Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Śro 14:04, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
hej, nikt nic nie rymuje
może zmienić zadanie na " o sniegu opowiadanie, albo o jakimś bałwanie co to w głowie miał do ciepłych krajów podróżowanie"
ej, gdzie Riba pływa? |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
gReta napisał: | może jakiś wiersz pochwalny, hymn na temat zdrowia i dbałości o nie |
Oj, przeoczyłam - gReta wybacz
Szlachetne zdrowie, niewielu się orientuje
jako smakuje aż się oddech zepsuje
I wtedy nagle z nosem zapchanem
miast babrać się z recept majdanem
można robić inhalacje parowe
i kurczakom ciąć na rosół głowę
pikantnie i imbirem doprawiać dania
i łykać czosnek od samego śniadania
Mieć dzień lub dwa wolnego
i nawadniać się do upadłego
wcinać jaja, pomarańcze, mleczko
Ubierać się cieplej deczko
Odstresować się trzeba bezpiecznie
więc na forum trzeba siedzieć koniecznie
No dobra, nie wyszło mi z tą odą ale to z przyczyn niezależnych
A zadanie:
gReta napisał: | " o sniegu opowiadanie, albo o jakimś bałwanie co to w głowie miał do ciepłych krajów podróżowanie"
ej, gdzie Riba pływa? |
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Śro 14:29, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:56, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="Malena"]
gReta napisał: | " o sniegu opowiadanie, albo o jakimś bałwanie co to w głowie miał do ciepłych krajów podróżowanie"
ej, gdzie Riba pływa? |
Miałam na gramofonie wkleić Bluesa o piatej nad ranem, ale jeszcze za wczesna pora to moze wierszyk najpierw ułożę?
Śnieg i ciepłe kraje a co to za tymat
w mej głowie się rodzi pewien aproksymat
konflikt, polityka, formalnie rzecz dobra
czy odstrzelić czy chronić chomika i bobra
czy sztormik rozpętać czy tajfunik gretę
poldolotem przelecieć niejedną planetę
A może potrzebna tu większa zadyma
umyć sto kafelek co były a nima
seennie je zdrapała niewinna babeczka
i niczym u schabuff została ma teczka
ma lena problem czy ktoś to pamięta?
nikt nie wie więc bosska niechaj będzie święta
nic mi zatem innego już nie pozostaje
jak zabrać swą dupę w te gorące kraje
daleko od śniegu tam gdzie o po ronku
śpiewają miast ptaków ryby bez ogonków.
Ps. Temat śniegu i ciepłych krajów pozostawiam otwarty bo mi strasznie anemiczne to wyszło.
Anemia zaś może być tematem zastępczym.
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:29, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Krew płynie wolniutko
Za oknem bialutko
Człowiek ledwo chodzi
gdy go zima schłodzi
ref. Oj łała, oj łała
zima oszalała
Acie, acie, acie
barchankowe gacie
Anemiczny cały
człowiek idzie mały
Pędzi śnieżna burza
kogo to nie wkurza(?)
ref. Oj łała, oj łała
zima oszalała
Acie, acie, acie
barchankowe gacie
itd
Post został pochwalony 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:31, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
o Misiu proszę co nie chciał płacić podatków
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:47, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Krew płynie wolniutko
Za oknem bialutko
Człowiek ledwo chodzi
gdy go zima schłodzi
ref. Oj łała, oj łała
zima oszalała
Acie, acie, acie
barchankowe gacie
Anemiczny cały
człowiek idzie mały
Pędzi śnieżna burza
kogo to nie wkurza(?)
ref. Oj łała, oj łała
zima oszalała
Acie, acie, acie
barchankowe gacie
itd |
Na jaką melodię nucimy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:58, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Biały miś co dziewczynie
obiecywał i jachty i te pe
Lecz dziewczyna jest już z innym
no bo misiek teraz z więźnia kartki śle
Hej dziewczyno, spójrz na misia,
co skarbówkę naciągać ciągle chce
Nieszczęśliwego białego misia,
co na Tomka agenta naciął się ......
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 21:01, 07 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:58, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
o zebrze w kratkę poproszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:07, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | o zebrze w kratkę poproszę |
jak się otrząśniemy z misiowego songu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:30, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | o zebrze w kratkę poproszę |
Matka w czarne paski, ojciec w paski bordo.
Dziadek z korbką w tyłku, babka kręci mordą.
Stryjek anemiczny, kuzynka szalona
najmłodsza wujenka ma coś z perszerona.
Wzięła się ta korba w złości zakręciła,
anemia w szaleństwie swój grosz dorzuciła
i wyszło coś na wzór dużej rozwielitki -
zeberka w krateczkę z uszami w pepitki.
Ps. O bogatym księciuniu co nie chciał pocałować zebry w kratkę i co z tego wynikło.
Post został pochwalony 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:40, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak mnie tej grafomanii brakowało.....
Niestety dzisiaj nie wezmę udziału w tej jakże radosnej twórczości, gdyż mam do wyprasowania około 3 ton odzieży.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Śro 9:04, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tak sie rozpędziliście, ze ja juz pogubiłam się z tematem |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:17, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | tak sie rozpędziliście, ze ja juz pogubiłam się z tematem |
Ps. O bogatym księciuniu co nie chciał pocałować zebry w kratkę i co z tego wynikło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:32, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zebra w kratkę, z boku stała i płakała rzewnie
,jak po wichurze drzewa tak legły jej marzenia o królewnie
-Odkąd doszły jej poziome paski, wciąż słyszała te wiwaty, wciąż słyszała te oklaski
I widziała się na toronie przy tym księciu ,
Tym bufonie
Co to nocą się zakradał i raz ściągał, raz zakładał
Pasek w pion i pasek w poziom
Obiecywał złote góry i Kajmany i purpury
Paskiem kręcił, wciąż tak nęcił
,że się zebra zakochała , i najcenniejszy pasek
mu oddała,
nóżkę dała, rączkę dała
buzi dać już nie zdążyła bo
księciulo dowcipasek nogi wziął za pasek
Zapłakana , zawiedziona księżna przyszła niespełniona
Ni to zebra , ni to żona
Oszukana i zraniona
Nocą ciemną , potajemną
Przyodziana w czarną szatę
Po która ukryła łopatę
Z zamku księciula wybawiła
I go ubiła.
O słoniu co miał porcelanowe klejnoty
Post został pochwalony 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:17, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pewien słoń był bardzo znany
Bo miał wszystko z porcelany
Z porcelany trąbę, nogi
Oraz pewien szczegół drogi
No i wiecie dobrze o tym
Z porcelany miał klejnoty
Aby myśli przegnać głupie
Na opisie się nie skupię
Lecz to tylko mogę rzec
Że klejnotów trzeba strzec
Zwłaszcza gdy są z porcelany
Słoń to wiedział, lecz zalany
Raz wędrował - nagle huk
Potknął się, klejnoty stłukł.
Teraz morał powie słoń:
"Swe klejnoty dobrze chroń".
Post został pochwalony 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:27, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poproszę w formie rymowanego dialogu dyskusję między termometrem a barometrem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 9:29, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Raz termometr z barometrem
narzekali tuż przed metrem.
- Nędza panie - rzekł barometr-
mój siostrzeniec, Jan Manometr
nie ma pracy i dzień cały
leży w pudle obolały.
- Ma depresja oczywista
jam jest jak ekshibicjonista,
czasem dół, a czasem góra
rozebrane, a choć pióra
mogłyby mnie okryć nieco,
gdy me członki nagie świecą.
Strach na wróble straszy w wietrze,
jednak stoi sobie w swetrze.
- Spijmy się więc bracie drogi,
niech zawładną złe nałogi
skoro ciężka dola taka-
wtem zaszumiał głos wiatraka.
- tak to się fortuna toczy
jeden szczęśliw, drugi psioczy.
Gdy pójdziecie w kazamaty
ręce zatrą alkomaty. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 13:08, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hachiko przypominam o zadaniu
a ja trochę spóźniona, bo nie mam głowy ostatnio na karku,
wkleję na dawny temat skoro już jest
Żył raz królewicz bardzo bogaty
Miał zamek i w ogrodzie kwiaty
Był przystojny i wykształcony
Tylko nie miał jeszcze żony
Za to miał kandydatek w bród
I tylko mógł zdarzyć się cud
Aby zwrócił na Zebrę uwagę
Która dla niego trzymała wagę
Ponieważ była nieszczęśliwa
A na dodatek bardzo kochliwa
Wymyśliła sobie, że na jej pecha
Pocałunek od księcia to pociecha
Wiedziała, że on przystojny i bogaty
A ona jest biedna i ma tylko kraty
Bo nasza Zebra urocza miała łatkę
Nazywaną ją Zebrą w Kratkę
Zamiast pasów jak na zebrę przystało
Miała kratkę na całym grzbiecie nie małą
Wyznała księciu swoje pragnienia
Obiecując mu przy tym spełnienia
Każdego jego życzenia
Ale piękny Książe nie miał ochoty
Na dobre uczynki i Zebry zaloty
On przecież Zebry nie pocałuje
To mu po prostu wartości ujmuje
I tak Zebra w Kratkę posmutniała
A przez to myć się i jeść przestała
A jaki morał z tej bajki spytacie
I pewnie się nad nim zastanawiacie
Nie warto całować niewdzięcznika
Takich bufonów jak Książe się unika
Nie od każdego całus jest wart poświęcenia
I jeden pocałunek życia nam nie zmienia
Jednak może pozostać miłym wspomnieniem
I następnych gorących pocałunków pragnieniem |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 21:31, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to poproszę o bajkę o rodzajach nosa |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:47, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No dobrze, może wieczorem coś wymyślę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|