Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 20:05, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zadanie o urodzinach i życzeniach, i dobrej zabawie |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:09, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aha, ale dzisiaj już nie dam rady (w ogóle dzisiejszy dzień niezbyt mi dobrze wpływa na wenę).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:51, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj impreza była ogromniasta
zjadłam nawet dwa kawałki ciasta
czterdzieste urodziny siostry i szwagra
co może nie potrzebna mu jeszcze viagra
wszyscy świetnie się bawili i się syto posilili
pogawędki były miłe, kawa, szampan i sałatki
były też ich rodzicielki matki
a że sierpień był to piętnastego
kwiaty też dostałam ja
od męża mego
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:54, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Urodziny u rodziny
tort u Sowy zamówiony
ze Szczecina przywieziony
W środku nocy odśpiewane
"Stolat" i prezenty dane
A nad ranem jakoś tak
na kefirek tylko smak
Wybaczcie jakość, ale oparte na faktach, których konsekwencje wciąż ponoszę
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:52, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A zadania ni ma
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 20:56, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | A zadania ni ma |
Nie moja kolej, ale może skoro bylo o szewcu i dentyście to może o hydrauliku i mokrej robocie |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:26, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś jestem wypluta może uda mi się jakiegoś lepieja sklecić.
Ale rzucę w Ciebie zadankiem powrót taty bez wypłaty i żeby rymy były: a b a b
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:21, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
rose napisał: | (...) może o hydrauliku i mokrej robocie |
Tego hydraulika mi się nie udało nijak wcisnąć w pewną historię z morałem bez podtekstu
To była bardzo mroźna i bardzo mroczna noc
W takie noce po czubek nosa koty się kryją w koc.
Przez zaułki bardzo ciemne i pełne dziwnych cieni
Szli chłopak i dziewczyna, w siebie zapatrzeni.
Ona wierzyła, że on – z czarnym pasem karate -
Nawet najgroźniejszego zbira weźmie na gołą klatę,
Więc ufna jak ranny ptaszek czy inna mała zwierzyna
Wtulona w jego ramiona spokojnie do domu kroczyła.
I nagle ktoś się wynurzył z głębokiej studni bramy
I drogę im zastąpił i błysnął tulipanem
- takim z butelki zrobionym, co denko jej obtłuczono –
I basem ponurym rzecze: „By tu was nie skrzywdzono
Albo spełnicie życzenie albo zostaniesz mą żoną!”
Ona z krzykiem zmrożonym nocnym mrocznym klimatem
Kiwnęła radośnie głową i poszła ze zbirem do chaty.
A koleś od karate nie chodzi już tam wieczorami -
Jako bodyguard w ‘mokrą robotę’ jest zaangażowany.
Morał:
Nie chodzi o to by chodzić a nawet łazić bez celu,
lecz by przejść do konkretów, a nawet konkretów wielu
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:09, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pewnie dopiero po południu coś napiszę bo od rana mam nawał pracy. Ech...poniedziałek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:27, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | rose napisał: | (...) może o hydrauliku i mokrej robocie |
Tego hydraulika mi się nie udało nijak wcisnąć w pewną historię z morałem bez podtekstu
To była bardzo mroźna i bardzo mroczna noc
W takie noce po czubek nosa koty się kryją w koc.
Przez zaułki bardzo ciemne i pełne dziwnych cieni
Szli chłopak i dziewczyna, w siebie zapatrzeni.
Ona wierzyła, że on – z czarnym pasem karate -
Nawet najgroźniejszego zbira weźmie na gołą klatę,
Więc ufna jak ranny ptaszek czy inna mała zwierzyna
Wtulona w jego ramiona spokojnie do domu kroczyła.
I nagle ktoś się wynurzył z głębokiej studni bramy
I drogę im zastąpił i błysnął tulipanem
- takim z butelki zrobionym, co denko jej obtłuczono –
I basem ponurym rzecze: „By tu was nie skrzywdzono
Albo spełnicie życzenie albo zostaniesz mą żoną!”
Ona z krzykiem zmrożonym nocnym mrocznym klimatem
Kiwnęła radośnie głową i poszła ze zbirem do chaty.
A koleś od karate nie chodzi już tam wieczorami -
Jako bodyguard w ‘mokrą robotę’ jest zaangażowany.
Morał:
Nie chodzi o to by chodzić a nawet łazić bez celu,
lecz by przejść do konkretów, a nawet konkretów wielu |
Tulipan....co za znajomość półświatka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:44, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czy słońce, czy słota
mokra robota.
Bo to jest broszka
hydraulika w pończoszkach.
Ps. Krótko i węzłowato bo skromność nie pozwala mi pisać o sobie.
Zadanie jeszcze jedno wisi więc nie zadaję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 11:13, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Zadanie jeszcze jedno wisi więc nie zadaję. |
zdanie jeszcze jedno wisi
i tak caly dzien sie kisi
kazdy je omija lukiem
a jak przeschnie, spadnie z hukiem
nie wiem po co taka draka
zeby rymem topik łatać
czy nie mozna juz normalnie;
prozą zycia, oficjalnie?
bo mnie wcale nie jest w smak
zeby rymem plesc ot, tak.
edit: moj 7000 post poswiecilam w dobrej sprawie
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pon 11:14, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:10, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
edit: moj 7000 post poswiecilam w dobrej sprawie |
ŚiBa - od kilku godzin próbuję
napisać, że "Gratuluję!"
Tych świetnych 7 tysięcy
i mam nadzieję na więcej!
A codzienna życia proza?
Niech ją zeżre wybiórcza skleroza!!
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 16:55, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Dziś jestem wypluta może uda mi się jakiegoś lepieja sklecić.
Ale rzucę w Ciebie zadankiem powrót taty bez wypłaty i żeby rymy były: a b a b |
A dziś ja jestem przerzuta, wypluta, nic mi dziś nie idzie, i aby nie mysleć o sprawach zawodowych po pracy, próbowałam coś wymyśleć, nie jestem zadowolona a nawet przerażona, ale obiecuje, że poprawie ten utwór , jak tylko jakąs dyspozycje i formę złapię - najwyższa forma jest rano w sobotę.
Święto w rodzinie dziś ogromne
Dzień wypłaty nareszcie nastał taty
Dochody rodzinne wszak skromne
Od rana trwają dysputy, debaty
Wszyscy wspólnie dzielą taty pensje
Mama chciałaby nowa lodówkę
Każdy do mamy nagle ma pretensje
Córka zrobiła minkę w podkówkę
Chciałaby nową torebkę i buty
Ciotka co to od wesela rodziców została
Stwierdziła, że fotel stary jest rozpruty
I że córka to rodziny największa zakała
A nowe buty to z emerytury dziadka już dostała
Azor ze strachu już nawet o kości nie marzy
Zrobiła się awantura całkiem niemała
Dziadek rzekł : niech każdy na swe słowa waży
Wróci tato z wypłatą to zadecyduje
Które potrzeby są ważniejsze
Które pierwsze ojciec sfinansuje
I które mniej potrzebniejsze
Wszyscy do stołu zgodnie zasiedli
Stół nakryty obiad świąteczny gotowy
Lecz bez głowy rodziny nie będę jedli
O tym nawet nie ma mowy
Tato jednak nie wraca a tu wieczór zapada
Stygnie schab w kapuście, rosół i deser
Gdy nagle tato do domu z krzykiem wpada
Gdzie jest mój czarny neseser
Rodzina przerażona, w głowę rodziny wgapiona
Co się dzieje gwałtu rety, popłakały się kobiety
Matka rękę wyciągnęła zrozpaczona i zdziwiona
Bo ojciec do domu wypłaty nie przyniósł niestety
Wystygły już schabowe w kapuście kotlety
A ojciec neseser szybciutko pakuje
Zostały mu trzy dwu złotowe monety
Kotletów już sobie nie zasmakuje
Przegrał podobno wszystko w totka
Chcąc dla rodziny byt poprawić
Została mu tylko rodziny fotka
Trzeba będzie inkasentów spławić
Powrót taty bez wypłaty
Okazać się może nieraz w skutkach tragiczny
Kupiono więc alkohol na raty
Znów będą trwały debaty a by omówić punkt strategiczny
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pon 17:01, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:15, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ dramatyczna historia, Rose!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:33, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
rose napisał: | ribka_pilka napisał: | Dziś jestem wypluta może uda mi się jakiegoś lepieja sklecić.
Ale rzucę w Ciebie zadankiem powrót taty bez wypłaty i żeby rymy były: a b a b |
A dziś ja jestem przerzuta, wypluta, nic mi dziś nie idzie, i aby nie mysleć o sprawach zawodowych po pracy, próbowałam coś wymyśleć, nie jestem zadowolona a nawet przerażona, ale obiecuje, że poprawie ten utwór , jak tylko jakąs dyspozycje i formę złapię - najwyższa forma jest rano w sobotę.
Święto w rodzinie dziś ogromne
Dzień wypłaty nareszcie nastał taty
Dochody rodzinne wszak skromne
Od rana trwają dysputy, debaty
Wszyscy wspólnie dzielą taty pensje
Mama chciałaby nowa lodówkę
Każdy do mamy nagle ma pretensje
Córka zrobiła minkę w podkówkę
Chciałaby nową torebkę i buty
Ciotka co to od wesela rodziców została
Stwierdziła, że fotel stary jest rozpruty
I że córka to rodziny największa zakała
A nowe buty to z emerytury dziadka już dostała
Azor ze strachu już nawet o kości nie marzy
Zrobiła się awantura całkiem niemała
Dziadek rzekł : niech każdy na swe słowa waży
Wróci tato z wypłatą to zadecyduje
Które potrzeby są ważniejsze
Które pierwsze ojciec sfinansuje
I które mniej potrzebniejsze
Wszyscy do stołu zgodnie zasiedli
Stół nakryty obiad świąteczny gotowy
Lecz bez głowy rodziny nie będę jedli
O tym nawet nie ma mowy
Tato jednak nie wraca a tu wieczór zapada
Stygnie schab w kapuście, rosół i deser
Gdy nagle tato do domu z krzykiem wpada
Gdzie jest mój czarny neseser
Rodzina przerażona, w głowę rodziny wgapiona
Co się dzieje gwałtu rety, popłakały się kobiety
Matka rękę wyciągnęła zrozpaczona i zdziwiona
Bo ojciec do domu wypłaty nie przyniósł niestety
Wystygły już schabowe w kapuście kotlety
A ojciec neseser szybciutko pakuje
Zostały mu trzy dwu złotowe monety
Kotletów już sobie nie zasmakuje
Przegrał podobno wszystko w totka
Chcąc dla rodziny byt poprawić
Została mu tylko rodziny fotka
Trzeba będzie inkasentów spławić
Powrót taty bez wypłaty
Okazać się może nieraz w skutkach tragiczny
Kupiono więc alkohol na raty
Znów będą trwały debaty a by omówić punkt strategiczny |
wrrry, chciałabym tak w stanie wyplucia pisać
warknę znowu: zadanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 20:44, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zadanie
To może o zniwach, może być o żniwiarce lub traktorzyście, traktorze co w polu orze lub kombajnie, i jeszcze dotego rym okalający. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:01, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
rose napisał: | Zadanie
To może o zniwach, może być o żniwiarce lub traktorzyście, traktorze co w polu orze lub kombajnie, i jeszcze dotego rym okalający. |
I myślisz, że prz 30 stopniach....wejdziemy tak w ten klimat żniw, że nam się uda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:09, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | rose napisał: | Zadanie
To może o zniwach, może być o żniwiarce lub traktorzyście, traktorze co w polu orze lub kombajnie, i jeszcze dotego rym okalający. |
I myślisz, że prz 30 stopniach....wejdziemy tak w ten klimat żniw, że nam się uda? |
Żniwa, żniwiarze, kosiarze, kasiarze ok... ale "rym okalajacy" mnie przerasta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 22:12, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ona pole kombajnem orała
zboża złotego łany,
On na traktorze złachany
Więc dzban mu wina dała
Za dzbanem poszedł wianek
w świeżym stogu zgubiony
Potem on poszedł do żony
Ten traktorzysta kochanek
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|