|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:59, 03 Kwi 2016 Temat postu: "Milczenie nie zawsze jest złotem..." |
|
|
....czytamy w jednym z artykułów.
"Żadna siostra nie jest i nie była winna gwałtom: tak samo, jak winne nie są inne zgwałcone kobiety. O zbrodniach, których stały się ofiarami, nie wolno milczeć: choćby mówienie przynosiło ból. Milczenie przynosi przyzwolenie. Siedemdziesiąt lat milczenia sprawiło, że do strasznej prawdy trudno jest dziś dotrzeć - rodzą się więc demony"
"Na Warmii ofiarami żołnierzy Armii Czerwonej padły między innymi siostry katarzynki. Zginęła ich ponad setka, wobec szesnastu toczy się postępowanie beatyfikacyjne. Rosjanie nie znali litości"
"W Pokrzywnie nieopodal Poznania desperacko przed gwałtem broniły się siostry urszulanki. W styczniu 1945 r. grupa żołnierzy sowieckich szukała w ich domu alkoholu i Niemców. Później zażądali pięciu zakonnic. Najstarsza odpowiedziała, że ślubowały czystość. S. Akwila, którą żołnierz próbował wziąć na ręce i wynieść, jedną ręką objęła nogę stołu, drugą ściskała noszony przy habicie krzyż. Zginęła od jednej kuli. S. Kajusę żołnierz rzucił na stół. Szarpała się z nim, więc przeciął jej szyję, przestrzelił gardło, wybił zęby i zmasakrował twarz."
"W Mikołowie zginęły siostry salwatorianki. S. Leopolda Ludwig i s. Stanisława Falkus w styczniu 1945 r. przebywały w domu zakonnym salwatorianów. Gdy wtargnęli do niego żołnierze Armii Czerwonej, zażądali od przełożonego: "Jesteś tu najstarszy, rozkaż mniszkom, aby były nam uległe". Prośby i błagania nie pomogły, ojców zamknięto w piwnicy, a siostry zaprowadzono do kaplicy. Potem znaleziono tam ich ciała, pobite, pokłute bagnetami, z wybitymi zębami, porzucone w kałuży krwi przed ołtarzem i między ławkami."
Tutaj całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:45, 03 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kolejna sytuacja, kiedy to milczenie nie zawsze jest złotem:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Z zakonu odchodzi się przez furtkę do wyrzucania śmieci, bez pożegnania. Po prostu ktoś znika. - Nikt tak bardzo jak byłe siostry nie wie, co czeka byłą siostrę w świeckim życiu - z jakimi pytaniami i dylematami będzie się mierzyć. Nie było w Polsce książki ani publicznej dyskusji na ten temat. Nie ma żadnego stowarzyszenia działającego na rzecz byłych zakonnic, choć jest takie, które działa na rzecz byłych księży i ich rodzin. W związku z czym, każda z tych kobiet jest sama - mówi Marta Abramowicz w wywiadzie udzielonym Krytyce Politycznej"
" każda, która odeszła, jest uważana za „niewierną” - w odróżnieniu do tych "wiernych", które zostały. "Za bramę zawsze z uśmiechem…", "Nie można powiedzieć nic złego na swoją zakonną rodzinę" - powtarzały mi moje bohaterki. Mówienie więc o jakichkolwiek swoich wątpliwościach z kimkolwiek z zewnątrz jest zabronione. A i wobec współsióstr rozsądniej było zachować milczenie, ponieważ obowiązywała zasada, że dla dobra wspólnoty powinno się o wszystkim jak najszybciej mówić przełożonej. A to z kolei mogło skończyć się przykrymi konsekwencjami i oskarżeniem o "gorszenie sióstr". "
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|