|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:25, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
łahahaha, nawet dosyć śmieszne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 12:27, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wyslalam kolegom w biurze, bedziemy grac we czworke kontra szefowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:41, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Do chrzanu Zadanie za 3 pkt. z piciem wody na klecząco jest dyskryminujące. W mojej pracowej łazience, jeśli uklęknę to mam umywalkę na wysokości czoła (sprawdzone przed chwilą-ukradkiem ) Ja się tak nie bawię !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 12:55, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
bo to masz pic z takiego dystrybutora bez kubeczka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:10, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaa...z takiego to mogę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 13:15, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Aaaa...z takiego to mogę |
A ja nie mogę, bo nie mam.
Ale to wydaje mi się kompatybilne z moją naturą, więc dość łatwe [i 5 punktów bym nie dała]: Przyjsc do pracy w mundurze i na pytania odpowiadac "nie wolno mi o tym mówic".
Co to znaczy - głośno zachowywać się w WC?
Można, na przykład, wyjątkowo głośno spuścić wodę? |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:20, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmmmm....mnie się ta głośność inaczej skojarzyła
A przy okazji...kilka lat temu w japońskich toaletach niektóre korporacje zamontowały takie głośniczki nadające dźwieki przyrody Wzięło się to z faktu,że Japonki są bardzo subtelnymi osobami i jakoś krępowały je wszelkie wydawane przez nie odłosy w WC
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 13:33, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 18:18, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 13:34, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nadal głęboko ubolewam nad nieopanowaniem umiejętności bezgłośnego siusiania po ściankach. Odgłosy przyrody by się bardzo przydały, chociaż w niektórych przypadkach powinny być, jak sądzę, donośne, np. ryk rannego niedźwiedzia |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 13:35, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
EDIT: zeby niezableblac:
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz!
- Dlaczego? Pytają tamci. A on na to:
- Dziura... po prostu dziura
illunga napisał: | Hmmmmm....mnie się ta głośność inaczej skojarzyła
A przy okazji...kilka lat temu w japońskich toaletach niektóre korporacje zamontowały takie głośniczki nadające dźwieki przyrody Wzięło się to z faktu,że Japonki są bardzo subtelnymi osobami i jakoś krępowały je wszelkie wydawane przez nie odłosy w WC |
dlatego ja zawsze leje po boku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 13:36, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 13:39, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej dziennikarz pyta na lotnisku spadochroniarza:
- Co będzie pierwszą rzeczą jaką uczyni pan po powrocie do domu?
- No wie pan... Nie widziałem żony 6 m-cy... No rozumie pan...
- No dobrze. Co będzie drugą rzeczą po powrocie do domu
- Zdejmę spadachron
animavilis napisał: | ryk rannego niedźwiedzia |
kazdy niedzwiedz, jak rano wstaje to glosno ryczy...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:47, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Nie mogę w to grać w pracy i tak uważają, że jestem "dziwny". Ostatnio powinienem dostać 5 pkt. jak na pytanie co należy zrobić żeby komputer się odwiesił powiedziałem: pogłaszcz go po monitorku i powtarzaj: "dobry komputer, kochany komputer, grzeczny komputerek". Po czym stałem i czekałem, aż użytkownik wykona to co powiedziałem. Po chwili namysłu zrobił to o co prosiłem.... komp się odwiesił. |
Heniu to Tyyy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:06, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno, dawno temu, w odległej krainie żyła sobie piękna, ale biedna dziewczynka. Mieszkała u wrednej macochy wraz z okrutnymi i brzydkimi siostrami. Musiała pracować jako służąca. Pewnego ranka na koniach przyjechali paziowie z zaproszeniem na bal, macocha jednak nie pozwoliła Kopciuszkowi pójść.
Kiedy cała rodzina poszła na bal, Kopciuszek został w domu aby sprzątać. Nagle pojawiła się śliczna wróżka, która wyczarowała dziewczynie suknię, karocę z dyń i konie ze szczurów. Piękny Kopciuszek pojechał na bal. Swoją urodą oczarowała księcia, który tańczył z nią całą noc. Jednak o północy czar pryskał, więc Kopciuszek musiał uciec z balu zanim z powrotem stałaby się zwykłą służącą. Książe biegł za nią, ale nie zdążył jej zatrzymać. Kopciuszek, biegnąc po schodach, zgubiła pantofelek. Następnego dnia zakochany we właścicielce bucika książę jeździł po mieście i wraz z paziami szukał dziewczyny o małych stopach. Złe siostry przymierzały pantofelek, ale miały za duże stopy. Wielkie było zdziwienie macochy, gdy okazało się, że bucik pasuje na nóżkę Kopciuszka. Książe bardzo ucieszył się i pytał:
- Kopciuszku, czemu tak wczoraj uciekłaś? Ja chciałem cię o coś poprosić...
- O co chciałeś prosić książe?
- Czy możesz mnie skontaktować z tym przystojniakiem, który powoził Twoją karetę?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:36, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nasi w samolocie
Polacy ze swoimi tekstami na pokładzie po prostu biją wszystkich na
głowę
-Pasażerka: 'Pani powie temu tam, żeby swoje manele z mojego pawlacza
zabrał.'
-Pasażerka: 'Czy kibel to tam w sieni?' (wskazując na tylną kuchnię)
-Pasażerka: -Czy lecimy już nad Atlantykiem?
-Stewardessa: -Jeszcze nie.
-Pasażerka: -To co tak ciągnie po nogach??? - (BOSKIE!!! )
-Pasażer: - Poproszę drinka.
-Stewardessa: - Jakiego?
-Pasażer: - No drinka!
Na pytanie 'Czego się Pan/Pani napije?'
-Poproszę oranż dżus, może być jabłkowy.
-Whisky on the rocks, ale bez lodu.
-Poproszę o białą na Helenie. (czytaj: wódka z lemoniada firmy 'Helena')
Karty lądowania w USA - co wpisują pasażerowie w okienku 'Sex'? (Chodzi
oczywiście o wpisanie płci)
Sex: nie dotyczy
Sex: dziewica
Sex: trzy razy w tygodniu
Ile osób podróżuje z Panem/Pania?
Odp: 243 + 10 osób załogi - (POWALAJĄCE!!!)
Edyta Górniak w drodze do Londynu:
-Stewardessa: - Zamawiala Pani porcję wegetariańską? Czy mogę prosić o
Pani nazwisko?
-Edyta z oburzeniem w głosie: - To pani nie wie jak ja się nazywam?
-Stewardessa: - A pani wie jak ja się nazywam?
VIP-y na pokladzie: Agata B., córka byłego premiera, po wylądowaniu w
Warszawie (rejs z Rzymu):
-Agata B: Czy jest transport dla VIP'a?
-Szefowa pokladu: Nie było VIP'ów na pokładzie.
-Agata B.: Czy mówi pani coś nazwisko 'Buzek'?
-Szefowa: Nie jednemu psu na imię Burek - . (MASAKRA!!! ))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:40, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej dziennikarz pyta na lotnisku spadochroniarza:
- Co będzie pierwszą rzeczą jaką uczyni pan po powrocie do domu?
- No wie pan... Nie widziałem żony 6 m-cy... No rozumie pan...
- No dobrze. Co będzie drugą rzeczą po powrocie do domu
- Zdejmę spadachron
|
To było też w wersji o Czukczy, który zdejmował narty/rakiety snieżne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:26, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | slepa i brzydka napisał: | Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej dziennikarz pyta na lotnisku spadochroniarza:
- Co będzie pierwszą rzeczą jaką uczyni pan po powrocie do domu?
- No wie pan... Nie widziałem żony 6 m-cy... No rozumie pan...
- No dobrze. Co będzie drugą rzeczą po powrocie do domu
- Zdejmę spadachron
|
To było też w wersji o Czukczy, który zdejmował narty/rakiety snieżne. |
ale on TO robił trzy razy przed zdjęciem rakiet
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 7:57, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny
- I co, i co?
- Waliłem caaaaaałą noc!
- Oooo!
- ...i nikt nie otworzył...
Grają sadysta z pedałem w karty i się umówili że który wygra, to z przegranym zrobi co zechce.
Wygrał pedał. Sadysta mówi:
- To pewnie mnie przelecisz?
- Pewnie tak - odpowiedział pedał i co powiedział to zrobił.
Ale grają dalej i następny raz wygrał sadysta. Wziął wkręcił pedałowi penisa w imadło i ostrzy brzytwę. Pedał ze strachem:
- Obetniesz mi?
A sadysta na to:
- Sam sobie obetniesz, jak tą budę podpalę
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do winek.
Wchodzą do winek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany
Mężczyzna przychodzi do lekarza na analizę spermy. Lekarz daje mu specjalny pojemnik i mówi:
- Jutro proszę przynieść spermę w tym pojemniczku.
Mężczyzna przychodzi następnego dnia, ale z pustym pojemnikiem. Lekarz z niedowierzaniem pyta, co się stało. W odpowiedzi usłyszał:
- Doktorze, bardzo się starałem - najpierw jedną ręką, potem drugą, potem dwiema rękami, potem zawołałem żonę - ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami... W końcu zawołałem sąsiadkę - ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami...
- Zawołaliście nawet sąsiadkę? - pyta zdziwiony lekarz.
- Tak, zaprosiliśmy ją, ale nawet ona nie dała rady otworzyć pojemnika.
jak wkurzyć barmana
- poproszę whisky
- z lodem czy bez??
- bez loda
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 7:58, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Został przydzielony, z braku miejsc, do celi ze skazanymi na długoletnie wyroki więźniami. Wchodzi, a tam na ośmiu wyrach siedzi jedenastu wytatuowanych, nieogolonych, muskularnych klientów. Patrzą na siebie i po chwili herszt celi wstaje i mówi:
- Słuchaj no koleś, w tej celi obowiązują pewne przepisy. Wybieraj: albo cię wszyscy zerżniemy w d***, albo wydłubiemy ci jedno oko.
W tym momencie gościu zaczyna walić w drzwi i krzyczeć:
- Strażnik, strażnik dlaczego posadziliście mnie z samymi ciotami? Zabierzcie mnie do normalnych facetów, nie chcę z tymi cwelami
Wku**ny herszt podchodzi i z gniewnym wyrazem twarzy pyta:
- Dlaczego ty gnoju uważasz nas za cioty?
- A bo jakoś nie widzę wśród was jednookich.
Przychodzi dziewczyna do spowiedzi.
- Grzesze co noc - mowi do ksiedza.
- Ale jak? - pyta spowiednik.
- No.. rozbieram sie... leze naga... i tak wodze paluszkiem...
- I co?! - pyta ksiadz.
- Najpierw piersi..., pozniej schodze nizej... nizej... nizej... najnizej...
- I....?! I CO DALEJ...?
- I wydlubuje brud spomiedzy palcow i wacham
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna.
Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz...
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie.
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka.
Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...
(moj faworyt)
Ona do niego:
- Nie będę się więcej z Tobą kochać?
- Dlaczego? Bo mam za dużego penisa?
- Raczej na odwrót
- penisa dużego za mam? dlaczego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 7:59, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pewien facet trafił do piekła. Diabeł mówi:
- No dobra, nie mialeś takich ciężkich grzechów. Możesz sobie wybrać karę.
Idą do pierwszego pomieszczenia. Mężczyzna z gołym torsem pracuje z kilofem w pocie czoła. Skwar okropny.
- Nie, nie podoba mi się to - mówi facet.
Idą dalej. Kobieta okłada mężczyznę batem.
- E, to też nie.
W trzecim pomieszczeniu znajduje się mężczyzna, i kobieta która robi mu.. dobrze
- O to to! Chcę to! - woła rozochocony facet.
- Proszę bardzo - mówi diabeł. - Magda! Masz zmiennika!
Naga dziewczyna opala się na trawce. Nagle między jej nogami wykopuje się krecik, rozgląda się, patrzy w wiadome miejsce i pyta:
- Jeżyk...???
Cisza, więc podchodzi bliżej i powtarza:
- Jeżyk...?!
Brak odpowiedzi. Podchodzi więc jeszcze bliżej, wącha i pyta:
- Jeżyk, żyjesz???
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech
jest identycznych. Pyta się:
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie glosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pic piwo
Przychodzi facet do knajpy, kladzie 100,- na barze i mowi do barmana:
• Lej mi, dopoki nie padne. Dowiedzialem sie dzisiaj, ze moj ojciec jest gejem. Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kladzie znowu 100,- na barze i mowi:
• Lej mi dopoki nie padne. Dowiedzialem sie, ze moj brat jest gejem. Po tygodniu, przychodzi znowu i bez slowa kladzie 100,- na blacie.
• Czy jest ktos w Twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?- pyta barman
• Tak, moja żona. Wlasnie sie dowiedzialem...
Małżenstwo pracowało razem w jednej z fabryk. Niestety nastąpiły zwolnienia grupowe i oboje stracili pracę. Sytuacja finansowa pogarszała się z dnia na dzień. W końcu żona postanowila pójsc na ulice. Maż nie byl zadowolony z tego pomysłu, ale pomyślał, że żona odda sie pare razy i przynajmniej na czynsz będzie.
Żona wraca do domu, kładzie na stół gotowke. Mąż wyliczyl 300,10 PLN.
• Kto zapłacił 10 groszy? Pyta zdziwiony mąż?
• Każdy - odpowiada żona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 8:00, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na
wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać
oszalałemu rodzicowi i mówi:
- Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć co to jest NAJEŹDŹCA!
Przy łóżku umierającaj zony siedzi facet.
- Moze cos ci potrzeba kochanie - pyta smutnym glosem
- Chcialabym - odpowiada cichutko zona - zebys mnie jeszcze raz przelecial.
- Oj taka slaba przeciez jestes, no ale jak bardzo chcesz .........
I gosc wlazi do lózka, robi co zona sobie zazyczyla a potem przytulony do niej zasypia ze zmeczenia.
Budzi sie po jakims czasie a zona w swietnej formie krzata sie po kuchni przygotowujac obiad. Facet zrywa sie z poscieli i wola :
- Kochanie co sie stalo ? Przeciez taka chora bylas ?
- A to ten seks z toba tak mi pomógl - informuje go z usmiechem kobieta.
Facet siada ciezko na stolku i smutnieje.
- Co jest, nie cieszysz sie ze wyzdrowialam ?
- Nie o to chodzi - mówi maz - tylko jakbym wiedzial, ze mam takie mozliwosci to i babcie Zosie bym uratowal i wujka Zdziska...
Idzie gościu ulicą w nocy i słyszy, że w krzakach się walą.
Podchodzi bliżej, a tu parka się dupczy i jeszcze dziesięciu facetów czeka w kolejce.
Gościu pyta: "można też?"
- Jasne, stawaj do kolejki ona wszystkim daje!
W końcu się doczekał. Nagle w środku numeru coś go oślepiło. Patrzy, a tam Policjant z latarką.
- Co pan tu robi?
- Dupcze się z żoną.
- Przepraszam, tego nie mogłem wiedzieć.
- Ja też nie, dopóki pan z tą latarką nie przyszedł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|