po 30-tce

Mii

"Kto pierwszy ten lepszy" Angel

ribka_pilka

Garfield

- Panie doktorze, to lekarstwo co mi pan wypisał, to na co jest?
- Na Bahamy. Jeszcze tylko 72 recepty...

franek kimono

dużo fajnych dowcipów, zawsze staram się zapamiętać ale na krótko mi to wychodzi d'oh!

To co wkleję to może to nie dowcip, ale urocza gra którą stworzył mój przyjaciel (szczególnie fajna do wspólnej zabawy z dorastającymi dziećmi)
- chodzi o zgadywanie kto jest (kim)na (zanimowanych) karykaturach Wyspiańskiego.

A może znacie jakąś instytucję, gazetę, która by chciała w zamian za działania promujące grę (rozesłanie newsletterem, artykuł, baner) zostać patronem którejś postaci? Jak tak to dajcie znać.
Pamiętajcie o dźwięku, dobrej zabawy

[link widoczny dla zalogowanych]

bobro

obejrzałem, poczytałem... fajowe to było

franek kimono

. warto zawsze obejrzeć obie podpowiedzi i popełnić raz błąd żeby zobaczyć jak się postać złości.

bobro

tak właśnie, zgodnie z wytycznymi, robiłem

ribka_pilka

Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedys to mieliscie zle. Nie bylo internetu, komórek, czatu ani
gadu-gadu... Jak ty w ogóle babcie poznales ???
- No jak nie bylo? wszystko to bylo - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przeciez, babcia mieszkala w internacie, jak wracala ze szkoly to
stalem na czatach, wychodzilem i z babcia gadu-gadu,
a jakby nie komórka to i ciebie i twojego ojca by nie bylo.

illunga

Z tej szafy najbardziej podoba mi się opcja: Lech Poznań vs. Legia Warszawa

bobro

a mnie Bitwa pod Grunwaldem

ribka_pilka

Szymon Krusz

Kto to jest ginekolog ?
to jest facet który szuka problemów tam gdzie inni znajdują radość

Jakie jest lekarstwo na miłość od pierwszego spojrzenia
Spojrzeć drugi raz

franek kimono

mi też się gra podoba

, choć nie wiem która postać najbardziej. może obejrzę sobie za jakiś czas jeszcze raz.

Garfield

Siedzi trzech gości w łódce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
- Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
- Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
- Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
- Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze w wodzie:
- A ty to co, cwaniaczku jeden
Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod wodę mówi:
- A za niepotrzebne dyskusje BAN!

Garfield

Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.

Garfield

Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać.
SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas...
SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek. Co robimy?
SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44sek.
SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść za obiema.

Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika.
Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale,bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później.

SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj !
SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ?
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on!
SM: tak, tak, a potem?
SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś?
SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
M: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało?
SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami !

A dla tych, którzy myśleli o świństwach... pięć zdrowasiek!!!

Szymon Krusz

Spotyka facet małego chłopaka
-ale u was było wczoraj głośno
-a tak dziadek miał wczoraj urodziny
-to aż trzeba było petardy rzucać ?
-to nie były petardy mama zrobiła tort z czarną polewą a że ją lubię to ją trochą zjadłem a dla niepoznaki posypałem prochem i by się nie wydało gdyby dziadek nie pierdnął.
-i co?
-dziadek pierdnął i zabił kota

Szymon Krusz

Ten żart podobny jest do żartów o Radiu Erewań

Dzwoni facet do Radia Erewań i się pyta
"Czy mężczyzna może mieć stosunek z kobietą która biegnie?"
na to Radio Erewań odpowiada
"Teoretycznie jest to może trzeba tylko zauważyć drogi słuchaczu że kobieta z podniesioną spódnicą biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami".

Szymon Krusz

Słyszałem o takim przypadku
Kobieta szła z domu do pracy zawsze przez park.
Jednego dnia zauważa że idzie za nią mężczyzna zaczęła iść szybciej facet też to ona jeszcze szybciej on też zaczęła biec on też i widzi że facet ją dogania w końcu stanęła i mówi "gwałć tylko życie oszczędź" a facet na to "a gwałć się sama kobieto ja muszę zdążyć do autobusu na siódmą"

Garfield

Kowalski dzwoni do kliniki ginekologicznej, aby dowiedzieć się, jak się czuje jego żona po operacji. Przez pomyłkę połączono go z warsztatem samochodowym, znajdującym się w pobliżu.
- Jak się czuje moja ukochana? - pyta Kowalski.
Majster na to:
- Muszę zauważyć, że pański tłok jest zużyty i do niczego, dlatego z kolegami jeździliśmy na niej we czterech, a potem każdy z osobna. Przód naprawiliśmy bez użycia błony gumowej, a do tyłu daliśmy wentylator i teraz już się na niej lepiej jeździ.