Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Sob 10:18, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A tym czasem u księżniczki ….
U drzwi stanoł-włochaty, z różowym języczkiem psiaczek. Biedaczek skamlał { dziwne- zupełnie jak niektórzy mężczyźni }jego łapka ociekała krwią .A trzeba tu nadmienić że królewna , czerwony płyn lubiła ,często spijała kielichy krwi swych wrogów. Wzięła łapkę w swe dłonie i……....
zaczęła swoimi ząbkami rozrywać kawałki mięska. Piesek pisczał nie miłosiernie lecz to tylko podniecało księżniczkę. Po chwili przegryzła mu gadło i piesek zamilkł. Mogła w spokoju kontunuować śniadanie.
Księżniczka lubiła świeże mięsko i bardzo smakował jej piesek. Zjadła wszystko, łącznie z ogonkiem A różowy języczek zostawiła sobie na pamiątke.
Głośno beknęła i postanowiła... Przygotować się na bal ….
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:54, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Matko i córko!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Sob 11:02, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A dawniej woda spod kwiatów wystarczała
|
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Sob 12:56, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | .....Głośno beknęła i postanowiła... Przygotować się na bal …. |
[no tak urodziwa a kobietka a beka jak zwierz pomyslal narrator]
.... z dwie godziny sie pindzyla, az w koncu oczywiscie spuzniona dolaczyla do gosci, rozgladajac sie po pieknie przystorojonej sali za swym "kaskiem" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Sob 14:25, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
tymczasem ksiaze przechadzal sie po ogrodzie[link widoczny dla zalogowanych].....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Sob 15:08, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I w tym momęcie spostrzegł , na uroczej kładce .. jagnie do przetrącenia? .( nie, nie już nie będę pisać o jedzeniu ) Wtem nagle z za krzaczka wyłoniła się postać ,zaciekawiony skierował swe kroki , na lesną dróżkę .Usłyszał falę męskich głosów, i
rabusia który okładał ……
jakiegoś panicza. Zaciekawiony stanął sobie cichutko za drzewkiem, bo właśnie rabuś, kazał facecikowi zdejmować przyodziewek. Widok był zacny i z prawdziwą przykrością odwrócił wzrok na rabusia i ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Sob 15:25, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
....znieruchomiala, patrzyl na nia, patrzyl jak zahipnotyzowany. Zaczol pomalu odwracac sie w jej strone i ze zlowieszczym spojrzeniem w oczoch zaczol isc w jej kierunku, w tym czasie panicz zdazyl wskoczyc w spodnie by okryc nagosc swego ciala choc czesciwo, zlapal za drag lezacy nieopodal i cichutko cichutko zakradl sie za plecy Rabusia i jak mu pierd@lnie z calych sil ten padl jak dlugi ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Sob 22:13, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To był cios dla niej , załamała się i usiadła...
…..czując jak przerażenie niemal odbiera jej rozum .Powoli sięgnęła za pazuchę , wyjęła samopał {nie żeby pomóc owemu nieszczęśnikowi} wiadomo w jakim celu. Zaledwie jej dłoń dotknęła zimnego metalu, na polanie pojawił się……wilk i mówi czego tu z samopała palisz kobieto ...zadrżała , delikatne dłonie zwilgotniały, bezmiar przestrachu ogarnął duszę. Stłumiła krzyk. Wilczysko szczerzyło swe kły, gotowe do pocałunku. Gdy się uśmiechał mocno błyszczały bielą mocne ,równe zęby i chociaż twarda linia szczęk oraz podbródka świadczyły o nieustępliwym charakterze, dotyk jego ust był zaskakująco…
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 6:12, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wysiadam:D Łzy zalewają mi oczy i nie jestem w stanie dopisać cd:D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 8:17, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
smarkatke w łapke Ribka i pisz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:18, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka:d nie mogę, co zaczynam Was czytać, żeby coś nawiązującego dopisać..dostaję full głupawki:D chiba tylko silny psychotrop by mi pomógł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Nie 9:49, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Riba i wlasnie o to chdzi zeby po przeczytaniu twojego tekstu glupawka przeszla na czytajacego najlepiej jeszcze silniejsza .... .... dobra pisz pierwsza ja po Tobie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Nie 12:11, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | ....twarda linia szczęk oraz podbródka świadczyły o nieustępliwym charakterze, dotyk jego ust był zaskakująco… |
....delikatny, usta cieplutki delikatnie drgajace, oddala sie w calosci szalonemu pocalunkowi bez opamietania zatracona w chwili ... nie wiedziala ile to trwalo ale bylo takie slodkie, tak mile nie chciala by sie konczylo nigdy, wtem nagle cos dziwnego zaczelo sie dziac, twarz mokra, jezor szorstki ...brrr... ocknela sie bidula, okazalo sie ze zemdlala a ow calujacy okazal sie byc jej psem, stary dobry poczciwy owczarek niemiecki znalazl swoja pania, i cucil cucil az ocucil ........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 12:36, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ehhh to był piękny sen .A ze na balu wiało nuda- księżniczka wspominkami się raczyła – powiodła wzrokiem na tłum, który przyszedł na darmową wyżerkę ( miała dość przebywania z pospólstwem , bo jak że inaczej nazwać tę hołotę ) Musze coś wymyślić- wszak umrę tu z nudów !!!!!
Łapka ,piękna główkę podrapała i chwile później olśniło ja .
Po tak przykrym wieczorku postanowiła wymoczyć , brudne , śmierdzące, nożyska . { ubrudziła się biegając po lesie} I stało się to, czego nikt raczej wcześniej przewidzieć nie mógł………
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Nie 12:57, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | .... I stało się to, czego nikt raczej wcześniej przewidzieć nie mógł……… |
..... zabraklo k....wa wody ..... (nie nie nie ponioslo mnie )
.... ubrana w niestarannie zalozony szlafroczek, bo w pospiechu byla, bo kura brudnych nog nie lubila otworzyla drzwi, jej oczom ukazalo sie delikatnie spowite para duzych rozmiarow i bogato wystojone - jej ulubione zreszta pomieszczenie w tym domu- Laznia , z przeogromna wanna umiejscowiona w centrum na niewielkim podwyzszeniu, delikatnie zamknela drzwi, nie chcac robic zbednych chalasow, by sie zaraz jacy gapowicze nie zlezli..... AAAAAAA...-krzyknela odwracajac sie spowrotem, przerazona jak by duch z niej uszedl .....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 13:35, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety nie tego się spodziewała , skowyt umięśnionego azjaty wyrwał z …….
zamyślenia. Poszła sprawdzić co sie stało, a to mężczyzna kręcąc tyłkiem zaczepił o łapkę na szczury i żelastwo wżarło się w miękki, obfity pośladek. Księżniczka stała w drzwiach i rechotała jak żabka w stawie pełnych samczyków. Totalny ubaw przerwało pukanie do drzwi, to lokaj przyszedł sprawdzić co sie dzieje w łazni . Nie był zbyt urodziwy i staruszek już z niego …ale taki towarek nie mógł umknąć, wyposzczonej kobiecie, więc…..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:41, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Psa zeżąrła nie mącić w bajce:D dajcie się chichrać...a nie kombinować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Nie 15:43, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | …ale taki towarek nie mógł umknąć, wyposzczonej kobiecie, więc….. |
....w zasadzie po kilku minutach wydal jej sie calkiem przyzwoitym starszym panem i do tego jeszcze taki usluzny strzelila nan okiem i zaczela ta kobieca gierke co to doprowadza mezczyzn do utraty poczucia rzeczywistosci , najpierw.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 16:16, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak to kobieta nie zdecydowana ,stanęła przed dylematem brać go czy nie ………
tak a dylemat był spory. Bo chociaż lokaj całkiem ,całkiem to jego urodzie wiele brakowało .. Fakt ze zaliczył większość dziewek nie poprawiał jej nastroju .Nie , nie będzie spijać resztek . Postanowiła udać sie na polowanie . Wskoczyła w imprezowe szaty , zagwizdała na swego smoka i pomknęła……
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Nie 16:54, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
... rozochoczona pomyslem ktory wpadl jej do glowy zamyslila sie conieco w drodze dobrze ze smoczek ksiezniczki byster bydle zachamowal ostro przed jej ulubinym lokalem , odwrocila glowe wchodzac do srodka i krzyknala na niego :
- Tylko sie nigdzie lajzo nie szwedaj bo znowu wrocisz styrany i nie bedzie na czym jechac do domu !!!
Biedny smoczek skulil sie tylko odrobine zeby pokazac ze zrozumial przeslanie, juz ostatnim raze miala go wychlostac ale upieklo mu sie tym razem, gdy tylko drzwi za ksiezniczka sie zamknely zaczelo przybywac mu odwagi.
Ksiezniczka natomiast zaczynala sie rozkrecac....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|