po 30-tce

karpieniec złocisty

Suchar zapodany dziś rano przez moją teściówkę:
Dzwoni telefon w biurze zakładu pogrzebowego:
- Dobry, jest szef?
- Nie, wyjechał po towar.
Kwadratowy

art36

Żona do Męża.
-Kochanie, jakie lubisz kobiety, ładne czy inteligentne?
-Ani jedne ani drugie.Tylko ty mi się podobasz!

EMES

agusia83

- Czemu Niemki nie bawia się w chowanego?
- Bo nikt ich nie szuka

EMES

haha dobre

Szymon Krusz

Zabawne jak mało ważna jest twoja praca gdy prosisz o podwyżkę,a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.

Kilo OK

- jesteś jak wakacje
- taka gorąca, taka porządna, taka wytęskniona?

- NIE, taka bez szkoły!

famka_

Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze się nie kochaliśmy.
- Ależ córeczko, może jest zestresowany.
- Ale mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.
I tak zrobiły.
Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży.
Nagle mąż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać.
Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:
- Ależ kochanie, chwile leżałam i zaczął się do mnie dobierać.
- Tak, tak... Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta.

art36

art36

Poldek

http://www.youtube.com/watch?v=rDSTbP78Ylk

mailo

famka_

Facet wraca z delegacji i znajduje żonę w łóżku z jakimś typem.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem.
Siada na ławce z ciężkimi myślami:
"Ależ qu.wa z niej, przecież wysłałem jej sms-a, że wrócę wcześniej."
Posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę pojaśniała:
"Z drugiej strony, może to jednak nie qu.wa, może operator zawinił i
zwyczajnie nie dostała sms-a...?"

Szymon Krusz

Spalił się dom.Strażacy przystąpili do ustalenia przyczyn pożaru.Przyczyną pożaru okazało się był rzucony niedopałek papierosa na dywan.Dopiero wtedy właściciele domu dowiedzieli się że ich trzynastoletni syn pali papierosy.

Kilo OK

Za każdym razem jak jakaś kobieta pytała mnie, czy mam prezerwatywy, zdecydowanie odpowiadałem: - Nie mam. Ale spokojnie! Mogę zawsze kończyć na twoich piersiach!

I właśnie w ten niewinny sposób straciłem niezłą posadę aptekarza.

ribka_pilka

Donald Tusk odwiedza z roboczą wizytą szkołę podstawową.
Po oficjalnej akademii pani mówi do uczniów- kochane dzieci
jeśli
macie jakieś pytania to możecie zadać je teraz panu premierowi.
Zgłasza się Jasiu: - Panie premierze mam do pana dwa pytania
Pierwsze: -Skąd wziął się trotyl na skrzydłach tupolewa?
Drugie: -Czy śmierć nawigatora Jaka-40 ma coś wspólnego z
katastrofą w Smoleńsku?
Premier zastanawia się nad odpowiedzią i nagle dzwoni dzwonek
na
przerwę...
Po przerwie dzieci wracają do klasy a pani mówi: -Kochane
dzieci
jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania do Pana premiera to pytajcie.
Zgłasza się Małgosia: - Panie premierze mam do pana cztery
pytania
Pierwsze: -Skąd wziął się trotyl na skrzydłach tupolewa?
Drugie: -Czy śmierć nawigatora Jaka-40 ma coś wspólnego z
katastrofą w Smoleńsku?
Trzecie: -Dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił 20 minut przed

czasem?
Czwarte: -Gdzie zniknął Jasiu?

Szymon Krusz

Jak przedłużyć sobie urlop ?
trzeba korzystać z usług PKP

Co jest największą zaletą PKP ?
w dzisiejszych czasach Indianie nie napadają na pociągi.

Szymon Krusz

Żart z czasów gdy pierwszym sekretarzem był Edward Budowniczy i pierwszy górnik PRL.

Spotkanie w Dąbrowie Górniczej z pierwszym sekretarzem w hali (na Śląsku było dużo hal ) oczywiście najpierw przemówienie pierwszego sekretarza a potem można było zadawać pytania pierwszemu sekretarzowi.
Wstaje górnik i mówi
"ja górnik z kopalni Bytom sie pytom gdzie jest mięso"
Pierwszy sekretarz pominął pytanie i odpowiada na pytania innych po jakimś czasie znów wstaje ten sam górnik i mówi
"a górnik z kopalni Bytom sie pytom gdzie jest mięso"
i znów Pierwszy sekretarz pominął pytanie i odpowiada na inne pytania
i znów wstaje ten sam górnik i znów zadaje pytanie
"a górnik z kopalni Bytom sie pytom gdzie jest mięso"
Pierwszy sekretarz zaproponował piętnaście minut przerwy a potem będzie można zadawać kolejne pytania.Po przerwie wstaje górnik i mówi
"ja górnik z kopalni Manifest Lipcowy sie pytom gdzie się podział górnik z kopalni Bytom"

Kilo OK

Siedzi sobie facet na bazarze z pudłem malusieńkich kociąt i krzyczy:
- Ludzie, lewicowe kocięta! Tanio, lewicowe kocięta, kupujcie!
Za tydzień siedzi ten sam facet z pudłem kociąt i krzyczy:
- Ludzie, prawicowe kocięta! Tanio, prawicowe kocięta, kupujcie!
Ktoś podchodzi:
- Słuchaj, jak to jest? Tydzień temu krzyczałeś, że sprzedajesz lewicowe kocięta, teraz, że prawicowe, to o co chodzi?
- Teraz już otworzyły oczy.

Kilo OK

cycki cycki cycki
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=4fJHL_czCtU