|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:40, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony masz rację, ale przyczepię się używanego nie tylko przez Ciebie pojęcia "płatna miłość". Jeśli płatna, to na pewno nie ma ona nic wspólnego z miłością. Ona bywa bezinteresowna. Przynajmniej ja ją tak odbieram. Płatne mogą być raczej np. usługi seksulane, a to nie ma dla mnie nic wspólnego z miłością.
Ponadto mówimy tutaj o róznego rodzaju miłości : matczynej, ojcowskiej, kobiety do mężczyzny i odwrotnie itd. Zatem problem wysoce złożony. Ale ogólnie rzecz ujmując - bezinteresownej, bezcennej i wspaniałej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 12:41, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, iz już w załozeniu tej dyskusji błednie utozsamiono słowo "zapłacić" z pojeciem "ponieść strate"
Bo oczywiscie miłośc i zwiazek kosztuje.
Nikt przeciez nie powie, iż nie jest przyjemniej ogladać TV zamiast przysłowiowego prania skarpetek, że nie płaci się rezygnacją z wolnosci, masy małych przyjemnosci etc.
Tyle tylko... że kochajac płacimy z własnej woli.. wiecej - owo "dawanie" sprawia nam czesto radość i w żadnym wypadku nie sadzimy, że na tym cokolwiek tracimy.
Bo jesli taka mysl pojawia się regularnie w głowie.. chyba czas zastanowic się czy to naprawdę miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kipol maszynista z Melbourne
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 8027 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Sycylia
|
Wysłany: Pią 12:52, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Mam wrażenie, iz już w załozeniu tej dyskusji błednie utozsamiono słowo "zapłacić" z pojeciem "ponieść strate"
Bo oczywiscie miłośc i zwiazek kosztuje.
Nikt przeciez nie powie, iż nie jest przyjemniej ogladać TV zamiast przysłowiowego prania skarpetek, że nie płaci się rezygnacją z wolnosci, masy małych przyjemnosci etc.
Tyle tylko... że kochajac płacimy z własnej woli.. wiecej - owo "dawanie" sprawia nam czesto radość i w żadnym wypadku nie sadzimy, że na tym cokolwiek tracimy.
Bo jesli taka mysl pojawia się regularnie w głowie.. chyba czas zastanowic się czy to naprawdę miłość. |
I po co cokolwiek dodawać do tych słów?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:37, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kipol napisał: | I po co cokolwiek dodawać do tych słów? |
Kiedy zbierze się całość - to wszystko widać jak na dłoni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|