Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:39, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, Illuś...
Jak Ty to cudnie wytłumaczyłaś!
Ja mam dzisiaj zdecydowany niż umysłowy, ale dzięki Tobie już nie muszę się wysilać. Mam dokładnie tak samo.
I jeszcze dodam tylko, że słuch mi się w takich momentach tak wyostrza, że po takiej pokrywce słyszę nawet jak mi się włosy prostują (stają dęba).
Bobranoc
PS. Choć z dwojga złego wolę taki wyostrzony słuch niż klaustrofobię, bo przynajmniej nie muszę się nabiegać przy okazji (po schodach).
Poza tym to już chyba normalna jestem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:51, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie strachy, lęki, obawy, rosną wraz z wiekiem.
Kiedyś ,dawno dawno temu....np. oburzeniem mnie napawało gdy Ktoś mi mówił, że nie oglądał jakiegoś programu poruszającego drażliwe ,drastyczne sprawy-bo to ponad jego siły.... Dziś bywa , że sama nie zawsze mam odwagę by takowy program obejrzeć.
Big Brother np.
Duchów się nie boję, bo to żywych bać się należy a nie umarłych.
A horrorów nie oglądam z założenia (nogi na nogę )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:26, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem katastrofistką. Spodziewam się zawsze najgorszego. Gdy widzę butlę z gazu od razu nasuwa mi się wizja wybuchu. Wystająca płyta chodnikowa...już oczami wyobrażni widzę wokół niej strugi krwi i walające się kawałki uzębienia.
Thrillery, horrory są nierealne,i widocznie umożliwiają mi odreagowanie tych realnych lęków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 9:40, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam jeden taki lek, a propos plyt chodnikowych. jak musze pobiec na tramwaj albo do autobusu zawsze ruszam z mysla, ze zaraz sie potkne. biegniecie zdarza mi sie tak rzadko, ze nie mam szansy z tym zawalczyc. autobus-> kraweznik->slepej placza sie nogi->trace rownowage...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:30, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | ja mam jeden taki lek, a propos plyt chodnikowych. jak musze pobiec na tramwaj albo do autobusu zawsze ruszam z mysla, ze zaraz sie potkne. biegniecie zdarza mi sie tak rzadko, ze nie mam szansy z tym zawalczyc. autobus-> kraweznik->slepej placza sie nogi->trace rownowage... |
Kolejna katastrofistka. Witaj w klubie. A co myślisz patrząc robotników, balansujących na wysokości V piętra?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 10:32, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
mysle, ze zaraz zaczna krzyczec: "te lala, masz swietne cycki"
tak, ich boje sie najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 10:32, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:36, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | mysle, ze zaraz zaczna krzyczec: "te lala, masz swietne cycki"
tak, ich boje sie najbardziej...
|
Dobre. Katastrofizm egoistyczny .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:00, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | ja mam jeden taki lek, a propos plyt chodnikowych. jak musze pobiec na tramwaj albo do autobusu zawsze ruszam z mysla, ze zaraz sie potkne. biegniecie zdarza mi sie tak rzadko, ze nie mam szansy z tym zawalczyc. autobus-> kraweznik->slepej placza sie nogi->trace rownowage... |
To jest lęk przed lękiem? Potykasz się o wyobrażenie własnego potknięcia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 16:10, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 15:44, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 21:24, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dalej coś o fobiach:
virgofobia - lęk przed staropanieństwem
rusmusofbia - lęk przed muzyką country
perelinguafobia - lęk przed mówieniem w obcym języku
czy istnieją jeszcze jakieś fobie nienazwane? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 21:42, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bodajże Strugaccy napisali, ze naukowiec to taka dziwna odmiana czlowieka, która nie spocznie, dopóki czegoś nie nazwie.
I jesli jż nazwie, natychmiast zaczyna szukać czegoś nowego - jeszce nie nazwanego
Nie prowokuj świata nauki Animo |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:57, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Dalej coś o fobiach:
virgofobia - lęk przed staropanieństwem
rusmusofbia - lęk przed muzyką country
perelinguafobia - lęk przed mówieniem w obcym języku
czy istnieją jeszcze jakieś fobie nienazwane? |
straszliwa tendencja do nazywania wszystkiego...
Nie lepiej opisowo? czuję się nieswojo, gdy słyszę country?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:03, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ichtiofobia - lęk przed rybami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:45, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | A nie wydaje się Wam,że strachy czasem rosną?
Najlepiej rosną nocą, kiedy się leży i nie mając nic lepszego do roboty- myśli.
W nocy wszystkie problemy i strachy potrafią zmienić się w gigantyczne bestie.
Nie oglądam horrorów. Dla własnego dobra. Bo wyobraźnia to potęga i potrafi...oj potrafi...
Kiedyś wymyśliłam sobie taką teorię,że najlepiej przestraszyć potrafimy sami siebie. Sprawdzona |
ye ye ye... nie ma to jak własne demony, budzą się w nocy, wtedy jak gaśnie światło, zapada cisza... i szepczą do ucha, sączą jad a przewrócenie się na drugą stronę nic nie daje... można się tak przewracać z jednej na drugą, mija godzina, druga... to są debeściarskie noce
i nie chodzi o Boogeymana - to stres codzienny którego normalnie nie czujemy, przychodzi się nażreć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Pią 23:46, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 10:06, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie oglądam filmów na których zaczynam się bać - kilka scen grozy i film jest nie do przyjęcia- o horrorach mogę zapomnieć-ewentualnie sama fonia - głowa pod kołdra .Nie znoszę się bać .I są pewne gatunki zwierzaczków- myszy , żaby , szczury- kiedy wypadnie nam się spotkać oko w oko krzyczę jak opętana .Z daleka mogę na nie patrzeć, nie daj boże gdyby mnie to coś z nienacka koło nóg przeleciało .Na cmentarz o północy tez bym nie poszła . Z innym lekami sobie radzę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 10:27, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | ....Na cmentarz o północy tez bym nie poszła ...... |
Aniu.. bój sie zywych .Są zdecydowanie groźniejsi od martwych . |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Nie 10:30, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Anka napisał: | ....Na cmentarz o północy tez bym nie poszła ...... |
Aniu.. bój sie zywych .Są zdecydowanie groźniejsi od martwych . |
z żywymi to ja sobie radze doskonale (ludziami )świeżego nieboszczyka nawet dotknę - ale północ na cmentarzu samotnie - wykluczone
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koka zvans posępny dorsz
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:05, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koka zvans dnia Sob 4:58, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 20:00, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie boję się cmentarzy ani zmarłych. Jako dziecko 4- letnie na rodzinnej stypie uciełam sobie drzemkę ze zmarłym stryjem. Duchy bardziej mnie ekscytują jak przyprawiają o lęki. Horrory ogladam jednak z poduszką przy twarzy albo przyczajona za fotelem. Nie o wizję chodzi tylko o fonię. Narastajacy dzwięk przyprawia mnie o drżenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 20:23, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No ja się zasadniczo horrorów nie boję. Jednak nie lubię jak ta krew i mózg się rozbryzgują, kręgosłupy ohydnie trzaskają, oczy wypadają i takie tam. No chyba, że potworem jest jakaś skąpo odziana, powabna, młoda dama to taki horror może być. |
|
Powrót do góry |
|
|
|