Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MONA Gość
|
Wysłany: Nie 20:38, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie internet stał się przynajmniej dla niektórych lekiem na wiele ich indywidualnych problemów, bo szukają w nim ucieczki, odskoczni od codziennej rzeczywistości.
Taki SECOND LIFE - to dla niektórych taki świat, w którym naprawdę chcieliby żyć i funkcjonować. Nawet wygląd można tam sobie stworzyć według życzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:26, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
na Second Life nawet sobie konto założyłem znudziło mnie w cca. 30 minut - to taki czat tylko że są ruchome avatary - rozrywka dla przegrańców
miałem też konto na naszej-klasie (chyba 1 dzień), kolejny poziom dna w internecie został ustanowiony
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Nie 21:30, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Nie 21:37, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie praktykuję z SECOND LIFE, wolę swoje pierwsze i prawdziwe życie Zresztą tak naprawdę boję się, że mogłabym się od tego uzależnić....bo wiem, że wielu osobom tak się przytrafiło ....i nawet na terapię chodzą. Uzależnieni od sieci w skrajnych przypadkach też ostatecznie lądują na terapii....
Zresztą istnieje też zjawisko Hikkimori ( nazwa wywodzi się z Japonii) i jest to skrajna forma uzależnienia od cyberprzestrzeni. Można nawet śmiało rzec, że jest to zaburzenie psychiczne polegające na stopniowej ucieczce, wycofywaniu się z życia towarzyskiego, zamknięcie się w swoim własnym świecie wraz z komputerem i światem wirtualnym. |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:50, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Japończycy to świry , ale lubię ich
Czytałem jak jeden pożyczył drugiemu jakiś magiczny miecz 8 poziomu
Kolega nie chciał oddawać więc go znalazł i ...zabił
( Gary uważaj w tym Diabło ! )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:58, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ostrą fascynację światem wirtualnej rzeczywistości, przeżywa większość z nas. Ale tak jak napisała Mii - na początku. Człowiek pożera całymi garściami, bo to nowe, bo to cudne, bo daje takie niesamowite możliwości. Ale z czasem to mija. Kiedy się nauczy wybierać z całości te rodzynki, które smakują najlepiej.
Poza tym myślę,że nadal zbyt mało wiemy o tym jaki rzeczywiście wpływ będzie miało na nas, na tych co po nas, istnienie wirtuala. To jeszcze za wcześnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:01, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A czy coś tu zostanie po nas ?
Myślisz że kiedykolwiek ktoś przeczyta to co tu pisaliśmy ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Nie 22:14, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: |
Poza tym myślę,że nadal zbyt mało wiemy o tym jaki rzeczywiście wpływ będzie miało na nas, na tych co po nas, istnienie wirtuala. To jeszcze za wcześnie. | [quote]
Jeden negatywny efekt jest już znany i stwierdzony - problemy ze wzrokiem.
To komputery są głównie odpowiedzialne za różnego rodzaju wady wzroku i tak zwany zespół suchego oka. Nie potrafię już normalnie funkcjonować bez zaaplikowania sobie tak zwanych " sztucznych łez". |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:16, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | A czy coś tu zostanie po nas ?
Myślisz że kiedykolwiek ktoś przeczyta to co tu pisaliśmy ? |
to chyba nie ma znaczenia..
ważne kto przeczytał to w chwili a nie za 100 lat.. i co z tego wyciągnął dla siebie..
może tego nie być i jutro, ale czy to cokolwiek zmienia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:26, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: |
to chyba nie ma znaczenia..
może tego nie być i jutro, ale czy to cokolwiek zmienia? |
A może ima ?
Myślę że niektóre wpisy ( myśli ) można było by zachować
Kiedyś był taki dział Archiwum ...ale jus go nie ma
Szkoda bo byli tam bardzo interesujące i ciekawe myśli
"""""""""""""
A ja czytam listy pisane 100 i 200 lat temu i bardzo dużo mnie to daje
"""""""
Masz rację najważniejsze jednak to co teraz jest , bo za 100 lat nikt tu nic nie znajdzie ...będą chyba holograficzne Fora
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:55, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | A czy coś tu zostanie po nas ?
Myślisz że kiedykolwiek ktoś przeczyta to co tu pisaliśmy ? |
Nie nie przeczyta. Bo nie będzie odpowiednich czytników. Będziemy przestarzali. I dobrze. To co piszemy, to jak Mati mówi, jest teraz ważne. I dla nas. A później? ...ślady na piasku i kręgi na wodzie...". Nie trzeba więcej.
Mono, to co ma być ułatwieniem, staje się problemem A klimatyzacja? Co z nami wyczynia? Postęp na s pożre. Ale może stworzy coś nowego. W końcu dinozaury też okazały się być tylko "etapem przejściowym"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:08, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A Kant też jest przestarzały ?
(Nie żeby poównywąłię z nim ... Broń Boże !)
Pisał 200 lat temu ..a jednak jest takie aktualne i nie tylko on
Ale jednak oni coś po sobie zostawiłi ...
A moze ja jestem takim dynozaurem ...?
Raczej tak pora chyba na wysipisko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zwyroll3 nielegalny plemnik
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2417 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 328 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:21, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj ktos spytał mnie na pw dlaczego nie wypowiem sie w tym temacie
a to dlatego ze musiał bym albo sie wstydzic albo kłamac
przypominam tylko : "internet to zło"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:16, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | ...mateczka... napisał: |
to chyba nie ma znaczenia..
może tego nie być i jutro, ale czy to cokolwiek zmienia? |
A może ima ?
Myślę że niektóre wpisy ( myśli ) można było by zachować
Kiedyś był taki dział Archiwum ...ale jus go nie ma
Szkoda bo byli tam bardzo interesujące i ciekawe myśli
"""""""""""""
A ja czytam listy pisane 100 i 200 lat temu i bardzo dużo mnie to daje
"""""""
Masz rację najważniejsze jednak to co teraz jest , bo za 100 lat nikt tu nic nie znajdzie ...będą chyba holograficzne Fora |
..wydaje mi się, że całkiem czym innym jest list napisany 100 czy 200 lat temu na pożółkłym papierze, wykaligrafowany atramentem i gęsim piórem.. pachnący starością, naznaczony emocjami, rozmazaną od łez czcionką.. a czym innym tekst w Arialu gdzieś w studni podobnych sobie tekstów i takich samych czcionek.. Czytając coś w necie możesz tylko zdobyć jakąś określoną wiedzę wynikającą z treści, ale nic poza tym..
Stare listy zaklinają tamtą rzeczywistości zamykając ją w czymś namacalnym i 'żywym'.. teksty w necie służą nie tyle poznaniu autora co prostym przekazie jakiejś wiedzy.. czytasz, wiesz, zapominasz... a listy czujesz..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 11:45, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie zauwazam podobnych symptomow. natomiast mysle, ze jestem podatna. na pewno nie na gry, zwlaszcza takie, w ktorych trzeba zalozyc nowe zycie. predzej wciaga mnie pasjans, free cell czy mahjong albo bezmyslne klikanie w kulki.
przyznaje, bylam kiedys mocno wciagnieta w forum o2, jednak z czasem przeszlo mi zupelnie. nie wiem czy bylam kiedykolwiek uzalezniona od tego forum. fakt, ze zagladam tu regularnie w miere mozliwosci, tak samo jak na strone horoskop.wp.pl czy praca.money.pl nie czyni mnie uzaleznionej od czytania horoskopow czy sprawdzania rynku pracy. poczte rowniez sprawdzam codziennie, ale nie czuje sie uzalezniona od kontaktu z ludzmi. konto bankowe rowniez czesto sprawdzam przez internet, jednak powiedziec, ze jestem uzalezniona od pieniedzy, byloby glupie.
wiele zmienilo sie kiedy utracilam staly dostep do internetu. nie potrafie jednak podac zdarzen w kolejnosci przyczynowo-skutkowej. np obywam sie bez telewizora od ponad trzech lat. moglam sprowadzic sobie majstra z wizji czy polsatu wiele, wiele razy, jednka nigdy tego nie zrobilam. kiedy jednak jestem u PM telewizor jest caly czas wlaczony, nawet go nie ogladam. to tez cos w stylu: "cholernie podobaja mi sie bizuteria, ale jakos nigdy zadnej nie nosilam".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MONA Gość
|
Wysłany: Pon 12:32, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zwyroll3 napisał: | Wczoraj ktos spytał mnie na pw dlaczego nie wypowiem sie w tym temacie
a to dlatego ze musiał bym albo sie wstydzic albo kłamac
przypominam tylko : "internet to zło" |
Nie ma się czego wstydzić, naprawdę. Założyłam ten temat między innymi dlatego, że wiele osób rzeczywiście zauważyło u siebie poważne uzależnienie od internetu i stało się to dla nich pewnego rodzaju problemem. Jeśli chodzi o mnie to nie mogę powiedzieć, że jest to jakaś poważna sprawa, nawet nie określiłabym tego uzależnieniem, ale......no właśnie....W domu stoi komputer stacjonarny z internetem, w pracy komputer, chodzę z laptopem, który ma dostęp do netu....i ciągle zaglądam do internetu z bardzo różnych powodów....Kiedy się budzę, szybko włączam komputer....Kiedy latem płynęłam promem do Szwecji to koniecznie chciałam wiedzieć, czy na promie są aby na pewno tak zwane hotspoty.... Jednak wiem, że gdybym bardzo chciała mogłabym żyć bez tego cuda...ale problem w tym,że nie chcę i tak naprawdę nie da się na dzień dzisiejszy, bo internet jest potrzebny.....Naprawdę nie ma się czego wstydzić...samo życie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:12, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie miałem parę dni netowej abstynencji. Cóż mogę powiedzieć? Trudno mi powiedzieć, że jestem uzależniony, bo tylko pierwszy dzień upłynął mi na myśleniu, czy ktoś do mnie maila nie przysłał. Ale dość szybko mi przeszło.
Inna rzecz, że po powrocie do pracy od razu włączyłem net. Więc może jednak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Pon 13:43, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 14:28, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 18:58, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stalowy napisał: | A czy coś tu zostanie po nas ?
Myślisz że kiedykolwiek ktoś przeczyta to co tu pisaliśmy ? |
Myślę, że nie i myślę, że ten ktoś nic na tym nie straci.
Obecnie jestem silnie uzależniona od "Mafii". Sądzę, że to minie w chwili kiedy mnie uśmiercą, co prawdopodobnie nastąpi wkrótce
Na pewno marnuję w necie zbyt wiele czasu, czasu, który, jeśli już koniecznie spędzany w sieci, mógłby chociaż działać na moją korzyść. To pewnie jest rodzaj uzależnienia, ale póki nie dominuje w moim życiu i póki bez żalu porzucam internet, gdy mam coś innego - ważniejszego lub przyjemniejszego - do zrobienia, nie poczytuję tego za problem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:04, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Obecnie jestem silnie uzależniona od "Mafii". Sądzę, że to minie w chwili kiedy mnie uśmiercą, co prawdopodobnie nastąpi wkrótce
|
Eee tam. Przeciez nikt Cię nie nominował jak narazie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:19, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja raz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|