Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

....lepsza niż kobieta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:56, 09 Cze 2006    Temat postu:

O ba, czytałem ostatnio, że wymyślono takie specjalne kieliszki, podłączane do komputera przez USB, dzięki którym można pić sobie i wznosić toasty wraz z wirtualnymi przyjaciółmi w innych zakątkach świata Jeśli ten wynalazek się przyjmie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cadrah
napastnik LZS Mizerów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:19, 09 Cze 2006    Temat postu:

Pod pewnymi względami jestem typem "starej konserwy" Blue_Light_Colorz_PDT_02

Wirtualne popijawy to zupelnie jak wirtualny seks, dziwaczna namiastka czegoś.

Może gdyby dorzucić do tego talerz podpinany przez usb, to można by zaprosić kogoś na wirtualną kolację. eh
Choć chyba przy bardziej sutych posilkach trzeba by podpiąć zastawę przez firewire Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 13:30, 09 Cze 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Jeśli ten wynalazek się przyjmie...


To bedziecie chodzic ciagle nawaleni?
Powrót do góry
sen
najmniejsza zębatka na świecie


Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Pią 16:18, 09 Cze 2006    Temat postu:

Cadrah napisał:
Pod pewnymi względami jestem typem "starej konserwy" Blue_Light_Colorz_PDT_02

Zdecydowanie wolę piwo w towarzystwie ludzi, nie komputerów [-X

A gdzie? Masz jakieś propozycje ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:19, 09 Cze 2006    Temat postu:

Kasztanka napisał:
Aproxymat napisał:
Jeśli ten wynalazek się przyjmie...


To bedziecie chodzic ciagle nawaleni?


No ja na pewno nie. Skoro realnie nie chodzę, to i wirtualnie trudno by było. Prawdę mówiąc, nie wiem czy z tego nie wynikną jakieś symulatory picia w przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:20, 09 Cze 2006    Temat postu:

Qrcze nie prościej włożyć paluszki do gniazdka z prądem?
Odlot podobny, kac murowany a ileż w tym uniesienia Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:21, 09 Cze 2006    Temat postu:

Cadrah napisał:

Może gdyby dorzucić do tego talerz podpinany przez usb, to można by zaprosić kogoś na wirtualną kolację. eh
Choć chyba przy bardziej sutych posilkach trzeba by podpiąć zastawę przez firewire Blue_Light_Colorz_PDT_02



To ja się piszę, przynajmniej nie przytyję tu i ówdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cadrah
napastnik LZS Mizerów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:03, 10 Cze 2006    Temat postu:

i żadnych kosztów, jesz i jesz, a placisz (placę) tylko za lącze....
to kiedy ta kolacja?......kawior, szampan...najdroższe alkohole...hm.... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cadrah
napastnik LZS Mizerów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:06, 10 Cze 2006    Temat postu:

sen napisał:
Cadrah napisał:
Pod pewnymi względami jestem typem "starej konserwy" Blue_Light_Colorz_PDT_02

Zdecydowanie wolę piwo w towarzystwie ludzi, nie komputerów [-X

A gdzie? Masz jakieś propozycje ?


hm...propozycje....zakladam że mieszkasz w kraju, a jak nad naszym ślicznym, zimnym, brudnym morzem....to mamy problem z glowy Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 22:29, 12 Cze 2006    Temat postu:

Cadrah napisał:
i żadnych kosztów, jesz i jesz, a placisz (placę) tylko za lącze....
to kiedy ta kolacja?......kawior, szampan...najdroższe alkohole...hm.... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Wlasnie w tej chwili jest ta kolacja.
Caly dzien niewiele, prawie nic, a smakuje teraz calkiem niezly serek plesniowy ... mrrrr...


skrzydelko czy nozka?
Powrót do góry
Cadrah
napastnik LZS Mizerów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:57, 13 Cze 2006    Temat postu:

ehhhh.....zawsze spóźniam się na kolacje, a czasem nawet na śniadanie eh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:27, 05 Lip 2006    Temat postu:

Prekursorami w projektowaniu symulatora wirtualnego picia są Brytyjczycy [podczas gdy wirtualny seks to domena Japończyków] - podobno są już 2 konkurencyjne programy, w tym jeden zawierający specjalny "kieliszek" łączony z komputerem przez USB (i wykrywający czy jest pełny, znaczy kieliszek nie komputer). Dwie osoby w sieci dysponujące tym samym zestawem mogą nawzajem widzieć wznoszone toasty i poziom cieczy w kieliszkach (nie musi to być alkohol). Żeby przeciwdziałać niebezpiecznemu syndromowi samotnego picia "do lustra", program nie działa w trybie "single"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pią 16:16, 20 Kwi 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Komisarz upiera się przy definicji wódki
- Upieram się przy mojej definicji wódki, która nie dyskryminuje żadnych specyficznych produktów rolnych i jest zgodna z zasadami WTO - powiedziała komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel.
Komisarz odrzuciła polskie postulaty, by w negocjowanym obecnie unijnym rozporządzeniu, tradycyjną wódką nie można było nazywać alkoholu wytwarzanego z takich surowców jak banany albo winogrona, a jedynie z ziemniaków, zboża i czy ewentualnie melasy buraczanej.




(chociaz wiem, że to bardzo poważna sprawa)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 0:05, 21 Kwi 2007    Temat postu:

bo ja napisał:
Komisarz odrzuciła polskie postulaty, by w negocjowanym obecnie unijnym rozporządzeniu, tradycyjną wódką nie można było nazywać alkoholu wytwarzanego z takich surowców jak banany albo winogrona, a jedynie z ziemniaków, zboża i czy ewentualnie melasy buraczanej.[/i]

Tradycyjną w Polsce może nie, ale wódka to wódka.
Tak bym chciała damą być, ach, damą być, ach, damą być
I na wyspach bananowych bananówkę pić...

[tak mi się...]

Wracając do tematu - koneserem alkoholi nie jestem. Słodkich nie znoszę. Lubię wina wytrawne i półwytrawne - zadowalam się niską półką [wysokiej moje nienawykłe kubki smakowe i tak by nie doceniły]. Ot, taki Egri Bikaver albo jaki riesling. Ostatnio posmakowały mi wina chilijskie, o wyrazistym smaku. Zaczynam też dostrzegać zalety piwa, co niewątpliwie ma związek z otwarciem w pobliżu mojego miejsca zamieszkania sklepu wysepcjalizowanego w sprzedaży tego trunku. Eksperymentuję z przyjemnością, ale myślę, że polskie piwa wypadają przy zagranicznej konkurencji całkiem nieźle.

Jeśli rzecz idzie o mocniejsze alkohole, to, podobnie jak Drahna, nie rozumiem jak np. wódka może "smakować".
Nie lubię wódki, lubię pić wódkę. Ten niuans ma dla mnie kolosalne znaczenie.
Czasem mam nastrój na dręczenie swojego podniebienia dla niezwykle przyjemnego efektu splątania i zamglenia, subtelnego odpływu aż do karuzeli włącznie. Lubię to wrażenie syntonii i spokoju, falowania, własnego głosu dobiegającego zza siódmej góry, bezwładu ciała i języka. Lubię tracić kontrolę, choć, po prawdzie, nigdy jej definitywnie nie tracę.

I teraz nie wiem, czy tłumaczyć, że jestem wybitnie niepoddatna na większość typowych nałogów, a powyższy stan przydarza mi się nad wyraz rzadko [choć jakie właściwie znaczenie ma częstotliwość]? Niekiedy nawet ubolewam z tego powodu. No, bo co to za człowiek bez żadnego porządnego nałogu?
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 19:46, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Dopiero teraz pzeczytalem ten temat i cholera.. juz wiem dlaczego w Najjasniejszej jest tak źle.
No.. po prostu nikt w tym kraju nie pije... a powszechnie wiadomo ze dochody z akcyzy stanowia pokaźna część dochodow państwa.
Wiec nie ma dla nauczycieli.. nie ma dla policjanow.......


P.S. Zawsze wiedziałem ze to najporzadniejsze forum na swiecie.. ale zeby az tak porzadne?
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:05, 30 Kwi 2007    Temat postu:


...Na przykład w cenie benzyny 70% to podatek
na utrzymanie tej hydry nienasyconej, ich dzieci, żon i matek
i właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem
tak świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem...



[Cztery pokoje. Kazik]
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 17:20, 01 Maj 2007    Temat postu:

Lubię alkohol.
Z twardych trunków najbardziej tequilę i whiskay ( chociaż chyba burbon bardziej).Raczej w drinkach- najukochańszy to margarita-z czystym sumieniem polecam wszystkim lemonkową na kruszonym lodzie podawana w ohydnym Fridays.
Przepadam za winem- czerwonym półwytrawnym portugalskim oraz badzmy szczerzy każdym innym.
Piję chetnie, często, chociaż w niewielkich ilościach.
Piwo tylko desperados ,tylko parnym latem i tylko zmrożone


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 20:16, 01 Maj 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 11:56, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 20:19, 01 Maj 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 11:56, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 20:23, 01 Maj 2007    Temat postu:

Chyba nigdy nie nauczę się po ludzku pić wódki.
Zawsze na bezdechu, zawsze z natychmiastowym popiciem
i nigdy nie więcej niż 25g jednym haustem.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin