|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:10, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
czekam na zdjecia SPA
a nie na jakies durne texty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Moja mama ma tak samo jak mama Fly.
Wszyscy są starymi dziadami, a Ona wiecznie młoda.
No i chwała jej za to byle tak nie jęczała bo ta wieczna młodość nijak na jej samopoczucie się nie przekłada.
Mam przyjaciół (małżeństwo) 10 lat starszych i czuję się z nimi jak trzpiotka i bynajmniej nie dlatego, ze jestem młodsza. W nich jest tyle energii, ciekawości, chęci do zabawy, że im najnormalniej zazdroszczę. Mam wrażenie, że czerpię z nich garściami.
Mam też przyjaciółkę 10 lat młodszą, która tak mnie męczy swoimi wywodami o solariach, zabiegach, cudownym wpływie żarcia sałaty na okrągło, o tym że jej za mało się tyłek podniósł mimo, ze trzy razy dziennie chodzi na fitness....
Jeśli się w końcu nie wkurzę i nie ustawię jej do pionu, to wracam do domu przybita, skołowana, zmęczona i wściekła.
Tak więc sądzę, że to nie od wieku zależy, a od charakteru i tych...No....Znaków zodiaku.
Ps. Piszę ze swojego punktu widzenia oczywiście, bo przecież ja też na pewno ludzi wkurzam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
a nie na jakies durne texty |
Temat zobowiązuje!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | czekam na zdjecia SPA
a nie na jakies durne texty |
Co żeś się tak przyczepił????
Na "Kryzys wieku średniego" masz linki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:26, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | corsaire napisał: | czekam na zdjecia SPA
a nie na jakies durne texty |
Co żeś się tak przyczepił????
Na "Kryzys wieku średniego" masz linki. |
daj te linki
i definicje tego kryzysu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:26, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | cudownym wpływie żarcia sałaty na okrągło, . |
To następnym razem opowiedz jej jakąś pikantną historyjkę o sałacie.
edit: zapomniałam o linku [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Wto 21:27, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:44, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | lulka napisał: | cudownym wpływie żarcia sałaty na okrągło, . |
To następnym razem opowiedz jej jakąś pikantną historyjkę o sałacie.
edit: zapomniałam o linku [link widoczny dla zalogowanych] |
nie przypominam sobie zadnej nowej, no bo juz bylo na forum, ze czasami kelnerzy dodaja Ci sperme do salatki
zeby podbudowac swoje ego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:46, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam jak Mama Muchy. A nawet gorzej. Najlepiej czuję się w towarzystwie 7 -latków. Można założyć hodowlę ślimaków, wykorzystać wanienkę do przechowywania balsamów jako terrarium dla gumowych dinozaurów, można w jeden słoik łapać żaby a w drugi koniki polne, można jeść lody do zerzygania i zostać Królową ubijania piany z białek na czas. A wszystko to w atmosferze totalnej, bezgranicznej akceptacji.
Szczerze mówiąc najgorsze jest pokolenie aktualnych trzydziestolatków. Strasznie jakieś stetryczałe.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:48, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
czasami kelnerzy dodaja Ci sperme do salatki
|
Można tego uniknąć zamawiając sałatę z vinegrettem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:51, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | corsaire napisał: |
czasami kelnerzy dodaja Ci sperme do salatki
|
Można tego uniknąć zamawiając sałatę z vinegrettem |
very good!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 21:59, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Szczerze mówiąc najgorsze jest pokolenie aktualnych trzydziestolatków. Strasznie jakieś stetryczałe. |
za to grozi zagarniecie zolwia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:08, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ślepa- umówmy się, że nie jesteś reprezentatywna dla tej grupy.
Wszystkie 30- latki jakie znam osobiście (A to są masy, masy) są straszliwie jojczące, narzekające na swój los, zawodowo wypalone i niechętne zabawie.
Ps. Nawet się nie waż z tym żółwiem.
Zresztą trzeci raz to już śmiesznie nie jest raczej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:40, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
pamietam, ze baca sobie salus per aqua w domku zobil
dawal foty tych swoich konstrukcji : takie dwuczesciowe spa skladajace sie z sauny i jacuzzi - takie improwizowane na impreze
zadnych tam kapieli w blocie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 12:24, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytałam temat. Po minę projekcje cudze i własne.
Ostatnio pisze posty i je usuwam, tak jakbym pisała je dla siebie i tylko dla siebie. Moze tak zawsze było, że pisze dla siebie...
Specjalnie nie zauważyłam tej mody pędu o to aby byc zadbanym, zdrowym. Ściganie z czasem jak ktoś już tu wspomniał, zawsze było. Szukanie eliksirów młodości. Juz Kleopatra kąpała się w mleku.
Bedąc nastolatką miałam bzika na punkcie dbania o siebie. Nie bylo wtedy promocji zdrowego trybu życia, nacisku na depilację i takie tam inne zabiegi. Po prostu sama z siebie to robiłam. Depilowałam maszynką ojca (podejrzewam, ze siostra tez uzywała jego maszynek) bez jego zgody i potajemnie. Myłam wlosy jajkiem i octem, plukałam winem, kąpałam się w mleku, smarowałam ciepłą oliwą, moczyłam w niej paznokcie, a i moczyłam się w płatkach owsianych. Mnóstwo jeszcze innych rzeczy i produktów kuchennych uzywałam dla poprawienia sobie nastroju i wyglądu. Nie wspomnę o usunięciu sobie sama narośli z ręki nożem kuchennym. Ale tego to już nie polecam, fakt, nie odrosła i nie mam i żyję. Obecnie robi się to chirurgicznie w sterylnych warunkach i wycinki poddaje badaniom. Za nim poszłam do szkoły, spędzałam w łazience mnóstwo czasu. Ale wtedy miałam tego czasu jakby więcej dla siebie. Chodziłam na długie spacery z psem, biegałam. Wtedy czułam, ze jest mi to konieczne/potrzebne. Dziś z braku czasu używam gotowych preparatów i malo jednak tego czasu przeznaczam na zabiegi. Po postu mi się nie chce. Nikt nikogo przeciez nie zmusza jeszcze na szczęście. Chociaż nie słodzę od 15 roku życia, soli nie używam prawie od kilku lat. Ale taka była potrzeba mojego organizmu. Chyba trzeba słuchać siebie przede wszystkim, swoich potrzeb, bo organizm sam mówi nam co od nas oczekuje. Słuchajmy oby nie było za późno.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 13:12, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 13:10, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Chyba trzeba słuchać siebie przede wszystkim, swoich potrzeb, bo organizm sam mówi nam co od nas oczekuje. Słuchajmy oby nie było za późno. |
Taaa... mój organizm mówi mi wiecznie: cukru! cukru! cukru!!
Już na tym wychodzę, jak Zabłocki na mydle... |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 13:18, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | rosegreta napisał: | Chyba trzeba słuchać siebie przede wszystkim, swoich potrzeb, bo organizm sam mówi nam co od nas oczekuje. Słuchajmy oby nie było za późno. |
Taaa... mój organizm mówi mi wiecznie: cukru! cukru! cukru!!
Już na tym wychodzę, jak Zabłocki na mydle... |
Myślisz, ze ja nie lubię słodyczy. A szczególnie gdy jestem wściekła, przed okresem albo w stanach smutku (nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, choc wielbią tłumy ).
No właśnie, o to chodzi...
Mój malzonek ostatnio po jakimś programie typu co jemy (on uwielbia slodycze) przestał kupować niektóre slodycze a kazał mi piec sobie ciasteczka, bo pani podała przepis.
2 garście płatków owsianych,
2 łyzki pestek slonecznika
2 łyżki sezamu
2 łzyzki orzechów wloskich siekanych
2 łyzki żurawiny
suszone morele pokrojone
wymieszać z 2 łyzkami wody, 2 łyżkami miodu
zagnieść, piec w piekarniku 160 stopni 10 do 20 min
smaczne i zdrowe podobno, ponadto b. słodkie
W sumie batony musli
ps robimy w wersji dla alergików bez orzechów. No ja orzechy akurat mogę i lubię
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 13:24, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 15:35, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mój organizm krzyczy teraz: Mięsa, Mięsa.
Toteż w trakcie świąt zamierzam jeść tylko białą, żurek z białą i kaczkę. Żadnych dodatków. Co najwyżej delikatnie popchnę ćwikłą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:06, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A mój kawy, kawy. A już trzy wypiłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:53, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę, że skoncentruję się na ciastach. Zapowiedziałem, że mają być niskokaloryczne, więc tego tematu nie będę drążył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 7:22, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Tak qrna siedzę i czytam I nie bardzo kumam, czego Wy właściwie chcecie?
Nie starzeć się? Starzeć się, ale wolniej niż inni?
Czy wy naprawdę wierzycie, że jak będziecie zapierniczać na siłowni lub po lesie to będziecie dużo dłużej żyć.
Może będziecie chwilowo miały jędrniejsze pupy .
Ale, po co tak obchodzić problem dookoła zamiast przejść do sedna.
Trzeba się skoncentrować na głowie a nie na pupie.
Dlaczego Wam pupa jędrnieje, kiedy ćwiczycie z hantelkami? Bo mózg jej każe.
Dlaczego z wiekiem obrastacie(my) tłuszczykiem? Bo mózg się rozleniwia, nie uważa, staje się to dla niego nudne i przestaje skrupulatnie kontrolować procesy życiowe.
Ciekawym czy Wam by się nie znudziło, jakby tak Wam kazali codziennie pilnować, co strawić a co przepuścić, albo przeglądać każdy kęs, co wsuwacie i wysupływać różnego rodzaju rodzynki lub też cierpliwie czekać na jakiś materiał, który nie nadchodzi, bo Wam się wydaje, że królicza dieta jest najzdrowsza i wsuwacie samą sałatę.
A potem taki mózg musi jeszcze zrobić inspekcje całego organizmu. Naprawić to, naprawić tamto, oczyścić to, przepłukać tamto, tu wysłać jakiś medykament (np. hormon), tam czymś posmarować, sprawdzić poziom takiej czy innej substancji chemicznej, itd..
Co wiecej zamiast te same czynności wykonywać w spokoju to nagle jakaś nawiedzona decyduje, że będzie robić aerobik, bo jej się wydaje, że dzięki temu będzie miała okrąglejszy tyłek. A wtedy wszystko zaczyna się trząść, skakać, rozciągać się, nadwyrężać …
To mózg, żeby nie zwariować narkotyzuje się endomorfinami, i żeby przekonać jedną z drugą do ograniczenia skakania, każe szybko pupie zjędrnieć … a samej skaczącej się wydaje, że to zdrowo, bo się poprawia samopoczucie, i że od samego tylko skakania kaloryferki się pokazują …
Jak komuś pupa rośnie to zamiast biegać niech zasygnalizuje delikatnie mózgowi żeby nie wysyłał tyle tłuszczu tam gdzie nie potrzeba…
Jeśli chcecie się wolniej starzec to nauczcie się zwalniać tempo przemiany materii.
Np. nauczcie się obniżyć sobie tętno do 50 uderzeń na minutę. Przecież takie zastawki w sercu to kawałek chrząstki, która się zbytnio nie regeneruje tylko się zużywa. Im wolniej serce będzie biło tym na dłużej wam starczą. Albo takie stawy, też się zużywają zwłaszcza od nadmiernego tarcia, itd., itp. ...
To wszystko jest w głowie. Ludzie teraz dłużej żyją, bo taka jest obecnie potrzeba. W zeszłym stuleciu nie trzeba się było tyle się uczyć, żeby funkcjonować w otaczającym świecie, więc nie było motywacji i potrzeby do dłuższego życia.
Cytat: |
- No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?
- Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają przecież tendencję do wzrostu. Zobaczmy jakie są wieloryby. Żywią się tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są grube!
Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!
|
Muchołapka jako żółwolog pewnie może powiedzieć coś wiecej ten temat ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|