Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za co kochamy żonę
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 21:10, 22 Kwi 2011    Temat postu: Za co kochamy żonę

Sam nie wiem jak wyrazić swoją opinię na ten temat. W sumie każdą za coś innego przecież Think
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 21:26, 22 Kwi 2011    Temat postu:

zawsze chciałam mieć żonę i wiem za co bym ją kochała, jakbym ją tylko miała.

Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pią 21:31, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 21:29, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Za co?
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 21:32, 22 Kwi 2011    Temat postu:

za to, że bym ją miała, czyli za cos niemożliwego, proste
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 21:33, 22 Kwi 2011    Temat postu:

No proste, proste, wiem.

Przecież i ja jej nie mam.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:57, 23 Kwi 2011    Temat postu:

łatwiej byłoby mi napisać, za co jej nienawidzę i na końcu, że nic to wszystko skoro ją kocham

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:57, 26 Kwi 2011    Temat postu:

boszz.. za to, że ja nudziarz jeszcze zyję !!!!,
bo skoro mnie nie udusiła ) utopiła, poćwiatrtowała, zastrzeliłą, zadźgała..... ( niepotrzebne skreslić ) ) , to z moje żony musi być szczere złoto nie kobieta !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 20:01, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Nikt nie kocha żony za całokształt? Angel
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:10, 26 Kwi 2011    Temat postu:

eeee tam.. taki całokształt... 52 kilo...
raczej całochudość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 22:03, 26 Kwi 2011    Temat postu:

animavilis napisał:
Nikt nie kocha żony za całokształt? Angel


a to jak można kochać żonę za całokształt ?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 8:39, 27 Kwi 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
boszz.. za to, że ja nudziarz jeszcze zyję !!!!,
bo skoro mnie nie udusiła ) utopiła, poćwiatrtowała, zastrzeliłą, zadźgała..... ( niepotrzebne skreslić ) ) , to z moje żony musi być szczere złoto nie kobieta !

Phiii, jeszcze wszystko przed Tobą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:35, 27 Kwi 2011    Temat postu:

kiedy jest to za: obiady, kolacje, pranie i opiekę nad dziećmi
kiedy jej nie ma to za: to że była, dawała poczucie spokoju i była lepszą połową.

sie mnie wydaje, że z żonami w pewnym momencie żyjemy w takiej symbiozie uczuciowo-ekonomiczno-kulturowej, że tworzymy jeden organizm. i przypisujemu mu dużo własnych cech. tych niekoniecznie najlepszych. takich które pozwalają nam krzyczeć na partnera np. Think
a kiedy zabraknie tego ciałka, to się okazuje że to była jednak ta lepsza połowa naszego związku.
ale to może z poczucia winy Think a może nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:13, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Za to, że ubiera sie i wraca do męża pichcic mu obiadki, prać i prasować zamiast truć mi dupę całymi dniami Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 17:44, 27 Kwi 2011    Temat postu:

szb napisał:
kiedy jest to za: obiady, kolacje, pranie i opiekę nad dziećmi
kiedy jej nie ma to za: to że była, dawała poczucie spokoju i była lepszą połową.


W sumie to smutne...
Wolałabym, żeby mój mąż kochał mnie za to jak się uśmiecham, jak gryzę jabłko, jak całuję na do widzenia, za sms-y i "strzały".
Za pranie i gotowanie to się można nawet w gosposi zakochać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:55, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Kewa napisał:

W sumie to smutne...
Wolałabym, żeby mój mąż kochał mnie za to jak się uśmiecham, jak gryzę jabłko, jak całuję na do widzenia, za sms-y i "strzały".
Za pranie i gotowanie to się można nawet w gosposi zakochać


Nie smutne, tylko typowo męskie.
Mężczyzna chcąc okazać miłość stara się coś dla żony zrobić i tak samo odbiera jej działanie - jeśli ona się troszczy, gotuje i pierze, to znaczy, że kocha. Proste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 18:27, 27 Kwi 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:

Nie smutne, tylko typowo męskie.
Mężczyzna chcąc okazać miłość stara się coś dla żony zrobić i tak samo odbiera jej działanie - jeśli ona się troszczy, gotuje i pierze, to znaczy, że kocha. Proste.

No, tak zapomniałam, że mężczyźni to prości są


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:48, 27 Kwi 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:

Nie smutne, tylko typowo męskie.
Mężczyzna chcąc okazać miłość stara się coś dla żony zrobić i tak samo odbiera jej działanie - jeśli ona się troszczy, gotuje i pierze, to znaczy, że kocha. Proste.


I chyba tak jest Think
Trudno mi sobie wyobrazić pranie za darmo skarpetek zdrowemu bykowi z jakiegokolwiek innego powodu.

Pomijajac masochizm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:49, 27 Kwi 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
pogłoska napisał:

Nie smutne, tylko typowo męskie.
Mężczyzna chcąc okazać miłość stara się coś dla żony zrobić i tak samo odbiera jej działanie - jeśli ona się troszczy, gotuje i pierze, to znaczy, że kocha. Proste.


I chyba tak jest Think
Trudno mi sobie wyobrazić pranie za darmo skarpetek zdrowemu bykowi z jakiegokolwiek innego powodu.

Pomijajac masochizm


skarpetki pierze pralka Shhh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:59, 27 Kwi 2011    Temat postu:

lena napisał:

skarpetki pierze pralka Shhh


Oj, naiwna! Ktoś musi te skarpetki pozbierać po całym domu (spod foteli, zza foteli, z foteli, spod łóżka, zza łóżka, z łóżka, z szafki na buty zza...itd...oraz luzem rzucone na środku pokoju), potem poprzewracać na właściwą stronę, sprawdzić czy są sparowane i wrzucić do pralki. Następnie powiesić, poskładać parami i włożyć do szuflady.
Nie mów, że skarpetki pierze pralka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:03, 27 Kwi 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
lena napisał:

skarpetki pierze pralka Shhh


Oj, naiwna! Ktoś musi te skarpetki pozbierać po całym domu (spod foteli, zza foteli, z foteli, spod łóżka, zza łóżka, z łóżka, z szafki na buty zza...itd...oraz luzem rzucone na środku pokoju), potem poprzewracać na właściwą stronę, sprawdzić czy są sparowane i wrzucić do pralki. Następnie powiesić, poskładać parami i włożyć do szuflady.
Nie mów, że skarpetki pierze pralka!


pffffff
po co tak sobie komplikować życie ?????????

u mnie skarpetki są w koszu na bieliznę
1. wyjmuję
2. wrzucam do pralki - wcale nie sprawdzam czy są do pary
4. wyjmuję
5. wrzucam na suszarkę
6. zbieram
i wrzucam do pudła ze skarpetami



banalnie proste


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin