Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MONA Gość
|
Wysłany: Sob 20:19, 17 Sty 2009 Temat postu: INTERNETOHOLIZM |
|
|
Czy zauważacie u siebie poważne uzależnienie od sieci, świata cyberprzestrzeni ? Obecnie obowiązujące w Polsce kryteria diagnostyczne uzależnień opracowane przez Swiatową Organizację Zdrowia nie zdefiniowały jak na razie zjawiska internetoholizmu, ale problem uzależnienia od internetu
dotyka coraz więcej osób. W końcu w świecie cyberprzestrzeni można robić tak wiele rzeczy, dlatego zaczyna zabierać on coraz więcej czasu, a tym samym zacierać granicę pomiędzy światem realnym i wirtualnym. Zaawansowana forma uzależnienia charakteryzuje się zastąpieniem początkowych, silnych odczuć przymusem redukcji dyskomfortu związanego z chwilową nieobecnością w sieci. Uzależniona osoba potrzebuje spędzać przed komputerem coraz więcej czasu, aż do całkowitej ucieczki od realnego życia.... Sens uzależnienia od sieci- taki sam jak w przypadku innych uzależnień i cały szereg negatywnych aspektów...... |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:49, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja w kwestii formalnej;
nieprawidłowe jest dodawanie końcówki "holizm" do wszystkich uzależnień;
alkoholizm pochodzi od słowa alkohol z końcówką -izm;
powinno więc być, moim zdaniem, internecizm
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Sob 21:00, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsze słyszę Bobro.... Ogólnie funkcjonuje to uzależnienie jako INTERNETOHOLIZM albo SIECIOHOLIZM...Jednak może być i internecizm...zainteresowani wiedzą o co chodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:21, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jeśli mam drgawki i kłopoty z koncentracją gdy na 2 godziny odchodzę od kompa to czy to już jest choroba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:37, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
..mam coś takiego, zwłaszcza w sobotę o 21:37, kiedy to upojona powinnam już leżeć w łóżku...
dobranoc..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:10, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ty mnie zawsze potrafisz zaskoczyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Sob 22:25, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Garfield napisał: | jeśli mam drgawki i kłopoty z koncentracją gdy na 2 godziny odchodzę od kompa to czy to już jest choroba |
Uzależnienie to cały, szeroki zespół zjawisk występujących na poziomie psychiki,biochemii oraz fizjologii. W przypadku uzależnienia od sieci - uporczywe wykonywanie pewnych czynności, pokusa nie do odparcia, która zaczyna przechodzić ( w zaawansowanych przypadkach ) w manię, obsesję. To wieczne sprawdzanie poczty, uzależnienie od rozmów przez wszelkiego rodzaju komunikatory, ciągłe przeglądanie stron internetowych, uzależnienie od kontaktów wirtualnych i szeregu innych rzeczy.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Sob 22:32, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podobne objawy miałam na początku obcowania z siecią...w miarę upływu czasu zauważyłam ich słabnięcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:32, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
MONA napisał: | Garfield napisał: | jeśli mam drgawki i kłopoty z koncentracją gdy na 2 godziny odchodzę od kompa to czy to już jest choroba |
Uzależnienie to cały, szeroki zespół zjawisk występujących na poziomie psychiki,biochemii oraz fizjologii. W przypadku uzależnienia od sieci - uporczywe wykonywanie pewnych czynności, pokusa nie do odparcia, która zaczyna przechodzić ( w zaawansowanych przypadkach ) w manię, obsesję. To wieczne sprawdzanie poczty, uzależnienie od rozmów przez wszelkiego rodzaju komunikatory, ciągłe przeglądanie stron internetowych, uzależnienie od kontaktów wirtualnych i szeregu innych rzeczy.... |
uffffff więc nie jest ze mną jeszcze tak źle, choć... w Diablo to bym grał i grał i... grał
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:35, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dawaj teraz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:06, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bobro będziesz wieczorem polował na Baala
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:27, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ależ oczywiście
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22719 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:37, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Postaram się być na udeptanym polu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Nie 17:44, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Garfield"] MONA napisał: | Garfield napisał: | jeśli mam drgawki i kłopoty z koncentracją gdy na 2 godziny odchodzę od kompa to czy to już jest choroba |
Uzależnienie to cały, szeroki zespół zjawisk występujących na poziomie psychiki,biochemii oraz fizjologii. W przypadku uzależnienia od sieci - uporczywe wykonywanie pewnych czynności, pokusa nie do odparcia, która zaczyna przechodzić ( w zaawansowanych przypadkach ) w manię, obsesję. To wieczne sprawdzanie poczty, uzależnienie od rozmów przez wszelkiego rodzaju komunikatory, ciągłe przeglądanie stron internetowych, uzależnienie od kontaktów wirtualnych i szeregu innych rzeczy.... |
uffffff więc nie jest ze mną jeszcze tak źle, choć... w Diablo to bym grał i grał i... grał[/quot
Ciągła potrzeba gier komputerowych to jak najbardziej przejaw uzależnienia jeśli już nie od sieci to na pewno od komputera....
Ostatnio zmieniony przez MONA dnia Nie 17:59, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:28, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
..'serfowanie' po necie to raczej normalna 'choroba' tej cywilizacji.. gorzej, jeżeli w necie nie robi się nic innego tylko 'pieprzy' bzdety o niczym.. z powodu łatwego - prostego, niewymagającego kontaktu z innymi ludźmi.. jasne, czasami można dać sobie odpust i pobleblać, gorzej jeżeli bleblanie staje się celem samym w sobie.. wtedy to marnotrastwo czasu, nieproduktywne całkiem i odmóżdżenie.. może jedynie poprawić samopoczucie bleblającej osoby na zasadzie : jaki to jestem inteligentny i błyskotliwy i jak fantastycznie pieprzę..
Ja korzystam głównie z internetu, żeby przygotować się np. do wycieczki na którą się wybieram..albo znaleźć materiały potrzebne do szkoły czy do pracy.. względnie posłuchać muzyki.. nie wiem co to pudelek i tego typu strony nie intersują mnie wcale.. nie mam pojęcia o gwiazdach i ich miłościach, romansach i dzieciach.. w ogóle mało wiem w temacie wiadomości jako takich...wolę swoje książki i swoje opowiadania.. na plotki szkoda mi czasu, raczej wolę konkret, dlatego to jest jedyne forum na które zaglądam.. zresztą od początku mojej netowej świadomości zwykle przeskakiwałam z miejsca na miejsce nie zatrzymując się w tam skąd odeszłam.. to moje trzecie forum, po 4x4.pl i o2..
można się uzależnić, ale najbardziej i najszybciej od innych ludzi z którymi mamy w necie kontakt.
Ostatnio jednak przeżyłam szok.. Dowiedziałam sie od sąsiadki o takiej grze "Second life".. chyba za STARA jestem .. można sobie stworzyć własne, całkiem nowe życie, wykreować siebie na kogoś całkiem innego niż jest sie w rzeczywistości na zasadzie wizualizacji postaci i siedząc przed monitorem można chodzić na siłownie, basen, do kawiarni... można się kochać, uprawiać seks i jeść w niezłych knajpach.. To musi być straszne.. siedzisz cały dzień przed kompem i wydaje Ci się, że żyjesz..
zwłaszcza, że np. w Wielkiej Brytanii jakaś kobieta wygrała sprawę rozwodową z orzekaniem o winie, bo przyłapała męża w tej grze jak bzyka inną laskę..
to jest dla mnie chore i oznacza, że już dawno przekroczyliśmy granicę.. naszą granicę..
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Nie 18:42, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mateczko, jeśli chodzi o SECOND LIFE to gra w to bardzo dużo, różnych ludzi na całym świecie. Chociaż nie wiem, czy można nazwać to grą...raczej właśnie drugim życiem. Niektórzy wykorzystują w Second Life swoje rzeczywiste, prawdziwe umiejętności ( które wykorzystują też w realu) i w taki sposób zarabiają pieniądze. Dla mnie internet to często złodziej czasu. Zauważyłam, że często zamiast zajmować się innymi sprawami zaglądam do netu...Chociaż jest to też po części spowodowane tym, że do wielu swoich obowiązków zawodowych wykorzystuję net i po prostu komputer ( ale tak ma dzisiaj większość). Od kontaktów wirtualnych....uzależniam się.....ale to już zupełnie inna historia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:35, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja podziwiam ludzi potrafiących się uzależnić od czata !!!!! byliście kiedyś na czacie ?
- cze
- cze
- poklikamy ?
- a zkont klikash ?
mocny stuffik ha ha
i ludzie się potrafią od tego uzależnić..... od netu jako całość ? niezbyt potrafię to sobie wyobrazić....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:40, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
..jak widać słowo 'gra' determinuje nasze samopoczucie w tych okolicznościach.. mówimy 'gra', myślimy 'zabawa, nic na serio, mam kontrolę, znam zasady'.. gdyby zamiast 'gra' powiedzieć 'drugie życie' albo cos podobnego, być może i odbiór tej aplikacji byłby inny...
e> nigdy nie byłam na czacie, za to pogawędki na gadu czemu nie....
ale fakt, jeżeli ktoś mnie kiedyś tak ot zaczepił to zwykle w porach wieczornych z tekstem.. -cześć
i koniec.. w zalezności czy sie odezwałam następowało.. - poklikamy?
na moje 'jasne, tylko zainteresuj mnie czymś' padało.. 'czy lubisz seks?'
do pytania 'jak masz na imię?' chyba nigdy nie doszłam..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Nie 19:46, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:47, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
o 21:37 zmarł JP II ...
ale ... kogo to?
Nazywam się Szamil Buckstar i jeste uzależniony od przesyłu danych i informacji znajdujących się w internecie.
(pokażcie mi chociaż jednego normalnego)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 19:49, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem nałogowcem. Uzależniona jestem od wielu rzeczy : jajek na miękko, nikotyny, grapefruitów, książek, swojego szlafroku w kolorze maliny, dobrego alkoholu, lodów carte dor oraz tego forum. Z uzależnieniami nie walczę. Ulegam im chętnie,bez poczucia winy i bez wyrzutów sumienia.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|