|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 17:49, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja z horoskopami mam tak, ze jak mowi cos po mojej mysli to sprowadzam pomyslnosc myslami na siebie, a jak mi objawia cos w czarnych barwach wlaczam tryb "kazdy jest kowalem wlasnego losu".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:54, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przestałąm czytać, bo mi się te głupoty zwykle sprawdzały : pisze, że się wywalę kiedy miesiąc na wietku i słoneczko krwawo zachodzi, no to się wywalam. I leżąć myślę, że nie trzeba się było gapić na tego trygona w Baranie, bo to pewnie przez to
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 17:56, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bo to sie pod nogi illus patrzec trzeba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:21, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zasada jest prosta. Niespełnionych przepowiedni i niesprawdzonych przeczuć po prostu nie zapamiętujemy tak dobrze, jak tych które się sprawdzają, a których jest zdecydowanie mniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:33, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | bo to sie pod nogi illus patrzec trzeba |
No pewnie Jak się będę pod nogi patrzeć, to się w jaki słupek głową przywalę (sprawdzone! autentyk-niestety-osobisty )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dostojny farsz poziomkowy
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:45, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w życiu miałem 4 nie wyjaśnione w żaden sposób bardzo dziwne zjawiska (dwa znich zupełnie nie potrafię wytłumaczyć i myślę, że paru parapsychologów chciałoby je zbadać, jeden bardzo dziwny ale jakiś skrajny zbieg oklolicznoścui mógłby to być, choć wielu ludzi sądzi inaczej, jeden to już chyba wpływ sił wyższych)...
Natomiast co do przeczucia, to raz byłem pewny, że coś się stało mojej - Kobiecie (silne uczucie przez pół dnia) i rzeczywiście wieczorem zadzwoniła, że złamała nogę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:56, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
może jakiś abnegat jestem ale tylko raz zauważyłem dość irracjonalne zdarzenie i to niedawno...
szedłem w środku dnia dość ruchliwą ulicą i zobaczyłem swoją ex w odległości 30-35 m idącą w tym samym kierunku czyli niemogącą mnie widzieć... i że nie byłem do końca pewny to zacząłem się bardzo intensywnie wgapiać w nią... ona sobie szła, po chwili zaczęła iść wolniej, po dalszej chwili stanęła i się gwałtownie odwróciła patrząc mi prosto w oczy... ot, taka ciekawostka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:17, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
PORI to się nazywa właśnie przekaz telepatyczny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Nie 18:31, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 9:19, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:36, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sławę w całej Polsce zyskał ksiądz Klimuszko w 1947 roku po wygłoszeniu przepowiedni. Jej treść dotarła nawet do Watykanu. Na spotkaniu z księżmi, pytano o najbliższą przyszłość Kościoła w Polsce. Ksiądz Klimuszko powiedział wtedy:
"Widzę niespodziewaną śmierć kardynała Hlonda 24 października. Przyczyną jego śmierci będą płuca, chyba grypę zaziębi. Zaraz po nim umrze nagle drugi dostojnik duchowny, nieco niższy w hierarchii kościelnej".
Po czterech miesiącach przepowiednia spełniła się szczegółowo. Kardynał zmarł na zapalenie płuc , a biskup Łukomski, wracając z jego pogrzebu, zginął w wypadku samochodowym
Według relacji osobistego sekretarza ojca Klimuszki, którym był w 1978 roku ojciec Lucjusz (Stefan Chodukiewicz), jasnowidz również przepowiedział wybór papieża Polaka. Gdy w dniu wyboru na papieża Jana Pawła I siedzieli razem w jadalni klasztorowej, wszyscy cieszyli się, że nowy papież został wybrany. Tylko ojciec Klimuszko był smutny. Powiedział nagle:
"Po co go wybrali, on będzie krótko żył i nic nie zrobi".
Nikt mu wtedy nie uwierzył. Istotnie, papież ten zmarł po 33 dniach swojego pontyfikatu. W czasie kolejnego konklawe, zapytano jasnowidza, kto zostanie kolejnym papieżem. Opowiedział:
"Jeśli Włoch nie wyjdzie, to wyjdzie Wojtyła".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:43, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jasnowidząca Wanga z Bułgarii.
W czasach komunizmu Wanga często wieszczyła dygnitarzom ze Związku Radzieckiego. W 1969 roku przepowiedziała jego rozpad. Dziesięć lat później, w przededniu grożącej światu konfrontacji atomowej, uspokajała, że do tego nie dojdzie! - Za sześć lat w Rosji pojawi się nowy człowiek, świat zacznie się zmieniać od korzeni - powiedziała wtedy. Dokładnie po sześciu latach na scenie politycznej pojawił się Michaił Gorbaczow.
Pewien profesor przygotowywał film o prorokini i chciał za wszelką cenę podważyć jej umiejętności. - Wango, nie jesteś żadnym fenomenem. Jesteś oszustką! Zabieram swoje rzeczy i odchodzę. Do zobaczenia za pół roku... - rzekł arogancko.
- Nie zobaczymy się... - odparła Wanga. - To twoje ostatnie pół roku!
Profesor zmarł na raka dokładnie sześć miesięcy później. Filmu o Wandze nie dokończył.
* W 1944 roku Niemcy zabili syna pewnemu wieśniakowi. Znaleziono grób, ale ciała w nim leżące były tak zmasakrowane, że nie sposób było je zidentyfikować. Wanga, poproszona o pomoc powiedziała ojcu, że grób syna znajduje się gdzie indziej, na brzegu potoku, obok dużego krzaka. Gdy wydobyto ciało, w kurtce znaleziono dokumenty i fotografię syna.
* Po zakończeniu zdjęć do kosztownego, realizowanego w koprodukcji filmu zginęła jedna z taśm. W obawie przed międzynarodowym skandalem i ponownymi wydatkami poproszono o pomoc Wangę.
- Taśmę przez pomyłkę wyrzucono na śmietnik - powiedziała prorokini, wskazując dokładnie miejsce.
Taśma tam była.
* Przez kilka dni szukano zaginionego dziecka. Wanga powiedziała, że żywe i zdrowe przywiozą w sobotę do domu przedstawiciele władzy. Od rana pod domem tłum oczekiwał, czy sprawdzą się słowa wieszczki. Do południa nic się nie działo, część osób odeszła.
Wytrwali zostali nagrodzeni:
w samo południe na podwórze wjechał milicyjny radiowóz z dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:28, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
och, to są takie monumentalne przykłady
ale przecież większości z nas zdarza się, że spotyka nas jakaś sytuacja,
ludzie itp, i wszystko ok, nie ma się do czego przyczepić, a jednak
jest niepokój, coś nie gra, nie rozluźniamy się, jesteśmy czujni, uważni,
czasem okoliczności się zmieniają i nic się nie wydarza,
a czasem pozostajemy w tej sytuacji i b. subtelnie rzeczy się zmieniają,
ktoś nie jest tym kim się zdawał, a sytuacja ma swoje drugie dno ...
to nie musi być nic wielkiego, ale też nie jest to nic
często spotykam ludzi, nowych, od lat tak mam, i wiem kto to jest,
jaki jest, od razu, bez sensu, odrzucam tą myś i potem w 98% okazuje
się, że jest dokładnie taki jak mój ,,szósty zmysł,, wyczuł, oczywiście
nie mam na myśli negatywnej oceny, tylko osobowość
to samo tyczy się spotykanych płci przeciwnych, wszystko ok, myślisz
sobie, nie ma się do czego przyczepić, nawet ta słynna chemia jest,
ale wiesz, że to nie to i nie wchodzisz w tą sytuację, o ile oczywiście
nie wchodzisz , to już wybór
przy pewnej uważności, jest całe mnóstwo informacji które uruchamiają
ten nasz zwierzęcy instynkt, niekoniecznie obronny oczywiście,
i choć logicznie nie umiemy nic stwierdzić, WIEMY, ale też nie chcemy
wiedzieć w ten sposób jeśli jesteśmy praktyczni, prawdopodobnie
dobrze jak zawsze wypośrodkować, intuicja to cenny ,,instrument,,
i wcale nie kobiety mają jej więcej,
kwestia wczucia się w siebie i zaufania sobie, prawdopodobnie,
ot taka moja teoryjka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|