Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:49, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Słonko nieśmiało wstaje
błyszcząc w rosy kropelkach
krówka mleczko daje
Zosi, kot marzy o wróbelkach
Piesek szczeka radośnie
kwiatki pachną cudnie
dób jakiś drze się na sośnie
strumyk szemrze marudnie
gałązki wietrzyk uginał
jaskółka zajrzała pod daszek
to wszystko sobie wspominał
wkurwiony wujek Staszek
miał ochotę wrzasnąć
i minę też niewesołą
bo trudno się zatrzasnąć
za swą ukochaną stodołą.
hamował się choć był w stresie
"nie martw się tak chłopie"
siedząc na zimnym sedesie
zamknięty w miastowym klopie
"ktoś w końcu mnie wypuści
dobrze, że mam świerszczyk
a potem se, a juści
na drzwiach wydrapię wierszyk."
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:00, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zadajesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:02, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo się kreatywnie wyczerpałem. Ty zadajesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:06, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Znaczy się scednąłem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:13, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O trujących grzybach, zbieranych rankiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 9:24, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zosieńka nienawiścią ogromną pałała
Trujących grzybków nazbierać chciała
Będzie dla mojego drogiego Kaziczka
Pyszniutka z rana jajeczniczka
Ta myśl ją grzała od rana
Gdy do lasu szła zaspana
Grzybki prawie same trujące zbierała
A przy tym do siebie się uśmiechała
Nie będziesz ty Kaziczku drogi
Doprawiał mi z nów nowe rogi
Nie będę ci ja więcej usługiwała
Nie będę już twych gaci prała
I tak Zosieńka knuła z rana
Myślą okrutną podbudowana
Widziała Kaziczka konającego
O przebaczenie błagającego
Przykry byłby koniec tej historii
Gdyby się nie ukazał anioł w zbroi
Rzekł on Zosieńce:
Moja zbłąkana duszo
Czy jesteś gotowa oddać się katuszą
Wyrzutów sumienia
Po prostu pogoń tego lenia
Wyrzuć z domu darmozjada
Niech innej bajeczki opowiada
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 13:02, 10 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 9:30, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A zadanie pochwała kawy, mimo tego, że niezdrowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:56, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzień rozpoczyna poranna kawa
I to nie słaba.
Ciśnienie spada
Jest jedna rada
Kolejna kawa
Przy życiu trzyma
Nas kofeina
I nic to, że wieczorem
Ciało roztrzęsione
Że serducho siada:
Niech żyje Kawa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:09, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsza jakoś przeleci
druga... czy dożyję trzeciej?
Świat widzę dopiero przy czwartej
przy piątej szefa... nie warto.
Przy szóstej myśleć zaczynam,
która w zasadzie godzina?
Dopiero 12 wybiła?
Oj, kawa mi się skończyła
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Pon 11:09, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:30, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I brawo Poetki i poprosimy o zadanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 17:41, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Piosenka bardzo zabawna
dla poetek. Widzę, ze też ten napój nie jest im obcy.
Moje kawoszki.
Proszę o zadanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:42, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pani Jolu to są poważne sprawy
tu nie pracuje się wiertarką
bez sztuki parzenia kawy
nie będzie Pani mą sekretarką
Zamiast wśród biurek się włóczyć
i pytać - który jest który
musi się pani szybko nauczyć
jak nie podawać mi lury
Kawa musi być jak piorun mocna
gorąca jak lawy zlepek
czarna jak chmurna pora nocna
i słodka jak, ten tego, ulepek
Widzę, że jest P)ani w rozterce
o moje zdrowie strwożona
lecz jeśli chodzi o serce,
to dba o nie żona
Wszak chyba oboje nie chcemy
bym bez kawy żył w stresie
czy dobrze się rozumiemy?
Tak Panie Ronie Prezesie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 19:45, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:15, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Panie Prezesie prosimy o zadanie
Ja poproszę współczesną wersję bajki z kijami samobijami, i stoliczkiem co sam się nakrywał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KOSTAS nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 639 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z południa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nie będe się ja tutaj silił na rymowanie
bo bardzo przerasta mnie owe zadanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:38, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Ja poproszę współczesną wersję bajki z kijami samobijami, i stoliczkiem co sam się nakrywał. |
Za siedmioma górami, za morzem i piachem
w pewnym supermarkecie pod blaszanym dachem
była kiedyś przecena i dzięki tej przecenie
mogłam spełnić z dzieciństwa pochodzące marzenie.
Marzenie było proste: by ranka każdego
obok łóżka stawało śniadanko i do tego
róża biała w wazonie, kawa, soczek, gazeta
ale cóż, kiedy dzisiaj męska młodzież już nie ta...
i jej robić się nie chce porannego śniadania,
bo wymaga to od niej wcześniejszego wstawania.
A wracając do wątku wierszyka głównego:
na przecenie dopadłam kijka baseballowego...
Zakupiłam dwa nawet... i wraz z zastosowaniem
znikły kłopoty z panami i ich rannym wstawaniem
To bajka miała być, prawda? No to jest
To może coś tym razem o Kopciuszku, który olał księcia-pantoflarza (bo gania z pantofelkiem po obcych babach) i założył firmę cateringową
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Wto 21:59, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:40, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No ja miałem podobną koncepcję, znaczy się, że żona i córki się tłuką o to które mają zrobić śniadanie, a która skoczyć po gazety i fajki, a wiersz miał się kończyć wersem "i wtedy Ron się obudził" ale ohydna Malena mnie uprzedziła. To może mniej bajowa wersja.
Spał Ron smacznie i zdrowo
znaczy pogrążon był w śnie
gdy ktoś mu warknął nad głową
więc burknął - nie tera, tera śpię
lecz warkot był uparty, nieczuły
Śniadanie masz na tacy
jakieś jaja i buły
ja już lecę do pracy
Normalka - pomyślał Ron
chyba czas na wstawanie
nie ma już takich żon
co robią wykwintne śniadanie
Żeby choć dżem lub serek
albo w postaci mizerii ogórki
- Oddawaj suko sweterek
w pobliżu tłukły się córki
Więc się za głowę złapał,
wrzasnął i zjadł jajka'
potem do kibla poczłapał
bo życie to nie, kurna, bajka.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Wto 22:42, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:07, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mal, Ron chyle czoła
Samowolny nie marudź...pisaj
Po balu spłynęło olśnienie na Kopciuszka:
Wszystko zależy od ciuszka
Nie ważna uroda krasawicy
To szata bardziej się liczy.
Dobry kosmetyk, markowe szatki-
- oj, spore to wydatki.
Przez całą noc
Łuskając groch
Myślała skąd wziąć kasę
Na tych ciuchów masę.
Nad ranem wymyśliła
Firmę cateringową założyła
Na dania jarskie postawiła.
Groch, kapusta, makiełki
Popyt na nie wielki..
Teraz z Kopciuszka wielka pani,
Która księcia ma już nic.
Biedny, wieczny pantoflarz,
Ze starym butem wciąż się miota...
A Kopciuszek coraz bardziej śliczna,
Ale, no cóż...zakupoholiczka....
Może o miłości pozagatunkowej, zwalczającej trudności i stereotypy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Śro 16:03, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:45, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
OOooo... RIBA!!! Genialne!! BIS! BIS!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:53, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Miłość pozagatunkowa, oj... Ciężko ale może coś wymyślę. (Brawa dla Ribki oczywiście)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|