|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Czw 14:05, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
Gdybym nie przechodzila czegos podobnego, na mniejsza skale i zadecydowalam, ze dzicko zmieni szkole, to bym nie wiedziala, ale wiem: dyrekcja nigdy nic nie wie i zawsze wszystko chce zatuszowac, by do kuratorium nie dolecialo, a w kuratorium sa zajeci soba.
A ja? Takim dzieciom to chyba tylko dildo w dupe i film nakrecic. I do konca zycia im to pokazywac. |
nie chce usprawiedliwać szkoły ale najbardziej przeraża mnie fakt, że dziecko nie mówi o takiej sprawie rodzicom, matce... Jeżeli nie ma zaufania do najbliższych to do kogo ma mieć? Kilka lat temu była głośna śprawa dwojga nastolatków którzy popełnili samobójstwo bo dziewczyna była w ciąży. Oczywiście oboje z porządnych rodzin, itd.itp. Tylko co to za porządne rodziny w których dziewczyna boi sie powiedzieć matce, że jest w ciązy? że ja zgwałcono?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Czw 14:38, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Widzisz bo ju, ja to sie obrazam, kiedy ktos o mnie mowi, ze jestem porzadna.
Kwestia zaufania i oparcia powinna moze byc rozpatrywana oddzielnie, poniewaz (prawdopodobnie masz po czesci racje) nie doszloby do tragedii. Ale mnie interesuje pare aspektow, m.in. taki, ze idziesz do szkoly i mowisz, ze taki i owaki przesladuje Twoje dziecko. I co slyszysz? "Wie pani, tam bieda jest, ojciec na tirach jezdzi, czesto za domem, matka sama nie daje sobie z nimi rady..." A co mnie to kufa obchodzi? To niech zglosi gdzie trzeba, a nie tuszuje, ze rodzina jest niewydolna wychowawczo. Od tego chyba tez jest, prawda?
Nastepnie nie dzieje sie nic, tylko gowniarz jeszcze bardziej sie rozzuchwala.
Walisz do domu - otwiera pijana rozczochrana baba, a przy niej wielki wilczur, ktory sie do ciebie usmiecha. Bla, bla, bla ...
W dalszym ciagu nie ma zmiany.
Lapiesz gnoja na podworku - sluchaj gowniarzu, ostatni raz cie uprzedzam, nastepnym razem bedziesz mial poznym wieczorem lape zlama. Dociera?
Pomaga.
Rodzina???
Szkola???
Przestan... |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 7:15, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 19:08, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pią 8:24, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Opinia pietnastolatki:
- To jest dla mnie tak durne, ze az smieszne. Ta cala klasa byla jakas zwalona. Mamo, dlaczego ja nic z tego nie rozumiem?
- Ja tez dziecko nic z tego nie rozumiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:29, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przerabiałam temat z koleżanką, matką dwóch córek - 1 kl gimnazjum i 4 kl podstawówki.
I jednego za nic nie rozumiem.
Dlaczego nikt z klasy nie wyszedł po nauczyciela? Tak ciężko pójść do klasy obok?
Poza tym koleżanka powiedziała, że już nie ma wyrzutów sumienia, że zazwyczaj "przesłuchuje" córki, co się działo w danym dniu w szkole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|