|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:04, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: |
to nie jest nic odkrywczego , 95 % ludzi idących na psychologię, idzie tam by pomóc sobie (...)
|
Sadzisz więc, ze najlepszym materiałem na terapeutów, są ludzie posiadający problemy osobowościowe , czy problemy w relacjach społecznych ?
I że ludzie, którzy nie potrafili poradzić sobie z samymi soba, będą w stanie skutecznie pomóc innym ?
Nie masz wrażenia, ze będa odbierani jako teoretycy, których teorie - zresztą - sa totalnie nieskuteczne.
W swojej idei przypomina mi to bankruta zajmującego się doradztwem inwestycyjnym
Ale mogę nie mieć racji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 19:50, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tu akurat racje ma ws raczej. Najlepszymi terapeutami sa osoby, które mają doświadczenie, nie problemy, ale doświadczenie... Poradził sobie z problemem, doświadczył to i wie jak wyjść np. z nałogu.
Ale ogólnie w pracy zawodowej, w każdej dziedzinie ważne jest doświadczenie...
karpieniec złocisty napisał: | To Rose się wykłóca, ja tylko Ją uspokajałem
|
ja, a skądże
niespotykanie spokojny czlowiek ze mnie
Uspokajałeś ?
Myślałam, że próbujesz mnie z irytować
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 19:52, 02 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:51, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
I że ludzie, którzy nie potrafili poradzić sobie z samymi soba, będą w stanie skutecznie pomóc innym ?
|
Ależ właśnie potrafili! Psychologia, poznanie mechanizmów pomogło im samym zwalczyć kompleksy, zrozumieć, wyjaśnić. Zatem może to jest właśnie dobra metoda? Chętniej słuchamy ludzi, którzy znają życie, którzy mają problemy, niż takich którzy wiedzą wszystko, bo... wiedzą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:52, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
a skąd owa pewność że potrafili ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:54, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Tu akurat racje ma ws raczej. Najlepszymi terapeutami sa osoby, które mają doświadczenie, nie problemy, ale doświadczenie... Poradził sobie z problemem, doświadczył to i wie jak wyjść np. z nałogu.
Ale ogólnie w pracy zawodowej, w każdej dziedzinie ważne jest doświadczenie... |
O, z nałogu właśnie. w Monarze większość terapeutów to byli narkomani. Mam koleżankę po przejściach, która wiele lat skutecznie pomagała innym. Znała ich wszystkie sztuczki, potrafiła ich podejść i pomóc, jeśli sami chcieli sobie pomóc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:58, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A co z ofiarami wypadków? Jak do nich ma trafić ktoś, kto sam nigdy w wypadku nie uczestniczył? I nikogo bliskiego w nim nie stracił?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:59, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | a skąd owa pewność że potrafili ? |
Gołym okiem przecież widać. Funkcjonują w społeczeństwie całkiem dobrze, skutecznie doradzają, poukładali sobie życie. Mam kilka koleżanek psycholożek (jakoś akurat kobiety), są świetne i chociaż daleko im do ideału, to zapewniam, że sobie radzą. Najlepsze wykłady jakie miałam na kursach to te prowadzone przez psycholożki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:59, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jednym słowem.. najlepszy jest psychicznie chory psychiatra ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:01, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | A co z ofiarami wypadków? Jak do nich ma trafić ktoś, kto sam nigdy w wypadku nie uczestniczył? I nikogo bliskiego w nim nie stracił? |
Nie no bez przesady - nikt nie jest w stanie nagromadzić doświadczeń wszystkich ludzi. Człowiek inteligentny potrafi łączyć zdarzenia podobne, wyciągnąć wnioski, snuć projekcje. Doświadczenie jest bardzo ważne, ale równie ważna jest wiedza teoretyczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:02, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Jednym słowem.. najlepszy jest psychicznie chory psychiatra ? |
Nie, najlepszy jest uparty Nudziarz.
Najlepszy na fszystko!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:05, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | nudziarz napisał: | Jednym słowem.. najlepszy jest psychicznie chory psychiatra ? |
Nie, najlepszy jest uparty Nudziarz.
Najlepszy na fszystko! |
I tak trzymaj !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 20:07, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wiele kobiet, które doświadczyły przemocy prowadzi terapie dla osób cierpiących z powodu przemocy.
Gdzies mam książke tego człowieka, kiedyś jakis fragment cytowałam. On też miał problem z lękiem jako dziecko.
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardziej do mnie przemawiają ludzie z doświadczeniem, niz młoda pani psycholog kliniczna po studiach, która mi przysłano w szpitalu.
Zaczęła rozmowę najgorzej jak mogła - jesli chodzi o moją osobę w stylu : moglo byc gorzej....
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 20:09, 02 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:25, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Rozmamwiamy o dwóch sprawach...
z jednej strony o jak najbardziej pozytywnych doświadczeniach życiowych i możliwości ich przekazania, z drugiej o własnych problemach natury psychicznej ( problemach nie zawsze pozytywnie przebrniętych ) i jednoczesnych próbach zawodowego rozwiązywania psychicznych problemów innych.
W drugim przypadku nie o doświadczenia chodzi, a o problemy z własną osobowoscią.
Nie pomoże nikomu zrobic pieniędzy bankrut, natomiast pomoże ktoś kto przeżył przemoc domową i z tej tragedii wyzedł zwyciesko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 20:25, 02 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:29, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Nie pomoże nikomu zrobic pieniędzy bankrut, natomiast pomoże ktoś kto przeżył przemoc domową i z tej tragedii wyzedł zwyciesko. |
Właśnie o to chodzi. Ktoś, kto przełamał lęk przed publicznym wystąpieniem będzie przekonujący dla tego, kto cierpi na takie lęki. Albo ktoś, kto stronił od ludzi, ale pokonał niechęć może przekonać do wyjścia z domu udręczonego człeka. Osoba, która nie akceptowała siebie, ale teraz wie, że to dlatego, że nie otrzymała miłości w domu rodzinnym, łatwiej przekona kogoś, jak pokochać siebie, itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 21:32, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że wszyscy nie mamy jednakowego zdania w tematach. Na tym polega dyskusja. Inaczej byloby nudno. Sama lubię, się zastanawiać nad kontrargumentami do moich. Bywa, ze inaczej spojrzę na sprawę, cos przemyślę a cos zmodyfikuję w moich poglądach. Jedynie czego nie lubię w forowych dyskusjach, to pewnego sposobu rozmowy poprzez wyprowadzenie oponenta z równowagi, zirytowania go, insynuowania mu czegoś np, że jest kołtunem, kłamcą albo zazdrośnikiem (to tylko tak przykładowo).
Tego nie lubię i już. A to w dyskusjach wg mnie stosuje Animal (nie, nie mam nic do Ciebie, to moje obserwacje, tak to odbieram) i wydaje mi się, że KZ, no i jeszcze kilka innych nicków, ale skoro ich juz wczesniej wymieniłam, to pozostanę przy nich/przy tych nickach.
Ale cóż wie osoba ze spiętą dupą ( nie wiem czy tu chodzi o seks, ale analnego nie preferuję).
No dobrze. Kiedys chciałam od Animala cos się dowiedzieć. Chwalił się, ze pracował przy kilku prywatyzacjach. Chciałam aby mi cos rozjaśnił. Pojęcia pamiętam, wiem na czym mniej więcej, teoretycznie to polega.
Wspominałam, ze w bardzo zamierzchłych czasach studiowałam na AE (obecnie nie istnieje, teraz są UE, tak bardziej z europejska ).
Nie pracuję w zawodzie raczej, jestem powiedzmy sprzątaczką, czy mnie to uszczęsliwia, raczej nie, ale nie mam pomysłu na siebie.
Wspominałam, ze brak mi wiary w siebie jak również pewnie poczucia wartości.
I niestety zbył mnie, pewnie uznał, ze nie warto. Choć chyba pojęłam jedno : nie liczą się sentymenty liczy sie tylko wymierny zysk.
Pomijając prywatyzacje, bo juz chyba nie pamiętam co tak naprawdę chciałam zrozumieć.
A i psycholog to nie to samo co psychiatra. Psychiatra jest lekarzem i leczy ludzi z chorób. On ma pacjentów, którym może zalecić terapie prowadzoną u psychologa w ramach leczenia.
A tak w ogole stwierdzam, że się starzeję. To juz kompletnie nie jest w temacie. Nie chce mi się przenosić jednak z postem aby napisać kilka słów refleksji o moim starzeniu.
Dziś staliśmy na przejeździe kolejowym. Przyglądałam się mężczyznom układającym na dachu, w dzisiejszym upale, dachówki. Dwóch mlodych, opalonych, rozebranych do polowy młodych mężczyzn i jeden ubrany w kombinezon starszy mężczyzna. Tych dwóch rozebranych miało piękne ciała, dobrze zbudowane, widoczny każdy mięsień, pieknie, równomiernie opalone. Nie dziwię się więc, ze byli rozebrani. Starszy pewnie juz miał brzuszek i brak napięcia mięśni.
Kiedys w ogole nie zwracałam uwage na mężczyzn. Jeszcze tak nie dawno to oni zwracali uwagę na mnie. A ja albo to zauważałam albo nie. A dziś ja przyglądam się mężczyznom.
To starość mnie juz dopadła.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pią 5:22, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:25, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
W swojej idei przypomina mi to bankruta zajmującego się doradztwem inwestycyjnym
|
Przypomniałeś mi jakąś panią dietetyk w TV, która prawie nie mieściła się w kadrze i udzielała porad o odchudzaniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:28, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | nudziarz napisał: |
W swojej idei przypomina mi to bankruta zajmującego się doradztwem inwestycyjnym
|
Przypomniałeś mi jakąś panią dietetyk w TV, która prawie nie mieściła się w kadrze i udzielała porad o odchudzaniu |
bo teoretycznie pewnie była świetnie przygotowana
a że lubi jeść ...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:02, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ach, Rose...To zabrzmiało pesymistycznie i dołująco
Gdybym tylko wiedział, że się zirytujesz, zaniechałbym dmuchania Ci we wąsy. A wiesz, że ja tez przyglądam się kobietom, tyle że wolę jednak te ubrane. Operuję wtedy wyobraźnią
Psychologia i psychiatria to dwie różne dziedziny i to jest oczywiste,ale obie specjalności (czy jak tam zwał) nie mogą moim zdaniem, uprawiane być przez każdego, kto posiada tylko bagaż doświadczeń. Tak samo jak nie każdy nadaje się na nauczyciela tylko z racji posiadanej wiedzy. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że nieodpowiednia osoba może więcej szkód narobić w tym temacie niż korzyści. Sekciarze to przecież też rodzaj psychologów, nie?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:10, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Sadzisz więc, ze najlepszym materiałem na terapeutów, są ludzie posiadający problemy osobowościowe , czy problemy w relacjach społecznych ?
I że ludzie, którzy nie potrafili poradzić sobie z samymi soba, będą w stanie skutecznie pomóc innym ?
Nie masz wrażenia, ze będa odbierani jako teoretycy, których teorie - zresztą - sa totalnie nieskuteczne.
W swojej idei przypomina mi to bankruta zajmującego się doradztwem inwestycyjnym
Ale mogę nie mieć racji |
ale tam racji
ja nie wiem, nie jestem psychologiem, natomiast śmiało przypuszczam, że te 95% najpierw długo całkiem studiuje (teoria), ma praktyki (czyli praktyka), zaczyna pracę pod nadzorem itd, czyli zanim skutecznie pomagają innym, to całkiem sporo czasu mają by dojść do siebie, zwłaszcza poznając mechanizmy i dostając konkretne narzędzia
każdy kto nie praktykuje jest teoretykiem raczej
w każdym razie, jeśli bankrut tyle czasu poświęci na naukę przyczyn i skutków które doprowadziły go do krachu, a potem na praktykę w obszarach co do których nabędzie wiedzę, a potem będzie doradzał innym świadom własnych błędów, które można popełnić w drodze biznesowej, to kto wie, czy nie stanie się bardziej wiarygodny od tych, którzy nigdy nie ryzykowali a li tylko skończyli studia, czy kursy
ale co ja tam wiem
podsumowując, skoro tak mówią terapeuci, że te 95% idzie na studia psychologiczne ponieważ ma problemy ze sobą, to uznaję to za fakt, a czy to dobrze, czy źle, no cóż, pewnie i dobrze czasem i niedobrze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:14, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | a skąd owa pewność że potrafili ? |
nie ma pewności, jak w każdej dziedzinie,
kto miał do czynienia z tzw fachowcami to wie,
są magicy, rzemieślnicy i partacze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|