|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:15, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że nie musi Powiedziałabym, że nawet nie może. Zresztą podobnie jest z osobami, które lubimy i które darzymy zaufaniem. Nasze relacje z nimi są równie nieobiektywne- łatwiej wybaczamy, niechętnie widzimy wady.
Myślę, że nie dokonuję oceny ludzi do których jestem uprzedzona, gdyż uważam, że nie zasługują w ogóle na uwagę. ( taaaa wiem, że to megalomania do kwadratu)
Rozumiesz Katarzyno- dla mnie obojętność to najwyższa forma okazania niechęci. Dopóki z kimś rozmawiam- dopóty nie uprzedziłam się do niego. Mogę lubić lub nie- ale nie skreślam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:20, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | dla mnie obojętność to najwyższa forma okazania niechęci. |
Dla mnie też. Ignorowanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:43, 27 Maj 2011 Temat postu: Re: Samotnicy - typ osobowości |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Nie jest też tak, że stronię od ludzi, bo ich nie lubię. Raczej nie czuję się dobrze w ich towarzystwie. Lepiej się czuję sama lub w towarzystwie kilku bliskich mi osób. Ludzi na ogół lubię, jednych mniej, innych bardziej, każdy człowiek wydaje mi się ciekawy i myślę, że w każdym można znaleźć duże pokłady dobra. Czasem trzeba tylko dobrze poszukać |
Dziwna jest ludzka natura. Lubić ludzi i jednocześnie źle się czuć w ich towarzystwie, znajdować w nich pokłady dobra i jednocześnie nie czerpać z tych pokładów.
Sama mam trochę inaczej. Nie mogę zbyt dużo przebywać z tą samą osobą, zaczyna mnie drażnić i staję się naprawdę niemiła. Strasznie ciężko mi nad tym zapanować. Potrzebuję ciągłych zmian towarzystwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:54, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Seeni napisał: | Ja się nie uprzedzam do kogoś dlatego, że jest potencjalnie zły głupi itd.
|
A ja własnie dlatego. Albo dlatego, że robi mi jakieś świństwo.
|
Nie ma chyba nic nagannego w uprzedzaniu się do konkretnych osób. Nie żyjemy po to, by się wszystkim podobać i wszystkich lubić. Tak się nie da.
Najgorzej jeśli uprzedzenia dyktowane są stereotypowym myśleniem:
Cygan - złodziej, Arab - brudas, teściowa - jędza, zwolennik PIS - oszołom, zwolennik PO - leming itd, itp.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:03, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Protestuję!!!
Teściowa to jędza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:07, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Protestuję!!!
Teściowa to jędza. |
No dobra. Wiadomo, że zawsze chodzi o tą konkretną jędzę, bo przecież nigdy nie możemy się nadziwić jak inne kobiety mogą narzekać na te przecudowne osoby jakimi są ich teściowe.
E: Specjalnie dla F. - "tę konkretną jędzę".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Pią 22:09, 27 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 6:39, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie prawda. Moja teściowa jest cudowna. |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:39, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Nie prawda. Moja teściowa jest cudowna. |
Gwoli ścisłości matka męża to świekra.
Tylko mężczyźni mają teściowe, stąd pewnie taka zła sława teściowych! )))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Sob 9:40, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:27, 28 Maj 2011 Temat postu: Re: Samotnicy - typ osobowości |
|
|
pogłoska napisał: |
Dziwna jest ludzka natura. Lubić ludzi i jednocześnie źle się czuć w ich towarzystwie, znajdować w nich pokłady dobra i jednocześnie nie czerpać z tych pokładów.
|
Prawda? Gwoli ścisłości: nie pisałam, że źle się czuję w ich towarzystwie. Nie czuję się dobrze. Pomiędzy "źle" a "dobrze" jest jeszcze sporo miejsca
Nie napisałam, że znajduję w nich pokłady dobra. Napisałam "myślę, że w każdym można znaleźć duże pokłady dobra". Nie napisałam, że je odnajduję Ale tak, najczęściej dostrzegam coś pozytywnego nawet w kimś kogo nie lubię. A jeśli nie dostrzegam, to myślę "może miał ciężkie dzieciństwo?" A poważniej, tłumaczę sobie, że nie znam go/jej dość dobrze, żeby oceniać czy skreślać. Poza tym wystarczy wiedzieć, że nikt nie jest ideałem, każdy popełnia błędy. Każdy też ma prawo je naprawić. Każdemu warto dać szansę. Gdybym skreślała ludzi, do których się uprzedziłam z jakiegos powodu, to tak, jakbym uważała się za kogoś lepszego, kto nie popełnia błędów. A tak nie jest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:37, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Nie ma chyba nic nagannego w uprzedzaniu się do konkretnych osób. Nie żyjemy po to, by się wszystkim podobać i wszystkich lubić. Tak się nie da.
|
Żyjemy po to, by wszystkich kochać
I nieistotne, czy się da czy nie. Ważne jest samo dążenie do celu, do doskonałości, do ideału. Nazwij jak chcesz. Nawet, jeśli ideał jest nieosiągalny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Sob 23:14, 28 Maj 2011 Temat postu: Re: Samotnicy - typ osobowości |
|
|
[quote="Wiolinowa"]
Pomiędzy "źle" a "dobrze" jest jeszcze sporo miejsca
Pomiędzy zle a dobrze, jest sporo miejsca na całą galerię osobowości, przypadków charakterologicznych, osobowościowych - mniej lub bardziej barwnych, mniej lub bardziej ciekawych, czy też mniej lub bardziej ekscytujących. I nie widzę w tym żadnego odstępstwa od normy, ani podłoża chorobowego, ponieważ coś co nie jest standardem - niekoniecznie jest chore, i niekoniecznie jest anomalią. Są to po prostu osobowości, tworzące różnorodność, a tym samym powodujące siłę naszego gatunku, bo poniekąd w tej różnorodności nasza siła. Nie jesteśmy tacy sami ( tylko na poziomie podstawowym ) - reprezentujemy różną konstrukcję psychologiczną, emocjonalną, charakterologiczną, różne sposoby bycia, zachowania, różne gusty, poglądy, itd. A samotnik - jako jeden z typów osobowości, po prostu gdzieś w tym wszystkim jest i funkcjonuje.
Ostatnio zmieniony przez FRIDA dnia Sob 23:15, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 23:29, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Żyjemy po to, by wszystkich kochać |
No nie wiem Wiolinowa, chyba, że to takie Twoje prywatne credo. Bo, dla przykładu, przyjrzyjmy się choćby naszemu administratorowi. Na podobieństwo wygłaszającego swoje mantry hinduskiego mistrza nasz Bobro wielokrotnie powtarzał jak bardzo nienawidzi userów, prawda?
Cele każdy określa sam sobie, tak sądzę. |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:38, 28 Maj 2011 Temat postu: Re: Samotnicy - typ osobowości |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Prawda? Gwoli ścisłości: nie pisałam, że źle się czuję w ich towarzystwie. Nie czuję się dobrze. Pomiędzy "źle" a "dobrze" jest jeszcze sporo miejsca
Nie napisałam, że znajduję w nich pokłady dobra. Napisałam "myślę, że w każdym można znaleźć duże pokłady dobra". Nie napisałam, że je odnajduję |
Oczywiście, że to nie Ty napisałaś, tylko ja.
Wiolinowa napisał: |
Ale tak, najczęściej dostrzegam coś pozytywnego nawet w kimś kogo nie lubię. A jeśli nie dostrzegam, to myślę "może miał ciężkie dzieciństwo?" A poważniej, tłumaczę sobie, że nie znam go/jej dość dobrze, żeby oceniać czy skreślać. Poza tym wystarczy wiedzieć, że nikt nie jest ideałem, każdy popełnia błędy. Każdy też ma prawo je naprawić. Każdemu warto dać szansę. Gdybym skreślała ludzi, do których się uprzedziłam z jakiegos powodu, to tak, jakbym uważała się za kogoś lepszego, kto nie popełnia błędów. A tak nie jest. |
Tylko po co? Po co na przekór odczuciom wmawiać sobie, że jest inaczej? Czy takie wypieranie służy emocjom? Co jest złego w poczuciu, że jest się lepszym? A może to taki podwójny zabieg: nie skreślam tych, do których się uprzedziłam i przez to jestem jeszcze lepsza? Może tak być?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:46, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
I nieistotne, czy się da czy nie. Ważne jest samo dążenie do celu, do doskonałości, do ideału. Nazwij jak chcesz. Nawet, jeśli ideał jest nieosiągalny. |
A ja zajmę się tym zdaniem.
To bardzo niebezpieczne, bo prędzej czy później musi prowadzić do smutnego wniosku, że jest się kimś słabym, niedoskonałym, marnym i ogromnie zniechęcać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 23:57, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Co jest złego w poczuciu, że jest się lepszym? |
Toż to megalomania !!
Nie jesteś na bieżąco Pogłosko. Zapewne przez roztargnienie przeoczyłaś ten link Kasi, pozwól, że zacytuję:
kasia_imig napisał: | Właściwie to "nic" to za dużo jednak powiedziane. Można nie tyle czytać, co obserwować pewne ciekawe zjawiska psychologiczne "na linii frontu", że tak powiem.
[link widoczny dla zalogowanych] i |
Teraz będziesz eksplorowana tak jak ja, chyba, że szybko jakoś się wytłumaczysz
Jeszcze jedno. Ach, ta moja skleroza Pomóż mi proszę.
Czy wspominałem już, żeby wypierdalali stąd ci co w temacie topika nie mają ochoty napisać ani słowa? |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:15, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: |
Toż to megalomania !!
|
Po coś mamy różne mechanizmy ochronne, między innymi i ten, o którym wspomina link.
Wielu ludzi ma niskie poczucie wartości, co prowadzi do bardzo niekorzystnych zjawisk. Lepiej czuć się gorszym? Nie sądzę.
anmario napisał: |
Teraz będziesz eksplorowana tak jak ja, chyba, że szybko jakoś się wytłumaczysz |
Oczywiście, natychmiast!
Znam problem od drugiej strony i naprawdę zazdroszczę tym, którzy nie oceniają się zbyt surowo, znają swoje zalety i wartość.
anmario napisał: |
Czy wspominałem już, żeby wypierdalali stąd ci co w temacie topika nie mają ochoty napisać ani słowa? |
Popatrz, a nie wyglądasz na posiadacza umysłu dogmatycznego, który ceni tylko myślenie konkretne. Wydawało się, że można z Tobą poszybować w abstrakcyjne przestrzenie myślenia "jak gdyby" i przyjmowania nieoczywistych przesłanek, by wysnuwać ogólne wnioski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:08, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kasia!
Skasowałaś bardzo interesujący post. Dlaczego? Nie chcesz drążyć tematu, obawiasz się, że zbyt daleko odbiegniemy od głównego wątku czy może nie chcesz się sprzeczać?
Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie dosłownie czyhać na posty niektórych niezwykłych użytkowników.
W każdym razie zamierzałam odpowiedzieć. Mogę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:15, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Skasowałam go, bo miał drugie dno. Jeśli pamiętasz i chcesz o tym rozmawiać, to bardzo chętnie. Przepraszam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:19, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Skasowałam go, bo miał drugie dno. Jeśli pamiętasz i chcesz o tym rozmawiać, to bardzo chętnie. Przepraszam |
Drugie dno?
Dobra, jeszcze raz przemyślę odpowiedź. )))
E: Nie tylko pamiętam, ale mogę nawet zacytować.
Bardzo chcę o tym rozmawiać, tym bardziej, że niedawno czytałam książkę: "Złudzenia, które pozwalają nam żyć".
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Nie 12:22, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:26, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Możesz zacytować oczywiście . Generalnie tak właśnie myślę o mechanizmach obronnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|