|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:53, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarzu - ja to myślę, ze lepiej być wrednym i skutecznym...
...niż wyluzowanym i wzywającym supernianię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pią 16:56, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 8:32, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 16:58, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
w moim przypadku przestepstwo jest juz przedawnione.
A syn wyrósl na porzadnego i przyzwoitego faceta |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 17:02, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | w moim przypadku przestepstwo jest juz przedawnione.
A syn wyrósl na porzadnego i przyzwoitego faceta |
EDIT: a poza tym jakie przestepstwo? jakie znecanie ?
1. Dziecko odmówilo jedzenia? odmowilo, wiec dla zapewnienia higieny jedzenie zostalo wyrzucone.
2.Skoro zostalo wyrzucone to nie było czym go karmic.
Dostalo kolejny posilek o zwyklej porze ? dostało.
nie dopatruje się znamion przestepstwa |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:27, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie ma to jak logika.
a co do "przestępczości" - która opiera się na egzekwowaniu zasad w domu, ustalonych przez rodziców, a nie przez dziecko - to wolę chyba być bardziej "złym gliną" i wychować porządnego człowieka, niż super hiper świergolącym lub do przesady luzackim (bezstresowym:-) rodzicem i wychować bezmyślne, acz wyluzowane młode stworzenie.
sęk w tym chyba, żeby umieć być wyluzowanym rodzicem, kiedy trzeba i można, ale też i wymagającym wychowawcą jednocześnie. żadna skrajność nie jest dobra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 19:10, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, a co powiecie na to? Ciekawe, jakie byłyby dzieci, kim by się stały, gdyby ich wychowywanie i kształtowanie ograniczyć do minimum?
Każda rodzina, aby zachować odrębność i spoistość, realizuje własny scenariusz, w którym życie jej poszczególnych członków rozpisane jest na role. Żeby mogła trwać, wszystkie role – tak jak w przedstawieniu teatralnym – muszą być obsadzone i solidarnie odgrywane. Laing twierdzi, że kiedy dziecko przychodzi na świat, członkowie rodziny nie chcą dowiedzieć się, jakie ono jest – od początku widzą w nim raczej kogoś odpowiadającego jednej z ról do obsadzenia w rodzinie. Poszukiwanie odpowiedniego imienia dla dziecka, zanim się narodzi i cokolwiek będzie wiadomo o jego indywidualności, przypisywanie mu określonych cech od pierwszych chwil życia („Jest taki bystry” , na długo przed rzeczywistym ukształtowaniem się u niego jakichś cech – to zdaniem Lainga pierwsze przejawy obsadzania roli. Potem następuje konsekwentne formowanie psychiki dziecka, aby stawało się coraz bardziej podobne do postaci, jaką ma grać przez resztę życia.
[Podzielone ja. R.D. Laing] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|