|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jestes za adopcja dzieci przez pary homoseksualne? |
tak |
|
16% |
[ 5 ] |
nie |
|
70% |
[ 22 ] |
ide lepic pierogi |
|
12% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 31 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Czw 16:14, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tak sobie z boku stojac pomyslalam, ze wszyscy maja racje.
Tylko nie wiem dlaczego nie moge drugi raz zaglosowac na NIE. |
|
Powrót do góry |
|
|
defendo głos z fontanny
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 17:42, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dżeska napisał: | takie argumenty do mnie nie trafiają, sorki |
A jakie? Jeśli fakt, empirycznie stwierdzony, że w świecie zwierząt istnieje homoseksualizm i że pomoc takich osobników w wychowywaniu potomstwa jest przez pary hetero b.dobrze widziana nie jest argumentem, to co nim jest? Nie mówię, że ostatecznie przekonującym, ale przecież argumentem. Emocjonalne "argumenty" trafiają? To emocjonalnie: jak tatuś gwałci córkę, to potwierdza swoją heteroseksualność, czyli w zasadzie ok.? Sądzę, że tak nie myślisz. Nie wiadomo skąd się bierze preferencja seksualna, na razie są tylko teorie, każdy z nas może doczekać dnia, kiedy jego dziecko powie:-Tato,mamo,jestem gejem. I co? Nawet przybranych wnuków mieć nie będziesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:10, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
defendo napisał: | Nie wiadomo skąd się bierze preferencja seksualna, na razie są tylko teorie, każdy z nas może doczekać dnia, kiedy jego dziecko powie:-Tato,mamo,jestem gejem. I co? Nawet przybranych wnuków mieć nie będziesz? |
Ależ będą, bo to co zabronione łatwo da sie ominąć. Zarówno przez pary żeńskie jak i męskie.
Wystarczy dobrze pomysleć, wszystko da się przeskoczyć.
Cholender tu chodzi o to, żeby nie robić z tego kolejnego "podziemia" a takie będzie [o ile juz go nie ma] I wtedy będzie dochodziło do patologii, bo będzie całkowicie poza kontrolą.
Co do naszego rodzimego podwórka.
Bez obawy, jestesmy na końcu w kolejce do jakiegokolwiek zrozumienia i tolerancji.
Przed nami kalendarzyki małżeńskie i dzieci znajdowane w kapuście.
Jestesmy tysiąt lat za murzynami.
Więc teraz bardziej poprawnym będzie pytanie : a coż to qrka ten gej i z czym sie go je?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dżeska maszynista z Melbourne
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 4648 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z miedzianej krainy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
muszę pomyśleć - dot defendo i drahny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Czw 19:53, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dżeska napisał: | [Ale pomyślcie, co tak naprawde myśli i czuje dziecko, które widzi np. mamę i mamę się całujące. Co myslą inne dziecci o takim dziecku, kiedy dowiedzą sie, ze jego mama i ciocia są lesbijkami? Społeczeństwo mamy bardzo homofobiczne.... |
no i w tym jest myślę sedno sprawy: ta "reklamowa" piosenka, która wywołała takie wzburzenie myślę miałą właśnie na celu zmieniać postawy społeczeństwa a nie "wciskać kit" dziecku wychowywanemu przez parę homoseksualistów bo ono i tak wie a właściwie czuje swoje. Dopóki społeczeństwo będzie homofobiczne, dopóty rzeczywiście takie rozwiązania nie będą zbyt dobre dla dziecka, bowiem wiązały by sieze zbyt dużym napiętnowaniem. Ale były czasy (nie tak dawno) że bycie dzieckiem niezamęznej kobiety (czyli panienki) było pietnujące i taki dzieciak zwany był po prostu bękartem- a dziś? czy ktoś z was pomyślałby, że taka sytuacja jest zła, gorszaca czy co tam jeszcze? no może ktos by pomyślał, ale pewnie dla większości to nic bulwersującego...
no i jakoś wszystkie osoby o preferencjach homoseksualnych, które znam pochodzą z bardzo tradycyjnych rodzin. Na temat "zdrowia" tych rodzin nie będę sie wypowiadać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:26, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niektóre zjawiska są trudne do wytłumaczenie. Dlaczego tato bije mamę? Dlaczego zawsze się upija? Dlaczego rodzice katują swoje dzieci na śmierć? Dlaczego nie ma na chleb a jest na wódę?
dlaczego się całują? bo się kochają. To jedno z prostszych pytań
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
defendo głos z fontanny
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Czw 21:12, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | napisał
no i jakoś wszystkie osoby o preferencjach homoseksualnych, które znam pochodzą z bardzo tradycyjnych rodzin. Na temat "zdrowia" tych rodzin nie b
ędę sie wypowiadać... |
A wszyscy geje, jakich ja znam, są nie tylko sympatyczni, ale akurat należą do grona b.kreatywnych - to głównie ludzie tzw.wolnych zawodów, m.in.poeci i malarze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 7:08, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A cóż ma wspólnego zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne z homofobia ?
Myslac takimi kategoriami możemy uznac przepisy ruchu drogowego za atak na wolność jednostki lub demokrację ...
Jakos nikt nie kruszy kopii o to iz nie pozwolonoby na adopcję małzeństwu aktorów porno......... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:15, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Boju, możliwe że tak było - że "reklamowa" piosenka miała coś zmieniać w nastawieniu społeczeństwa, jeśli jednak taki był pomysł, to zrealizowano go fatalnie. Zresztą niezależnie od tego, czy będziemy głosować na "nie", "tak" czy lepić pierogi, sami Holendrzy wybrali sobie coś w rodzaju swoich Kaczyńskich i Rydzyków do rządzenia krajem (z zachowaniem proporcji oczywiście) i być może efekt piosenki okazał się odwrotny od zamierzonego. A może i o to też chodziło, żeby polaryzować, pokazywać, że ktoś kogo uważano za gorszego ze względu na orientację seksualna, jest w rzeczywistości lepszy od tych, którzy tak uważali. To jest ta drobna różnica w akcentach, zamiast "równy" użycie "lepszy" i już mamy wartościowanie, a co za tym idzie konflikt. A tak patrząc szerzej, oczywiście upodobania seksualne to tylko jedna z cech osobników z gatunku "homo sapiens". Płeć zresztą też. Pozostajemy ludźmi, mimo wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
defendo głos z fontanny
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 14:42, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | i. To jest ta drobna różnica w akcentach, zamiast "równy" użycie "lepszy" i już mamy wartościowanie, a co za tym idzie konflikt. A tak patrząc szerzej, oczywiście upodobania seksualne to tylko jedna z cech osobników z gatunku "homo sapiens". Płeć zresztą też. Pozostajemy ludźmi, mimo wszystko. |
racja - wystarczy "inny"?
Dzięki za optymizm zawarty w "mimo wszystko"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pią 17:51, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | (...)Zresztą niezależnie od tego, czy będziemy głosować na "nie", "tak" czy lepić pierogi(...) |
śledzę sobie ten temat i pomyślałam, że my tu na Forum na prawdę "pozostajemy ludźmi, mimo wszystko".... No bo mimo drażliwego tematu i róznych opini, nikt nikogo nie zmieszał z błotem, nikt nikogo nie zbluzgał. To jest optymistyczne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:12, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałem jak zwykle ochotę , ale pomyślałem, ze jestem między ludźmi, więc dałem sobie spokój...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Pią 19:43, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mimo że nie jestem staroswiecka - to nawet u mnie to nie przejdzie - przykro mi - dziecmi nie mozna sie bawić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
defendo głos z fontanny
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 20:55, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | ja miałem jak zwykle ochotę , ale pomyślałem, ze jestem między ludźmi, więc dałem sobie spokój... | nie wierzę
że miałeś ochotę
w końcu jesteś na najlepszym forum
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:01, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jak mam palnąć jakąś głupotę to zwykle wolę siedzieć cicho
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 22:33, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Problem jak sadze dotyczy raczej kwestii.. czy dziecko wychowywane w związkach homoseksualnych nie bedzie odruchowo przejmować ich wzroców zachowań...
|
Uhm, też mnie to zastanawia. Z tego, co mi się obiło o uszy, homoseksualizm bywa wrodzony bądź nabyty. Pierwszy jest wynikiem jakiegoś defektu genetycznego, drugi - wpływu środowiska.
Ze wszystkich artykułów, które zdarzyło mi się czytać na ten temat czy oglądanych programów TV, w których wypowiadali się partnerzy tej samej płci wychowujący młodego człowieka (bo już nie dziecko), wynikało, że ma on typowe preferencje seksualne, z czego opiekunowie wydawali się być zadowoleni.
Podobne wnioski przedstawia artykuł przywołany przez Dżeskę (podtytuł "Tożsamość seksualna dzieci z rodzin LGBT").
Oczywiście, nie wykluczam, że takie opinie i te konkretne przypadki przywołano w mediach na potrzeby udowodnienia pewnej teorii, więc nie będę się upierać, że tak jest z pewnością.
Chodzi jednak również o to, by nie dać się ponieść jakieś paranoi rodem z moherowej dewocji, że oto pary homoseksualne wychowujące dzieci naprodukują nam rzesze gejów i lesbijek i tym sposobem rodzaj ludzki zaginie, bądź będzie się rozmnażał z probówek.
nudziarz napisał: | Jakos nikt nie kruszy kopii o to iz nie pozwolonoby na adopcję małzeństwu aktorów porno......... |
To jest jakby całkiem inna bajka. Stawiasz na równi ludzi o tzw. wątpliwej prowieniencji z osobami, których moralność w żaden sposób nie musi odbiegać od normy, bo jedyne, co od niej odbiega, to ich preferencje seksualne.
Tak na marginesie, nie bardzo rozumiem, dlaczego aktorka porno nie potrafiłaby się np. wcielić w rolę zasuwającej przy garach w rozciągniętym swetrze kury domowej, a aktor w postać troskliwego tatusia wożącego dziecko do przedszkola czy lekarza. W końcu zapewne przynajmniej część z nich funkcjonuje zupełnie normalnie, traktując grę w filmach wyłącznie jako profesję. Ale i przy tym upierać się nie będę - skoro jest tyle przyzwoitych par oczekujących na adopcję, po co rozwiewać jakieś wątpliwości, gdy gdzie indziej w ogóle ich nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:58, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wybrałam odpowiedź ; idę lepić pierogi ale tylko dlatego, że nie mogłam się powstrzymać.
Jestem przeciwna adopcji dzieci przez pary homoseksualne, podobie jak adopcji przez parę aktorów filmów porno. Nie dlatego, ze uważam takie rodziny za patologiczne, tylko dlatego, że za takie rodziny uważa je zdecydowana wiekszość społeczeństwa.
Dziecko nie lewituje w społeczności, ono w niej tkwi. Wychowując się w rodzinie odbiegającej od normy jest traktowane przez bogobojny ogół gorzej.
Dziecko pary homoseksualnej skazane byłoby na ostracyzm.
Dlatego zdecydowanie NIE.
Przynajmniej dopóki nie dojrzejemy.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 2:55, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Wybrałam odpowiedź ; idę lepić pierogi ale tylko dlatego, że nie mogłam się powstrzymać.
Jestem przeciwna adopcji dzieci przez pary homoseksualne, podobie jak adopcji przez parę aktorów filmów porno. Nie dlatego, ze uważam takie rodziny za patologiczne, tylko dlatego, że za takie rodziny uważa je zdecydowana wiekszość społeczeństwa.
|
Oprócz średnika nie zmieniłabym nawet przecinka
Kubek w kubek, łącznie z lepieniem pierogów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Sob 9:12, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja sie zabiore za ostatnie kolezanki, bo na wiecej nie mam sily (cos zielonego mi wyplywa z nosa ),
animavilis napisał: | Tak na marginesie, nie bardzo rozumiem, dlaczego aktorka porno nie potrafiłaby się np. wcielić w rolę zasuwającej przy garach w rozciągniętym swetrze kury domowej, a aktor w postać troskliwego tatusia wożącego dziecko do przedszkola czy lekarza. W końcu zapewne przynajmniej część z nich funkcjonuje zupełnie normalnie, traktując grę w filmach wyłącznie jako profesję. |
Tak sie animko zastanawiam, jak odpowiedzialny rodzic moze wytlumaczyc dziecku swoja profesje. Dziecku, ktore czy predzej, czy pozniej uslyszy (chociazby od rowiesnikow), ze jego matka/ojciec to zwykly kurwiszon. No nie moge jakos dobrac/znalezc argumentow.
Seeni napisał: | Przynajmniej dopóki nie dojrzejemy..... |
Do czego przepraszam Seeni mamy dojrzec? Do max tolerancji? Bo chyba o to chodzi?
Wiem - odbierajac homoseksualiscie prawo do adopcji, jednoczesnie dajac ( Bog normalnie jestem ) mu prawo do np. legalnego zwiazku jestem wobec nich nie fair. Ale mnie chodzi o wymiar rozwoju gatunku - na dluzsza mete nie wiem, jak sie to bedzie sprawdzalo.
I niestety moja ciekawosc tego - prawde mowiac - akceptowalnego spolecznie eksperymentu ( ) np. w Holandii nie siega az tak daleko.
Nie na dzieciach.
Jezeli (Apro) przyjdzie mi tutaj to zaakceptowac, to kija* po prostu w reke wezme.
* kij - bardziej lub mniej wyrafinowana manipulacja obejmujaca wszelkie mozliwe sposoby, np. zmiana odpowiedzi w ankiecie na 3 x NIE |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 9:56, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | Tak sie animko zastanawiam, jak odpowiedzialny rodzic moze wytlumaczyc dziecku swoja profesje. Dziecku, ktore czy predzej, czy pozniej uslyszy (chociazby od rowiesnikow), ze jego matka/ojciec to zwykly kurwiszon. No nie moge jakos dobrac/znalezc argumentow.
|
Ja też nie, bo to kiepska sprawa. Ale z drugiej strony tak sobie myślę, że każdy może popełniać błędy, że jest tylu przyzwoitych a kompletnie nieodpowiedzialnych rodziców, że zwykły kurwiszon może być lepszą matką od paniusi z przerostem zasad moralnych, że...
eee, przecież ja tylko lepiłam pierogi; i obiecywałam sobie, że nigdy, przenigdy nie dam się wciągnąć w mętne dywagacje na śliskich tematach |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|