po 30-tce

Malena

Mężczyźnie wypada być elastycznym
nie tylko w obszarze czysto ... fizycznym
Gdy mikroprocesor miecz zastępuje
ciut więcej od mężczyzn się oczekuje

ribka_pilka

Malena

ribka_pilka

eee tam

Prawda objawia się wielka
cybersex to
ciućkanie w papierku cukierka

przystoi to Szkotom oszczęnym
nie ludziom namiętnym...

Malena

Siedzi Marynia samotnie w kuchni
za ścianą "Polska-gola!" jej dudni
ktoś tam się zrywa, meble przewraca
oj, rano będzie ktoś leczył kaca.

Siedzi Marynia w kuchni samotnie
patrzy przez okno brudne okropnie
i w główce ślicznej plan jej kiełkuje
jak się na fanie meczów odkuje.

Siedzi Marynia z uśmiechem cudnym
myśli nad pewnym zadaniem trudnym
Lecz nastawiona jest na sukcesy
bo ma na mysli pewne ekscesy...

---> O czym myśli Marynia? O tym w kolejnym odcinku "Rozterek Maryni"

lena

siedzi lena przed komputerem
i zastanawia się jaki jutro włoży sweterek
jedzie nad morze, lecz nie na plażę
D... na pewno nie pokaże

bo ma spotkanie bardzo ważne
z jednym gagatkiem
który wprowadził ją w tę ferajnę

sprawozdanie
powstanie

a może nie...
to wszystko zależy jak potoczy się

Malena

Aproxymat

A co z zadaniami, bo nie jestem na bieżąco?

Kubuś73

Apro zagaił pytająco
Że z zadaniami nie jest na bieżąco
Przecież każdy wie, że to wina admina
Że zadania nowego
Ni ma

Aproxymat

To znaczy ja miałem jakieś zadać? Ej, chyba nie, bo wiele osób napisało tu świetne wierszyki pod moją nieobecność.

Kubuś73

Wzięli inicjatywę we włane ręce
Żeby rymy szły jak w piosence
Trzeba wymyślić nowe zadanie
Bo topic w miejscu stanie
Żeby było jasno
Poprosze szewcu co
Przeklinał z pasją

Kubuś73

To nie moje ale tak mi się spodobało, że się podzielę( ztymi, co tego nie znają)

Raz do rzeźni, rzeczki brzegiem
sześć prosiątek szło szeregiem.
Z drugiej strony szło dziewczęcie
i o dziwo też na rżnięcie.

lena

Kubuś73

Miałas zalegać i leczyć SIĘ

lena

Ron

- Niech Pana robotę gęś kopnie
obcas krzywy, motyla noga
- A Pani niech nie klnie pochopnie
bo mowa ojczysta mi droga

Pani się brzydko wyraża
kurka wodna, do licha
Pani mnie znieważa
Na to klientka wzdycha

- Znam brzydsze słowa
niech mi Pan uwierzy
zapłacić jestem gotowa
tyle, ile się należy,

lecz za szewską pracę
nie za z polszczyzny wykłady
przez Pana nerwy tracę
i chodzić nie daję rady

- Niech Pani z butów wyskoczy
naprawię ten obcas skrzywiony
Spojrzał jej prosto w oczy
- Z pretensjami do żony

niech się Pani zwróci
to ona jest gotowa
w pracy się ze mną kłócić
o kulturalne słowa

przez taką sytuację
przez ohydnego Miodka
tracę swą reputację
Klientko moja słodka.

Ogólnie to nie mam dziś natchnienia i pomysłu na morał. Blue_Light_Colorz_PDT_21

ribka_pilka

oddawał się szewc pracy z szewską pasją
denerwując przy tym nader łatwo
gdy nerw go dopadł i trzymał
strasznie klęła szewczyna
jakby tu rzec?
No...zupełnie jak szewc.
W poniedziałek z samego rana
Weszła pani w towarzystwie pana
Jak szybko weszli tak uciekli
Bo uszy im okropnie zwiędły
I rozpuścili w narodzie tekst,
Że poniedziałek szewski jest...

Może coś o dentyście sadyście?
Ron Ty też zadaj

lulka

W poczekalni pośród szumu
wyrwał mnie dentysta z tłumu.
Aż krzyknęłam - ola boga!
Toż ja wolę kardiologa!
Nie kardiolog, lecz sadysta.
Wyrwał serce mi dentysta.
Pośród płaczu, zębów zgrzytu
i podobnych pitu pitu
na pociechę pomyślałam...
Dobrze, że nie zawołałam
ortopedy.
Ten mógł wyrwać przecież nogę!
A bez szpilek żyć nie mogę!
Morał taki z tej bajeczki
Weź se chłopa z innej beczki
i nie z lekarskiego stanu
bo pozbędziesz się organu.

Aproxymat

No straszliwe ale zabawne

rosegreta · Gość

Dentysta niekoniecznie sadysta czyli horror w moim wydaniu

Urósł mi ząb mądrości
Wrósł mi aż on do kości
Dentystka zdjęcie wzięła
Ja bym go usunęła
I to jak najszybciej, jeszcze dziś
Proszę wieczorem przyjść
Wieczorem,
Skalpele już gotowe
Znieczulenie wstrzyknięte
A mi odjęło mowę
Me myśli stają się mętne
I czuję jak odpływam
Powoli świat ciemnieje
I sił mi nie przybywa
Dentystka się ze mnie śmieje
Następnie
Karze mi liczyć żarówki w suficie
Och, jakie trudne bywa czasem życie
Jeden, siedemnaście, czterdzieści trzy
Wszystko już we mnie od dawna drży
I muszę zacząć liczyć od nowa
Skupić się trudno, kurza noga
W ten słyszę- już go mam
Jeszcze tylko ładnie z szyjemy
A ja sobie tak dumam
Że wszyscy o tym wiemy
Niekoniecznie musi być dentysta
Tak ja twierdzą niektórzy sadysta.