Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 524, 525, 526 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mojra
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...

PostWysłany: Pią 8:30, 10 Maj 2013    Temat postu:

To dzisiaj będę machać zaciśniętymi kciukami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:00, 10 Maj 2013    Temat postu:

Też będę myśleć o powodzeniu sprawy.
Mig, Twoja pasja zmusiła mnie do przejrzenia leksykonu z minerałami i twierdzę, co następuje: chalkopiryt jest jeziorański, granaty ujdą, malachit i azuryt ładne,ale najładniejsze są serpieryty (za przeproszeniem). Niestetyż, nie mogę dłużej przypatrywać się innym, bo wystepują w postaci narośli kulkowych i w gromadzie,a ja mam coś w rodzaju uprzedzenia do takich skupisk (podobnie wychodzące korzenie z ziemi lub roje pszczół ze skrzącymi sie skrzydłami )Blue_Light_Colorz_PDT_24
Wczoraj była u nas burza i dzisiaj jest czym oddychać.
Nadto informuję,że wczoraj miała miejsce kolejna nawałnica związana z polowaniem na wymienione, stare krokwie celem opału. Geruzja prawie poszła na noże Anxious rzucając się nie na swoje sterty. Okazuje się,że długość i szerokość desek ośmieliła się być nierówna i to był powód do ataków.
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:46, 10 Maj 2013    Temat postu:

Sprawdzam łączność z telefonu, ale ta klawiatura mnie dobija, więc nie będę sama siebie torturować. Pozdrówka ślę migotliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:01, 13 Maj 2013    Temat postu:

Boli mnie gardło, dziecko chore, dzisiaj trzeba z nią iść do lekarza. Miała w szkole poprawiać oceny, no i ...
Weekend paskudny, działka znowu nieobrobiona.
Obejrzałam kultowy już komediowy horror Martwica mózgu zroku 1992, reżyserwonyPetera Jacksona. Tak, właśnie tego od Władcy pierścieni
W Martwicy krew chlustała nie strumieniami, a rzekami, oceanami wręcz.
Tekst, który mnie rozwalił:
Lloyd! Twoja matka zjadła mojego psa!
Lloyd rozglądając sie po pomieszczeniu: Ale nie całego!

Dzisiaj obejrzę bardziej wyciszony film


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Pon 10:07, 13 Maj 2013    Temat postu:

żyje, tylko..
wiosna mnie napadła..
było tak: słońce juz zaszło.. wieczór był ciepły i cichy..ogrom nieba gdzieniegdzie chmurkami zasłany, u góry błękitnawy, za zachód różany..
i nagle w tę sielankę, od zachodu, z turkotem żelaznych kół na kocich łbach, wdarła się ogromniasta, czarna chmura..w górze zaczęli robić zdjęcia z lampą błyskową, a nade mną pusciły uszczelki, bo zaczęła lać się woda..
i tak przez całą noc..
nazajutrz obudziło mnie trzeszczenie..szybko wyskoczyłem z łóżka, łazienka, potem poranna kawa i ze strachem w oczach wypadłem na taras.. trzeszczy..rozglądam się wokół, a tam wszystko rośnie, wypuszcza młode listki i pączki kwiatowe, aż trzeszczy.. Anxious
a teraz to normalnie zielono, aż w oczy kłuje, kwitnie wszystko na zabój, pyłki różnej maści atakują ludzi na ulicy w nadzieji, że może alergik..szok.. Brick wall

nasionka amorfy są cokolwiek upierdliwe..wsiałem ze dwa tygodnie temu i nic..a morwa, wsiana w tym samym czasie, ma już drugie listki..na razie spokojnie czekam, ale.. Not talking
Migi.> te Twoje też uparciuchy..ani wetknięte bezpośrednio, ani moczone przez dobę nie dają znaku życia.. placz ale stoją i jeść nie wołają, to niech stoją.. Anxious .. jak Tato?
Hachi.>nawet nie próbuj bawić się w voo-doo.. to niebezpieczne jest.. Shame on you Blue_Light_Colorz_PDT_02 .. i jakbyś jakieś zdjęcia, to daj znać.. TEŻ bym chciał zobaczyć, zanim wykasujesz.. Not talking

i juz spadam.. robota niby nie zając, ale czas goni.. a wogóle to co za głupi wymyslił robotę???.. mogło być tak fajnie, brzuchem do góry Pray
pozdrówka, machanie łapką, buziaczki i takie tam.. 050 ( obśliniłem się..) Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:32, 13 Maj 2013    Temat postu:

A do mnie ani słówka! Foch! Not talking
Wcale, ale to wcale, nie pochwalę się, że wzeszły mi rzodkiewki, maciejka, i parę ogórków, i że passflora się przyjęła na balkonie Ot co!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Pon 10:33, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:22, 13 Maj 2013    Temat postu:

partia zielonych norrmalnie...a ja tylko balkon mam placz ale na szczęście są skrzynki i posadziłam w nich18 pelasiek, czerwoniastych! o! słoneczko wylazło...cuuudnie... szkoda tylko,że do pracy trzeba iść...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 11:30, 13 Maj 2013    Temat postu:

Ekhymm...są tacy (to nie żart), którzy nawet balkonu nie mają
Riboń,aleś sobie wybrała schorzenie Pray ,a od środy, według prognoz maja być upały. Póki co, u nas wczoraj przemknęła lotem Nimbusa 2000 czarna tafla chmur i zostawiła deszcz.
Właśnie Migi, jak Tato?
Wawuś, laptopa mają mi naprawić w ciągu dwóch tygodni. Zerknęli na firmę i serię, i od razu orzekli ciężki stan karty graficznej lub coś bardzo podobnego w nazwie Anxious Zaraz po naprawie dam znać,że wystartuję ze zdjęciami mebli,ale nie śmiej się
Pytałam siostrę, czy jakis zalążek wzszedł był,a Ona na to,że nic a nic jeszcze, za to buchnęły piwonie.
Mig, istnieje możliwość,że pomyliłam fuksję z kerią czy jak jej tam.
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 11:31, 13 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
A do mnie ani słówka! Foch! Not talking
Wcale, ale to wcale, nie pochwalę się, że wzeszły mi rzodkiewki, maciejka, i parę ogórków, i że passflora się przyjęła na balkonie Ot co!


Nie bój, nie bój. Zimna Zośka ante portas d'oh!
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 11:33, 13 Maj 2013    Temat postu:

d'oh! Acha! No pewnie,że nie bawię się w magię Angel
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:40, 13 Maj 2013    Temat postu:

Indi zajczyj na stronę [link widoczny dla zalogowanych] Dziewczyna na balkonach zioła, pomidorki koktajowe, paryczki chilli, rukolę i insze dobra hoduje.

Hacz, niech się stanie ciepło! To moje zasiewy ruszoną jak piwonie Twoje siostry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 11:50, 13 Maj 2013    Temat postu:

Byłyśmy wtedy w lesie i wróciłyśmy z małą kępką trawki niedźwiedziej na skalniak. Normalnie , wyobraź sobie, sama za nami poszła Anxious i też się przyjęła.
Chciałabym tam pojechać na drugi długi weekend,ale nic nie kursuje w to święto. Siwy dym.
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:27, 13 Maj 2013    Temat postu:

A ja się pytam grzecznie, dlaczego Hacz, sugerujesz, że moje marne zasiewy Zośka wykosi? Tongue up (1) Nie wykosi Tongue up (1)

Trawkę muszę wyguglować.
Nic nie kursuje? W tym kraju jednak ludzie nie chcą zarabiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 12:43, 13 Maj 2013    Temat postu:

Taka spiczasta ta trawa.
Wyobraź sobie, wszystkie połączenia autobusowe w tamtą stronę nie kursują w 24 i 25 XII i Boże Ciało właśnie. Pozostaje najazd na Wrocław i stamtąd dopiero pociągiem,ale to równa się zataczaniu koła lub półksiężyca zamiast w prostej linii. No nic, może siostrzeniec będzie wracał z wykopalisk.
Ribęs, wiesz, ten Flet jest jeszcze gorszy od twórczości Kinga. Horror, dewiacje, ciężka patologia, zwyrodnialstwo zusammen.
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:14, 13 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Ribęs, wiesz, ten Flet jest jeszcze gorszy od twórczości Kinga. Horror, dewiacje, ciężka patologia, zwyrodnialstwo zusammen.

"Samo życie, samo życie"

Wiesz co mnie spotkało? Mam sprawę, w której muszę przeliczać zabite tuczniki na cyt.: uzysk półtusz (bez sadła i nerek) - w % i kilogramach, potem sadło i nerki itd. 17 stron wyliczeń
Dlatego się oddalę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 13:33, 13 Maj 2013    Temat postu:

Niech moc będzie z Tobą!
I w sensie ilości i rodzaju sprawy.
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:47, 13 Maj 2013    Temat postu:

Dostałam właśnie wczoraj "Pięćdziesiąt twarzy Greya" w papierze...czytał ktoś??? bo się boję zaczynać...

zabite tuczniki to dopiero horror... Anxious

Z Tatą w porządku, serdecznie Wam dziękuję za te trzymane kciuki, czułam to chyba, bo jakoś przetrzymałam.
Tatę wczoraj uprowadziłam z kliniki, bez wypisu...dziś miał Luxus jechać do Kraka do pracy i pobrać, ale nie dowieźli czegośtam i nie pojechał...muszę zadzwonić czy przyślą pocztą czy trzeba znów jechać...
Nic to...wypis to małe piwko...najważniejsze, że operacja bezinwazyjna zresztą, skończyła się bez powikłań.
Resztę będziemy wiedzieć w lipcu po tomografii.

Trawa niedźwiedzia...taka szorstka i sztywna ona?? to wiem...wolę żubrówkę...miałam gdzieś, ale podczas budowy tak se każden jeden uszczknął od korzenia i z kępy zostało coś co zgłuszyła zwykła trawa i mech...
Na mech podobno jest specjalny nawóz do trawy...

Hacz..tym bardziej jak pomyliłaś to chcę obaczyć...chociaż fuksje kocham...
Moje zielska jeszcze nie wyszły, nasiona jedne obejrzałam pod mikroskopem nawet i chyba pękają, ale nie wiem co to, bo były w zwykłej kopercie bez napisu i nie pamiętam nazwy...jak wyjdą będzie niespodzianka...
Te nasiona, które poszły do gruntu od razu to mam wrażenie, że sobie ptaki pobrały...jedno wyszło, rządkiem, ale kartkę też szlag trafił, z wiatrem zdaje się przeminęła...
Teściowa wczoraj przywiozła magnolię, białą....wsadzili ją w dołek a Teściowa wyjęła flakonik święconej wody, skropiła i jakieś tam czarodziejskie formuły odmawiała...
Zakazałam dzieciom głośnych chichotów twierdząc, że to drzewku nie zaszkodzi a skoro Babcia musi to niech ma tę radochę.
Moje dzieci robią się coraz bardziej tolerancyjne.
Starzeją się??

edit:błąd, wiel-błąd..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Migotka dnia Pon 13:57, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:33, 13 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Taka spiczasta ta trawa.


[link widoczny dla zalogowanych]

d'oh! Pray Shame on you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Pon 15:10, 13 Maj 2013    Temat postu:

Ron napisał:


[link widoczny dla zalogowanych]

d'oh! Pray Shame on you


ładne ręce.. takie zadbane, wypielęgnowane i wogóle..
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Ribuś.>no przecież w stronę miasta Uć to samo mi sie macha, jak tylko wyjrzę przez okno.. Not talking
hmmm.. no tak.. chyba dzis nie wyglądałem.. Think oops za zimno.. d'oh!
050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:49, 13 Maj 2013    Temat postu:

Ribus, zioła fajne i te inne... Ale mój balkon ma plus minus dwa metry długości i półtora szerokości... A muszę tam jeszcze pranie suszyc.... Namawiam męża od dwu lat żeby jakies podwieszane cudo do tego suszenia zrobił, ale jakoś bez skutku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 524, 525, 526 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 525 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin