po 30-tce

Aproxymat

Trolle dzikie są, ponure
Choć wyrosły bardzo w górę
To rozumu trochę mało
By nad ciałem górę brało.

Zatem idzie troll przez forum
Idzie całkiem bez humoru
I jedyne na co ma chęć
To rozwalić komuś czachę.

Idzie zatem, wzrok ma dziki
Wlezie w świeżutkie topiki
I zadepcze je, rozwali
I jeszcze się tym pochwali.

Inne forum znajdzie potem
A tu admin ma robotę
Że tak więc nieskromnie powiem
Martwi mnie trolli pogłowie.

rosegreta · Gość

Jak o trollach no to proszę
niech ja dodam swoje trzy grosze

Trolle to są dziwne stwory
mają różne swe humory
lubią strasznie bałaganić
jak tu można ich nie zganić

Troll to dziwne ma pomysły
coś jakby postradał zmysły
wzrok ma tępy i czerwony
kolor skóry ma zielony

Po trzy palce ma u rąk
taki z niego prędki bąk
posty bzdurne produkuje
no i wcale nie rymuje

Trollu, trollu idźże stąd
tutaj nie dla ciebie kąt
tutaj porządek panuje
bo tu Apro adminuje

ribka_pilka

Temat trolli rozpracowany na maksa

To może cośo stonodze w obuwniczym...
I czekam na Wasze zadania.

Aproxymat

To ja poproszę o figurach geometrycznych i żeby koła okazały się lepsze od kwadratów.

A o stonodze to muszę pomyśleć w wolnej chwili.

Kubuś73

Od kwadratów lepsze sa koła
Wie to nawet pierdoła

ribka_pilka

ribka_pilka

Na skraju białej kartki
Przysiadł kwadrat rozdarty
Wszyscy wolą koła zgrabne
Kanty moje są nieładne

Cyrkiel w serce wbił mu szpilę:
Kreślę koła bo są miłe.
Ekierka swoje dodała-
Też bym koło wybrała!
Rozeźlił się kwadrat do kwadratu-
Dam ja im do wiwatu!
I nie bacząc na swą kancią naturę
Wymyślił.....koła kwadraturę

Aproxymat

Haha

Bardzo geometryczne i bardzo fajne.

bobro

Aproxymat

melpomena

Chwalę Ribę niedobrą, która wyłączyła chwalenie

Apro i Rose też dostali po.... cmoku

Ron

-O czemuż ja nieboga
nie mogę kupić kamaszy
-Bo Pani, pani Stonoga
nam klientki wystraszy

-To może inne buciki
mogą być nie od pary
-Żadne tam fiki-miki
mamy duże rozmiary

-Nie to nie - odrzekła
wkurzona do domu wracała
lecz inna klientka wściekła
na miazgę ją rozdeptała

To się nie trzyma kupy
to wprost jest niedorzeczne
lecz zwykłych butów zakupy
ohydnie są niebezpieczne.

rosegreta · Gość

Moje zadanie - wierszyk na poprawę humoru z dowolną treścią może być nawet niedorzeczny (wiem marudzę)

Aproxymat

No ale jakiś warunek nam dostaw, żeby było o czymś albo tylko na literkę U.

rosegreta · Gość

Aproxymat

Czyli pogodny wierszyk o marudzeniu?
Ale mogę dopiero za dwie godzinki zacząć.

rosegreta · Gość

No to zajęłam mój mózg na klika minut

Stonoga kupić obuwie bardzo chciała
Swe stopy więc z mierzyć musiała
lecz każda stopa inny rozmiar miała
przez co w obuwniczym sprawa zaistniała
Stonoga się w konflikt z ekspedientką wdała
z każdej pary po jednym kupić bucie chciała
Z tego nawet afera wynikła niemała
stonoga biedna bez butów została.

Wiem, że to nieco mała chała
ale to wszystko na co dziś mnie stać
więcej już nie będę się bała
i mimo wszystko chciałabym pozostać

Mogłabym do kończyć ten utwór, ale to głupie wołanie
niech na zawsze w moim sercu lub mózgu* pozostanie

* zakładając, że tam powstają moje rymy i myśli.
Tongue out (1)

Malena

Miało być pocieszająco, wyszło... jak widać Kwadratowy

Zobaczyć jak psie spojrzenie
podąża za nami krok w krok,
jak światło księżyca wędruje
tropiąc gwiazdy przez mrok,
posłuchać jak kot mruczy swoje
wieczorne bossa novy
na szczycie Kilimandżaro
powitać kiedyś dzień nowy.
Mieć książkę której bohater
(dżentelmen w każdym calu)
gotowy jest z miłości
poświęcić się dla kraju.
Palce spleść z kimś, kto obok
się w koncert świerszczy wsłuchuje.
Może zbyt dużo jednak od życia oczekuję?

Malena

W temacie stonogi jeszcze taki drobiazg:

Stonoga odeszła na wieczny spoczynek
płacze mąż, dzieci i tłum jej kuzynek.
Lecz ponad szlochanie wybija pytanie:
"Cóż z masą jej butów teraz się stanie?"
Bo w garderobie jej spotkać możecie
wszystko w czym daje się biegać po świecie:
szpileczki, kamaszki, trampeczki, kalosze,
pantofle, półbuty, sandałki, bambosze,
chodaki, klapeczki i mokasyny,
kozaczki i glany i pointy baleriny.
Mąż nieco odejściem stonogi wzruszony
wśród półek z obuwiem rozkojarzony:
Czy z paskiem i klamrą to to są kalosze?
A na obcasie bywają bambosze?
Czy z grubszą podeszwą to mokasyny?
A te z kryształkami to baleriny?
I szarpiąc za wąsa, wręcz nieco zdumiony
MUZEUM OBUWIA utworzył by żony
stonogi osobę w pamięci utrwalić
i przed innymi mężami się chwalić
że on to właśnie zarobił tysiące
na wszystkie te cuda w pudełkach błyszczące:
szpileczki, kamaszki, trampeczki, kalosze,
pantofle, półbuty, sandałki, bambosze,
chodaki, klapeczki i mokasyny,
kozaczki i glany i pointy baleriny.