 |
po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Czw 10:22, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: |
pomyśl i podziel sie myślami 
|
odpowiedź brzmi : epoche i redukcja transcendentalna 
wysłałem Ci część na pw.., a tu dokończę "dzieła" .. 
Ideą łączącą wszystkie filozofie transcendentalne, jest sama idea przekraczania i zwracania się ku temu co ma z góry charakter „jakiś tam” – stanowiska dwoistości ( dualizmu ) , ponieważ tylko w tym stanowisku możliwy jest proces przekraczania , czyli transcendowania .
Transcendowanie to wyjście poza empiryczne , fizyczne relacje , czyli poza relacje przyczynowo-skutkowe – te relacje nie potrafią jednak wytłumaczyć czym poznanie jest ?
Istota filozofii transcendentalnej zaczyna się od Jedni , która jest ontyczna – nie stałoby się coś co jest , gdyby nie było zarzewia np. Schopenchauer twierdził , że jest to wola .
Krytyka czystego rozumu = krytyka doświadczenia – ponieważ Kant określa dokładnie co jest doświadczeniem i kiedy ono zachodzi i w jaki sposób , w przeciwieństwie do tak zwanego doznania, doświadczenie jest konstytuowane
W gruncie rzeczy konstruując teorię możliwego doświadczenia my bazujemy na instynkcie samozachowawczym , z tym że przywykliśmy do kojarzenia tego instynktu używając argumentów , które polegają na potocznym doświadczeniu , a instynkt ma naturę niepsychologiczną ( funkcjonuje tak głęboko iż przejawia się jako teoria )
U Husserla tak to się właśnie przejawia , że istnieje intencjonalność stała , która wypełnia wszystkie możliwości i ta intencjonalność stała jest u Kanta rozpracowywana , dlatego gdy Husserll przeczytał Kanta to się załamał , bo stwierdził , że nic się tu nie da dopowiedzieć – po piętnastu latach go olśni i zacznie od początku , czyli od świadomości i czasu
Czym jest naoczność ? – intuicją , intuicją poznawczą , wiedzą czasu i przestrzeni , ale również Husserlowską intuicją ejdetyczną – Kant opisuje wynik tej intuicji poprzez tak zwaną zmysłowość , zawartością intuicji jest wiedza czasu i przestrzeni
Husserl opisuje intuicję bezpośrednio poprzez ejdos , dlatego ontologia Husserla jest inna niż ontologia Kanta , bo Husserl idąc co prawda śladem Kanta dochodzi do konkluzji takiej , że sensowne ontologicznie jest wszystko cokolwiek sobie pomyślimy , ale to nie jest Wolff , bo to wszystko polega na tym , że sensownie i prawdziwe jest w sensie fenomenologicznym
Jeśli np. pomyślimy sobie Alicję w krainie czarów , to dla jednego będzie to przykład szaleństwa , a dla innego nie ponieważ przyjmie inny system ontologiczny
Czym innym jest prawdziwość tej książki fenomenologiczna , a czym innym jest prawdziwość tej książki fizyczna i czym innym jest prawdziwość tej książki w sensie kantowskim – ale mamy systemy prawdziwościowe ontologicznie weryfikowane i konstruowane ontologie w różnym celu .
Prawdziwe będzie intencjonalnie u Husserla coś , co też intencjonalnie jest powołane do życia – intencjonalność powołania do życia tego systemu ontologicznego decyduje o jego prawdziwości
My wynikamy z natury , nasze mózgi wynikają z natury , nasz intelekt wynika z natury , z tego co Grecy nazywali Syn ? , tak działamy jak nam zasada antropiczna karze , a kto inny powie , że działamy tak jak Bóg nam pozwoli – Kant
Pascal – „ pisać , że świat jest maszyną to śmieszne , a nawet gdyby tak było to niewart by był godziny namysłu” – Kant sobie zadał trud by te dwa porządki dogmatyczny i idealistyczny rozdzielić , i to był pierwszy w historii podjęty trud wykazania na czym polega w gruncie rzeczy filozofowanie idealistyczne bądź dogmatyczne.
Husserl powiedział , że te wszystkie pojęcia , takie jak przyczynowość , siła ...., to są fikcje metafizyczne – kierowanie do przyrody pytania , czy naprawdę istnieje w niej przyczynowość , czy naprawdę istnieje w niej siła nie ma sensu , bo to my formułujemy ontologię i formułując ontologię tworzymy pojęcia , więc dla nas świat realny jest światem ontologii – świat ontyczny jako taki jest dla nas nierealny ( rzecz sama w sobie – a to znaczy tylko tyle , że poznawalna jest tylko ontologicznie rzecz jako zjawisko , bo to się mieści a kategoriach fizycznych , natomiast nie poznawalna jest rzecz w kategoriach ontycznych – poza ontologią rzecz jest niepoznawalna ) ...., i tu jest odpowiedź na Twoje pytanie - "dlaczego ?" nie ma sensu, bo my nie musimy czegoś dotknąć by stwierdzić , że to jest , wystarczy , że o tym pomyślimy , na tym bazuje fenomenologia .. 
.., chyba starczy .. 
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez . dnia Czw 11:42, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 10:39, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.., czyli bardziej zasadne jest pytanie "po co ?", niż pytanie "dlaczego ?"
Tu możemy się cofnać do kategorii ( chyba miejsca ) u Arystotelesa - po co leży kamień ?, bo taka jest istota kamieniowości - ma leżeć , a jeśli spytamy się "dlaczego ten kamień leży ?", to nasze dywagacje naukowe zawsze mogą minąć się z prawdą .. 
.., qrcze, ta filozofia to fajowa jest - można sobie "polać wodę".., może warto to postudiować .. 
miłego dzionka fi ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fi
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:33, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| ono napisał: | .., czyli bardziej zasadne jest pytanie "po co ?", niż pytanie "dlaczego ?"
Tu możemy się cofnać do kategorii ( chyba miejsca ) u Arystotelesa - po co leży kamień ?, bo taka jest istota kamieniowości - ma leżeć , a jeśli spytamy się "dlaczego ten kamień leży ?", to nasze dywagacje naukowe zawsze mogą minąć się z prawdą ..
.., qrcze, ta filozofia to fajowa jest - można sobie "polać wodę".., może warto to postudiować ..
miłego dzionka fi .. |
jeszcze raz WIELKIE dziękuję ono...
jestem pod wrażeniem 
ale to równie zawiłe jak przysłowiowa już zasada Królowej - chyba też z Krainy Czarów
jutro będzie dżem i wczoraj był dżem, ale nigdy dzisiaj
i trochę sie obawiam, że tego dżemu nigdy nie zdołam zjeść... |
|
| Powrót do góry |
|
|
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 22:06, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: |
ale to równie zawiłe jak przysłowiowa już zasada Królowej - chyba też z Krainy Czarów
jutro będzie dżem i wczoraj był dżem, ale nigdy dzisiaj
i trochę sie obawiam, że tego dżemu nigdy nie zdołam zjeść... |
.., ja takich obaw nie mam - spokojnie dasz radę .., dałem Ci tylko drogowskaz, o który prosiłaś ..
ps.
a co do Królowej, to .., jak długo istnieje "teraz" ..? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fi
Gość
|
| Wysłany: Nie 22:55, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| ono napisał: |
a co do Królowej, to .., jak długo istnieje "teraz" ..? |
wcale nie istnieje? definicyjnie - znaczy sie - wcale nie istnieje teraźniejszość?
na całe szczęście poza filozofami i logikami istnieją poeci, którzy potrafią uchwycić ją, namalować a wtedy trwa tyle ile warto by trwała...
dobrej nocy |
|
| Powrót do góry |
|
|
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 10:24, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: | | ono napisał: |
a co do Królowej, to .., jak długo istnieje "teraz" ..? |
wcale nie istnieje? definicyjnie - znaczy sie - wcale nie istnieje teraźniejszość?
|
"Kiedy pytają mnie : co to jest czas ? - wiem, ale kiedy mam odpowiedzieć, to nie wiem ..?".., jakoś tak to św. Augustyn powiedział ..
Czytałem onegdaj fajną pracę magisterską pewnej pani - dotyczyła czasu.
Problemy z czasem : nieuchwytność ( uchwytujemy tylko przejawy czasu ), przemijalność, dwoistość ( ma on bowiem element subiektywny i obiektywny ) - można spróbować badać jego sposób istnienia, strukturę lub naturę ..
Pytanie : jak czas istnieje ?, możemy zastąpić pytaniem : gdzie czas istnieje ? - Newton wyróżnił chyba 6 form istnienia czasu ..
Taki facet - Mac Tagart wyróżnił dwa szeregi czasowe :
przeszłość - teraźniejszość - przyszłość
wcześniejsze od.. - równoczesne z.. - późniejsze od..
one nie są ze sobą do końca spójne - pierwszy jest bardziej dynamiczny, a drugi stabilniejszy .., jak można zauważyć, kluczowymi elementami są tu środki przedziałów .., czyli właśnie pytanie o to : "co to jest teraźniejszość ?" .., tu możemy wyróżnić dwa podejścia : punkt na osi czasu ( tak podchodził do tego Augustyn - brama, oraz Nietzsche , który mówił o szczycie góry ), oraz jako przedział na osi czasu ograniczony skrajnymi punktami ( np. u Bergsona )
.., ale tu pojawiają się problemy np. z punktowym - nie możemy kwantować czasu w nieskończoność, bo teraźniejszość nam ginie .. , a problem z przedziałowym to rozciągłość .., nie pamiętam dobrze nazwiska, ale chyba Appel mu było, tak więc on zaproponował okno czasowe na granicy 2-3s - brał pod uwagę "kostkę Neckera"
Takich problemów jest dużo więcej .., np. natura czasu - tu mamy problem z dwoistością : obiektywny - ciągłość, liniowość, jednostajność.., a subiektywny - nieciągły, nieliniowy, niejednostajny ..
Problem "istnienia w czasie" , czyli istnieje tylko to co jest teraz - to co odeszło już nie istnieje , a to co przyszłe też nie istnieje .., i tu się pojawia problem : co właściwie istnieje ? - to tak zwany prezentyzm temporalny, tu możemy jeszcze wyróżnić dwa inne podejścia czyli : posybilizm i eternalizm ..
.., chyba w Hebanie" Kapuściński przedstawił "afrykańskie" podejście do "czasu" - "o której godzinie odjeżdża ten autobus ? - on odjeżdża wtedy gdy będzie pełnen ludzi .."
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fi
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:04, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| ono napisał: |
(...) można spróbować badać jego sposób istnienia, strukturę lub naturę (...) Newton wyróżnił chyba 6 form istnienia czasu ..
Taki facet - Mac Tagart wyróżnił dwa szeregi czasowe :
przeszłość - teraźniejszość - przyszłość (...)
(...) chyba Appel mu było, tak więc on zaproponował okno czasowe na granicy 2-3s - brał pod uwagę "kostkę Neckera"
Takich problemów jest dużo więcej .., np. natura czasu - tu mamy problem z dwoistością : obiektywny - ciągłość, liniowość, jednostajność.., a subiektywny - nieciągły, nieliniowy, niejednostajny ..
Problem "istnienia w czasie" , czyli istnieje tylko to co jest teraz - to co odeszło już nie istnieje , a to co przyszłe też nie istnieje .., i tu się pojawia problem : co właściwie istnieje ? - to tak zwany prezentyzm temporalny, tu możemy jeszcze wyróżnić dwa inne podejścia czyli : posybilizm i eternalizm ... (..)
|
A może to jest jakiś spisek mający na celu definitywne odczarowanie świata
czas jak to czas ...krawiec kulawy... jak mawiała MPJ... i tego się będę trzymała... bo to chociaz czuję i rozumiem... |
|
| Powrót do góry |
|
|
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 20:28, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: |
A może to jest jakiś spisek mający na celu definitywne odczarowanie świata
czas jak to czas ...krawiec kulawy... jak mawiała MPJ... i tego się będę trzymała... bo to chociaz czuję i rozumiem... |
Oczywiście, że to spisek ..
.., ja ich załatwiam inaczej .., słucham psychodelicznej "kamandy Pinka Floyda", albo muzycznych pejzaży Camela ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fi
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:11, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| ono napisał: |
Oczywiście, że to spisek ..
.., ja ich załatwiam inaczej .., słucham psychodelicznej "kamandy Pinka Floyda", albo muzycznych pejzaży Camela .. |
The time is gone, the song is over,
Thought I'd something more to say.......
i prawie się domknęło... |
|
| Powrót do góry |
|
|
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 22:13, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: | | ono napisał: |
Oczywiście, że to spisek ..
.., ja ich załatwiam inaczej .., słucham psychodelicznej "kamandy Pinka Floyda", albo muzycznych pejzaży Camela .. |
The time is gone, the song is over,
Thought I'd something more to say.......
i prawie się domknęło... |
miałem napisać coś więcej , czy też lubisz Floyd-ów ?.., bo to oczywiście końcówka z "Time".. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fi
Gość
|
| Wysłany: Czw 15:06, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| ono napisał: |
miałem napisać coś więcej , czy też lubisz Floyd-ów ?.., bo to oczywiście końcówka z "Time".. |
też lubię Floydów... z tym, że z roku na rok inaczej ich czytam...
Why can't we reach the sun
Why can't we blow the years away |
|
| Powrót do góry |
|
|
.
kaprys polnego konika
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 16:06, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| fi napisał: |
Why can't we reach the sun
Why can't we blow the years away |
Pytanie : czy gdybyś mogła, to żyłabyś inaczej ?
Pewnie tak.., gdybyś wiedziała to, co wiesz teraz ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
