Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 22:17, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rozczarowanie Głodomorrą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMES dnia Czw 20:16, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:13, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Na Marsie ląduje lądownik z astronautami.
Gdy pył już opadł obaj wychodzą na zewnątrz rozglądają się i zauważają że w ich kierunku zbliża się Marsjanin i coś mówi on widząc ze oni go nie rozumieją coś tam robi przy rękawie na swoim kombinezonie i zaczynają słyszeć słowa
- witajcie na Marsie rolnicy
- Ale my nie jesteśmy rolnikami tylko jesteśmy astronautami inżynierami
- ale przecież przylecieliście z Ziemi więc pracowaliście na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:01, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:00, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Ta wasza męska prostolinijność.
- Ta wasza babska skręto-wiadukto-skrzyżowanio-objazdowość z pierwszeństwem przejazdu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:50, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Myśliwy ubiera się na polowanie a synek się pyta
- tato tato a czemu ty się boisz zajęcy ?
- synku no co ci przyszło do głowy skąd ten pomysł że ja się boję zajęcy
- no bo ja mówisz że idziesz na zające to zabierasz strzelbę i psa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:54, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Aktorzy lubią sobie robić kawały. Zwłaszcza na premierze " ugotowanie" koleżanki/kolegi jest wyjątkowo cenne! Podczas próby aktorka grająca scenę z Janem Kobuszewskim, zauważyła kawałek nitki na jego rękawie. Jako straszna pedantka nie mogła się powstrzymać przed jej zdjęciem, nie wychodząc przy tym z roli. Na następną próbę pan Jan już celowo miał kawałek nitki na rękawie. I znowu "Pan wybaczy, panie radco. Niteczka." i tak zdejmowanie nitki z rękawa wrosło w rolę. Jak łatwo się domyślić, na premierze Jan Kobuszewski miał w wewnętrznej kieszeni dużą szpulkę białych, wyjątkowo mocnych nici (koniec przeciągnięty przez rękaw). W trakcie spektaklu aktorka powtórzyła "Pan wybaczy, panie radco. Niteczka." i dalej jak to z rzepką "Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może". Urwać nitki nie daje rady, próbuje przegryźć, nic z tego, publiczność coraz bardziej rozbawiona. Wreszcie szpulka się skończyła. Aktorka trzyma w rękach wielki kłąb nici, a Kobuszewski, z kamienną twarzą, nachylił się do niej i z wyraźną pretensją wyszeptał: "Sprułaś mi gacie !!!"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:16, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mama wysyła synka na kolonie
-pamiętaj abyś nie kładł się późno spać pamiętaj abyś z kolegami nie grał w karty i pamiętaj abyś nie podrywał z kolegami dziewczynek
synek znudzony wykładem pyta się
- i co jeszcze mamo
- baw się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
- ...ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:44, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i obgryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego:
- Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na nich od tyłu?
- Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie oblizując palce - lepiej smakują nieobesrane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
famka_ napisał: | Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny - rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
- ...ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 22:09, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 22:23, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EMES dnia Pon 22:26, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:31, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czy już Ci się zdarzyło popatrzeć na innych ludzi w twoim wieku z tym
dziwnym uczuciem: Ja chyba nie wygladam tak staro ? !
Jeżeli tak, to ten dowcip Ci się spodoba:
Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się.
Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów i coś kliknęło.
Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet
trochę podkochiwałam?
Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. Ten prawie łysy
facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt
stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.
A może jednak? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.
- Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów - zarumienił się.
- A w którym roku pan zdawał maturę? - zapytałam.
On odpowiedział: - W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego pani pyta ?
- To pan był w mojej klasie! - powiedziałam zachwycona.
Zaczął mi się uważnie przyglądać.
I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał:
- A czego Pani uczyła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 5:48, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Idą wybory. Zmiana wizerunku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:51, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Na komisariat po za swoim okręgiem wchodzą policjanci z aresztantami.
Po chwili robi się zamieszanie więc dyżurny próbuje wyjaśnić całe zamiesznie
pyta się pierwszego aresztanta
- nazwisko
- Józef Maj
pyta się drugiego aresztanta
- nazwisko
- Władysław Maj
pyta się policjantów
- a wy
- a my jesteśmy policjanci z Majami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:13, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Taki mały rebusik
3 Maj 3 P 3 100
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:31, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mąż zauważył że żona nosi obrączkę na nie właściwej dłoni
- kochanie czemu nosisz obrączkę na niewłaściwej dłoni
- bo wyszłam za niewłaściwego faceta.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|