Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 513, 514, 515 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:15, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Ja gotuję taki troszkę oszukany bigos.
Mig ja na swoje rancho nie dojadę, drogi nieprzejezdne. A w zezłym roku o tej porze już grzebałam w ziemi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:16, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Mebus napisał:
Rybka urzędnik państwowy
tydzień pracy ma już z głowy
Córcia robi jej problemy
a my wszyscy o tym wiemy,
że dziewczyny w wieku dorastania
wolą chłopców niż wierszy pisania.
złości Rybko bigosem nie ukoisz
złość winem czerownym napoisz.

I teraz problem Mebusie:
czy zlać ją pasem po pupie,
czy o chlebie i wodzie
zamknąć w piwnicznym chłodzie?
d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 15:54, 06 Kwi 2013    Temat postu:

Chyba za stara już jest Ona
i pasem się jej nie przekona
szkoda też Jej pupy
lepiej zabierz do M1 na zakupy.
Powrót do góry
hachiko
Gość





PostWysłany: Nie 8:45, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Co Wam powiem to Wam powiem...słońce
I to się liczy!
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:55, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Jednak ten śnieg i ohydny brak zieloności są zasadniczo zniechęcające. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Nie 19:31, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Już pod koniec tygodnia buchnie zielonością i będziemy zbierać gotowe bukiety. Pociecha to wielka i nawet mister intelektu ze Wschodu z fikuśną, lecz nader modną fryzurą, nie jest w stanie zburzyć mi całkiem miłych wizji.
Byłam na giełdzie staroci znowu, nie jako okaz,ale sympatyczny gap i przeciętny ( prawo Jante Blue_Light_Colorz_PDT_24 ?) klient, no i serce mi zakwiliło na widok kartonowych biletów kolejowych, bo kiedyś zbierałam Anxious
Białym krukiem był zielony i taki z paskiem.
Powrót do góry
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:42, 07 Kwi 2013    Temat postu:

że też ja co giełda to muszę pracować...na kawę byśmy poszły... Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Nie 19:44, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Indii, żałuj tylko ,że nie byłaś w ciepłym domku, bo mimo dodatniej temperatury było nieprzyjemnie, mroźno jakoś d'oh!
Kawa nam nie przepadnie
Powrót do góry
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:52, 07 Kwi 2013    Temat postu:

zimno oj zimno....ale już za chwileczkę już za momencik...i będzie można w ogródku w Rynku usiąść... kawa i lody.... 050 050 050

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:10, 08 Kwi 2013    Temat postu:

Słońce i już czuję przypływ energii. To co do tej pory zajmowało mi tydzień, zrobiłam w dwa dni i jeszcze miałam czas, żeby pooglądać filmy.
A dzisiaj koleżanka przytargała mi dwie książki pani Anny Kańtoch zatem energia bardzo wskazana
Słonecznego dnia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:13, 08 Kwi 2013    Temat postu:

Mebus napisał:
Chyba za stara już jest Ona
i pasem się jej nie przekona
szkoda też Jej pupy
lepiej zabierz do M1 na zakupy.

Brick wall
jak wiesz szeregowy
urzędnik państwowy
okrutnie bieduje
tylko w Biedronce
coś zakupuje
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 10:01, 08 Kwi 2013    Temat postu:

Więc właśnie nic nie znalazłam dla siebie wśród ksiązek na giełdzie, za to mały przytargał encykolpedię muzyczną. Mówię Ci , Ribbucho, przypadek nieuleczalny
Tej koleżanki nie możesz lubić tylko mnie Angel
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:10, 08 Kwi 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Więc właśnie nic nie znalazłam dla siebie wśród ksiązek na giełdzie, za to mały przytargał encykolpedię muzyczną. Mówię Ci , Ribbucho, przypadek nieuleczalny
Tej koleżanki nie możesz lubić tylko mnie Angel

No weż !!! przecież: Only you
http://www.youtube.com/watch?v=Ao3vOCDZd-Y

Jaki nieuleczalny? pasjonat!
Widzisz, jego uroda znaną mi jest, pasja, roztargnienie....Ciekawe czy zauważy te wszystkie, płci kobiecej aczkolwiek młodociane jeszcze, wielbicielki?
Bo jak przy wszystkich swoich walorach jest nieśmiały...to niedobrze będzię Hacz...
I zmykam do starych filmów. Dzisiaj wracam do "Lokatora" Polańskiego, filmu który dawno temu spowodował u mnie migrenę, choć takowej nie miewam.
Mam nadzieję, że jednak, żegnam się do jutra Tongue up (1)
I film nie zdołuje mnie totalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 20:22, 08 Kwi 2013    Temat postu:

O dziewczyny jestem spokojna, bo została popełniona walentynka na czerpanym papierze tuszem pisana
Ale jaką będzie miał przyszłość? Pray Tylko o muzyce marzy. Miałby pewne miejsce w pracowni,ale nie ciągnie go w tym kierunku.
Ech, no ciężko mi.
Też znikam, wcale się nie wyspałam. Poklikam w pasjansa na dobicie.
Do junara jak coś


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pon 20:23, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:27, 08 Kwi 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
O dziewczyny jestem spokojna, bo została popełniona walentynka na czerpanym papierze tuszem pisana
Ale jaką będzie miał przyszłość? Pray Tylko o muzyce marzy. Miałby pewne miejsce w pracowni,ale nie ciągnie go w tym kierunku.
Ech, no ciężko mi.
Też znikam, wcale się nie wyspałam. Poklikam w pasjansa na dobicie.
Do junara jak coś

A nutami ta walentynka pisana była? Bo inaczej, co możliwe, jej nie odczyta Tongue up (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:50, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Ja na dobicie dziś grałam w zdobywanie gadżetów turystycznych...
na wyprawę...
dziecko mi tu zostawiło grę otwartą i zanim się opamiętałam zdobyłam wszystko...
oops
Internet mi na rancho zadziałał w piątek, a w sobotę już nie łapał... placz
ładowarki sobie do telefonu nie zabrałam, a Luxus sobie kupił ostatnio aparat nietłukący i ma inną ... głucha byłam i ślepa...
Fotki przywiozłam i skanowanie było w przerwach wizyt u prawnika i w USC...ale nie ma tego złego...po drodze do USC mam bibliotekę,
nie, książki nie zabrałam na wymianę, zapomniałam, ale i tak weszłam...
a tam zawsze jest wyprzedaż i książki po 2 złote...
kupiłam sobie Wańkowicza "Na tropach Smętka", Dołęgi Mostowicza "Złotą maskę"...to ma drugą część zdaje się...nie było...
"Forsyte'ów" Suleiki Dawson i "Julię" Anne Fortier...
łącznie 8 złotych... d'oh!
a do USC zdążyłam na chwilę ostatnią...4 minuty dokładnie zajęło mi uzyskanie odpisu aktu małżeństwa...znów zaczynam wierzyć w dobrą wolę urzędników ...
Donieść do kancelarii już nie zdążyłam bo komunikacja w tym mieście to jest jakieś kuriozum ... zresztą całe miasto rozkopane...
Maile są kochane, nie pytają o godzinę i poszło pocztą...

Only you skojarzyło misie inne i nawet z przyjemnością posłuchałam Elvisa, zaskoczona taka...
Savage - Only You

Ribko...myślisz, że niepiśmienny pozanutowo?? to niech pismem obrazkowym piszą, serduszka każden chyba rozumie, zakręcony muzykalnie też...
Haczi...nabijam się jakby co i zemstę szykuję...

Indii...zaległe spóźnione buziole Ci posyłam i słoneczka życzę i uśmiechu nieustającego na cały rok!!!

zima się topi ... oby jakiś deszcz jeszcze... Pray
Daleko masz Ribuś to swoje rancho?
Ja na fotce mam ( z datą 14 kwietnia) moment wsadzania begonii , w tym roku chyba nie da rady...ziemia zbyt zimna i musiałabym w domu hodować... 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 7:11, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Nie wiem co kreślił, bo nie wchodziłam do pokoju Tongue out (1) Chodził struty, bo nawet nie uśmiechnęła się do niego,a ja na to,że skoro list był anonimowy, to skąd dziewczyna ma wiedzieć,że on jest autorem. Ma się wdzięczyć do wszystkich? Pray Anxious
Dzisiaj na pierwszej lekcji we trzech śpiewają cicho potok gada na na na. Dwóch po mutacji, kolega nie 050 Chciałabym to usłyszeć...ech...bas bas bas falset bas tenor tenor bas 050
Mogoć, przepłaciłaś
Zemstę obejrzawszy i wyraziłam się , a co do galopki dnia codziennego...cóż, spokój nas ratuje:-)
Wczoraj okulary słoneczne, dzisiaj parasol. Człowiek nie może użalać się na monotonnię, o nie.
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:21, 09 Kwi 2013    Temat postu:

zazdroszczę zakupów książkowych. Mam dużo ebooków, ale nie lubię czytać książek na komputerze. Muszę sobie uzbierać na specjalny czytnik.

Mam działkę, 25 kiometrów za Łodzią. Czy będzie w pełni moja jeszcze nie wiem placz Muszę rozliczyć się, dokonać ustaleń z tym, który moim bratem był.

Hacz, ja myślałam, że syn walentynkę otrzymał. A tu proszę, ten duchem nieobecny, jednakowoż uczuciem wiedzion się sprężył i sam walentynkę popełnił .

Dostłam ofertę dla mojej córki. Wyjazd do Hiszpanii, 11 dni, 2000 PLN, ponoć w cenie zawiera się wszystko. Opiekunką dzieciaków ma być moja koleżanka.
Dziecko po usłyszeniu nowiny, popiskiwało radośnie cały wieczór i spać nie mogło. Na dodatek, może wkręcić na wyjazd jakąś swoją koleżnkę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:22, 09 Kwi 2013    Temat postu:

zazdroszczę zakupów książkowych. Mam dużo ebooków, ale nie lubię czytać książek na komputerze. Muszę sobie uzbierać na specjalny czytnik.

Mam działkę, 25 kiometrów za Łodzią. Czy będzie w pełni moja jeszcze nie wiem placz Muszę rozliczyć się, dokonać ustaleń z tym, który moim bratem był.

Hacz, ja myślałam, że syn walentynkę otrzymał. A tu proszę, ten duchem nieobecny, jednakowoż uczuciem wiedzion się sprężył i sam walentynkę popełnił .

Dostłam ofertę dla mojej córki. Wyjazd do Hiszpanii, 11 dni, 2000 PLN, ponoć w cenie zawiera się wszystko. Opiekunką dzieciaków ma być moja koleżanka.
Dziecko po usłyszeniu nowiny, popiskiwało radośnie cały wieczór i spać nie mogło. Na dodatek, może wkręcić na wyjazd jakąś swoją koleżnkę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:40, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Lubię te piosenkę bo tam są szmaragdy i topazy...
też bym chciała to wykonanie usłyszeć, niech się nagrają w domu komórką, albo jakim japan foto...
Moja Lalka się tu nagrywała z koleżanką, w jakimś barbarzyńskim języku śpiewały, bo angielskiego to nie przypominało wcale...jak się zdecydują wrzucić na youtuba to dam linkę...

u nas sucho...znaczy w domu wilgoć, bo 3 garnki na gazie, zrobię obiad przed wyjściem, bo nie wiem o której z tych plotek powrócę...

A...Riba zdążyła przede mną... jak dobrze, że jest podgląd...
To masz tak samo Ribuś jak ja, ja około 20 km za Częstochową i też się teraz akurat kotłujemy z notariuszem i podziałem majątku z tym, że jak się okazało najpierw postepowanie spadkowe po Mamie trzeba przeprowadzić i dopiero potem resztę...ale jutro zdaje się to postępowanie będzie miało swój finał, bo się telefonicznie notariusz zapowiedział...
z tym, że u nas ustalone już wszystko i tylko potrzebujemy to zapisać...

Miłego dnia...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 513, 514, 515 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 514 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin