|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:47, 18 Kwi 2006 Temat postu: Skromność |
|
|
Arthur Schopenhauer powiedział cyt. "skromność przy przeciętnych zdolnościach jest zwykłą szczerością; przy wielkich talentach - obłudą."
Zgadzacie się z tym?
Czym jest skromność w dzisiejszych czasach i czy ona istnieje. Czy nadal jest widoczna w rumieńcu, spuszczonym skromnie wzroku? Ubiorze?
A może w pełnych rezerwy wypowiedziach?
A może już nie ubiór i to "spłonione lico" są w dzisiejszych czasach przejawem skromności? Jesli nie...to co nią jest?
a tu wypowiedz księdza Arkadiusza Szczepaniaka na temat skromności kobiet które są najprawdopodobniej mniej skromne niz panowie (wybrane fragmenty)
Można być pięknym zewnętrznie, a wewnętrznie brzydkim: próżnym, zmysłowym, egoistycznym, kapryśnym. A można też nie mieć buzi czy figury gwiazdy filmowej, a być pięknym wewnętrznie cnotami i obyczajami. Lato na nowo potwierdziło moją następującą obserwację: wiele dziewcząt, tych porządnych, uczących się, uczciwie pracujących, konkuruje ze sobą (świadomie czy mniej świadomie) w - nazwałbym to - publicznym rozbieraniu się. Konkurencja polega na tym, która będzie miała krótszą sukienkę, która pokaże większy kawałek brzucha, biustu itd. Czasami mam wrażenie, że niektóre dziewczyny najchętniej rozebrałyby się w ogóle. Efekt byłby murowany i cel osiągnięty. Jaki cel? Wiadomo, że pewne wzrokowe bodźce pobudzają seksualnie mężczyznę. Im więcej pokazuje się ciała, tym większe wzbudza się "zainteresowanie" mężczyzn, zwłaszcza tych młodych, którzy już i tak, bez tych dodatkowych bodźców, mają trudności w kontrolowaniu siebie. Owo wzbudzanie "zainteresowania" chłopaków (czyli mówiąc bez owijania w bawełnę - podniecanie ich) sprawia dziewczynie pewną satysfakcję; staje się obiektem uwagi, widzi, że ma wpływ na innych i w ten sposób dowartościowuje się. Ale przecież poczucia swojej wartości nie można budować na gołych udach czy gołym biuście. W rzeczywistości kobiety ogromnie tracą, działając w ten sposób. Chciałyby być szanowane, lubiane, kochane, tymczasem są tylko pożądane, a w rezultacie traktowane przedmiotowo, wulgarnie albo nawet brutalnie(...)
Trzeba odkrywać wewnętrzne piękno kobiety: jej ciepło, delikatność, wrażliwość, łagodność, zapobiegliwość, zdolność do bezinteresownej miłości etc., etc. Dziewczyna może to dać chłopakowi i on tego potrzebuje. Nawet nie musi być wielką świętą, wystarczy, że będzie skromna i czysta. Takich dziewcząt jest sporo. Inne gubią się myśląc, że nie mają mężczyznom nic do dania poza podnieceniem. (...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marconi1000 antyrankingowiec nr 1
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:37, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mówiąc bardzo krótko: cytowaną opinię Schopenhauera uważam za fałszywą.
Może ktoś uzna to za herezję z mojej strony, ale w ogóle nie odpowiada mi całość jego filozofii opartej na skrajnym pesymizmie. Kropka.
marc
P.S.
Natomiast w tekście ks. Szczepaniaka znajduję wiele trafnych obserwacji, może dlatego, że jestem zwolennikiem prawdziwej elegancji kobiet, której bardzo brakuje w wyścigu za najnowszą modą...
m.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Śro 10:36, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Skromność to cecha dzisiaj szeroko poszukiwana, ale niestety nie zawsze przynosi efekty. Są chwile w życiu, kiedy bycie skromnym przynosi nam raczej rozczarowanie i ból, aniżeli uznanie. W dziwnym świecie, jakim żyjemy, pełnym zabiegania i sławnym z określenia "wyścig szczurów" na skromność nie ma czasami miejsca. Ale by się w tym wszystkim nie zatracić trzeba posiąść umiejętność wykorzystywania wszystkich swoich walorów w danym momencie i najważniejsze skromnie i nie z przesadą.
Co do ubioru. Mój bywa różny, zależny od sytuacji i środowiska, w jakim przebywam i co tutaj ukrywać wieku oraz sylwetki.
Lubię klasykę, czyli kostiumy, szpileczki, sukienki, eleganckie spodenki, bądź spódniczki. Ale twarzowo wyglądam w biodróweczkach ( jeszcze) i dresie, a także w przylegajacych do ciała bluzeczkach. Zatem raz jestem skromna, a innym razem można by na mnie przysłowiowe psy wieszać. Tak ktoś mógłby to uogólnić.
Czy mam więc chodzić w fartuszku i koczku na głowie, cały czas milczeć i się rumienić, by zasłużyć na miano skromnej ? Nadstawiać kolejne policzki i przyglądać się, jak ktoś rozszarpuje moją godność na kawałki.
Reasumując : są sytuacje, w których każdy z nas powinien zachowywać się skromnie i te, w których czasami trzeba zaszaleć. Wszystko oczywiście z umiarem.W końcu życie mamy tylko jedno. |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:04, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż, przyznam szczerze że "drugi człon" opinii Schopenhauera jakoś do mnie nie trafia.
Mając jakiś niewątpliwy talent warto by było jednak mimo wszystko zachowywać się skromnie, bo łatwo wpaść z obłudy o której on pisze w pychę.
Granica między niezaprzeczaniem a chwaleniem się jest bardzo cienka.
Co do księdza Arkadiusza....
Tu mam bardzo mieszane uczucia.
Podobnie jak ktośka potrafię sie wbić w coś co większość dewotek zszokuje. I nie po to by sprowadzać "męski ród" na drogę grzechu, tylko dlatego, że dany ubiór mi pasuje, mam na niego ochotę.
Gołe brzuszki czy zgrabne, odkryte nogi....wedle słów księdza są to świadome bądz nieświadome prowokacje zmierzające do sprowadzenia mężczyzn na droge grzechu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Może warto by było przeczytac całość...
Czy skromność nie dotyczy mężczyzn?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 22:23, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm.... ksiądz jak to ksiądz gdy mówi skromność - myśli oczywiście o ubiorze itp. , gdy mówi czystość - myśłi oczywiście o sferze seksualności.
strasznie archaiczne słowa.....
Może skromność to właściwa miara stosowana wobec siebie? Może nieskromny jest ktoś, kto mierzy za wysoko lub swoje zalety wyolbrzymia?
Czy nieskromność dotyczy tylko spraw materialnych? a może czasem ktoś nieskromnie podkreśla swoją wyjątkowość, wiedzę, zdolności, umiejętności?
Kobieta wydekoltowana to nieskromna? a ta pod szyję zapięta, to już na pewno skromna jest? i czy pępek jest bardziej nieskromny niż kolano? a może to cel przesądza o nieskromności? no, no - mozna kusić skromną małą czarną za kolanko nie gorzej ( a może lepiej) niż koronkową bielizną...
przecież ja same pytania zadaję!!! no tak - nie mi wypowiadać się na temat skromności
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vindemiatrix eksperyment z petkutinem
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 447 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kosmosu :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:03, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Konstanty Ildefons Gałczyński
Skromność
Na Pocztę Główną w Warszawie
przyszedł list strasznie pomięty,
z adresem brzmiącym ciekawie:
DO NAJLEPSZEGO POETY.
Nazwiska ani ulicy
nadawca nie podał wcale,
więc naradzali się wszyscy,
co z fantem tym począć dalej.
żeby nie wyszła gaffa,
list odesłali do Staffa.
i Staff oddał go Tuwimowi,
a Tuwim na to tak powi:
"To nie ja. A wy się boczcie".
I list znów leżał na poczcie.
żeby więc skończyć z kłopotem,
kierownik poczty rad nierad
wziął w rękę swe pióro złote
i dał do gazet inserat,
że "list jest taki i taki,
więc się zgłaszajcie, chłopaki".
Taaak
I teraz wciąż się zgłasza.
I problem wciąż sie rozszerza.
I stoi kolejka straszna
na długość jak stąd do Zgierza.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1951
...moim zdaniem, skromność to nic innego, jak spokój, wewnętrzne przekonanie o słuszności tego, co się robi, bez szukania "zewnętrznego" dopingu.
Świadomość własnej wartości, bez demonstrowania bądź też manifestowania siebie po to tylko, aby utwierdzić się w jakimś przekonaniu, czy choćby dla zabawy. Znam te niezwykłe kobiety, które gdzie się nie pojawią, ściągają spojrzenia (a nie są przecież "modnie roznegliżowane"), przy których te z widocznymi wdziękami bledną natychmiast...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:18, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cecha zanikająca ?
Może to i lepiej. Sama nie wiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 16:18, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Vindemiatrix napisał: | Świadomość własnej wartości, bez demonstrowania bądź też manifestowania siebie po to tylko, aby utwierdzić się w jakimś przekonaniu, czy choćby dla zabawy. Znam te niezwykłe kobiety, które gdzie się nie pojawią, ściągają spojrzenia (a nie są przecież "modnie roznegliżowane"), przy których te z widocznymi wdziękami bledną natychmiast... |
więcej takich postów proszę |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:23, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ktosia, to może zaczniemy "temat na temat" : kobiecość, co przez nią rozumiesz.
A potem tylko zastosujemy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 16:47, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Drahno z Tobą to ja mogę pogaduchy urządzać na każdy temat. Ale wiesz może kobiecość pozostawmy Panom, a zjamijmy się, skromnie mówiąc, opisem męskich wizerunków |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:06, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mówisz i masz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Vindemiatrix eksperyment z petkutinem
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 447 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kosmosu :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:58, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mile zaskoczyła mnie Twoja reakcja, Ktośko
Pytasz, czy skromność istnieje? Oczywiście.
Tylko na pierwszy rzut oka, jest dla nas po prostu... nudna (pomijam te fantastyczne kobiety ) i nie tak łatwa do zauważenia.
Nie ma w niej nic natychmiastowo-przyciągającego, kolorowego i głośnego jak te cholerne reklamy w przerwie filmu
Nie wykorzystuje socjotechnik ani NLP. Po prostu jest i ...ma się dobrze.
Pozdrawiam serdecznie! Życzę miłego weekendu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pią 11:11, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Vindemiatrix napisał: | Mile zaskoczyła mnie Twoja reakcja, Ktośko |
Potrafię zaskakiwać czasami w tą drugą stronę, ale tym razem widocznie mi sie udało
Vindemiatrix napisał: | Pytasz, czy skromność istnieje? Oczywiście.
Tylko na pierwszy rzut oka, jest dla nas po prostu... nudna . |
....więc dobrze jest ją czasami urozmaicić. Dlatego miewam chwile zapomnienia i myślę, że nie tylko ja.
Osobiście podoba mi się czasami odrobina nudy.
Również baw się dobrze i odpoczywaj |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pią 11:13, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: | Mówisz i masz |
zauważyłam i działam hehheeh
Żeby moje marzenia czy kaprysy tak szybko się spełniały ech |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:37, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
tez uwazam opinie schopenhauera za falszywa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:15, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Osoba skromna potrafi nie tylko zachować umiar, ale także kulturę i wyczucie sytuacji. W pracy nad skromnością ważną kwestią jest stosunek do siebie (także do własnego ciała). Skromny człowiek ma poczucie granicy: co może odsłonić, co powiedzieć, jak zażartować. Skromność wymaga także weryfikowania zachowań.
Ks.Janusz Mastalski
Wydaje się, że są to rzeczy oczywiste. Dla mnie dziwne jest, że niektórzy mają wątpliwości... czy skromność jest cechą pozytywną. Ale cóż, wszystko można relatywizować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 18:48, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Absolutnie nie jestem, a nawet nie bywam skromna.
Jestem próżną samochwałą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:19, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę, w każdym razie nie widać tego po Twoich wpisach. Natomiast lubisz chyba prowokować często pisząc o sobie niezbyt pochlebnie, ale z dystansem /humorem. Oczywiście mogę się mylić, z rzadka bowiem tu zaglądam. Mogłam wiele przeoczyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:34, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | mozna kusić skromną małą czarną za kolanko nie gorzej ( a może lepiej) niż koronkową bielizną...
|
No można, ale mała czarna nadal będzie skromnym ubiorem, nawet jeśli kogoś będzie kusiła. Kto powiedział, że skromna kobieta nie może ładnie się ubierać? jeśli kobieta chce ładnie i elegancko wyglądać to już nie jest skromną?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:42, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | jeśli kobieta chce ładnie i elegancko wyglądać to już nie jest skromną? | to zależy - jak daje proboszczowi, to jest skromna, jak daje organiscie - to jest kurwą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|