Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:29, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
na spacer też wolę z kobietą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:38, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak jeszcze napiszesz, że lubisz z kobietami rozmawiać, to na bank jesteś gejem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:54, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tam gejem zaraz.. gejem to się jest jak się nosi garnitur od Armaniego, jeździ się porsze Panamera i nosi rolexa na łapie.
Inaczej to się jest zwykłym......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pią 19:55, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:57, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | tam gejem zaraz.. gejem to się jest jak się nosi garnitur od Armaniego, jeździ się porsze Panamera i nosi rolexa na łapie.
Inaczej to się jest zwykłym......
|
Albo zwykłą... ciotą, znaczy się, powołując się na klasyka Witkowskiego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:20, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | tam gejem zaraz.. gejem to się jest jak się nosi garnitur od Armaniego, jeździ się porsze Panamera i nosi rolexa na łapie.
Inaczej to się jest zwykłym......
|
Wypisz wymaluj Michał Żewłakow
I w dodatku z dzieckiem wsiadał do tego porszaka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:24, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | Ronie, czy nieślubne zawsze wychowują się bez ojca?
akurat moje są ślubne, ale znam w bliskim otoczeniu kilka rodzin z tzw. przez Ciebie bękartami, które składają się z ojca, matki i kochanego przez nie nieślubnego ich dziecka |
Bobrze, masz szczęście po prostu. Ja takiej rodziny nie spotkałem i bardzo jestem jej ciekaw. Opisz ze dwie.
Widzę, że nie bardzo potrafisz wyrazić dlaczego użycie tego slowa tak Cię oburza. Chodzi Ci zapewne o pejoratywne określenie dziecka, którego jedyną winą jest nieodpowiedzialność jego rodziców. Znaczy się dziecko skrzywdzone przez rodziców jest dodatkowo krzywdzone przez społeczeństwo. Ale kiedyś to bylo po prostu stwierdzenie faktu, że bękart był dzieckiem gorszym (i nadal w pewnym stopniu jest) niż dziecko ślubne. Gorszym pod względem prawnym i społecznym. Już na starcie nie dziedziczyl, nie był tzw dobrą partią więc nie miał szans na korzystne małżeństwo, nie pochodził z pobłogosławionego związku. Był w sytuacji podobnej do homoseksualistów dziś. Znaczy się niby był bez winy, lecz społecznie nieporządany. I społeczeństwo na wiele sposobów starało się, aby bękartów było jak najmniej. Dziś ówczesna patologia społeczna stała się niemal normą. Znaczy się chyba proporcja dzieci ślubnych do nieślubnych w państwach przodującego postępu zbliża się lub już osiągnęła poziom fifty-fifty. Ile na to było potrzeba? 50 lat? To kolejna poszlaka świadcząca o tym, że "przywracanie godności" homoseksualistom zaowocuje w podobnie krótkim czasie podobnymi proporcjami małżeństw i związków homoseksualnych. Ja wiem, że w dobrych ludziach głęboko tkwi potrzeba walki z niesprawiedliwością świata, jednak ludzie dodatkowo mądrzy wiedzą, że w pewnych sytuacjach zwycięstwo nad niesprawiedliwością może przynieśc katastrofalne skutki. To w gruncie rzeczy linia podziału politycznego. Prawica wierzy, że całego zła zlikwidować się nie da i trzeba ograniczać jego zasięg i skutki, a lewica wierzy, że inżynierią społeczną można pokonać zło. Na razie inżynieria społeczna przynosi więcej zła niż go likwiduje. Sprawa jest otwarta i jeśli tylko eksperymenty społeczne zwane postępem nas nie zabiją (prawdopodobnie zabiją) to może coś dobrego z tego wyniknie.
Ohydny Dzień Kobiet się skończył i wreszcie można snuć ohydne refleksje. Wydaje mi się, że stoimy w przededniu kolejnej technologiczej rewolucji, tym razem grafenowej, lecz w sferze społecznej po staremu nadal wszystko właściwie sprowadza się do tego kiedy i kogo urocze panie wpuszczaję między uda, a zmiany są wtedy, gdy panie zmieniają standardy. Nie muszę chyba wyjaśniać, ze moim zdaniem zmieniaja je na gorsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:59, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | To dlatego jakieś kilkanaście stron temu pytałam Wiolinową, czy zna osobiście jakiegoś geja. I nie chodzi o celebrytę czy znanego polityka. Widziałam już niejednego "homofoba", który po bliższym poznaniu jakiegoś homoseksualisty odrzucał bezpowrotnie myśli o leczeniu tego ostatniego.
|
Po pierwsze nie jestem homofobem. I wogóle nadużywa się tego określenia w stosunku do osób, które uważają, że homoseksualizm jest zaburzeniem. Nie ma to nic wspólnego z homofobią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:03, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Myślę, że najbardziej skutecznym sposobem walki z homofobią jest właśnie pokazywanie takich jednostkowych przypadków(...) |
No i znów homofobia... któej tak naprawdę nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:11, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Lis w swoim programie przytoczył fragment swojej rozmowy z jednym znanym gejem, który na stałe mieszka za granicą. Spytał dlaczego nie ujawni się w Polsce ze swoim homoseksualizmem, a on na to: "aaa, w życiu!"
To chyba wiele mówi o naszej tolerancji. |
Albo o naszej normalności. Wiele tez mówi o tym geju. Brak mu odwagi, przejmuje się opinią innych, słaby charakter.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:23, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Jeśli chodzi o chrześcijańskie korzenie, to chyba w żadnym kraju tak się do nich nie odwołuje, jak u nas. |
Jeśli tak, to bardzo się cieszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:14, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Kewa napisał: | Myślę, że najbardziej skutecznym sposobem walki z homofobią jest właśnie pokazywanie takich jednostkowych przypadków(...) |
No i znów homofobia... któej tak naprawdę nie ma. |
Tak naprawdę jest: Lech Wałęsa obawia się, że homoseksualiści zdeprawują mu wnuki, Ty obawiasz się upadku tradycyjnego wzorca rodziny. Jeśli to nie jest strach przed homo, to co to jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:39, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To jest moja opinia na temat homoseksualizmu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:15, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
No i znów homofobia... któej tak naprawdę nie ma. |
Tak naprawdę jest: Lech Wałęsa obawia się, że homoseksualiści zdeprawują mu wnuki, Ty obawiasz się upadku tradycyjnego wzorca rodziny. Jeśli to nie jest strach przed homo, to co to jest?[/quote]
No niby czemu się bać homoseksualistów jak jest ich ze 3%? Ja to się boję tych durni, którzy homoseksualistami nie są ale bardzo chcą być wobec nich wspaniale, cudownie szlachetni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:32, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Homofiliofobia. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:35, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
kazdy jakąś ma
Ja się strasznie boję ludzi, ktorzy zbyt sie czegoś boja.
Sa nieprzewidywalni zwykle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:52, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | kazdy jakąś ma
Ja się strasznie boję ludzi, ktorzy zbyt sie czegoś boja.
Sa nieprzewidywalni zwykle |
Znaczy się jak do kogoś racjonalne argumenty nie docierają choćbyś na uszach stanął to oznacza, że jest on odważny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Sob 19:53, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:55, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie widze związku Ron
Mój poprzedni post absolutnie nie odnosił sie do Ciebie, choć niewątpliwie Toja wypowiedź mnie zainspirowała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 19:55, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 20:02, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
No niby czemu się bać homoseksualistów jak jest ich ze 3%? Ja to się boję tych durni, którzy homoseksualistami nie są ale bardzo chcą być wobec nich wspaniale, cudownie szlachetni. |
Żeby długo nie szukać:
Ron napisał: | (...) To kolejna poszlaka świadcząca o tym, że "przywracanie godności" homoseksualistom zaowocuje w podobnie krótkim czasie podobnymi proporcjami małżeństw i związków homoseksualnych. |
Nie ma w tym sprzeczności?
Co prawda, wierzysz, że homoseksualiści stanowią bardzo niewielki procent społeczeństw (ludzkości), ale mieliby się, w stosunkowo krótkim czasie, w atmosferze psychicznego i prawnego komfortu, rozplenić i dorównać liczbie heteryków (czy może tylko liczbie małżeństw hetero). Jakim że cudem? (biorąc pod uwagę także biologiczne trudności, jakie mogę napotykać homoseksualiści w plenieniu się). |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 21:02, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
46 strona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 21:07, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | 46 strona.
|
phi, a w "obiektywie" tysięczna. I co, w związku z tym? |
|
Powrót do góry |
|
|
|