Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 522, 523, 524 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:06, 07 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Nygus napisał:
ribka_pilka napisał:
Twoja rodzina Hacz nieźle sie obłowi na tych dobrach z ziemi wykopanych Worki foliowe można sobie odpuścić

Co do ropuchy...Gdy jeszcze nie miałam tarasu na działce, w czasie upałów, jedna taka ogromna przedarła się pod prysznic. Ona się przedarła, a jak ją wieczorem zobaczyłam to się tak wydarłam, że następnego dnia wstydziłam się sąsiadom na oczy pokazać A mój mąż myślał, że zaatakował mnie zbrodzień i doszło do sceny prysznicowej z Psychozy


Że co?
wystraszyłaś biedną ropuche w czasie kąpieli?
Skandal!

że niby ropucha z ropuchą oko w oko? Tongue up (1) Pocieszę Cię, przeżyła, mąż ja na szufelce wyrzucił w ... na pole. Nie padła na zawał, choc myślę, że miałeś taką cichą nadzieję
P.S. A pisałam, że nie jesteś bezbronnym barankiem, to się krygowałeś Tongue up (1)

Sugerujesz, że jestem rogaczem?
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 8:14, 08 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Twoja rodzina Hacz nieźle sie obłowi na tych dobrach z ziemi wykopanych Worki foliowe można sobie odpuścić

Co do ropuchy...Gdy jeszcze nie miałam tarasu na działce, w czasie upałów, jedna taka ogromna przedarła się pod prysznic. Ona się przedarła, a jak ją wieczorem zobaczyłam to się tak wydarłam, że następnego dnia wstydziłam się sąsiadom na oczy pokazać A mój mąż myślał, że zaatakował mnie zbrodzień i doszło do sceny prysznicowej z Psychozy


Scena z Psychozy i Ptaszka na uwięzi Anxious z Goldie Hawn, kiedy jej karaluch spadł na głowę.
Boję się tak samo i żab, pająków, myszy, nic poradzę
Riboń,a może by tak wspólnie napisać thriller na dziale forumowym?
Tylko nic ze zwierzętami! Kończę czytać Flet z Mandragory i zaczynam rozumieć Kaligulę Anxious
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:23, 08 Maj 2013    Temat postu:

Nygus napisał:
Sugerujesz, że jestem rogaczem?

Aż tam Gdzieżbym śmiała? Sugeruję nieco wojowniczny charakter z lekka zaczepny jak granat Tongue up (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:32, 08 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Scena z Psychozy i Ptaszka na uwięzi Anxious z Goldie Hawn, kiedy jej karaluch spadł na głowę.
Boję się tak samo i żab, pająków, myszy, nic poradzę
Riboń,a może by tak wspólnie napisać thriller na dziale forumowym?
Tylko nic ze zwierzętami! Kończę czytać Flet z Mandragory i zaczynam rozumieć Kaligulę Anxious

Swego czasu zaczytywałam się Łysiakiem...
No ja myślę, że nie spłodzimy czegoś w stylu megazaurus kontra krokozaurus czy anakonda 7
Czytam teraz Nawiedzony dom, ale dziwna ta książka.
Z tej tematyki bardzo się mi podobał "Nawiedzony" Jamesa Herberta. Nawet film nakręcono.
A książka jest o:
"Profesor Dawid Ash zajmuje się zjawiskami nadprzyrodzonymi. Pewnego dnia otrzymuje dramatyczny list od starszej kobiety z prowincji, która twierdzi, że jest prześladowana przez duchy. Ash podchodzi do sprawy dość sceptycznie - w swojej karierze zdemaskował już niezliczoną ilość paranormalnych mistyfikacji. Naukowiec nie przypuszcza jednak, że w posiadłości Edbrook House wydarzy się coś, co zweryfikuje jego przekonania, co więcej, sprawi, aż Ash zacznie powątpiewać nawet w stan własnego umysłu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 10:21, 08 Maj 2013    Temat postu:

Jestem ciekawa, co teraz robi pan Łysiak. Może już zatracił różnicę i wchłonęła go nirwana mentalna ? Czytając mam wrażenie,że wybiegł stulecia i znalazł sposób na szczęście.
"Nawiedzony" brzmi ciekawie i może skuszę się podczas wakacji na analizowanie, delektowanie ludzkim umysłem, bo teraz jakoś nie bardzo mam chęć.


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Śro 10:28, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 10:24, 08 Maj 2013    Temat postu:

Ron napisał:
Już wcześniej o tym pisałem. Okaż kobiecie choć odrobinę szlachetnych uczuć to natychmiast spotkają cię, nieszczęsny dostojny, ponury mężczyzno, ohydne represje. Brick wall


Już nie będę d'oh!
Żadnej wdzieczności, nic, tylko znowu ochrzan.
Biedny haczens ci ja
Od życia obrywa
Los mu czasem sprzyja
Biedny haczens ci ja

Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 10:33, 08 Maj 2013    Temat postu:

Ribo? A mówiłaś,że robiłaś zdjęcia na działce? Wkleiłaś je tutaj czy wysłałaś w kosmos, bo nie widzę? d'oh!
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:03, 08 Maj 2013    Temat postu:

Zdjęcia były robione aparatem cyfrowym i są na jakimś "czipie" czy innym ustrojstwie, małżonek musi się tym zająć.
Ja telefonem zrobiłam tylko zdjęcie sasankom i bujakowi z Kauflandu
Może uda mi się bluetoothem na komputer przesłać i wieczorem je tu zamieszczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 11:09, 08 Maj 2013    Temat postu:

Nie wyrażaj się, wiesz? 050
Więc właśnie też chciałam zrobić zdjęcie jedynej sasance,ale pomyślałam,że będziecie turlać się ze śmiechu ,a tylko to kwitło, fuksja i chyba dyżurny pierwiosnek , honorowo znaczy, na straży
Ech...normalnie pustynnie tam.
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:31, 08 Maj 2013    Temat postu:

Fuksję chcę zobaczyć koniecznie, nie ściemniaj tylko wklejaj...
dawno się nigdzie nie turlałam...najwyższy czas...sasanki kocham strasznie...

Rogacze są fajne... mam dwa... na fotkach...
jak byliśmy w Jeleniej to tam takie są przyczepione do budynku, kazałam moim chłopakom stanąć pod nimi i cykałam fotki...za nic nie pokażę...
ale tam zamiast mnie turlały się ze śmiechu Malena z Lalką...
ja się poturlam jak znajdę...
a w ogóle to o mało się nie sturlałam z Gór Towarnych w niedzielę, po deszczu było, a ja w butach bez samohamownego bieżnika latałam...
i o małoco...
ale dałam radę...
te harcerze to jak nietoperze, czepiają się wszystkiego...skał, drzew... d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 11:36, 08 Maj 2013    Temat postu:

Mig, wkleję tylko jak będę miała na czym w domu, bo zepsuł mi się laptop.
Wiesz,że zaraz po małym też biegałam z geranium w uchu? Przeszło po kroplach.
I lecę.
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:39, 08 Maj 2013    Temat postu:

Właśnie... geranium miałam ukraść koleżance...
zapomniałam Brick wall jaka to bida jak człowiek nie ma odpowiednio pomocnych nawyków...

fotki tych mebli też?? czy zapomniałaś??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:51, 08 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:

Już nie będę d'oh!
Żadnej wdzieczności, nic, tylko znowu ochrzan.
Biedny haczens ci ja
Od życia obrywa
Los mu czasem sprzyja
Biedny haczens ci ja



Znaczy się ktoś Skorpionkę sponiewierał i przeżył???? Ale może rzeczywiśćie się mszczę, bo kiedyś jedna Skorpionka sponiewierała stare serce Rona. Dobra, tylko gołe fakty.
Łysiak to rocznik 44, więc chyba emeryt. Ostatnio, marcu czytałem go w "Do Rzeczy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 11:52, 08 Maj 2013    Temat postu:

Meble mam uwiecznione,ale tylko dwa. Ta skrzynia wyszła jak...hmm...jak trumna oops oops oops ,ale szlifierka się spisała, dopóki nie starła się guma i ten tego, nieznacznie spiłowała się śrubka. No nic. Sąsiad mojej siostry spojrzał, zagryzł wargę i wycedził,że naprawi,ale następnym razem mam uważać d'oh! W każdym razie farba schodzi bez większego trudu. Reszta mebli nadal stoi w stodole, bo to dąb i strasznie ciężkie,ale są zdrowe i ładne
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 11:58, 08 Maj 2013    Temat postu:

Ron napisał:
hachiko napisał:

Już nie będę d'oh!
Żadnej wdzieczności, nic, tylko znowu ochrzan.
Biedny haczens ci ja
Od życia obrywa
Los mu czasem sprzyja
Biedny haczens ci ja



Znaczy się ktoś Skorpionkę sponiewierał i przeżył???? Ale może rzeczywiśćie się mszczę, bo kiedyś jedna Skorpionka sponiewierała stare serce Rona. Dobra, tylko gołe fakty.
Łysiak to rocznik 44, więc chyba emeryt. Ostatnio, marcu czytałem go w "Do Rzeczy".


Przeżył, przeżył i ma się całkiem dobrze, skoro...
Na Skorpiony mówią,że mściwe,a tu proszę.
A czy ja wbijam szpilki w lalkę voo-doo wyobrażającą pewnego Raka i przesladuję innych braci z zodiaku ?
Wcale.
A czy żywię żal?
Teraz może ciut.
Serce Rona wytrzyma.
To Łysiak żyje w sensie ma sie dobrze?
Ale heca. Bardzo się cieszę.
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:05, 08 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Wiesz,że zaraz po małym też biegałam z geranium w uchu? Przeszło po kroplach.
I lecę.

Po czym Ty biegałaś? oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:07, 08 Maj 2013    Temat postu:

Migotka napisał:
i o małoco...
ale dałam radę...
te harcerze to jak nietoperze, czepiają się wszystkiego...skał, drzew... d'oh!

Teraz mam wizję Twojego długiego lotu i tego czepiania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 12:08, 08 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
hachiko napisał:
Wiesz,że zaraz po małym też biegałam z geranium w uchu? Przeszło po kroplach.
I lecę.

Po czym Ty biegałaś? oops


Po trawie, po trawie Ribuś
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:09, 08 Maj 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
hachiko napisał:
Wiesz,że zaraz po małym też biegałam z geranium w uchu? Przeszło po kroplach.
I lecę.

Po czym Ty biegałaś? oops

Ito jeszcze z zielskiem w uchu. d'oh! A ohydny Nudziarz mówi, że to ja jestem perwers.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:09, 08 Maj 2013    Temat postu:

Kłamczuszek! Tongue out (1) Coś innego napisałaś! Tongue up (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 522, 523, 524 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 523 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin