Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bleblarnia. Topik, jak mniemam, kultowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 508, 509, 510 ... 661, 662, 663  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:40, 05 Mar 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Mig... d'oh! obiecuję,że jutro zrozumiem koneksje rodzinne,bo teraz Anxious Angel


trzymam Cię za warkocze...

pięknie jest, no pięknie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 18:39, 05 Mar 2013    Temat postu:

warkocze miała siostra, ja mysi ogon

Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pon 10:45, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Wto 20:32, 05 Mar 2013    Temat postu:

Migi.> bardzo mię cieszy, że się dotarły.. to Ty teraz rób z nimi, co chcesz.. tylko nie próbuj jeść, bo mogą być przeczyszczające.. Blue_Light_Colorz_PDT_02 .. a jakbyś tak miała w zanadrzu jeszcze jedną taką wysepkę, to ja chętnie.. tylko bez mosteczka, bo to wiesz.. weźmie jakaś piętaszka i przylezie, niby pozamiata przed chatką, jakis obiadek upichci i zanim sie obejrzę- już jakieś akcesoria do depilacji i dodatkowa para bamboszy z bambusa.. z pimpołkiem.. Anxious
i nawet Sztormi.. tfu! sztormy nie będa mi przeszkadzać.. tylko bez przesadyzmu.. Shame on you

Haczi.>jak bum-cyk-cyk miałem pochwalic...alem sie tak wpatrywał, żeby ten mysi zobaczyć, że oczy mi całkiem na wierzch wylazły, czerwonym sercduchem zajszły i okulista się zaczął o mnie pytać.. Anxious .. Małoletniego tylko żem wypatrzył..przystojny chłop, ale tak mi się widzi, że do Bethowena mało podobny.. Think .. prędzej młody Vivaldi (?) Think .. ale Ty sie nie przejmuj, bo ja sie na tym nie bardzo znam..a z nut pamietam tylko takie kijanki malowane w zeszycie w gęste paski..


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:38, 06 Mar 2013    Temat postu:

Oj...hacz już wiem. Ty jesteś Indianką (nie mylić z Indian)
Pół dnia myłam bip, bip okno bip, bip balkonowe. Bip, żaluzje, bip w końcu umyłam. Same żaluzje 1,5 godziny Ale muszą być, to okno południowe.
Siedzenie i gapienie się z zachwytem....kolejne półtorej godziny Tongue up (1)
Chyba dobrze, że jutro wracam do pracy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Śro 10:16, 06 Mar 2013    Temat postu:

Nie umiemy wypoczywać, to powiem Ci ,Riboniu mój Mnie też na drugi dzień nosi,ale przed nami jeszcze dwa tygodnie na wiosenne porządki.
W czasie wakacji jadę do siostry! Mam mieć przyszykowane : kubon kawy, zydelek, opalarkę, a wszystko to na tle lasu przy akompaniamencie ptaków. Poprzednia właścicielka zostawiła w stodole meble kolonialne pociągnięte granatową olejną d'oh! i mam zamiar przywrócić je do świetności,a już na pewno szczere chęci.
Wawi, zwany w dalszej części Wawrzynem, za porównanie mnie do wąsatego młodzieńca otrzymuje pokutę, na którą składa się spożycie:
a. zupki chińskiej (smak dowolny)
b. tabliczki czekoladopodobnej
c. 10 dkg mordoklejek z wymianą na produkt głębokomrożony
Powrót do góry
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:23, 06 Mar 2013    Temat postu:

sobie przycupnę...zmęczona jakaś..niech już będzie ta wiosna, bo strasznie misie chce na rower....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Śro 20:26, 06 Mar 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Wawi, zwany w dalszej części Wawrzynem, za porównanie mnie do wąsatego młodzieńca otrzymuje pokutę, na którą składa się spożycie:
a. zupki chińskiej (smak dowolny)
b. tabliczki czekoladopodobnej
c. 10 dkg mordoklejek z wymianą na produkt głębokomrożony


to ja poproszę, Wysoki Sądzie o zamianę punktu "a" i "b" na punkt "c" w ilości 0,5 kg. mordoklejek.
prośbę swą motywuję szczególnym upodobaniem zupek chińskich ( tfu!!) oraz tabliczek czekoladopodobnych, w związku z czym proponowana kara nie odniesie zamierzonego skutku.. chyba.. Think

wiosna idzie.. szpaka widziałem Dancing .. i te cholerne koty mordy drą.. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:56, 06 Mar 2013    Temat postu:

wawi napisał:

wiosna idzie.. szpaka widziałem

Biedne ptaszysko
Własnie usłyszalem, ze w poniedziałek-wtorek nawet minus 17 być może
A podsądnemu Wawi proponuję do popicia owych mordoklejek zasądzić wypicie czterech butelek piwa Karmi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Czw 8:22, 07 Mar 2013    Temat postu:

Indian, na rower? Chyba jeszcze trochę zejdzie zanim aura się ustabilizuje. Póki co, zwiewa treski i uszy mogą odpaść. Moje stalowe rumaki jeszcze nie odkurzone
Wawi Think załatwione,ale podczas jedzenia cukierków poproszę o arię Jontka i sprawa odchodzi do lamusa[link widoczny dla zalogowanych]
Anxious Pamietam wszystkie rodzaje śpiewów kocich. W domu rodzinnym mieliśmy ich razem ze smrolami blisko setkę. Dzięki Bogu, nie na raz.
No i patrzcie, co się dzieje z tą pogodą. Komu to przeszkadzało?
Nudek, dlaczego aż cztery? Na każdą kończynę czy jak?
P.S
Wawi, mam nadzieję,że Ciebie nie uraziłam. Wygłupiamy się Anxious


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Czw 9:35, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Czw 14:47, 07 Mar 2013    Temat postu:

hachiko napisał:

Wawi, mam nadzieję,że Ciebie nie uraziłam. Wygłupiamy się Anxious


nie ma takiej opcji.. przyjmuję wszystko po męsku, na klatę.. Blue_Light_Colorz_PDT_02
aaa! arii Jontka nie będzie..lubię swoich sąsiadów.. Blue_Light_Colorz_PDT_02 i niech sobie spokojnie mieszkają.. Anxious

Nudek.>ten jeden szpasio był zwiastunem całej bandy..te skurczybyki się próżniaczą i nie odlatują na zimę.. siedzą gdzieś w miastach.. to jak one tę zimę przeżyły, to już im nic nie zaszkodzi.. Think chyba.. Think
karmi nie jest takie złe.. pijało się gorsze rzeczy..pamiętasz Madras krojoną i zalewaną w szklance? i ten niezapomniany smak pod koniec picia.. Blue_Light_Colorz_PDT_02 .. i plucie fusami.. Blue_Light_Colorz_PDT_02

dzis leje.. umiarkowanie.. ale już jutro ma być katastrofa pogodowa.. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 10:44, 11 Mar 2013    Temat postu:

Migaczu, przesyłka priorytetowa und polecona poszła parę chwil temu
Wawi, dziwnego ptaka widziałam na parapecie. Czerwony brzuch, reszta upierzenia szarociemna z białymi plamkami, wielkości kosa. Widać ,wielka wędrówka ludów ma swoich zwolenników również wśród latających.
http://www.youtube.com/watch?v=sTSA_sWGM44


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pon 10:48, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 17:05, 11 Mar 2013    Temat postu:

To było coś takiego?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:13, 12 Mar 2013    Temat postu:

Gile?? teraz??
trzeba się było po mrozie nie włóczyć...
a...co tam...normalnie gile powinny być zielone, czerwone to już patologia...
zresztą mój nie był czerwony tylko jakiś bury...


a szpasie...złośliwce jedne...

ten mnie zrobił w balona... Not talking

Hacz... dzięki, czekam pod napięciem (ech ta fizyka) też się na pocztę wybiorę, bo zaległości Wawikowi muszę przesłać...
Chwilowo jestem w trakcie PITolenia i jak słowo daję te programy mnie do grobu wpędziły...

W zupkach chińskich, nawet tych z Amino są podobno składniki uzależniające, myślę, że w kostkach Knorra też są, bo ja już się uzależniłam... oops
ale w takim słoneczniku czy suszonych jabłkach nie ma a też się uzależniłam...
wszystko oszukaństwo i koniec świata...
no to tego...idę jakby...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 8:15, 12 Mar 2013    Temat postu:

Oszukaństwo, a jakże, dlatego wolę polskie ogórki z połową tablicy Mendelejewa niż obce z całą oraz bonusem w postaci robali Anxious Ha! PIT juz dawno złozony został był,a po zwrocie ani śladu Angel
To nie był gil, Mebus. Wydaje mi się,że bliżej mu było do drozda,ale ten miał czerwono -karminowy brzuszek,a normalnie mają rdzawe.
No nic.
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:40, 12 Mar 2013    Temat postu:

Cud nad cudy !!!!!!! Udało mi się w pracy zalogować na forum
Może post przejdzie...
Ciepło pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:42, 12 Mar 2013    Temat postu:

A taką wizją przyszłości przesłano mi mailem:
Unia Europejska za 20 lat... a może już za 10?
- [operator]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o
pański numer EUROPESEL?
- [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
- [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
- [k]: Mój EUROPESEL, tak... już... chwileczkę... to jest:
2165052031412341123221854332223.
- [o]:
Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej
14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim
biurze
to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan
dzwoni?
- [k]: Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje ?
- [o]: Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
- [k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy
waszą Pizzę
SamoMięcho.
- [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
- [k]: Co pan ma na myśli?
- [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma
pan za wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu.
Twój
Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.
- [k]:
Cholera. To co pan proponuje?
- [o]: Może pan spróbować naszej niskotłuszczowej Pizzy Sojowej. Z
pewnością panu zasmakuje.
- [k]: Czemu pan sądzi, że mi to zasmakuje?
- [o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z
biblioteki, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
- [k]: Ok, ok. Proszę, więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty
kredytowej.
- [o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo
przekroczył
pan limit na koncie karty kredytowej.
- [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz
kierowca dostarczy pizzę.
- [o]: Pańskie konto czekowe również jest już wyczerpane.
- [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotową.
Jak
długo to zajmie?
- [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień.
Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan
podjedzie po zamówienie. Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być
ryzykowne.
- [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
- [o]: Pisze tutaj, że oczekuje się na pana z pierwszą wpłatą na
samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.
- [k]: K... !!!!!!!!!
- [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za
obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku oraz wyrok za opowiedzenie
nietolerancyjnego dowcipu o nekrofilach.
- [k]: (Milczenie)
- [o]: Czy chce pan coś jeszcze ?
- [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry
coli.
- [o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania
coli cukrzykom..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 12:13, 12 Mar 2013    Temat postu:

O proszę, Rybczyńska ante portas, zjawiła się trawiona sumieniem.
Aha...już Ci wierzę,że nie mogłaś się wcześniej zalogować
d'oh! To nie przyszłość a teraźniejszość, przynajmniej w mojej dzielnicy. Tu wszystko się wie , co, gdzie, kiedy, z kim ,a kiedy wchodzę do sklepu, ekspedientka sama podaje mi dwie miruny
Ech Riboń, Riboń 050
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:44, 12 Mar 2013    Temat postu:

Oż.........już mam EURONIP...
na żadne EUROPESLE się nie zgadzam!!!
Przypomnijcie mi to jakby co, bo na bank zapomnę i przez cholesterol w karcie zdrowia niczego przez telefon nie załatwię...
przerażające!

Hacz...baaardzo przystojny listonosz był u mnie (tez od Ciebie?? oops ) w samo południe i przyniósł mi PIĘKNE RZECZY !!!
PIĘKNE niezwykle i co Ty mi tam próbowałaś wmówić, że coś nie wychodzi...WYSZŁO CUDNIE!!!
Ja przepraszam, że tak krzyczę, ale jeszcze z podziwu nie wyszłam i się nie zdążyłam nacieszyć...
Jak Lalka przyjdzie to będą następne krzyki...naprawdę nie spodziewałam się, że takie to będzie...słowa mi brakuje, bo EKSTRA to jest za mało powiedziane...
Utalentowana z Ciebie dziewczyna i tyle masz cierpliwości....ja bym to pogryzła chyba, takie drobne te krzyżyki...przez okulary patrzeć muszę...a obszycia...
Bonusy mistrzostwo świata i dziękuję pięknie...oprawię je sobie...
i dozgonnie Cię wysławiać będę po wszystkich odpustach... Padam Padam Padam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 13:17, 12 Mar 2013    Temat postu:

Poważnie, już był? Dzwonił trzy razy?[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo, bardzo się cieszę,że trafione...dziękuję oops No miło mi jest jak stąd do nieskończoności i z powrotem placz Ale ta lilija Pray , będzie mi się śniła po nocach
Odnośnie oprawienia- wujek przesłał swoje zdjęcie z podpisem - wielki prerii syn z dopiskiem, żeby odczytać poprawnie i umieścić zdjęcie w centralnym miejscu Anxious
A teraz schodzę z ekranu celem kontemplacji przy kawie i drożdżówce, ponieważ czeka mnie upojne zebranie
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Wto 13:20, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:37, 13 Mar 2013    Temat postu:

d'oh! Wczoraj w necie trafiłam na film "Zęby" o dziewczynie z vagina dentata Brick wall Szczerze nie polecam Tongue up (1)
Głowę zaprzątają mi już święta.
Macie jakieś sprawdzone potrawy, nieskomplikowane w wykonaniu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 508, 509, 510 ... 661, 662, 663  Następny
Strona 509 z 663

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin