|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:30, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Młoda ortodoksyjna para żydow przygotowuje się do ślubu. Poszli do rabina, aby zadać mu pare pytań.
- Czy to prawda, że kobieta i mężczyzna nie mogą ze sobą tańczyc?
- Tak to prawda - odpowiada Rabin - Z powodów moralności kobieta i mężczyzna mogą tańczyc tylko osobno.
- Nawet, jeśli są małżeństwem?
- Tak.
- A co z seksem?
- Będziecie małżeństwem, więc nie ma żadnego problemu.
- A możemy próbowac różnych pozycji?
- Oczywiście.
- Kobieta może być na górze?
- Jak najbardziej.
- Możemy to robić na pieska?
- Jeśli lubicie.
- A na stojąco?
- Na stojąco kategorycznie nie!
- Ale Rabbi, czemu na stojąco nie?
- Bo to może skończyc sie tańcem!
Młoda kobieta w wąskiej mini spódniczce chce wsiąść do autobusu. Nie może podnieść nogi, aby postawić ją na stopniu, więc sięga ręką do tyłu, aby rozpiąć guziczek z tyłu spódniczki. Jeden, drugi, trzeci... Zrobiła się za nią kolejka. W końcu stojący za nią mążczyzna chwycił ją za pupę i podsadził na stopień.
- świnia! - krzyczy kobieta.
- Ja świnia?! A kto przed chwilą rozpiął mi wszystkie guziki w rozporku?
Dwóch starszych panów siedziało w parku i rozmawiało o swoim życiu seksualnym. Jeden już nie mógł, drugi wręcz przeciwnie - tryskał witalnością. Zapytany o swój sekret wyjawnił, że codziennie jada żytni chleb i to znakomicie wpływa na jego potencję. Podekscytowany drugi dziadek szybko udał się do sklepu spożywczego.
- Poproszę chleb żytni! - woła.
- Cały bochenek czy krojony? - pyta sprzedawca.
- A co za różnica?
- Jak będzie pokrojony, to szybciej panu stwardnieje.
- Kurwa! - złości się dziadek - To znaczy, że wszyscy znali tę metodę oprócz mnie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:05, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzień z życia admina
8:03
Dzwoni telefon.......
8:09
Zaczynam dochodzić do siebie. Gdzie jest kawa?
8:20
Rano chyba ktoś dzwonił..... Nieeee, zdawało mi się.
8:32
Dzwoni telefon.... No dobra. Idę. Człowiek z księgowości skarży się, że nie może ściągnąć informacji o wydatkach z bazy danych. Udzielam mu SOA nr 112 (Standardowej Odpowiedzi Administratora): "Dziwne. U mnie działa". Czekam chwilę aż się wykrzyczy i wyłączam ekspres do kawy z UPS-a, podłączając jego serwer. Mówię, żeby spróbował teraz. Dobrze jest. Jeszcze jeden zadowolony użytkownik.
8:45
Dzwoni kolejny klient. Pyta, jak zmienić czcionkę w AmiPro. Udzielam grzecznej odpowiedzi, żeby sprawdził w instrukcji obsługi procesora. Kiedy znajdzie ma zadzwonić. Chwila spokoju.....
9:20
Sekretarka z zespołu prawnego twierdzi, że zgubiła hasło. Radzę jej, żeby poszukała w torebce, na podłodze samochodu i koszu na śmieci. Spodziewając się, że rezultat poszukiwań będzie mizerny, tworzę w międzyczasie nowe hasło.
9:25
Znowu telefon. Nie chce mi się odbierać. Przekierunkowuję rozmowę na portiernię.
10:00
Wściekły użytkownik dzwoni z informacją, że procesor ma się nijak do czcionek w AmiPro. Zaskoczony przyznaję mu rację, zarzekając się, że nigdy nie mówiłem o procesorze. Gość jest uparty. Przekierunkowuję rozmowę na portiernię.
10:30
Lunch.
14:00
Powrót z lunchu.
14:15
Przyszedł ten nowy, jak mu tam, Staszek. Oprowadzam go po serwerowni i sadzam przy IBM PC-XT. Pokazuję mu jak go odpalić.
14:47
Pecet Staszka zakończył fazę odpalania. Z uśmiechem na ustach informuję nowego, że przy starcie powinien wybrać 'Network Station' a nie 'Local Station' i robię reset. W międzyczasie przygotowuje dla nowego login i z dziką pasją ustawiam minimalną liczbę znaków w haśle na 64. Przerwa na fajkę.
15:14
Dzwoni gość z pytaniem jak się dołącza pliki do maila. Nie mówiąc nic naciskam jeden guzik na telefonie i odkładam słuchawkę. Ci na portierni mają dziś masę roboty
15:33
Podłączam do koncentratora ekspres do kawy, aby zobaczyć co się stanie. Eeeeeeeeeee tam, Panie, nuda.
16:00
Przychodzi druga zmiana. życzę im dobrej nocy i nadmieniam, że koncentrator się dzisiaj zabawnie zachowuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 14:28, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | ja wiem niebieski że w obronie damy swego serca zrobisz wszystko,
ale mnie takie kawały nie śmiesza, nie śmieszyły i wątpię, żeby kiedykolwiek będą śmieszyć.
są poprostu niesmaczne. możesz uznać, że nie mam poczucia humoru.
i nie udawaj, że nie załapałeś o co w tym kawale chodziło |
dama serca? bosska - ja Cie prosze
ja moze wyjasnie o co w tym dowcipie chodzi;
chodzi o zberezne i oblesne skojarzenia, ktore moga przyjsc do glowy tylko doroslemu, bo dziecko w zyciu nie skapnie sie, dlaczego po takim tekscie mamusia zemdlala. ten dowcip to taki test dla kazdego doroslego - jesli sie zasmieje to jest skonczona swinia, ktora wszedzie tylko seks i seks. bo przeciez dziecko powiedzialo prawde, zjadlo dwie skibki chcleba, z trzeciej zlizalo miodek, coz w tym okropnego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pią 14:37, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:34, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 17:05, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:40, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a możecie nie zaśmiecać
jednych smieszy innych nie
to nie jest chyba topik do rozstrzygania takich dupereli
smieszy czytaj
nie smieszy nie czytaj
chyba proste
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:59, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
famka_ napisał: |
smieszy czytaj
nie smieszy nie czytaj
chyba proste |
o, mnie na przykład ten bardzo rozśmieszył:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 17:16, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | famka_ napisał: |
smieszy czytaj
nie smieszy nie czytaj
chyba proste |
o, mnie na przykład ten bardzo rozśmieszył:
|
Masz rację to dobry dowcip. |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:28, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zona truje mezowi glowie ze ma za male cycki.,
Gada i gada, chcac go przekonac ze powinna sobie powiekszyc piersi.W koncu facet zniecierpliwiony podnosi glowe znad gazety i mowi:
- Wez sobie papier toalety i pocieraj sie miedzy cyckami.
- I co, myslisz ze od tego urosna??
- No tylek ci przeciez urosl...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 19:29, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dobry dowcip to by był jakbyście bana dostali za bleblanie na jednym z nielicznych tematów które się trzymają swojej tematyki.
koniec tego off topu i cieszcie pyski gdzie indziej, a jak kogos kawał nie śmieszy to jeden post informujący o tym pozostałych w zupełności wystarczy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pią 19:48, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Babcia Jasia jedzie samochodem.
Nagle zatrzymuje ją policja:
- Widzi pani ten znak? - stróż prawa pokazuje ograniczenie prędkości do
50 kilometrów na godzinę. -A pani przekroczyła siedemdziesiątkę!
- Nie prawda! To ten kapelusz tak mnie postarza! |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 13:08, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak to nasi uczą obcych
gostek w okularach rządzi wg mnie
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/4e8I8fOKDeI&hl=pl_PL&fs=1&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/4e8I8fOKDeI&hl=pl_PL&fs=1&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:19, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktoś siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Nie będę go trzy razy tłumaczył...!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jednak_odchodze Wiedźma Zła
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:34, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez jednak_odchodze dnia Wto 17:10, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:26, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu. Marzyła tylko o jednym: Przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą kolację, za którą musiała się tyle nalatać.
Pracowity Kornik rył kolejne tunele i drążył przez cały dzień. Zleceń napływało mnóstwo, nie miał nawet chwili wytchnienia. Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz.
I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało
- Bzzz bzzz... - szepnęła Komarzyca.
- Bezy bezy - odparł Kornik.
To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym. Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące. I wtedy zaczęły się trudności. Świat stanął im naprzeciw. Postanowili zalegalizować związek. Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać.
Zostali wyklęci, odrzuceni od reszty społeczeństwa. Niedługo później urodziło się dziecko... Potwór zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika. Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać. Dziecko, które tylko rodzice będą kochać...
Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców...
Tak narodził się... KOMORNIK!!!
Post został pochwalony 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Wkur... mnie jak słyszę zagmatwane odpowiedzi na proste pytania. . |
Firma konstruująca samoloty pracowała nad nowym projektem. Projektem samolotu. Samolot miał być najszybszy na świecie, z największym zasięgiem i w dodatku niewykrywalny przez radary. I był - tak na projekty wpływają rządowe dotacje. Miał jedną wadę - na wysokości 8 tysięcy metrów odpadały mu skrzydła. Nieważne, jak by nie zostały wzmocnione - samolot osiągał 8 tysięcy metrów i najpierw na ziemi lądowały skrzydła a potem kadłubek. Rząd sygnalizował, że czas na projekt się kończy, więc pracownicy wymyślali coraz to nowe rozwiązania, ale nic nie pomagało. Rząd denerwował się coraz bardziej, kolejne egzemplarze spadały na ziemię a w firmie trwała panika.
W końcu - w akcie desperacji - jeden z konstruktorów powiedział, że w pobliżu jest gmina żydowska, w której mieszka rabin słynny z mądrości. Konstruktor został jednak zakrzyczany, że rabin tak ma się do samolotów, jak .... (tu wstaw ulubioną analogię) .... Więc dalej - wzmacnianie, zmiana materiałów itd. Więc dalej - rząd grozi, że cofnie dotację. W końcu załamanie - i wycieczka do rabina.
Rabin pogładził pejsy, wysłuchał problemu i powiedział:
- Wy wiecie co? Wy do mnie przyjdźcie w następna środa.
Przyszli. Mieszane uczucia, bo faktycznie - co rabin może wiedzieć o samolotach. Rebe pogładził tym razem brodę i powiedział.
- Wy wiecie co? W tym miejscu, gdzie te skrzydła się urywają, wy nawierćcie dziurki!
Wrócili do biura zawiedzeni, że rabina fantazja poniosła, i zamiast wzmocnić, to chce osłabić konstrukcję. Więc dalej - zmiany konstrukcyjne, usztywnienia itd. I ciągle ten sam kłopot - magiczna granica 8 tysięcy metrów. I ultimatum rządu - w ciągu 2 miesięcy należy zakończyć projekt, albo zwrócić dotacje. Więc desperacka decyzja - wiercimy. Znalazł się oblatywacz - desperat, więc startują testy. 1000 metrów - leci. 2 tysiące - też. Na 5 - leci jak ta lala. Na 8 - leci, na 9 i 10 - też. Ekipa pospiesznie robi wszelkie pomiary i testy, kończy projekt, a tymczasem konstruktorzy wraz z zarządem firmy wybrali się do rabina z podziękowaniem za poradę. Po tym, jak wszyscy ważni panowie powiedzieli już, co mieli powiedzieć a uśmiech prezesa odciśnięty w marmurze został wręczony, jeden z konstruktorów zadał pytanie.
- A jak rebe na to wpadł?
Rebe uśmiechnął się, pogładził rondo kapelusza i powiedział.
- Wy wiecie co? Ja sobie poszedłem w takie miejsce, gdzie nawet król chodzi piechotą. Siedzę ja tam sobie i siedzę i patrzę i ja zobaczył papier toaletowy. I wy wiecie co? Ten papier, to on się nigdy nie urwie tam gdzie dziurki..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:27, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:28, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ze specjalną dedykacją
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:34, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Czym się bawi kot psychiatry?
- Kłębkiem nerwów.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jednak_odchodze Wiedźma Zła
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:48, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jednak_odchodze dnia Wto 17:37, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:17, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|