|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:14, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni, ale ja dlatego napisałam, że nie zapytały.
Myślę, że gdyby zapytały to też powiedziałabym prawdę. Na pewno powiedziałabym prawdę.
Choć nie ukrywam (i właśnie temu dałam wyraz w poprzednim poście), że taki bieg zdarzeń jaki był bardzo mi odpowiadał.
Rety, chodźcie popalić do palarni albo co bo chyba mnie już na dzisiaj ten temat zmęczył.
Albo druga zmiana, a ja się odmeldowuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 20:17, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: |
nie można jednocześnie twierdzić, iż najczęściej molestują ojcowie i ostrzegając dziecko przed pedofilami o najgroźniejszym pedofilu nie wspomnieć. Howgh. |
No to by było całkiem logiczne twierdzenie gdyby nie okolicznośc, że nikt tutaj nie głosił, że najczęściej molestują Ojcowie. A jedynie, ze zdarza sie takze, że robią to rodzice.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 20:32, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wczoraj rozmawiałam z mamą przez telefon, tradycyjnie 'podała' mi dawkę lokalnych nowinek, 28 letnia dziewczyna z Bytomia Odrzańskiego, samotna matka, porzucona przez ojca dziecka dla innej kobiety, zmagając sie przez jakiś czas z trudami samotnego nieszczęsliwego zywota i obserwując z boku ukochanego, w końcu zwariowała, zabiła 8 letniego malucha, sama zadawszy sobie dwa ciosy nozem w podbrzusze powlokła się na tory i zginęła pod kołami pociągu. co działo się w jej głowie? czy zdawała sobie sprawę z krzywdy, którą wyrządza?
miejscowa prasa, telewizja, wszelkie media żyja historią kobiety, która zaaranżowała porwanie własnej kilkuletniej córki, dziewczynka spędziła ponad trzy tygodnie faszerowana narkotykami w piwnicy wujka, po tym czasie miała być 'odnaleziona' a 'znalazca' dziecka miał się nagrodą pieniężną oferowaną przez policję angielską za odnalezienie dziecka podzielić po połowie z matką dziecka... matka z rodziny patologicznej, całe życie w biedzie, etc. oczywiście nagonka straszna...
w tym wszystkim ja się tylko pytam, ilu z Was zna granice własnej wytrzymałości? jak to się ma do tematu? ano tak, że od pedofilii sie nie ucieknie, tak jak się nie ucieknie od 'zła' na swiecie. nie zdusi się jej w zarodku. lepiej by było ją poznać i leczyć, niż organizować nagonkę, ale to tylko moje osobiste zdanie i oczywiście szanuję zdanie osób bardziej radykalnie nastawionych do tematu |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 20:54, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Wiem, że Boja ma dzieci. Rozumiem, że zebrała kiedyś swoje dzieci i uświadomiła je jakie zagrożenie stanowi ojciec, na jakie jego podejrzane zachowania powinny zwrócić uwagę i o jakich jej meldować. Rozumiem, że podobną pogadankę z dziećmi odbył jej mąż i udzielił im podobnych wskazówek i instrukcji. |
jupiter - jesteś gnojkiem!!! bezrozumnym, nie potrafiącym czytać gnojkiem!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bo ja dnia Pon 20:59, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pon 22:07, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | jupiter napisał: | Wiem, że Boja ma dzieci. Rozumiem, że zebrała kiedyś swoje dzieci i uświadomiła je jakie zagrożenie stanowi ojciec, na jakie jego podejrzane zachowania powinny zwrócić uwagę i o jakich jej meldować. Rozumiem, że podobną pogadankę z dziećmi odbył jej mąż i udzielił im podobnych wskazówek i instrukcji. |
jupiter - jesteś gnojkiem!!! bezrozumnym, nie potrafiącym czytać gnojkiem!!! |
No rzeczywiście czasami zachowuję się ohydnie ale w tym wypadku Twój pierwszy post w tym topiku zawierał co następuje:
"2. nie umiejszając faktu dokonywania przestępstw seksualnych przez osoby chore na pedofilię, chcę podkreślić, że znacznie więcej jest ofiar nadużyć seksualnych, dokonywanych przez osoby najbliższe dziecku, wcale nie chore, tylko prymitywne i postrzegające dziecko jak swoją własność. I to są największe tragedie."
To przeczytałem, a dalej już poszło. |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pon 22:08, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tłusty druk się nie skopiował. |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pon 22:39, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hę? Nie widzę polemiki. Ja, przepraszam za egoizm założyłem, że najbliższą osobą mojemu dziecku jestem ja. No może matka też jest bliska. Znaczy się jestem dla swojego dziecka bardziej niebezpieczny, niż zwykły, szary, chory pedofil. Kolejnym przejawem mojego egoizmu było to, że się z taką opinią zasadniczo nie zgadzam. Ale założyłem, że masz rację i przez projekcję własnego egoizmu przyjąłem, iż najbliższą osobą Twojemu dziecku jesteś Ty i Twój mąż. Znaczy się, jeśli nie jesteś osobą prymitywną to powinnaś swojemu dziecku te zagrożenie uświadomić.
Coś się nie zgadza? |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pon 22:54, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Hę? Nie widzę polemiki. Ja, przepraszam za egoizm założyłem, że najbliższą osobą mojemu dziecku jestem ja. No może matka też jest bliska. Znaczy się jestem dla swojego dziecka bardziej niebezpieczny, niż zwykły, szary, chory pedofil. Kolejnym przejawem mojego egoizmu było to, że się z taką opinią zasadniczo nie zgadzam. Ale założyłem, że masz rację i przez projekcję własnego egoizmu przyjąłem, iż najbliższą osobą Twojemu dziecku jesteś Ty i Twój mąż. Znaczy się, jeśli nie jesteś osobą prymitywną to powinnaś swojemu dziecku te zagrożenie uświadomić.
Coś się nie zgadza? |
wszystko się zgadza i myślę, że Boja przeczytała Twój post trochę bez zrozumienia. osobiście nie widze w nim żadnym 'negatywnych' podtekstów. abstrahując jednak. Lulka napisała o beztroskim dzieciństwie. i zgadza się, tak długo jak je mozna było kultywować, miało to rację bytu, niestety czasy się zmieniają. przy całej swojej tolerancji mojego syna wychowuję w duchu kultu instynktu samozachowawczego, mówiac mu, jeśli Cię cos niepokoi, powiedz mi o tym. wiem, że zawsze powie, mówi mi o wszystkim, o takich pierdołach, że czasem sama siebie klnę, za nad-zaangażowanie. nie pedofil jest problemem. zaufanie nim jest. gdyby dziecko zawsze ufało rodzicowi? czy pedofil przezyłby godzinę? |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pon 23:17, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Idźmy dalej. Bodajże Lulka napisała gdzieś, że w Polsce rejestruje się ok. 700 przypadków pedofilii. Rozumiem, że rocznie. Statystycznie daje to niespełna 2 przypadki pedofilii na 100 tys. mieszkańców. To mniej niż morderstw. Zakładam, że jednak w zdecydowanej mniejszości tych przypadków sprawcami są osoby najbliższe. Czyli jest to taki margines, że szczucie wszystkich dzieci przeciw rodzicom nie jest rozsądne. Takie lekarstwo bardziej szkodzi niż pomaga. Gdzie tu moje gnojostwo? |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 8:05, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | slepa i brzydka napisał: | jupiter, w swoim pierwszym poscie w temacie napisalam wyraznie, ze nalezy swoje dziecko obserwowac. nikt tak dobrze jak rodzic, nie bedzie wiedziec, czy dziecko sie nie zmienia, czy nie miewa stanow lekowych, czy nie traci zaufania do ludzi, czy nie stalo sie ofiara (nie tylko pedofila). |
czy myślisz, że jeżeli rodzice niczego nie dostrzegają znaczy, że nie obserwują...? a może dziecko potrafi się dobrze ukryć..?
|
nie, nie twierdze w ten sposob. zadna z mojej wypowiedzi nie prowadzi do takiego wniosku. sama jako dziecko bylam bardzo skryta, wiele rzeczy mocno przezywalam, az same bladly i tracily na znaczeniu. mialo to zdecydowany wplyw na moje zachowanie w szkole i w domu, ale nic nie dalo sie ze mnie wyciagnac. obserwacje wlasnego dziecka i rozmawianie z nim podalam jako moim zdaniem lepsza probe ochrony wlasnego dziecka, niz rozgladanie sie po otoczeniu z mordem w oczach. i gdyby mialy sie pojawic kolejne spekulacje, jakobym zarzucala w tych slowach, ze rodzice nie rozmawiaja z dziecmi, to se kurde stad pojde.
...mateczka... napisał: | I byłabym daleka od stwierdzeń, że skoro dzieją się bezeceństwa w stosunku do dzieci to wina spada na rodziców.. Mowa oczywiście o tych rodzicach, którzy nie molestują swoich dzieci.. |
szczesciem nie moje bylo moim stwierdzeniem, ze jesli rodzic nie widzi nic po dziecku, to jest zlym rodzicem...
...mateczka... napisał: | Wydaje mi się, że klu sprawy koncentruje się spowodowaniu tego, żeby dziecko bezgranicznie ufało rodzicom... |
uwazam, ze bezgraniczne zaufanie jest niemozliwe i niebezpieczne. domyslam sie, ze chodzilo o to, aby dziecko zwracalo sie do rodzica w sprawach, w ktorych ma watpliwosci, nawet jesli obawia sie, ze rodzic moze sie rozzloscic. i tu widze bledne kolo, bo jednej strony, jesli dziecko przestraszy sie reakcji rodzica, to moze miec nastepnym razem opory, aby przyjsc po porade. z drugiej strony dzieci wyprawiaja rzeczy, ktore maja prawo rodzica wyprowadzic z rownowagi i za ktore rodzic nie powinien dziecka poklepac po glowce. co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 8:28, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Idźmy dalej. Bodajże Lulka napisała gdzieś, że w Polsce rejestruje się ok. 700 przypadków pedofilii. Rozumiem, że rocznie. Statystycznie daje to niespełna 2 przypadki pedofilii na 100 tys. mieszkańców. To mniej niż morderstw. Zakładam, że jednak w zdecydowanej mniejszości tych przypadków sprawcami są osoby najbliższe. Czyli jest to taki margines, że szczucie wszystkich dzieci przeciw rodzicom nie jest rozsądne. Takie lekarstwo bardziej szkodzi niż pomaga. Gdzie tu moje gnojostwo? |
jupiterze, przypadki zarejestrowane sa niewystarczajace do wysnuwania jakichkolwiek wnioskow. jesli na podstawie statystyki opierajacej sie na przypadkach ujawnionych, chcesz okreslac stprawe jako marginalna, to naginasz statystyke dla wlasnych potrzeb. nie musisz, ale powinienes zalozyc, ze ilosc przypadkow niewykrytych i niezarejestrowanych jest np. mniejsza polowe, trzy czwarte lub powiedzmy 80% wieksza. wtedy z marginalnej ilosci przypadkow robi sie duza sprawa.
poza tym, majac na wzgledzie znaczenie slowa marginalny, jako malo wazny, umniejszasz cierpienie praktycznie wszystkich, ktorzy z powodu pedofilii poniesli szkode.
na pytanie o Twoje gnojstwo odpowiem Ci tak, jak czesto czyniles w innych dyskusjach: kpisz, czy o droge pytasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:46, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Idźmy dalej. Bodajże Lulka napisała gdzieś, że w Polsce rejestruje się ok. 700 przypadków pedofilii. Rozumiem, że rocznie. Statystycznie daje to niespełna 2 przypadki pedofilii na 100 tys. mieszkańców. To mniej niż morderstw. Zakładam, że jednak w zdecydowanej mniejszości tych przypadków sprawcami są osoby najbliższe. Czyli jest to taki margines, że szczucie wszystkich dzieci przeciw rodzicom nie jest rozsądne. Takie lekarstwo bardziej szkodzi niż pomaga. Gdzie tu moje gnojostwo? |
Za Twoją lekko wyczuwalną skruchę zaczynam Cię minimalnie lubić... minimalnie...
Może Boja zrobiła tak jak ja oglądając doniesienia o gwałconej regularnie córce i o matce wyganianej do drugiego pokoju przez pedofila, żeby nie przeszkadzała. Czy też może po tym szeroko komentowanym przypadku z Austrii, gdzie ojciec w piwnicy stworzył córce i jej dzieciom drugie życie? Wystarczyło , że dzieci widziały moją bezradność, moje bezsilne oburzenie. Wystarczyło, że tak jak u Seenii zadawały pytania, jak to możliwe? Nic nie musiałam mówić o ich ojcu, one wiedzą, że "obudziłby się z poderżniętym gardłem". Nikt nie neguje Twoich wartości Jupiterze, jesteśmy po tej samej stronie.
Na koniec anegdota rodzinna: moja siostrzenica miała przystępować do pierwszej komunii i ćwiczyła z siostrą spowiedź. Siostra przeżyła chwile grozy, gdy padło wyznanie: bawiłam się nieskromnie z ciocią. Nie chodziło o mnie (co szybko się wyjaśniło-na moje szczęście ) tylko o moją starszą siostrę. Okazało się, że mała wzięła jej za złe, że na działce, gdy była w letniej krótkiej sukieneczce siostra gilała ją w dole brzuszka (no w okolicach siśki). Chciała w ten sposób odgonić ją, by nie przeszkadzała w jakichś pracach. Mała podchodziła jednak ponownie, po czym ze śmiechem uciekała. Do dzisiaj nabijamy się, że mamy w rodzinie pedofila.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Wto 13:34, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | ]
jupiterze, przypadki zarejestrowane sa niewystarczajace do wysnuwania jakichkolwiek wnioskow. jesli na podstawie statystyki opierajacej sie na przypadkach ujawnionych, chcesz okreslac stprawe jako marginalna, to naginasz statystyke dla wlasnych potrzeb. nie musisz, ale powinienes zalozyc, ze ilosc przypadkow niewykrytych i niezarejestrowanych jest np. mniejsza polowe, trzy czwarte lub powiedzmy 80% wieksza. wtedy z marginalnej ilosci przypadkow robi sie duza sprawa.
poza tym, majac na wzgledzie znaczenie slowa marginalny, jako malo wazny, umniejszasz cierpienie praktycznie wszystkich, ktorzy z powodu pedofilii poniesli szkode.
na pytanie o Twoje gnojstwo odpowiem Ci tak, jak czesto czyniles w innych dyskusjach: kpisz, czy o droge pytasz? |
No, no no, jakie bystre uwagi. A co się będziemy obcyngalać - jawne jest 700 przypadków, a nieujawnionych przypadków domowej przemocy seksualnej jest pińset tysięcy, może milion nawet. Statystyka to statystyka, a szacunki to szacunki. Znaczy się wszystko zależy od tego kto szacuje i po co. Marginalna w stosunku do wszystkich dzieci, czy wszystkich rodziców. Porównanie 700 do ośmiu milionów np. To kretyństwo w jednym poście zarzucać mi, że z nożem w zębach bym pedofili rżnął, a w drugim, że cierpienia ich ofiar umniejszam. Co do gnojostwa to Ty rżniesz głupa. Napisz wyraźnie na czym ono polega. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Wto 13:46, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiterze drogi, przyjmijmy na zakonczenie naszej wymiany, ze rzne glupa. zupelnie mi to nie przeszkadza. boje sie natomiast, ze gdybym za bardzo sie upierala przy tym, ze w rodzinach dzieja sie czasem koszmarne rzeczy, gotow jestes posunac sie do dywagacji na temat mojej osobistej rodziny, a tego bym nie zniosla. z serdecznym pozdrowieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Wto 13:57, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | jupiterze drogi, przyjmijmy na zakonczenie naszej wymiany, ze rzne glupa. zupelnie mi to nie przeszkadza. boje sie natomiast, ze gdybym za bardzo sie upierala przy tym, ze w rodzinach dzieja sie czasem koszmarne rzeczy, gotow jestes posunac sie do dywagacji na temat mojej osobistej rodziny, a tego bym nie zniosla. z serdecznym pozdrowieniem. |
O Boże, nie zniosłabyś dywagacji na temat Twojej osobistej rodziny. Znaczy się jeśli twierdzisz, że Rodzice powszechnie dopuszczają się potworności to TY na tema nieosbistych rodzin nie dywagujesz. Ja myślę, że dywagujesz na masową skalę i bardzo ohydnie. Aniołku. Również jeśli obrażasz to napisz dlaczego - ja Ciebie obrażam, obrażam Twoje poglądy, cycki Cię bolą? Cokolwiek. |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 15:07, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
czy pisanie tutaj ma jeszcze jakiś sens?
napisze, choć doszłam do wniosku, że takie forum jak to, to nie miejsce na roztrząsanie tak bolesnych spraw.
Jupiter nie uwierzył w jedno małe słowo, w jednym z moich postów, krótkie, zwykłe słowo "osobiście". Gdyby w nie uwierzył, a nie pisał, że wychowałam się na hoolywoodzkich produkcjach, wierzę, że zachowywał by się inaczej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:19, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boju, zdaje się, że emocje trochę ponoszą (i poniosły może i Jupiego), jak to zwykle bywa przy tak drastycznych tematach, a już zwłaszcza kiedy dochodzi do sugestii bardziej osobistych.
Myślę, że dobrze byłoby jednak trochę ostudzić te emocje, bo nieporozumienia mogą jeszcze się nakręcić bardziej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Wto 15:44, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | czy pisanie tutaj ma jeszcze jakiś sens?
napisze, choć doszłam do wniosku, że takie forum jak to, to nie miejsce na roztrząsanie tak bolesnych spraw.
Jupiter nie uwierzył w jedno małe słowo, w jednym z moich postów, krótkie, zwykłe słowo "osobiście". Gdyby w nie uwierzył, a nie pisał, że wychowałam się na hoolywoodzkich produkcjach, wierzę, że zachowywał by się inaczej. |
Wybacz Boju. Te "osobiście"pozwala zrozumieć dlaczego masz takie poglądy, a nie oznacza, że te poglądy są słuszne. Wg mnie nie jesteś typowym przypadkiem tylko miałaś straszliwego pecha. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|