Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 10:42, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt napisał: | Dokładnie, każda osoba zgwałcona powinna dostać odszkodowanie. I w zależności, albo od sprawcy, albo od osoby/instytucji odpowiedzialnej za nadzór (gmina, starostwo w tym przypadku). Przecież do tych gwałtów dochodziło nie gdzieś w lesie i przez leśniczego, a w szkole i przez zatrudnionego w niej nauczyciela.
Odszkodowanie powinno pokrywać choćby koszty terapii, która ma na celu pomoc osobie zgwałconej.
A wczoraj jak słuchałem biegłej (fragmentu jej wypowiedzi przed sądem, jak i późniejszej wypowiedzi dla telewizji), to nóż MISIE w kieszeni otworzył. I przez myśl przeleciało mi "Szkoda, że nie masz dziecka z upośledzeniem i ci tego dziecka nie zgwałcili". |
W naszym sądownictwie nie ma jeszcze "tradycji" w orzekaniu odszkodowań w takich sprawach.
Jeszcze wiele czasu musi upłynąć.
Mentalność ludzi do tych spraw musi ulec zmianie..
Dzisiaj wszystko jest względne.
Wysokość odszkodowania jest zależna też od statusu materialnego skazanego, winnego.
Szkoda gadać o pieniądzach.
Nikogo nie obchodzi stan zdrowia psychicznego ofiar, rodzin..a co dopiero , za co żyją i za co leczą.
To jest nasza rzeczywistość.
A więc wybaczcie mi stiwerdzenie, że Sąd w tym wszystkim.. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 13:33, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:38, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 13:37, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Miał wpływ, pośredni bo pośredni, ale miał.
UM jako organ założycielski jest zobowiązany do nadzoru. Te gwałty działy się w szkole i były dokonywane przez "nauczyciela". UM jest m.in. odpowiedzialny za dobór i nadzór nad swoimi pracownikami...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Śro 13:45, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: |
Nie imputuj mi uprzedmiotowiania. Nie podoba mi się wyjątkowe traktowanie upośledzonej dziewczyny w porównaniu do tak samo pokrzywdzonych normalnych. |
Ja nie pisalam o Tobie, ale to ciekawe co (przynajmniej ja) widze.
...pokonamy fale...
...wyrownamy szanse...
...w tylek sie predzej damy rade ugryzc...
niebieski, ja zawsze bede za tym, by tych sprawnych inaczej inaczej traktowac. Jezeli ktos jest innego zdania, to niech zacznie od likwidacji zwyklych bezcennych podjazdow, ktore tak wrosly w krajobraz, ze nawet sie juz ich nie zauwaza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Śro 16:05, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
na topiku obok niebieski napisał: | Nie zgodzę się z lepszym traktowaniem niepełnosprawnych w przypadku gdy ich sprawność nie ma żadnego znaczenia dla poniesionej przez nich straty, czy też zysku. |
A skad wiesz, ze nie ma?
Trudno jest zalozyc jak zachowalaby sie normalna dziewczynka, ale nikt na pewno nie rozwinalby tematu, ze nie poniosla krzywdy. Moze potrafilaby ja lepiej (?) przekazac. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 16:48, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:40, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Śro 16:49, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko, ze z tego co ja zrozumialam, bojka sie zaplula po tym, jak uslyszala czy wlasnie ta dziewczynka byla zdolna odczuwac krzywde.
Bo reszta a jakze.
Aha, ja tez sie zaplulam ze zlosci. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 17:04, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:40, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 17:33, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po to właśnie powołuje się biegłych, zeby korzystając ze swojej specjalistycznej wiedzy wydali opinię.
Sąd takiej specjalistycznej wiedzy ( w tym przypadku dotyczącej stopnia pojmowania przez osobę upośledzoną " krzywdy" )nie posiada- stąd też na wniosek strony dopuszcza dowód z opinii biegłego.
Nie znam tej konkretnej sprawy, nie wiem też jakie dowody zostały zaoferowane do przeprowadzenia. Niewątpliwie także moja wiedza w zakresie roszczeń odszkodowawczych dochodzonych z deliktu jest mierna.
Toteż zasadniczo nie mam żadnych podstaw do wypowiadania sie w tej sprawie inaczej niż tak, ze sam fakt molestowania upośledzonego dziecka jest dla mnie jako człowieka wyjątkowo odrażający.
Nie oznacza to wcale jednak, że Gmina winna wypłacić odszkodowanie. Ani też, że obowiązku takiego nie ma.
Jest dla mnie przy tym oczywistym, iż jakiekolwiek próby ferowania wyroku w tej sprawie bez znajomosci zarówno stanu faktycznego jak i przepisów prawa są conajmniej ...hm...nieuczciwe( ?) ...nierzetelne (?)- w każdym razie na wyrost.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 18:55, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
najcześciej ludzie nie mają watpliwości, że ich ulubiony pies, a może nawet ukochany jaszczur czują. Czasem nawet mają pewność, że ich kwiatki czują i na przykład więdną, gdy ktoś inny się nimi zaczyna opiekować.
Ja nie moge zrozumieć, ja po prostu nie chcę zrozumieć, że moga mieć wątpliwości czy człowiek czuje. No chyba, że mają watpliwości czy upośledzony człowiek to też człowiek?...
(a odszkodowań nie popieram - ale to już inna historia)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
widzisz bo ja > naukowiec powołany do okreslenia tego zjawiska nie moze oprzec sie na powszechnym odczuciu. On musi to jasno i klarownie UDOWODNIC. a jakakolwiek watpliwość czy brak dowodu dziala na korzyść strony przeciwnej. .
Taki - czasem absurd a czasem blogoslawieństwo.. to czego nie mozna udowodnic.. nie istnieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:21, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Taki - czasem absurd a czasem blogoslawieństwo.. to czego nie mozna udowodnic.. nie istnieje |
Błogosławieństwo z całą pewnością przynajmniej jeżeli chodzi o Wymiar Niesprawiedliwości. Absurdem byłoby raczej kierowanie się przez Sądy jedynie własnym subiektywnym odczuciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 21:08, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | nudziarz napisał: |
Taki - czasem absurd a czasem blogoslawieństwo.. to czego nie mozna udowodnic.. nie istnieje |
Błogosławieństwo z całą pewnością przynajmniej jeżeli chodzi o Wymiar Niesprawiedliwości. Absurdem byłoby raczej kierowanie się przez Sądy jedynie własnym subiektywnym odczuciem. |
Opinia biegłego NIE MUSI być wiążąca dla sędziego wydającego wyrok, tak jest w prawie.
Nie musi.. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 21:30, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Paj > nie jestem prawnikiem. jednak w tak drazliwej sprawie.. jako sedzia... nie smialbym opierać sie na wlasnym poczuciu etyki.
P.S. Dla jasnosci.. jestem zdania ze tamten facet to zezwierzęcony sk**.. i osobiscie.. powolutku.. przepuszczalbym go przez maszynke do miesa.
Nawet gdybym miał potem siedzieć |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 21:39, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Opinia biegłego NIE MUSI być wiążąca dla sędziego wydającego wyrok, tak jest w prawie.
Nie musi.. |
Oczywiście, że nie musi.
Podważenie wiarygodności takiej opinii jako dowodu w sprawie jest jednak możliwe w zasadzie tylko wtedy gdy ...dopuści się dowód z opiniii innych biegłych i będzie ona zawierała wnioski diametralnie odmienne.
Ocena wiarygodności dowodów została poddana swobodnej ocenie rozstrzygajacego spór. Nie oznacza to jednak zupełnej dowolności. Trzeba wskazać racjonalne, uzasadnione argumenty dla których konkretna opinię biegłych uwaza się za nierzetelną i niewiarygodną.
Inaczej wyrok poleci w apelacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 21:51, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I jeszce jedno Paj.. sedzia przy rozpoznawaniu sprawy nie moze kierowac sie czysto ludzkim współczuciem dla ofiary, ani równie ludzkim potepieniem dla sprawcy.
To powodowałoby przeciez wydanie wyroku jeszcze przed zakończeniem postepowania dowodowego.
Sedzia.. niezaleznie od swojej opinii i wrazliwosci na zło musi kierowac sie wyłącznie zebranym i przedstawionym mu materiałem dowodowym..
jak pisalem wczesniej.. nie ma dowodu... nie ma winnego |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 21:59, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem krótko i ucieknę, bo nie mogę o tym pisać.
Wszyscy mówicie prawdę, macie trochę racji.
Ale..
Niech Bóg, los.. Was chroni przed tego rodzaju sprawą..
Niewiedza bywa naprawdę słodka i błoga.
To bardzo pozytywne życzenie dla Was. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 22:09, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To nie tak Paj. Nigdy.. przenigdy nie wiesz kiedy przyjdzie Ci stanąć przed wymiarem sprawiedliwosci.... mnie tez...
A wtedy ...........
P.S o ile przeczyatałaś w miare dokladnie to co pisalismy.... mamy idetyczne zdanie w sprawie....
facetowi chetnie podrzuce wiadro wazeliny.. albo wlasciwie i nie.....
ale Prawo.. jest równe dla wszystkich |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 22:11, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Niech Bóg, los.. Was chroni przed tego rodzaju sprawą..
To bardzo pozytywne życzenie dla Was. |
Co prawda to prawda- niech chroni. Też nikomu nie życzę bycia stroną w jakimkolwiek procesie.
Ale człowiek strzela Pan Bóg kule nosi.
Myślę, że niewiedza jest przede wszystkim szkodliwa.
Chociaż zapewne prosciej byłoby pewnych rzeczy nie wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Śro 22:35, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | To nie tak Paj. Nigdy.. przenigdy nie wiesz kiedy przyjdzie Ci stanąć przed wymiarem sprawiedliwosci.... mnie tez...
A wtedy ...........
P.S o ile przeczyatałaś w miare dokladnie to co pisalismy.... mamy idetyczne zdanie w sprawie....
facetowi chetnie podrzuce wiadro wazeliny.. albo wlasciwie i nie.....
ale Prawo.. jest równe dla wszystkich |
Nie zgadzam się z Twoją opinią.
Prawo jest tylko na papierze; w sądzie decyduje sędzia, adwokat i jeszcze parę rzeczy.
Jeśli brak Ci kasy na to co pow., albo nie masz siły, to przepadasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
|