Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:48, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi o taki market drive-in? Jak z hamburgerami?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:43, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Apropos zakupów nabyłam dzis na allegro maszyne do szycia niedrogą i z mnóstwem programów i juz nie będe przepłacać krawcowym za niewielkie poprawki i łatanie spodni mojej latorośli
Ta forma zakupów bardzo mi odpowieda ... choć czasem wkurza czekanie na dostawę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez deja dnia Nie 12:45, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 13:36, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co do zasady nienawidzę wszelkich zakupów.
Nigdy w sklepie, gdy mam zamiar kupna, nie ma takich butów i ciuchów, jakie sobie wymyśliłam. Bywają takimi tylko wtedy, gdy nie mam pieniędzy lub gdy nie są mi potrzebne.
W kosmetycznym nigdy nie mogę się zdecydować, czy np. potrzebuję już kremu +30, czy wystarczy jeszcze nawilżający, nie wspominając już o konieczności innych ważkich wyborów, np. firmy.
W spożywczym zawsze będzie brakowało jakiegoś szalenie istotnego produktu i zawsze któryś z produktów, jeszcze dwa dni temu kolący wręcz w oczy na konkretnej półce, w danym dniu będzie się znajdował 2 regały dalej. Szamotanie między półkami w poszukiwaniu 1 słoika majonezu przyprawia mnie o rozpacz.
Jeśli chodzi o sprzęt, to prawie nigdy nie można dorwać wolnego sprzedawcy gotowego do wyjaśnień, a jak się już takiego dopadnie, to sprzedawca ten mówi niejasno [dla laika] lub ściemnia [chce laika naciągnąć].
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Nie 13:37, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 17:18, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 17:23, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Stare ale w temacie...
Kobieta po zakupach...
1.Ma męki sumienia bo jus ma To i nie potrzebuje tak naprawdę nowego...
2.Ma wątpliwości czy nie przepłaciła za To ...
3.Ma wątpliwości czy naprawdę jest To dobra rzecz...
4.Ma wątpliwości czy jej To pasuję ...
5.Ma koszmarne wizję związane z recenzją teściowej...
6.Ma koszmarne wizję czy koleżanki / znajome /sąsiedzki też mają To i razem gdzież się spotkają
7.Ma koszmarne wizję że powiem ile To w Chinach kosztuję ...
8.Ma koszmarne wizję że zgubi czek i na następny dzień po tym To się zepsuję...
9.Ma koszmarne wizję że ja z młodym będę grał w Star Warsy i będzie To nam potrzebne (wręcz niezbędne !)
10.Ma najkoszmarniejsze wizję że jutro zobaczy coś znacznie lepszego i przecenionego o 70 cholernych!!! procentów!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Pon 19:33, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
Ale..czy Ty jestes pewny, ze to od....zakupów???
Bo ja mam pewne podejrzenia, ze nie tylko.. |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 19:48, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | STALKER napisał: | Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
Ale..czy Ty jestes pewny, ze to od....zakupów???
Bo ja mam pewne podejrzenia, ze nie tylko.. |
To zależy z Kem i Gdzie...bo na przykład w Promenadzie i Złotych Tarasach w symptomy są absolutnie rożne.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Pon 20:18, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Paj napisał: | STALKER napisał: | Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
Ale..czy Ty jestes pewny, ze to od....zakupów???
Bo ja mam pewne podejrzenia, ze nie tylko.. |
To zależy z Kem i Gdzie...bo na przykład w Promenadzie i Złotych Tarasach w symptomy są absolutnie rożne.... |
jakie? |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 9:22, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a ja lubię czasem ruszyć na zakupy, a właściwie do sklepów - bez konkretnego celu zakupowego, by nie przeżywać frustracji z powodu nierealizacji moich potrzeb . Najbardziej lubię sklepy z pojedyńczymi egzemplazami odzieży lekko znoszonej to dla mnie największy relaks - pobuszować w lumpeksie, wydać parę złoty i przywlec do domu coś, co będzie lub nie będzie się nadawać do noszenia, ale ma na przykład piękny kolor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Wto 11:13, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
Ja się wyrabiam w 20 minut w każdym sklepie !!! a łoś w sklepach typu castorama - potrafi stać godzinę i oglądać śrubokręt - będę szczera - kiedy przedłuża sie to do godziny do domu wracam sama
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:30, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | (...)a łoś w sklepach typu castorama - potrafi stać godzinę i oglądać śrubokręt (...) |
Anka - przecież śrubokręt to BARDZO skomplikowane narzędzie... trzeba ocenić wszystko... wagę... kolor... design... a nawet końcówkę pod różnym kątem poobserwować... spytać pana z obsługi, czy mają inny rozmiar... i takie tam...
[to jak przeciętna kobieta w sklepie z butami chyba ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 10:34, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: |
Anka - przecież śrubokręt to BARDZO skomplikowane narzędzie... trzeba ocenić wszystko... wagę... kolor... design... a nawet końcówkę pod różnym kątem poobserwować... spytać pana z obsługi, czy mają inny rozmiar... i takie tam...
|
Dyletantka
Nie mówi się śrubokręt tylko wkrętak.
I czemu ironizuje? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 11:37, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Ja przeprowadziłem badania z których jednoznacznie wynika że mężczyzna może spędzić maksymalnie 46 minut na wspólnych zakupach z kobietą...
Po tym czasie nagłe rośnie jemu ciśnienie..spada metabolizm...narusza się rytm serca..gwałtownie spada poziom cukru w krwi...
Pamiętajcie o tym dziewczyny..pamiętajcie.... |
Dbając o własne zdrowie psychiczne nie zabieram generała na zakupy
Bywa, że grzecznościowo pytam czy jedzie ze mną...On również grzecznościowo odpowiada..."jak sobie skarbie życzysz" na co ja nie chcąc go "urazić" mówię ..."nie musisz" a w duchu błagam...."nie chciej" i najczęściej udaje się!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Śro 18:38, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzimy do sklepu Solar...
Jest duszno..nudno..ja mam smutne i zmęcone oczy
Ona: O jaki fajny żakiecik!
Ja : No to kupuj!
Ona: (Przymierzając na razie na oko ) Ladny ale chyba trochę za długi
Ja: To nie kupuj idziemy dalej...
Ona: Przymierze jednak!
Czeka przed przymierzalnią gdzie kolejna księżniczka Pompidou z 6 sukienkami miauczy przed lustrem...
CZAS jak te zegarki na obrazach Dali..topi się..spływa lepką ławą...zastyga kamiennym sarkofagiem wokół mnie...
Wraca biegiem do mnie ..(myśl otuchy przebija mój stopiony mózg :MOŻE ZREZYGNOWAŁA!?")
Ona: Jeszce tą sukienkę przymierze kochanie!
Ja: (w środku mojej głowy czarne wrony Karrrr! Karrrr!) No przecież wczoraj kupiłeś nowa...
Ona :Ale ta jest fajniejsza!
Wchodzi do środka przymierzalni....
Ja próbuję usiać na krześle bo wskaźnik Energia w okienku mojego umysłowego monitora pulsuję ...
Podchodzi ochroniarz :"proszę Pana ..tu nie wolno siadać...
Niestety jest o 20 kg lżejszy ode mnie ... ja ustępuję...
Ona wysuwając głowę zza firankę :" No chodź zobaczysz jak jest!
Ja: Jak skazany na gilotynę idę i patrząc niewidzącymi oczami mówię głosem Drakuli :"Ładne...
Ona: A tu nie jest za ciasno?
Ją: Nie jest Ok..
Ona: Jednak chyba za ciasna trochę..
Ja: To nie bierz..
Ona: Dobra poczekaj zaraz wyjdę ...
Wychodzi i pyta u ekspedientki :"A ma Pani taką samą tylko rozmiar 40?
Ekspedientka: Musze poszukać ...
Idzie i znika na zapleczu...
Z mojego nosa i uszy wyciekają malutkie strumyki krwi...w oczach widać tylko białka..(tak wygląda Morfeusz kiedy jego w budynku agent Smit z przesłuchuje w filmie Matrix!...) Ale wiem że NEO Z TRINITY MNIE NIE URATUJĄ...
Pojawia się ekspedientka i ma w rękach rozmiar 40!
Ja z gotówką ( chciałem napisać idę jak Zombi do kasy!)
Ona : Wie Pani ale chyba nie..zastanowię się ..
Wychodzimy...
Ona bardzo ożywiona mówi:Wiesz ładne ...ale ja mam jus taki bardzo podobny...
Ja: To po co mierzyłaś po co to wszystko...
Ona:Nic nie rozumiesz...
Ja : Rozumiem jedno że gdy by nie dzieci to najwięcej zabójstw z szczególnym okrucieństwem popełniało by się w Centrach Handlowych ...
Ale dzieci kiedyś dorosną!
(Cicho w samym dołku ledwo bijącego serca marze zakupię piły łańcuchowej ...) |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 19:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Stalker...
Ty nie zrozumiałes intencji..przymierzającej...
Tam było właśnie odpowiednio w tej przebieralni, aby spełnić jej fantazje..
Ona wcale nie chciała kupować.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:16, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Nie mówi się śrubokręt tylko wkrętak.
I czemu ironizuje? |
e tam, animavilis. jakie dyletanctwo. profesor Bralczyk tak mówi oficjalnie, to ja mogę przynajmniej tak pisać towarzysko
a ironia... cóż to by było za życie bez niej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 20:14, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Boże, jaka ta żona STALKERA jest biedna!! |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Śro 21:34, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Boże, jaka ta żona STALKERA jest biedna!! |
Ona biedna????????????????
Anima uważaj!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Śro 21:36, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Stalker...
Ona wcale nie chciała kupować.. |
Właśnie choleraaaaa!!!!!!
A fantazję w przebieralnie byli 15 lat temu.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 21:40, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Paj napisał: | Stalker...
Ona wcale nie chciała kupować.. |
Właśnie choleraaaaa!!!!!!
A fantazję w przebieralnie byli 15 lat temu.... |
No i zastanów się teraz; ile straciłeś przez 15 lat...
Tyle pięknych chwil w przebieralni..
Teraz musisz to nadrobić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|