Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: |
Gdzie kobieta ma wątrobę?
- do końca i na lewo. |
Się wzruszyłem. 30 lat temu opowiedziałem ten dowcip mojej drugiej narzeczonej, dziewczynie: pięknej, inteligentej i nieprawdopodobnie jak na wiek XX-ty niewinnej. Poskarżyła się, że nie rozumie tego dowcipu, lecz stchórzyłem i jej nie wyjaśniłem. Na następnej randce powiedziała mi szeptem:
- Wiesz, poprosiłam siostrę, żeby mi wyjaśniła o co chodzi w tym dowcipie i też mi nie chciała powiedzieć ale kazała Ci przekazać, że jesteś świnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:17, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa
mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napierdalał ...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:19, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Garfield napisał: |
Gdzie kobieta ma wątrobę?
- do końca i na lewo. |
Się wzruszyłem. 30 lat temu opowiedziałem ten dowcip mojej drugiej narzeczonej, dziewczynie: pięknej, inteligentej i nieprawdopodobnie jak na wiek XX-ty niewinnej. Poskarżyła się, że nie rozumie tego dowcipu, lecz stchórzyłem i jej nie wyjaśniłem. Na następnej randce powiedziała mi szeptem:
- Wiesz, poprosiłam siostrę, żeby mi wyjaśniła o co chodzi w tym dowcipie i też mi nie chciała powiedzieć ale kazała Ci przekazać, że jesteś świnia. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:20, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wynaleziono maszynę ukazującą marzenia ludzi. Gdy naukowcy podłączyli do
niej Anglika, ujrzeli dom na obrzeżach miasta, samochód, elegancki
garnitur. U Francuza ekran ukazał dwie kochanki, apartament w centrum
miasta i kolekcję dzieł sztuki. Po podłączeniu Rosjanina, ekran pozostał
ciemny.
Wybitny sowietolog wpadł na pomysł, by dać badanemu Rosjaninowi szklankę
wódki, ale gdy wypił ekran nadal pozostawał ciemny. Dopiero po trzeciej
szklance naukowcy ujrzeli malutką, zieloną plamkę. Po jej powiększeniu
okazało się, że jest to... malutki ogóreczek.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:21, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Król lew wydał zarządzenie: każde zwierze ma mu przynieść kawał mięsa, jeśli tego nie zrobi, to będzie go bił gołym ch... po plecach.
Króliczek zaczął się zastanawiać skąd wytrzaśnie kawał mięsa dla lwa?!
Pomyślał sobie, że weźmie 2 marchewki, może lew sie nie skapnie...
Poszedł do lwa... ten się zdenerwował i zaczął bić króliczka gołym ch... po plecach. Króliczek płakał i śmiał się jednocześnie. Na to lew zdziwiony pyta:
- Króliczku czemu płaczesz??
- Bo boli..- odpowiada króliczek
- To czemu się śmiejesz??
- Bo jeżyk jabuszko niesie...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:24, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | Król lew wydał zarządzenie: każde zwierze ma mu przynieść kawał mięsa, jeśli tego nie zrobi, to będzie go bił gołym ch... po plecach.
Króliczek zaczął się zastanawiać skąd wytrzaśnie kawał mięsa dla lwa?!
Pomyślał sobie, że weźmie 2 marchewki, może lew sie nie skapnie...
Poszedł do lwa... ten się zdenerwował i zaczął bić króliczka gołym ch... po plecach. Króliczek płakał i śmiał się jednocześnie. Na to lew zdziwiony pyta:
- Króliczku czemu płaczesz??
- Bo boli..- odpowiada króliczek
- To czemu się śmiejesz??
- Bo jeżyk jabuszko niesie... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:20, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | Król lew wydał zarządzenie: każde zwierze ma mu przynieść kawał mięsa, jeśli tego nie zrobi, to będzie go bił gołym ch... po plecach.
Króliczek zaczął się zastanawiać skąd wytrzaśnie kawał mięsa dla lwa?!
Pomyślał sobie, że weźmie 2 marchewki, może lew sie nie skapnie...
Poszedł do lwa... ten się zdenerwował i zaczął bić króliczka gołym ch... po plecach. Króliczek płakał i śmiał się jednocześnie. Na to lew zdziwiony pyta:
- Króliczku czemu płaczesz??
- Bo boli..- odpowiada króliczek
- To czemu się śmiejesz??
- Bo jeżyk jabuszko niesie... |
Inna wersja o Rusku i kaktusie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:23, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wchodzi kanar do autobusu i zaczyna kontrolę.Podchodzi do pasażera i mówi
-ma pan bilet?
-kierowca sprzedaje-odpowiada pasażer.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:42, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
z jajem
bomba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:43, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
w polskim ultrakatolickim kościele nie ma na coś takiego szans... już widze te oburzone babcie..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | w polskim ultrakatolickim kościele nie ma na coś takiego szans... już widze te oburzone babcie.. |
Zależy kogo zaprosisz? Chyba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:16, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: | saper napisał: | w polskim ultrakatolickim kościele nie ma na coś takiego szans... już widze te oburzone babcie.. |
Zależy kogo zaprosisz? Chyba |
Zasadniczo pani ksiądz chyba zaprosić się nie da, a i jak człowiek sobie uświadomi, że przed Bogiem nie byle co ma przysięgać to mu nie podrygi w głowie.
Filmik fajny zwłaszcza jeśli sobie wyobrazić tych tancerzy jak wychodzą przez zakrystię i zapirzają dookoła kościoła, żeby zrobić drugie wejście.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Śro 22:17, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:32, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W koreańskiej restauracji:
- Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostuCo się na nie składa?
- Czipsy.
- Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
- Nio przeciż mówicz. Czi psy.
To nieprzyzwoite szukać życiowej partnerki za pomocą komputera!- mówi ojciec do syna.
- A jak ty poznałeś mamę?
- Normalnie! Wygrałem ją w pokera!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:25, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają w chlewie dwie świnie
- słuchaj, słyszałam, że ludzie nas tu hodują po to, by nas zabić i zjeść - mówi pierwsza
druga na to
- O Boże, a ty znowu z tymi teoriami spiskowymi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:27, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | Rozmawiają w chlewie dwie świnie
- słuchaj, słyszałam, że ludzie nas tu hodują po to, by nas zabić i zjeść - mówi pierwsza
druga na to
- O Boże, a ty znowu z tymi teoriami spiskowymi! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:37, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lata 80-te. Do Polski przyjeżdża Golbaczow. Porozmawiał z politykami i udał się do fabryki FSO. Zwiedził ją, a na końcu zapytał się dyrektora:
- Pracuje może u was Stasiu Maliniak?
- Tak pracuje - odpowiedział strasznie zdziwiony dyrektor.
- Przyprowadźcie wiec go do mnie.
Maliniak przyszedł do gabinetu, wypił z Golbaczowem po kielichu, pogadali sobie.
Trzy miesiące później przyjeżdża do Polski amerykański gubernator. Sytuacja się powtarza. Gubernator zwiedza fabrykę FSO i pyta dyrektora:
- Czy pracuje u was Stasiu Maliniak?
- Pracuje.
-Przyprowadżcie więc go do mnie.
Wypili Whisky, pogadali sobie.
Następnego dnia Maliński ląduje na dywaniku u dyrektora.
- Powiedzcie mi Maliniak skąd wy znacie takich ludzi?
- No wie pan dyrektor były te czasy pod gruszą to się ludzi poznało.
Zdenerwowany dyrektor stara się go podejść.
- Ale papieża to Maliniak nie znacie co?
- Nie wierzy pan, że znam papieża?
-Założe się o nowego Poloneza, że nie.
- Dobrze stoi. Ale jak panu to udowodnię?
- Pojedziemy do Rzymu. Ja stanę na Placu Świętego Piotra i poczekam aż ty wyjdziesz na balkonik z papieżem pod rękę i mi pomachasz.
- Dobrze zgadzam się.
Pojechali do Rzymu. Dyrektor stoi na placu patrzy, a tam Maliniak wychodzi z papieżem pod rękę i mu macha. Padł osłupiały na ziemie. Maliniak szybko wybiega, podchodzi do dyrektora i krzyczy:
- Panie dyrektorze niech się pan nie martwi o tego nowego Poloneza, ja się tam ciesze, że na wakacjach byłem, do Rzymu pojechałem...
- Ale tu nie chodzi o tego poloneza. Tylko jak tam stałeś z papieżem pod rękę i do mnie machałeś to podeszło dwóch Arabów i się mnie pytają: co to za facet w białym kitlu stoi obok Maliniaka!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:38, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na cyrkowej arenie odbywa się mrożący krew w żyłach numer: artysta chwyta za grzywę największego lwa, wkłada swą głowę do jego paszczy, a potem jak gdyby nigdy nic wyciąga z kieszeni włóczkę i zaczyna robić na drutach. Po jakimś czasie wyjmuje swą głowę z paszczy lwa i pokazuje publiczności zrobiony na drutach szalik. Publiczność jest zachwycona, na arenę sypią się kwiaty.
- Dziękuję - mówi artysta. - A może ktoś z państwa potrafiłby to zrobić?
Z trzeciego rzędu wstaje jakaś babcia i woła:
- Ja! Z włóczki nie takie rzeczy już robiłam!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:58, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak z miasta poślubił skromną dziewczynę ze wsi ale bardzo się wstydził jej wiejskiej wymowy.Żeby się trochę wyrobiła wysłał ją do Ameryki aby tam się nauczyła języka angielskiego i odpowiednich manier.
Po tygodniach dziewczyna wraca do Polski.Chłopak jedzie na lotnisko aby ją powitać.
Ląduje samolot pasażerowie wchodzą do halu lotniska wchodzi i dziewczyna zobaczyła męża i woła
-Heloł bejby! heloł bejby!
"o proszę jak ładnie" pomyślał chłopak
a ona nadal woła
heloł bejby heloł bejby a jużci wróciłam nazad do Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:21, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozmowa Żyda i Chińczyka w samolocie:
Żyd: Jak ja nienawidzę Chińczyków
Oburzony Chińczyk: Jak to? A za co?
Żyd: A za Pearl Harbor!
Chińczyk: Panie! Pearl Harbor to sprawka Japończyków.
Żyd: Japończycy, Chińczycy, Koreańczycy... co za różnica?
Po chwili Chińczyk: A wiesz Pan co? Ja to strasznie nienawidzę Żydów.
Żyd: A czemuż to niby?
Chińczyk: A za Titanica
Żyd: A co mają Żydzi do Titanica, przecież to była góra lodowa (z ang. Iceberg)
Chińczyk: Iceberg, Cherszenberg, Rosenberg ... co to za różnica?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|