Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 511, 512, 513 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:51, 26 Mar 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
ribka_pilka napisał:

Sztormi, a ta cierpliwa istotą będąca Twoją siostrą to jaki znak zodiaku?




Lwica, taka typowa jak z opisu zacytowanego przez Rona, z potężną grzyw, jej włosy są gęste, potwornie grube, sztywne i długie bo rosną jak opętane. Raz w miesiącu katuje mnie farbowaniem, i muszę nakładać trzy farby na ten gąszcz. Ostatnio była czerwona i po całej akcji ja, ona i łazienka wyglądałyśmy jak po masakrze piłą mechaniczną.

jesteś skazana na pielęgnację włosów siostry bo znalazłam taki opis Lwic:
"Pełna pasji, kobieca, kobieta spod znaku Lwa jest arystokratką urody. Kocica, lubi swoje długie włosy i z przyjemnością o nie dba. Dobry wygląd jej nie wystarcza, chce być zauważana i podziwiana."
No!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:57, 26 Mar 2013    Temat postu:

[quote="Migotka"]Jajka jadam bez skorupek Haczensie, taka fanaberia...jak zrobisz użyj jakiego aparatu i pokaż, ciekawam.
Migotka napisał:


[link widoczny dla zalogowanych]

Nałożyłam Mu później słój taki półtoralitrowy tego bigosu i zaczęło Mu się bardzo do domu spieszyć... Blue_Light_Colorz_PDT_02
i dobrze, bo taka ilość by mi nie wlazła do żadnego pojemnika, który by mi z kolei wlazł na namiastkę balkonu...zdąży zmarznąć??

Jaja fajne, bardzo pomysłowe i wesołe...nie miałam czasu w tym roku na takie rozrywki, a szkoda...

żeby nie zjadł po drodze. Daleko od Ciebie rodzice mieszkają???


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Wto 19:58, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 26 Mar 2013    Temat postu:

Nic nie szkodzi. Zawsze jakieś jajko dostanę albo babeczki ewentualnie wypasioną kawę. Wizyta u fryzjera nie wchodzi w grę, bo albo dają się nabrać i potem klną jak szewcy albo z góry narzucają zaporową cenę za usługę Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:59, 26 Mar 2013    Temat postu:

Za kolerrę nie mogę nauczyć się cytować rozmówców po fragmencie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 21:13, 26 Mar 2013    Temat postu:

To Letni ma siostrę? A dlaczego dopiero teraz dowiadujemy się o tym?
Moja babcia ze strony mamy była Lwem. Była smukła, miała rude, krótkie , gęste włosy (bez siwych w wieku 80 lat) , do końca malowała się i dbała o siebie. Garderoba - same garsonki i sukienki szyte na miarę. Elegancja i szyk w przeciwieństwie ... Dziadek Ryba biegał za nią z pistoletem z zazdrości Pray przed wojną.
Koleżanka spod Lwa ma też mocne, grube włosy jak dratwa. Letni...przywołuję Twoje zdjęcia w pamięci i widzi mnie się,że Ty też masz mocne włosy.
Ja Ciebie nauczę cytować, Ribuś
Na nauki przyjmuję zgłoszenie po świętach.
Migoć, jak nie zapomnę uwiecznię faszerowane jakkolwiek to brzmi.
Nara
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:17, 26 Mar 2013    Temat postu:

No to ja jestem lwica nietypowa widocznie, bo bujną grzywą mojej fryzury nazwać się żadnym sposobem nie da...
ale byłam dziś na stronach Pilomaxu i za rok zobaczymy...
z ubiorem...hm...miałam tak wg przepisu Haczi, ale tylko do chwili kiedy zaczęłam po kamieniołomach za gruzem latać...teraz mnie zarządy kopalni wpuszczają czasem na litość (tak twierdzi Luxus) Blue_Light_Colorz_PDT_45
aaa...jajka w skorupkach sobie unaoczniłam i myślę, że moje noże tak nie utną, a jakby nawet to razem z palcami...nie będę eksperymentów takich czynić, bo jakby to są moje narzędzia pracy...

Ribka napisał:
żeby nie zjadł po drodze. Daleko od Ciebie rodzice mieszkają??

Tato z Bratem, Mamy już nie ma... niedaleko, nie zdążył by wszystkiego wciągnąć, zresztą zapakowałam w pancerne zrywki i w dodatku w kilka, żeby zapachy nie przenikały i żeby współpasażerowie w tramwaju się na Niego nie rzucili z zamiarem obżarcia...

Jutro jadę na zakupy...Mąż mnie wiezie i będzie pilnował, żebym nie poszalała...jakies pomysły??
nie w sensie zakupów, tu sobie poradzę, na Męża, przebiegły się zrobił... placz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:02, 27 Mar 2013    Temat postu:

Koniec świata jak nic! Tongue up (1) dlatego, że Hacz będzie mnie uczył "sztuczek" komputerowych
Mig, wyślij go do: decathlonu lub innego sportowego sklepu, lub ze sprzętem rtv, lub jakiegoś świata alkoholi, żeby wybrał trunek na święta (najlepiej wymyśl nalewkę z jakiegoś dziwnego owocu, jest szansa, że takowej nie ma i nie znajdzie nawet w kilku sklepach).
A może po dobroci, wysłać na ciacho i kawę, do punktu w którym mają prasę codzienną?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:04, 28 Mar 2013    Temat postu:

Wysłałam Go do lerłamerle... po podpałke do kominka i tak ogólnie na przeszpiegi...wrócił pod koniec zakupów i w jakimś amoku, tak, że nie zwracał uwagi na to co mamy w koszyku...
Tato był z nami, więc może myślał, że to nie tylko moje zakupy...a Tato był tylko po dekoder... 050
Nie kupiłam wszystkiego i to jest problem bo jutro rankiem jadę na wygnanie i koniec świata będzie...ale kupiłam fajny ser na roladki i będą...
Żelatyna w Biedronce mnie oszołomiła ceną, podobnie papryka w Auchanie...o czosnku do suszonych pomidorów nie wspomnę...takie niby pierdółki, a bez nich... nie ma potrawy...
życzę Wam wesołych świąt, przyjemnego drapania czy malowania jajec, udanego lepienia zająca wielkanocnego w lany poniedziałek i niech woda w wiadrze nie zamarznie jak ktoś Was będzie polewał...
no i nowa tradycja...Jaga mnie natchnęła wielkanocną choinką...a niech tam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Czw 20:27, 28 Mar 2013    Temat postu:

Taaaa...choinka na czasie jakby d'oh! i tak sobie myślę,że to będzie niezły biznes z dekoracją wielkanocną na jodełce Anxious
Mig, to samo chciałam zaproponować,ale Ribęs mnie ubiegł w sensie propozycji zawieruszenia małżonka na czas zakupów.
Jaga? Ta Jaga, czyli Agnieszka?
Think Zdrowych, odśnieżonych, szczęśliwych i zrelaksowanych Świąt
Wyobraźcie sobie w tym miejscu zdjęcie zajączka z baziami, ponieważ wklejać nie umiem i tak już zostanie w tym wcieleniu, powiedzmy sobie to szczerze.[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:41, 28 Mar 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Koniec świata jak nic! Tongue up (1) dlatego, że Hacz będzie mnie uczył "sztuczek" komputerowych


Normalnie Nostradamus miał rację
Pora owinąc się w przescieradło i dziarsko zmierzać w kierunku najbliższego cmentarza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:40, 28 Mar 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
ribka_pilka napisał:
Koniec świata jak nic! Tongue up (1) dlatego, że Hacz będzie mnie uczył "sztuczek" komputerowych


Normalnie Nostradamus miał rację
Pora owinąc się w przescieradło i dziarsko zmierzać w kierunku najbliższego cmentarza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:41, 28 Mar 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
ribka_pilka napisał:
Koniec świata jak nic! Tongue up (1) dlatego, że Hacz będzie mnie uczył "sztuczek" komputerowych


Normalnie Nostradamus miał rację
Pora owinąc się w przescieradło i dziarsko zmierzać w kierunku najbliższego cmentarza

Nie dziarsko zmierzać tylko się czołgać, żeby nie wzbudzać paniki. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:58, 28 Mar 2013    Temat postu:

ja sama tak się przeraziłam swoich wieszczeń, że osłupiła mnie wizja technik zmierzania w stronę miejsca wiecznego spoczynku- bo rozmowa z histeryzującą 16 ( nie mam przyszłości, ten kraj to dno, chcę przygód, po co nauczyłaś mnie kochać książki)- nasunęła mi myśl: rzucić się
To dziarsko rzucę się, a może jak przeżyję to się odczołgam.

A miałam tylko życzenia złożyć....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Czw 21:59, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:45, 29 Mar 2013    Temat postu:

Spokojnych z radosnym alleluja...
http://www.youtube.com/watch?v=IdzysgmaoNQ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:26, 29 Mar 2013    Temat postu:

Czując poranny energii przypływ...Przed 7 rano, zdjęłam firanki, przeleciałam okna od wewnątrz. O 8 zadzwoniłam do pracy, że biorę wolne...bo mam pałera.
O 12 byłam po zakupach, łazienka już lśniła, kuchnia tak sobie z racji pichcenia.
Aaaa, o 9 mąż przerażony mną, uciekł by wrócić po godzinach 5 i prosił mnie:odpocznij, zarzuć sobie jakiś horror
co też niniejszym uczynię, gdyż barszcz ugotowany, mięsiwa namaszczone.
a mój silniczek jest dednięty
To ja riba, z placu boju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:35, 29 Mar 2013    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Czując poranny energii przypływ...Przed 7 rano, zdjęłam firanki, przeleciałam okna od wewnątrz. O 8 zadzwoniłam do pracy, że biorę wolne...bo mam pałera.
O 12 byłam po zakupach, łazienka już lśniła, kuchnia tak sobie z racji pichcenia.
Aaaa, o 9 mąż przerażony mną, uciekł by wrócić po godzinach 5 i prosił mnie:odpocznij, zarzuć sobie jakiś horror
co też niniejszym uczynię, gdyż barszcz ugotowany, mięsiwa namaszczone.
a mój silniczek jest dednięty
To ja riba, z placu boju.


a czy karp w wannie jeszcze pływa?
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:54, 29 Mar 2013    Temat postu:

Mebus napisał:
ribka_pilka napisał:
Czując poranny energii przypływ...Przed 7 rano, zdjęłam firanki, przeleciałam okna od wewnątrz. O 8 zadzwoniłam do pracy, że biorę wolne...bo mam pałera.
O 12 byłam po zakupach, łazienka już lśniła, kuchnia tak sobie z racji pichcenia.
Aaaa, o 9 mąż przerażony mną, uciekł by wrócić po godzinach 5 i prosił mnie:odpocznij, zarzuć sobie jakiś horror
co też niniejszym uczynię, gdyż barszcz ugotowany, mięsiwa namaszczone.
a mój silniczek jest dednięty
To ja riba, z placu boju.


a czy karp w wannie jeszcze pływa?

Pływa. Mebus na imię mu dano. Obiecał, że na Wielkanoc przemówi w Bleblarani. I stało się
Czyli żyje Jego dalszy los w Twoich rękach
050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 17:27, 01 Kwi 2013    Temat postu:

Rybczyńsko,
zgadnij, czy w Wielki Piątek zepsuł mi się przepływowy podgrzewacz wody i czy to lubię pod koniec miesiąca w przededniu świąt? A skoro Ci dobrze idzie, zgadnij proszę, czy punkt 7 w sobotę stałam pod leroyem merlińskim celem nabycia nowego?
Wygrałaś breloczek Anxious
U siostry graliśmy w Carcassonne, bardzo fajna gra i nawet nietrudna dla mnie. W stodole odkryłam kufer podróżny ze skrytką i planuję renowację, bo to przepiękny mebel do sypialni siostry
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:24, 02 Kwi 2013    Temat postu:

I u mnie katastrofa sprzętowa.
W niedzielę nie odpalił nam samochód, i na świąteczny obiad podążaliśmy do pobliskiego miasteczka, w zamieci, tramwajem, pociągiem, i taksówką. Czas spędzony na obiedzie godzin dwie, w podrózy trzy.
A cóż to za gra? Planszowa czy komputerowa?
Ja poczytałam, pooglądałam, pogościłam się. Co do oglądania, nie mogąc na polskich stronach obejrzeć horroru z 1978 "Dziedzictwo", odszukałam sobie na youtubie i obejrzałam w oryginale. Prawie wszyściusieńko zrozumiałam. I teraz będę sobie co i raz fim w oryginale zarzucać, żeby angielskiego całkiem nie zapomnieć.
Jutro dopadają mnie sprawozdania, mam nadzieję, że mózg mi sie ugotuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 19:31, 02 Kwi 2013    Temat postu:

O matko, no to miałaś podróż za jeden uśmiech i do tego ta wspaniała pogoda. U mnie dzień fatalizmu drugi- zepsuła się suszarka do włosów.
Ta gra jest planszowa i można dokupić dodatki w sensie mosty, bazary, rzekę, opactwa Anxious i takie tam. Losuje się kwadraty z kawałkiem drogi, muru obronnego, zamku i kombinuje jak ułożyć całość celem zdobycia punktów. Dodatkowe bonusy kiedy trafia się na gród z herbem albo przemysłem w sensie sukno, antałki czy zboże. Raz wygrałam, a cztery nnnnnnie wygrałam.
Ale było fajnie i byłoby całkiem sielsko, gdyby nie Wiktor stojący na warcie przed drzwiami na werandę, gdzie przechadzały się koty. Szaleniec ujadał jak głupi. Wcale nie chciało mi się wracać
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 511, 512, 513 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 512 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin