Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 15:04, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tabletka przeciw bólowa
Taka niewielka, biała powlekana
O bólu głowy tutaj mowa
I cierpię z tego powodu od rana
I pisze do tabletki ody
Aby wreszcie zadziałała
Popita szklanką wody,
A głowa mnie boleć przestała
Lecz na nic moje zaklinania
Głowa mnie nadal boli
Zostały mi tylko błagania
Czy ktoś mój ból ukoi?
Tak bez zadania za to z bólu konania me dokonania |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 11:20, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie jeszcze po rymować
wolę rymować niż dyskutować
Głowa mnie boleć przestała
Tabletce cześć i chwała
Bo wreszcie zadziałała
A była przecież taka mała
Okrągła, powlekana biała
Dobrze jednak, ze istnieje
Połknięta przeze mnie została
Tylko myślę, ze oszaleję
Bo nie lubię farmaceutycznych koncernów
I tego, że zysk jest najważniejszy
i tych z zyskiem związanych manewrów
ale to temat mniej istotniejszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:24, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę jaką dziewczyny wenę miały
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:16, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No trudno, odpowiem na swoje zadanie:
Być dla kogoś jak dalia
Jak słodko pachnąca konwalia
Jak szkarłatno czerwona szałwia
Jak dumna wysoka malwa
z urodą jak azalia
Mogę być nawet dziwną begonią
Byleby nie.... pelargonią....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:53, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No to poprosimy o kolejne zadanie, bo tak się urwało przez Ribkową odpowiedź na Ribkowe zadanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:06, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Boję się zadać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Śro 15:42, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Boję się zadać... |
Riba nie bojkaj.
To może o zegarze, upływającym czasie i czasu wstrzymaniu.
Albo o kodzie kreskowym.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Śro 16:03, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:22, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła mi do głowy
Myśl o kodzie kreskowym
Takie paseczki, takie nic
Człowiek gapi się
I głupi jest jak na rugby widz
Natomiast maszyna
Te kreski rozkminia
O, tempora! O, mores!
Z dnia nadzień jest gorzej
Złe bardzo, złe czasy nastały,
myślenie maszyny zdominowały....
A jakby tak o niszczącym tornado, które marzy by być zefirkiem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:33, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam chciałam pośpiewać, ale tylu chętnych, że sobie odpuściłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | A jakby tak o niszczącym tornado, które marzy by być zefirkiem? |
Raz tornado wielkie
zefirkiem być chciało,
i powiewać lekko
i szkód robić mało.
Właściwie to w ogóle
tylko twarze owiewać.
Poszaleć w gałązkach
przydrożnego drzewa.
I choć marzenie to
ogromnym było
ciągle niszczył i wiał
z niemałą siłą.
W końcu dotarło do niego,
że chociaż się stara
taki już jego los,
i względem niego ofiara.
O ślimaku sprinterze.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 5:28, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A tak przy kawie, na rozbudzenie, i szarych komórek obudzenie, poruszenie.
A za ślimakiem sprinterem niech ktoś inny się ugania.
O czasie już wiele wierszy powstało
I jakby było tego mało
Wiele jeszcze powstanie
I ja tez piszę zamiast jeść śniadanie
Hej, czasie, co uciekasz, pędzisz i przemykasz
Chwilę jesteś, i w momencie znikasz
Powiedź jak cię można zatrzymać
Albo choć na chwilkę wstrzymać?
Nie zatrzyma się czasu, próżne me nadzieje
Wehikuł czasu naprawdę nie istnieje
Też czasu nie zatrzyma odwlekanie
Zwalnia go jedynie czekanie
Można pamiętać tylko chwile
A szczególnie te dobre i te niemiłe
Ale to nie czas to wspomnienie
A zatrzymanie czasu to marzenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:23, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Po śniadaniu pomyślę nad ślimakiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:32, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pewien ślimak był smutny, obiadu nie jadał,
popijał nawet trochę i do lustra gadał.
Zwlekał z zapłatą za muszlę, głośno w kącie płakał,
i po swojej łące już wcale nie skakał
Aż czemuż- łkał cichutko, smętnie pochylony,
taki jestem powolny, gruby, przymulony
czemu kropek nie mam jak Pani Biedronka,
czemu skrzydeł, jak wróbel, by lecieć do słonka
Z jakiej to przyczyny nie umiem gotować,
tańczyć, grać na skrzypcach a nawet jodłować.
I czemu mnie nikt nie kocha i nie pieści czule
Serca tak wilgotnego za nic mając bóle
Słysząc te biadolenia Wielki Bóg Ślimaków,
Kwiatów, Mrówek i Krówek a także Kociaków
chociaż mocno zajęty w swym boskim odmęcie
rzece: masz mój Ślimaku sprintera zaklęcie
Zagrzmiał przy tym dostojnie, potem znikł znienacka
Huczne jego odejście obudziło gacka
Gacek siadł na gałęzi i roztropnie gada :
nóżek Tobie nie dał, a to kawał gada.
Obiecanki cacanki, próżne Twoje żale.
Ty biegać już nie będziesz- ni dzisiaj, ni wcale.
Do biegów wszak potrzebne bywają szybkie nóżki.
A on Tobie Ślimaku darował tylko różki.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:35, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo Seeni! Czas na zadanie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 19:06, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O słońcu, które tęskni za księżycem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:29, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Słońce to ma przechlapane
Do roboty wciąż nad ranem
Wspina się aż do zenitu
Do południa (to od świtu)
Potem schodzi w dół do zmierzchu
Śpi gdy księżyc jest na wierzchu
I w tych snach z księżycem w parze
Sączą słodki drink przy barze
Tańczą salsę i foxtrota
I perskiego karmią kota.
Lecz znów świt i słońce wstaje
I księżyca nie zastaje
Czy ten związek ma spełnienie?
Raz na sto lat jest zaćmienie...
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 19:50, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo romantyczne.
Zadawaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:34, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W sufit się tylko gapię,
bo wenę mi blokuje,
gdy zasadniczo nie łapię
Co ta Seeni knuje?
Czy Słońce i Luna
tak tęsknią do siebie
wszak często, do pioruna,
są razem na niebie
Każdy przecież widzi
najczęściej o brzasku,
że się Księżycem brzydzi
Słońce i topi go w blasku
A może Słońce to pan,
a Księżyc to ona
i nie chcą żadnych ran,
lecz paść sobie w ramiona
Może ona się wstydzi,
a on też spłoniony
i skrywa ich koroną,
gdy bardzo jest stęskniony?
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:48, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No to poproszę o kłopotach skromnego krewniaka ze wsi zatrzaśniętego w toalecie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|