? Rozbój normalnie, u nas są za osiem złociszy i smakują jak cytryna z kiwi , ale koktajl mi się marzy, zimny mocno.
A tak tak, jesteś autorytetem kulinarnym dla mnie, bo co?
No pytam się o oliwę, bo będę walczyć może w sobotę. Raz wlałam do garnka na frytki i jakby się skurczyła, to może i w cieście zmienia stan skupienia? Poza tym powiedziałaś,że się udała i mam cichą nadzieję,że podzielę Twój los szczęśliwej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:33, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I te truskawki nie z rynku, tylko przyblokowego warzywniaka.
Przecież pisałam o wadach wzroku. O tym, że mam problemy z oglądaniem stereogramów. Muszę zrobić zeza, dotknąć obrazka nosem i powoli oddalać od twarzy, to w końcu coś ujrzę. Ale wszyscy widzą wypukłe obrazy, a ja wklęsłe
Gdy zrobiłam sobie okulary, w których uwzględniono już astygmatyzm, spadłabym ze schodów w przejściu podziemnym, bo jakoś mi się wyginały w oczach te schody (wiem, że okulary tylko do TV, kina, teatru ale nówki, trzeba było wypróbować)
Ciasta chyba Indianka ma najlepiej rozpracowane 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Czw 13:39, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:41, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No wywiady są zasadniczo o feministkach ale ta druga Pani to jakby wprost do Haczensa przemawiała. Obie się lekko zacinają.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:03, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Znaczy się Haczuś, zapamiętaj sobie raz na jutro - żadnych więcej biadoleń o zakalcach, bo to są ciasta autorskie po prostu. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:52, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moje, a właściwie nasze tegoroczne doświadczenia z truskawkami można powiedzieć są medyczne.
Ktoś się zapyta, jak to?
A w bardzo prosty sposób, bo przy pomocy truskawek żona wyleczyła katar! ja z racji tego, ze mniej zjadłem miałem tylko okazje z czystymi jelitami zgłosić się na prześwietlenie kręgoslupa.
Żona tak się struła, ze nie próbowała kichnąć
Truskawki w obecnym czasie na plantacjach są masowo pryskane przed plesniami, więc sprzedający się do tego nie przyznają, a wręcz przeciwnie twierdzą, ze truskawka pochodzi z ekologicznej uprawy
Więc ja mówię stanowce NIE dla truskawek. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:13, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś mi mówi, że ma na straganie coś ekologicznego pytam na cały głos:
Ekologiczne?? naprawdę?? To ja poproszę certyfikat.
Na pobliskim ryneczku już się nikt z taką reklamą nie wygłupia, bo ja wredna jestem pod tym względem...załatwiłam tak małżeństwo, które akurat truskawki uprawiało przy trasie DK1 i to tuż przy mojej wsi...
Teraz handlują w innym punkcie.
Truskawki jak każde owoce trzeba parzyć przed spożyciem, chyba, że się je na własnym kompoście hoduje.
Dziś też widziałam po 5 złotych, ale nie kupiłam, bo szłam dopiero na zakupy i nie chciałam pognieść...
Uwielbiam zakalce ...od dziecka, najsłodszy element każdego ciasta, wyżeramy sobie z Teściem...znaczy ja wyżeram więcej, bo On ma cukrzycę...
A moja Teściowa piecze pyszne ciasta i ten zakalec bywa rarytasem...
Jakie piękne grzybienie i trujące naparstnice...
Ja poproszę fotki całego oczka czy stawiku...bo nie ogarniam...
Ciśnieniowców więcej nie będę denerwować...
w ogóle to dbajcie o siebie...
Z powodu ciśnienia raz zrobiłam awanturę...pielęgniarce w szpitalu...ja zwykle mam niskie, taka wrodzona przypadłość, choć oczywiście przyjdzie czas i na tę dolegliwość...pielęgniarka (wampirzyca zresztą również) przyszła pod koniec dyżuru swojego, czyli gdzieś koło 4 nad ranem. Ja byłam w ciąży z Lalką i miałam badania 3 dniowe, stacjonarne w szpitalu...Przyszła zbadała ciśnienie i narobiła hałasu, że ja to już chyba jakiejś zapaści dostałam, bo mi tam wyszło jakieś 90/50...już mi nawet krwi nie pobrała tylko poleciała wrzeszczeć, obudziła mnie i od razu mi ciśnienie skoczyło...jak zresztą wszystkim ciężarnym na korytarzu, a może i piętrze...
Się przepraszam czego spodziewała jak ja spałam martwym bykiem, bo spanie w ciąży miałam bezbłędne, jak kładłam głowę na poduszkę to mi się oczy zamykały jak lalce i już mnie nie było...po schodach na spaniu nie biegam to skąd miałam sobie tego ciśnienia natrzaskać??
w reklamie Henio mówi, że niskie jest lepsze, ale czasem bywa upierdliwe...
Od poniedziałku nie odchodzę od maszyny, dziś miałam wolne popołudnie i wieczór chciałam przeznaczyć na odrobienie zaległości netowych...ale zdaje mi się, że zaraz padnę...

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 7:37, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Riba jeszcze słowo,a przysięgam wsiadam w szynobus i Ciebie wycałuję. Teraz mam pewność,że wałęsałaś się w okolicach ul. Pokątnej i nabyłaś okulary Harrego P.
Migucha! Wczoraj dostałam laptopa i go rozpracowuję. Nagle zrobiło się mniej czasu,a tak dobrze mi się wyszywało. Przed wyjazdem chciałabym jednak wykończyć dzieło i umieścić w Szanownej Bleblarnii. Bez łaski ma "ć", jest lekki, lżejszy, wentylator ma z boku,a nie pod spodem, tylko że nie umiem go wyłączać. Dziwne prawda? Żadnego "start" tam nie ma
No nic. Nie cierpię z powodu produkcji zakalców wśród babek i biszkoptów, bo inne ciasta wychodzą mi dobrze,ale raz chciałabym się zdziwić krojąc ciasto .
Ronu, obejrzałam film W jakiej dziedzinie się zacinam według Ciebie? Kulinarnej, poglądowej czy słownej? W razie co, odpowiadam:
1. poglądy - no cóż...trudno nie popełnić błędu w powszechnie królującym kłamstwie i zapewnieniom bez pokrycia.
2. kulinaria - aaaaaaaach, nie przejmuję się tym aż tak jak wygląda
3. mowa - skąd wiesz,że się zacinam?
Nygus, a wiesz,że jest nawet olej z pestek truskawek?
Też coś nie chce mi się wierzyć w tę ekologiczną hodowlę.
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pią 7:45, 14 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:13, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Boże, widzę, że ja całkiem wyobraźni tudzież wiedzy pozbawiona jestem
Truskawki tylko solidnie przepłukuję. Na dodatek jak niosę kupione truskawki to w drodze do domu ze trzy chapnę sobie nieumyte. Jeszcze żyję, ale pewnie marnie
Haczi, ja szczerą prawdę tylko napisałam. A jak Tobie idzie ze stereogramami? Podejrzewam, że jak mnie
Co w linku Rona było nie wiem, więc nie wiem co Ci suponuje...
Net nadal zmulony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:25, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo Ron uznał, że dla użytkowniczki Hachiko kuchnia jest miejscem stresującym i z racji dobrego ronowego serduszka zamieścił ten link. Pozostałe dorabianie jakiejś filozofii jest niezgodne z motywami szlachetnego Rona. Howgh. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 10:00, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przyjęto. Jednocześnie Hachiko dziękuję za wsparcie i zrozumienie. Howgh!
Riboń, ze stereogramami? Różnie , zależy jakie.
W linku Rona, była wypowiedź dwóch pań, całkiem miłych i bystrych. Jedna mówiła o spodniach Konopnickiej i charakterze Orzeszkowej,a druga głosiła luz i własne pomysły w kulinariach i żeby nie wpadać w furię oraz kompleksy, kiedy teściowa robi to lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|