|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:09, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Nie wiem. Wydaje mi się,że siedzimy zaplątani w konwenanse, kindersztuby i inne takie...i czasem dajemy sobie na głowę wchodzić. |
..a mi się wydaje, że te konwenanse i kindersztuby pozwalają nam w sposób cywilizowany i kulturalny obchodzić się z innymi ludźmi i ich problemami.. Wchodzenie na głowę, czy raczej zgoda na to wchodzenie to chyba raczej kwestia asertywności i umiejętności powiedzenia 'stop' w odpowiednim momencie.. ale i powiedzenie tego 'stop' nie musi być chamskie, aroganckie czy zaczepne..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:19, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się tam z Ill w większości zgadzam. Lepiej ignorować, obchodzic niż wybuchać- potem zostaje niesmak.Teoretycznie się zgadzam. W praktyce niestety czasami wybucham. Jeżeli kogoś ogólnie pozytywnie postrzegam i ktoś taki prawi rzeczy, od których jasna krew mnie zalewa, staram się z nim w danym temacie nie dyskutować, żeby nie doszło do spięcia, którego będę z całą pewnością żałować- i to mi sie najczęściej udaje.
Są też takie osoby, których publicznie nie chcę oceniać, poniewaz trudno byłoby powiedzieć mi na ich temat coś pozytywnego. Nie znaczy to oczywiście, że one są obiektywnie podłe i be ale skoro takie są w moich oczach to nie zasługują nawet na to, żeby im to wprost powiedzieć. Zreszta po co zadawać się z kimś kto jest podły i be. (???)Są również takie osoby, z którymi nie chcę rozmawiać, bo zwyczajnie uważam, że nie warto, że to tylko marnowanie ich i mojego czasu, że nigdy sie nie dogadamy. Jakakolwiek rozmowa w takiej sytuacji nie ma sensu.Czasami niestety podejmuję próby, po których okazuje się, że istotnie było to bezsensowne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:40, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Coraz bliżej do granicy śmieszności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 14:47, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | Coraz bliżej do granicy śmieszności. |
moze sie myle, ale to chyba powinno brzmiec "coraz blizej granicy smiesznosci"
o czym jest ten topik?
zaczynam sobie myslec, ze pol zycia przegadalam po proznicy!
jesli uswiadomie sobie, ze czesc moich slow byla komus zupelnie niepotrzebna, to smutek mnie ogrania. w was?
a tak se edytuje, bo lubie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Czw 14:51, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:50, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego Fedrus, dlaczego.??Weż to ubierz w trochę więcej słów.
Jesteśmy inni. I wydaje mi się, że to nie jest tylko moja ocena tylko fakt. Różnie zatem podchodzimy do układania sobie kontaktów z drugim człowiekiem. Jak się z kimś nie chce zadawać ( albo chcę) to co komu do tego.
Ja tam wiem czy to śmieszne jest?
Chyba nie bardzo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:52, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | fedrus napisał: | Coraz bliżej do granicy śmieszności. |
moze sie myle, ale to chyba powinno brzmiec "coraz blize granicy smiesznosci"
|
Chyba obie formy są poprawne.
Dlaczego Seeni? Przeczytaj sobie całość wpisów, poczynając od wczorajszej nocnej rozmowy Wiolinowej ze Stalowym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Czw 14:54, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Oczywiście ta "prawda" nie powinna być wulgarnie "wyszczekana" bo wtedy stanę okoniem i zniknie szansa bym ją "przetrawiła" ale taka konstruktywna i powiedziana spokojnym tonem może przynieśc wiele pożytku "Ichnym" i mi samej. |
Mii, nie pierdol fajna babka jestes, jeszcze nie jeden chcialby Cie puknac.<etc>
Uwazam Mii, ze jestes na tyle dojrzala osoba, by spojrzec prawdzie w oczy i powiedziec sobie jasno i wyraznie, ze zmarnowalas ponad 40 lat swojego zycia.<etc>
Za jakie grzechy ja musze takie pierdoly wypisywac??? |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 14:54, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam i też nie rozumiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:59, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A wiesz Fedek... może Ty masz rację.
Chociaż mi raczej bardziej jest smutno jak śmieszno.Ale nie strasznie- tylko trochę.
Uważam, że Kasztanka za ostatnie zdanie powinna dostac pochwałę specjalną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:11, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Durne ataki świadczą tylko o...atakujących Pomińmy |
A jakie są niedurne? Czy opinia jest atakiem?
Jasne, że wszyscy są grzeczni i porządni, nie oceniają ludzi, a dyskutują z opiniami. Co za idealny obrazek. Nie wyśmiewam się z tej iluzji, zakładam, że każdy przynajmniej stara się tak postępować. Ale rzadko komu się udaje.
Swego czasu wyraziłem opinie na tym topiku zresztą, że byłoby fajniej, gdyby ono pisał o tym co sam myśli, zamiast dopasowywać cytaty. Uwaga dość niewinna, lekko ironiczna i nie sądzę, że mocno konfrontacyjna. Ono zareagował tak, jakbym mu co najmniej zgwałcił matkę.
Takie reakcje skutecznie powstrzymują od wyrażania opinii, mnie przynjamniej, bo lubie dyskutować, spierać się, ale szarpanina mnie męczy. Bo nie jest w żaden sposób twórcza. Opiera się na złych emocjach i jakiejś niezrozumiałej zajadłości skierowanej przeciwko komuś personalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:19, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ale dlaczego Fedrus, dlaczego.?? |
Przeczytaj drugi wers w poście Kinga.
Dokładnie o tym myślałem, posty jakby żywcem przeniesione z tlenu, gdzie każdy miał jedną, czyściutką jak łza niebieską sukieneczkę (albo garniturek) a wszystkiemu były winny te wredne, złośliwe, agresywny, pomarańczki.
itd.itd.. Nie widzę sensu tego dalej rozwijać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Czw 15:20, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma co ukrywać, że jednak inaczej kogoś oceniamy w realu, znając go, obserwując, posiadając o nim jakąś konkretną wiedzę, a zupełnie inaczej możemy postrzegać osobę, poprzez kontakt internetowy ( nie znając jej ,nie widząc, nie obserwując emocji itp....). Dlatego ja zostanę przy swoim zdaniu, że w takim kontakcie wirtualnym oceniam raczej słowa, poglądy, mentalność itd....( z którymi mogę się zgadzać albo nie ). W końcu z poglądami drugiej osoby nie musimy się zgadzać, ale powinniśmy je szanować. Staram się w takich relacjach nie oceniać człowieka....a jeżeli już to z " wielkim przymrużeniem oka ". Nie rozumiem po co tworzyć na takim forum negatywne emocje i nieciekawe klimaty...Jeżeli ktoś mnie deprymuje to najzwyczajniej unikam z nim dyskusji, nie komentuję jego postów itd....( proste ). W życiu realnym jeżeli ktoś mnie nie akceptuje to najzwyczajniej nie wchodzę z kimś takim w bliskie relacje, a jeżeli w ogóle muszę utrzymywać z nim kontakty to przybierają one charakter czysto dyplomatyczny. Ktoś napisał już na forum, że wszyscy jesteśmy inni.... To prawda. W związku z tym możemy mieć różne podejście do szeregu spraw, inne wartościowanie i dlatego wydawać różne oceny, z innego punktu widzenia. Tak było zawsze, jest i będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marian69 posępny dorsz
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:26, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
king napisał: | illunga napisał: | Durne ataki świadczą tylko o...atakujących Pomińmy |
A jakie są niedurne? Czy opinia jest atakiem?
|
opinia może być atakiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marian69 dnia Czw 15:26, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:37, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
MONA napisał: | W końcu z poglądami drugiej osoby nie musimy się zgadzać, ale powinniśmy je szanować. |
Niby dlaczego? Dlatego, że tak mówi wyświechtany frazes, nad którego sensem mamy się nie zastanawiać, a po prostu karnie i bez dyskusji wcielać w życie?
Nie zamierzam szanować poglądów biskupów wtrącających się w sprawę ustawy o in vitro, nie zamierzam szanować poglądów Ikonowicza i innych lewaków, nie będę szanował poglądów skinów, czy innych pseudofaszystów. I proszę nie mówić o wyjątkach potwierdzających regułę, bo to kolejny wyświechtany frazes, który w konfrontacji ze zwykłą logiką okazuje się bzdurą.
Wg mnie brak szacunku dla czyichś poglądów prowadzi do braku szacunku dla osoby, która je głosi. Nie widzę tu żadnego 'przestępstwa'. Trudno by mi było szanować takiego, dajmy na to, Leszka Millera, skoro jego poglądy, opinie i czyny uważam za odrażające, o szanowaniu ich nawet nie wspominając.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Czw 15:42, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ok...King...ale nawet jeśli nie szanujesz poglądów jakiejś osoby to nie znaczy, że musisz stawać się wobec niej agresywny, niegrzeczny, chamski itd.....Najlepiej unikać kontaktów z takimi ludzmi, ewentualnie ograniczyć je do minimum ( jeśli w ogóle muszą mieć miejsce )Osoba dojrzała ma raczej ukształtowany system wartości, w pełni zarysowane poglądy i rzadko kiedy je zmienia...Nic się na to nie poradzi. Najważniejsze żeby posiadać umiejętność uzasadnienia własnych poglądów. Z poglądami innych nie musimy się zgadzać, nie musimy ich akceptować.
Ostatnio zmieniony przez MONA dnia Czw 15:44, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Czw 15:43, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wlazles mi king w ostatniej chwili.
MONA, skoro z kims dyskutujesz, piszesz jak krowie na rowie, a on udaje, ze nie widzi/nie rozumie to chyba mam prawo odebrac to jako nieszanowanie MOICH pogladow? Nie chce ich przeczytac i wysluchac, o rozumieniu nie wspominajac.
I skoro ktos nie szanuje w MOIM odczuciu moich pogladow (a tym samym i MNIE), to po jaka cholere ja mam szanowac jego (chociazby tylko poglady)?
Oczywiscie, ze kazdy moze miec swoje zdanie. I niech ma, i dobrze.
Ale osobiscie jestem wyznawca teorii ktora mowi, ze pisze tam, gdzie widza co pisze.
Na szacunek to trzeba niestety ciezko zapracowac. |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Czw 15:48, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kasztanka...widzisz ja od lat mam nieco inne spojrzenie. Otóż uważam, że szacunek należy się każdemu człowiekowi....Najpierw jako człowiekowi, póżniej dopiero następuje ocenność jego czynów ( a to są dwie różne sprawy). Z poglądami natomiast mogę się zgadzać, ale nie muszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:49, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
..bzdura
kogo nie szanujemy?
osoby, która ma inne poglądy niż my?, mówi inaczej? inaczej się zachowuje?
według mnie to bardzo przyziemne powody dla braku szacunku, wręcz śmieszne...
swoją drogą czy 'szacunek' jest absolutem czy zależy od pojęcia subiektywnego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Czw 15:49, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
MONA napisał: | Najważniejsze żeby posiadać umiejętność uzasadnienia własnych poglądów. |
Nie kazdy ma chec i potrzebe opowiadania chociazby epizodow ze swojego zycia tylko po to, by ktos go olal, a poglady swoje (oparte np. na wlasnych doswiadczeniach) bedzie mial w dalszym ciagu takie same, jak 20 minut przed napisaniem posta. Proste? |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Czw 15:50, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | ..bzdura
kogo nie szanujemy?
osoby, która ma inne poglądy niż my?, mówi inaczej? inaczej się zachowuje?
według mnie to bardzo przyziemne powody dla braku szacunku, wręcz śmieszne...
swoją drogą czy 'szacunek' jest absolutem czy zależy od pojęcia subiektywnego? |
Moje stanowisko jest podobne...... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|