po 30-tce

Kipol

Jeśli chcesz koniecznie wiedzieć(choć to pytanie wcale nie powinno paść)to czytałem i to niejeden.Może być odpowiedź?

znana ktośka · Gość

Piszą o niej w książkach, wyjaśniają naukowo zachodzące procesy itd. A ja powiem jedno : cieszymy się, kiedy jest, smutno nam gdy odchodzi. Zamiast się na jej temat wypowiadać, wolę o niej czytać, a przede wszystkim przeżywać, choćby czytając słowa skierowane bezpośrednio do mnie. O słuchaniu i innych takich nie wspomnę

Kewa

Kasztanka · Gość

bo ja

Kasztanka · Gość

I co sie bojka tak gapisz? Not talking

Jak ktos sobie wyszukuje powody (bo jego powody sa dla mnie niezrozumiale), to ja sobie chyba moge tak bez powodu (chociaz pare powodow by sie znalazlo), co?

Aj, zapomnialam - to wszystko z milosci. 050

bo ja

Kasztanko ja się gapię bo zdumiała mnie twoja umiejętność sięgania do tekstów źródłowych i ich interpretowania.

Kasztanka · Gość

E tam, ja to pikus. Ciagle sie ucze bojka.
Od tych najlepszych.

bosska · Gość

jak dla mnie miłość to oznaka słabości
to siła nie do okiełznania
która przychodzi nieproszona, zmienia priorytety, stawia świat na głowie i rządzi Tobą
a głos rozsądku traci swą moc
to przekleństwo, wszystko wtedy wariuje, a najbardziej serce
emocje buchają jak gejzer i jest się bezradnym wobec takiej mocy
pasja i namiętność do jednej osoby

Sabina

bosska · Gość

ver

Bosska to nie porada, ale rada- serio sprawdz poziomy hormonów, tarczycy też, zwróciłam uwagę na niepokojace zdanie "i wbrew pozorom to nie jest takie fun", mozna powalczyć o to, zeby haju było w sam raz..

melpomena

Konwersacja? Dyplomacja?
Raczej żadne z nich.

Edit: Jednak mało subtelna dyplomacja.

Dyplomacja bardzo subtelna: polecam Leona.