Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | spojrzeć na drugiego człowieka jak na równego sobie. |
i dać mu poczucie bezpieczeństwa....
Hower napisał: | może ludzie uważają, że powiedzieć: "Potrzebuję pomocy" to oznaka słabości? Przecież każdy w którymś momencie swojego życia potrzebuje tej pomocy. Nawet Ci najbardziej zaradni. |
Czasami zwyczajnie tego nie potrafią, chociaż bardzo by chcieli. Nikt nie uczy proszenia o pomoc, ale jak rozpychać się łokciami i iść czasami po tzw. trupach do celu, to już szybciej. Najczęściej liczymy na spostrzegawczość innych.
Mamy też drugą stronę medalu. Często o pomoc proszą Ci, którzy mogliby sami coś zdziałać, ale po co - skoro i tu cytat : mi się należy. Mówiąc wprost wykorzystują sytuację. Niestety tacy działają na niekorzyść tych potrzebujących.
Hower napisał: | pomagać, nie dając się przy tym wykorzystywać. |
Czasami bywa to trudne i z początku niezauważalne. Ale z czasem....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:07, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Moje "JA" tu nie ma nic do znaczenia. |
Dlaczego nie ma? Ma, ogromne.
"Zacznij od siebie" ma bardzo wyraźnie skierowane przesłanie. Nic tak nie pociąga jak przykład.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Czw 21:19, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Hower napisał: | Moje "JA" tu nie ma nic do znaczenia. |
Dlaczego nie ma? Ma, ogromne.
"Zacznij od siebie" ma bardzo wyraźnie skierowane przesłanie. Nic tak nie pociąga jak przykład. | Znam lepsze przykłady. Wystarczy poszukać...Nie chcę być nie miły, ale odczep się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Czw 21:29, 25 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:21, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Nie chcę być nie miły, ale odczep się. |
OK. Rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:08, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: |
Odnoszę subiektywne wrażenie, że jak ktoś chce komuś pomóc to nie ogłasza tego całemu światu tylko to robi.
|
Ponieważ , mój kolego sympatyczny , tak właśnie powinno być , w rzeczy samej .
"Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:47, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
realne: życzliwość i wolontariat, charytatywność - mają miejsce wtedy, kiedy człowiek przestanie myśleć w kategoriach egoistycznego "ja", a pomyśli o sobie i innych, jako wspólnocie.
inna sprawa: przysługa "coś za coś" - to nie bezinteresowna pomoc. nawet wtedy, gdy nie mówimy o tym, że oczekujemy rewanżu, ale gdzieś w środku myślimy o ewentualnych korzyściach w przyszłości z tego, ze komuś pomogliśmy.
bezinteresowna życzliwość i pomoc - rara avis
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:44, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą, pamiętam taką dyskusję, czy należy ganić ludzi, którzy pomagają innym ale w zamian oczekują sławy i rozgłosu. Tak jak np. w przypadku rozmaitych akcji charytatywnych, w których afiszują się rozmaite gwiazdy mediów.
Jeden z argumentów "za" był taki, że każdy rodzaj pomocy się liczy, nawet jeśli podszyty jest tak ewidentnie egoistycznymi motywacjami. I że lepiej, kiedy ktoś pomaga nawet za cenę eksponowania swojej osoby, niż jeśli nie ma tego robić wcale.
Ale z drugiej strony takie zachowania gdzieś jednak budzą w nas niesmak i anonimowa, dyskretna pomoc jest wciąż wyżej oceniana w kategoriach moralnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
famka_ Baba Jaga
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 1336 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 532 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domku z czekolady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:01, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pamietam tą dyskusję
i powiem tak
na początku człowiek chce żeby wszystko było zgonie z moralami , pomagać pomagać pomagać ....
z drugiej strony im bardziej się wejdzie w świat sponsoringu wolontariatu i pomocy innym dojrzewa się do sytuacji że nie wazne jaki człowiek i ile błyszczy mu fleszy ... oby dał kasę lub inaczej wspomógł
czyli prawie jak po trupach do celu
ważne jest aby się samemu w tym nie zgubić
i powiem wam jest cholernie ciężko im dalej w las ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:49, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
famka_ napisał: | ważne jest aby się samemu w tym nie zgubić |
Wbrew pozorom pomoc wszelaka nie może być bez braku kontroli nad tym i owym. To podstawa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pią 18:41, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | realne: życzliwość i wolontariat, charytatywność - mają miejsce wtedy, kiedy człowiek przestanie myśleć w kategoriach egoistycznego "ja", a pomyśli o sobie i innych, jako wspólnocie.
inna sprawa: przysługa "coś za coś" - to nie bezinteresowna pomoc. nawet wtedy, gdy nie mówimy o tym, że oczekujemy rewanżu, ale gdzieś w środku myślimy o ewentualnych korzyściach w przyszłości z tego, ze komuś pomogliśmy.
bezinteresowna życzliwość i pomoc - rara avis | Rozumiem, ze piszesz o korzyściach materialnych?
Kiedyś słyszałem takie zdanie: Nawet jeśli człowiek robi coś dla innych to i tak robi to dla siebie. W odniesieniu do pewnych emocji jak np. satysfakcja.
Nawiązując do tego co pisze Apro i Famka to uważam, ze wszystko jest dobrze dopóki nikomu nie dzieje się krzywda. Oczywiste jest, ze pomaganie czyimś kosztem nie ma sensu, bo to jest jak zasypywać dziurę kopiąc inną. Osoby publiczne są niejako zobligowane do tego by pomagać ludziom z racji tego, że mają wpływ na innych..no chyba,że jest się Dodą, która potrafi się tylko ładnie uśmiechać i bluzgać. Chociaż
ona nie wgląda na złą...raczej wkurwioną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:35, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Kiedyś słyszałem takie zdanie: Nawet jeśli człowiek robi coś dla innych to i tak robi to dla siebie. W odniesieniu do pewnych emocji jak np. satysfakcja. |
Może chodzi też o szersze poczucie wzajmnego społecznego zaufania? Co z kolei wpływa na zdrowie i samopoczucie, łatwiejsze nawiązywanie kontaktów międzyludzkich, szybszą reakcję na wspólne zagrożenia i tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:26, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Podobają mi się w tym zakresie działania Famki. Czasami niby nic, a jak wiele.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|