Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Homoseksualizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:25, 06 Mar 2013    Temat postu:

Napisałem to w kontekście tego, że prawa jakiejś mniejszości można szanować, a nawet je finansować. Po prostu dlatego, że istnieje grupa ludzi, dla których coś jest ważne. Większość nie musi narzucać swoich potrzeb mniejszości, a domaganie się z kolei przez mniejszość zaspokajania swoich potrzeb też nie należy nazywać terrorem mniejszości wobec większości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:26, 06 Mar 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
Przeważającej większości społeczeństwa nie obchodzi balet, czy opera. To są przyjemności wąskiej grupy ludzi.
Tylko czekać aż większość zakwestionuje niewątpliwe uczestnictwo państwa w finansowaniu zarówno inwestycyjnym, jak i bieżącym, tych niepotrzebnych okiem większości, fanaberii kilkuset tysięcy Polaków.


I tak się dzieje. Ambitne programy można obejrzeć w tv po 22. Prywatne tearty zatrudniają celebrytów, bo to im zapewnia pełne sale, wiadomości zaczynają przypominać newsy z tabloidów.

Poza tym "mniejszość", żeby się utrzymać nie może być znikoma. Nikt nie urządza z wielką pompą międzynarodowych konkursów gry na harfie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:33, 06 Mar 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
Jeśli chodzi o chrześcijańskie korzenie, to chyba w żadnym kraju tak się do nich nie odwołuje, jak u nas. Dzisiaj w Trójce słyszałam, że w jakiejś tak sprawie społecznej będą zasięgać opinii Kościoła. Każda decyzja Sejmu natychmiast jest komentowana przez biskupów. To nawet nie są korzenie, to jest całe pnącze opinające nasze państwo i przenikające na wskroś. Not talking

pisząc o korzeniach chrześcijańskich myślałam raczej o UE a nie wtrącaniu się kościoła w Polsce w bieżące sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:40, 06 Mar 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
nawet jako element stada jest wybór - albo się podąża jak owca za innymi, albo jest się tym baranem, który wyznacza w stadzie kierunek.

Nie każdy może być samcem Alfa. Ale nawet samiec Alfa potrzebuje stada, może nawet bardziej niż te owce.

Dla mnie człowiek jest istotą stadną, bez cudzysłowów.
Wyjątkiem był może Szymon Słupnik, ale i tu nie mam pewności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:42, 07 Mar 2013    Temat postu:

Chciałbym dyskretnie zauważyć, że nasze państwo (jak i sąsiednie) powstało poprzez wtrącenie się Kościoła w sprawy jakichś ohydnych barbarzyńców. Co więcej, nasi barbarzyńscy przodkowie bardzo prosili, żeby Kościół się w ich sprawy wtrącił. Z drugiej strony patrząc to wszyscy wtrącamy się w sprawy naszego państwa, więc dlaczego nie Kościół, tym bardziej, że z perspektywy tych lekko ponad tysiąca lat zasługi i znaczenie Kościoła zauważalnie przekraczają zasługi i znaczenie dla naszego państwa każdego z nas z osobna, a nawet, niewykluczone, wszystkich użyszkodników tego niezwykłego forum razem wziętych. Think

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Czw 2:54, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:27, 07 Mar 2013    Temat postu:

Nasi przodkowie byli Słowianami nie Barbarzyńcami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 9:09, 07 Mar 2013    Temat postu:

Myślę, że to wszystko traci znaczenie, ponieważ jest tylko kwestią czasu powstanie tworów przeciwko którym się teraz część ludzi buntuje. Nie ważne jak bardzo będzie się kościół czy ktokolwiek inny mieszał, wtrącał, wytrącał, blokował.. związki partnerskie czy małżeństwa homoseksualne powstaną, a w konsekwencji będą mogły również wychowywać dzieci. To są kolejne granice, które przekroczymy na naszej drodze zdobywania coraz to nowej wiedzy oraz rozrostu myśli i świadomości. Myślę, że to jest naturalna kolej rzeczy patrząc na tendencje i kierunek w jakim idziemy. Zresztą jest już wiele państw, które przyzwoliły na formalne związki osób tej samej płci. U nas to tylko kwestia czasu. Tym bardziej, że mimo wszystko odnoszę wrażenie, że chętnie poddajemy się wpływom i całkiem chętnie przyjmujemy to, co nam świat przynosi… przy okazji wyrzucając z ekstazą ze swoich ust setki językowych zapożyczeń. A kościół w końcu i u nas osłabnie.
..ale zawsze przyjemnie dyskutować o 'za' i 'przeciw'
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:39, 07 Mar 2013    Temat postu:

Mati napisał:
Myślę, że to wszystko traci znaczenie, ponieważ jest tylko kwestią czasu powstanie tworów przeciwko którym się teraz część ludzi buntuje. Nie ważne jak bardzo będzie się kościół czy ktokolwiek inny mieszał, wtrącał, wytrącał, blokował.. związki partnerskie czy małżeństwa homoseksualne powstaną, a w konsekwencji będą mogły również wychowywać dzieci. To są kolejne granice, które przekroczymy na naszej drodze zdobywania coraz to nowej wiedzy oraz rozrostu myśli i świadomości. Myślę, że to jest naturalna kolej rzeczy patrząc na tendencje i kierunek w jakim idziemy. Zresztą jest już wiele państw, które przyzwoliły na formalne związki osób tej samej płci. U nas to tylko kwestia czasu. Tym bardziej, że mimo wszystko odnoszę wrażenie, że chętnie poddajemy się wpływom i całkiem chętnie przyjmujemy to, co nam świat przynosi… przy okazji wyrzucając z ekstazą ze swoich ust setki językowych zapożyczeń. A kościół w końcu i u nas osłabnie.
..ale zawsze przyjemnie dyskutować o 'za' i 'przeciw'


Myślę, że bardziej precyzyjne będzie w Twoim wywodzie użyć słowa - "wierzę" niż "myślę". Znaczy się wierzysz, że postęp będzie sobie beztrosko postępował, aż z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku nasi potomkowie odsapną sobie w Edenie. No tak sobie wierzysz i nic na to poradzić nie można. Ja na szczęście w to nie wierzę i oprócz wiary"sensu stricto" widzę całkiem racjonalne przesłanki. Po pierwsze patrząc na historię rozwoju ludzkości nie mozna się zgodzić ze stwierdzeniem, że postęp postępuje prosto jak w mordę strzelił. Różne cywilizacje praktykują postępowość w różny sposób i jedne cywilizacje trwają, a inne giną. Te, które trwają nadal postępują do kolejnego momentu, gdy następuje sprawdzenie i albo trwają dalej albo giną. Itd. Patrząc z perspektyway jednego, czy nawet kilku pokoleń nie sposób ocenić, czy jesteśmy na tej "właściwej" ścieżce postępu, czy też czeka nas bardziej nieprzyjemny koniec. Po drugie globalizujesz dość osobliwą ścieżkę postępu. Globalny jest postęp technologiczny ale nic więcej, a poza tym nawet on różnie się rozkłada w różnych częściach świata. Ta otaczająca nas nihilistyczno-technokratyczna wersja rozwojuogranicza się do części społeczeństw częsci Europy i Ameryki Północnej. To z jednej strony bogate części świata ale z drugiej strony wymierają. Już teraz, gdyby nie odmienna kulturowo imigracja miałyby problemy z normalnym funkcjonowaniem. Mamy więc właściwie możliwe 3 scenariusze: dalszy radosny postęp, wchłonięcie przez mniej postępowe kultury i reedukacja, fizyczna likwidacja zgniłków. Tendencje demograficzne tej pierwszej możliwości dają najmniej szans.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:44, 07 Mar 2013    Temat postu:

No i znowu takie proste błędy...
Inaczej z imigracją radzą sobie USA, a inaczej np. UK, więc wrzucanie do jednego worka jest bez sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:12, 07 Mar 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
No i znowu takie proste błędy...
Inaczej z imigracją radzą sobie USA, a inaczej np. UK, więc wrzucanie do jednego worka jest bez sensu.


A czemu rózne sposoby radzenia sobie z imigracją mają zaprzeczać samej imigracji? Problem najlepiej widać w kraju, którego nie wymieniłeś - we Francji. Jeszcze 30 lat temu dla arabskich imigrantów uzyskanie francuskiego obywatelstwa było warte zachodu. Obecnie francuscy Arabowe wcale już nie ukrywają swojej pogardy dla francuskiej kultury i religii, a raczej jej braku. W następnym pokoleniu postchrześcijańscy Francuzi będą w mniejszości. Czy w ogóle będą za 3 pokolenia? Można zgadywać. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 11:32, 07 Mar 2013    Temat postu:

Ron napisał:


Myślę, że bardziej precyzyjne będzie w Twoim wywodzie użyć słowa - "wierzę" niż "myślę". Znaczy się wierzysz, że postęp będzie sobie beztrosko postępował, aż z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku nasi potomkowie odsapną sobie w Edenie. No tak sobie wierzysz i nic na to poradzić nie można. (...)


Może być, że tak sobie wierzę
Uważam jednak, że postęp nie będzie sobie postępował beztrosko, bo będą pojawiały się - tak, jak do tej pory - zdania go 'powstrzymujące', tak zwane 'przeszkody', bunty... Może nawet jakaś rewolucja 'mniejszości' zmieni kierunek, ale zawsze postępu.. Po drugie, nie doszliśmy jeszcze do momentu wyginięcia, a przyjęcie przez państwo i społeczność faktu o związkach i adopcjach dzieci przez ludzi tej samej orientacji jest jednym z wielu przedproży tego, co kiedyś nastąpi.. i być może wcale nie tym najgorszym. A może to nie chodzi o wyginięcie, a o zwyczajną zmianę..
..bo teraz pytanie jest następujące:
Jak się mają do naszego ewentualnego wyginięcia owe granice, które bez przerwy przekraczamy?..
Czy już upadkiem jest zamieranie tradycji rodzinnych? czy upadkiem jest walka z czasem i 'zjadanie własnego ogona' w pogoni za postępem.. którego końca być może nie ma?
czy upadkiem można nazwać brak odpowiedzi na pytanie 'dokąd i po co tak się spieszymy?' czyli w ogóle o celowość naszego bycia tutaj dzisiaj..
Czy zmiana jest upadkiem?
Czy świat w którym wszystko będą za nas robiły maszyny, łącznie z myśleniem, to jeszcze świat ludzi, czy już świat maszyn. Sam postęp nie przestanie postępować..tylko mogą go w pewnym momencie kontynuować za nas maszyny..
Czy bardzo absurdalne wydają się wizje o przyszłości ludzi pokazane w filmach fantastycznych-futurystycznych?

Wiecie, że jest drukarka 3D?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:43, 07 Mar 2013    Temat postu:

Wiemy co to drukarka 3D i bardzo nam się podoba.

Trochę nie w temacie, ale humorystycznie o korzeniach, tradycji chrześcijańskiej, postępie i Gnieźnie http://www.youtube.com/watch?v=PLjPeokM-FI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 11:54, 07 Mar 2013    Temat postu:

..a ja się dowiedziałam niedawno i pominąwszy fakt, że nie potrafię sobie tego wyobrazić, cieszy mnie to, bo oznacza, że będę mogła swobodnie i bez zmartwienia gubić zęby przy okazji podobnych rewelacji..
spadam, bo znowu wychodzę poza ramy tematu..
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 15:04, 07 Mar 2013    Temat postu:

Ron napisał:
Z drugiej strony patrząc to wszyscy wtrącamy się w sprawy naszego państwa, więc dlaczego nie Kościół, tym bardziej, że z perspektywy tych lekko ponad tysiąca lat zasługi i znaczenie Kościoła zauważalnie przekraczają zasługi i znaczenie dla naszego państwa każdego z nas z osobna, a nawet, niewykluczone, wszystkich użyszkodników tego niezwykłego forum razem wziętych. Think

Dlatego, że Kościół nie jest reprezentantem całości społeczeństwa, tylko jego części. I długa, na przestrzeni stuleci, jest nie tylko jego lista zasług, ale i "zasług" (inkwizycja).
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 15:13, 07 Mar 2013    Temat postu:

Mati napisał:
Myślę, że to wszystko traci znaczenie, ponieważ jest tylko kwestią czasu powstanie tworów przeciwko którym się teraz część ludzi buntuje. Nie ważne jak bardzo będzie się kościół czy ktokolwiek inny mieszał, wtrącał, wytrącał, blokował.. związki partnerskie czy małżeństwa homoseksualne powstaną, a w konsekwencji będą mogły również wychowywać dzieci. (...) U nas to tylko kwestia czasu.

To są domniemania, Mati. Kwestią czasu jest też III wojna światowa, kwestią czasu jest to, kiedy rąbnie w nas z kosmosu jakaś gigantyczna asteroida i kwestią czasu jest kolejna światowa pandemia. Uważam, że każde z tych zdarzeń jest prawdopodobne co najmniej tak samo, jak to, że kiedyś homoseksualiści będą zawierali w Polsce małżeństwa i adoptowali dzieci. I nie piszę tego wcale z przekąsem, sugerując, że to taka figura na zobrazowanie ogromnej ilości czasu, jaki musi upłynąć, by to się stało. Nie, ja naprawdę wierzę ("wierzę", a nie "myślę"), że popełniamy zasadniczy błąd wybiegając wizją w przyszłość tak, jakby świat, nasz ludzki świat, miał trwać wiecznie, a przyszłość kolejnych pokoleń musiała być zagwarantowana.
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:40, 07 Mar 2013    Temat postu:

flykiller napisał:

Dlatego, że Kościół nie jest reprezentantem całości społeczeństwa, tylko jego części. I długa, na przestrzeni stuleci, jest nie tylko jego lista zasług, ale i "zasług" (inkwizycja).


Pewno znów powiesz, że się czepiam. Think Wiem, że tak będzie. Ale czy mogłabyś mi wskazać uroczym paluszkiem - kto jest reprezentantem całości społeczeństwa, albo choć jakiegoś większego kawałka. I co jest z tą dzisiejszą młodzieżą, że historia takim wstrętem ją napawa? d'oh! Kościół owszem miewał swoje grzeszki, bo zasadniczo jest ziemski, a nie niebiański ale, żeby wypominać mu Inkwizycję???? To jedna z najpiękniejszych kart europejskiego prawa. Fachowo mówiąc to ta Inkwizycja dokonała recepcji prawa rzymskiego przez co uratowała setki tysięcy, może miliony ludzi. Wcześniej prawo nie było od tego, żeby udowadniać komukolwiek winę, a podejrzanych o herezję mordowano na różne pomysłowe sposobu, bo nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby jakieś głupie procesy urządzać w tak poważnych sprawach. Inkwizycja PR ma fatalny po prostu zupełnie odwrotny do zasług niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:54, 07 Mar 2013    Temat postu:

Usiłowania ze strony kościoła żeby wpływać na stanowienie prawa jest przyznaniem się do tego, że ludzie mają w dupie jego nauki, zasady i zakazy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:00, 07 Mar 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
Usiłowania ze strony kościoła żeby wpływać na stanowienie prawa jest przyznaniem się do tego, że ludzie mają w dupie jego nauki, zasady i zakazy.


No zasadniczo to Kościół te prawo w naszych okolicach stworzył w czasach, gdy niczego nie musiał udowadniać. Nie wiem dlaczego te prawo stworzył? Może uważał, ze prawo jest na dłuższą metę lepsze od bezprawia? Podejrzewam, że nadal tak uważa. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:10, 07 Mar 2013    Temat postu:

Czasy są inne. Kościół nie może się z tym pogodzić.
'W uznaniu zasług' może dostać order i wrócić do swojego kąta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:18, 07 Mar 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
Czasy są inne. Kościół nie może się z tym pogodzić.
'W uznaniu zasług' może dostać order i wrócić do swojego kąta.


No zgadzam się, że konfrontacja Kościół - Pasztet z pewnością miałaby pasjonujący przebieg, lecz mam nadzieję, że do niej nie dojdzie, bo skąd wziąć tyle kątów, gdyby Pasztet zatriumfował?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Czw 17:18, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 42 z 103

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin