Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:01, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo to wskazuje jak trudno być Dobrym Bogiem. Wiadomo, że jak Dobry Bóg postanowil, że ludzkość będzie żyć w niesprzyjającym środowisku to człowiek musi być ohydnym egoistą. Znaczy się mieć instynktowne poczucie własnej wartości na tyle silne, by dbać, a nawet walczyć o własne bezpieczeństwo szeroko rozumiane. Równocześnie Dobry Bóg nie raczył obdarzyć nas nieśmiertelnością, więc musiał nas skłonić aby wbrew egoistycznej potrzebie bezpieczeństwa człowiek zajął się ohydnym rozmnażaniem. I tu, moim zdaniem, być może Dobry Bóg był już tym całym Stworzeniem Świata zmęczony, bo odwalił fuszerkę. Znaczy się tak mógł jakoś ten seks wykombinować, żeby przyjemność seksualną jednej płci mogła dostarczać wyłącznie płeć odmienna i wszystko byłoby jasne. Zamiast tego Dobry Bóg zaczął coś tam wydziwiać z pociągiem seksualnym, jakąś ohydną milością, a teraz ja muszę kombinować jak koń pod górę i przekonywać na forum jakieś ohydne, zdegenerowane osobniki, że bzykanie tej samej płci to nie to o co Dobremu Bogu chodziło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:06, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zresztą... Zapraszam do zapoznania się z materiałami źródłowymi:
"Kolejne badaniem było Studium Baileya i Pillarda
John M. Bailey i Richard Pillard, „A Genedc Study of Małe Sexual Orientarion", zamieszczone w Archwes of General Psychiatry w grudniu 1991 r. Przedmiotem badań była przewaga występowania orientacji homoseksualnej wśród bliźniąt i braci adopcyjnych, gdzie przynajmniej jeden z braci był homoseksualistą. Badacze odkryli, że u 52 procent (12 z 56 par) bliźniąt jednojajowych obaj bracia mieli orientację homoseksualną; dla bliźniąt dwujajowych liczba ta wynosi 22 procent (12 z 54 par), a dla braci adopcyjnych 11 procent (6 z 57 par). Odkrył także, że w przypadku 9 procent (13 na 142) rodzeństwa nie będącego bliźniętami, oboje mieli orientację homoseksualną. Autorzy wyprowadzilidzili stąd wniosek, że na występowanie homoseksualizmu ma wpływ czynnik genetyczny.
Największą wadą tych badań jest interpretacja badaczy. Ponieważ około 50 procent bliźniąt jednojajowych nie przejawiało orientacji homoseksualnej, możemy łatwo wywnioskować, że genetyka nie odgrywa większej roli w ich orientacji seksualnej. Gdyby odgrywała, 100 procent bliźniąt powinno mieć skłonności homoseksualne, ponieważ bliźnięta jednojajowe mają takie samo wyposażenie genetyczne. Możemy z łatwością wykazać, że te wyniki ukazują wpływ czynników środowiskowych na występowanie skłonności homoseksualnych. Annę Fausto-Stirling, biolog z Brown University, stwierdziła: „Aby takie studium miało jakiekolwiek znaczenie, należałoby zająć się bliźniętami wychowywanymi osobno. Jest to bardzo źle interpretowana genetyka." "
Które są wyjątkiem z większej całości:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z czego wynika to co w zasadzie wiadomo od bardzo dawna: statystycznie da się udowodnić wszystko co się chce.
Oczywiście ta teza jest bardzo krzywdząca dla uczciwej statystyki, niemniej jednak coś takiego jak uczciwość to zjawisko dość rzadko spotykane, a dodatkowo nie istnieje sposób separacji uczciwych badań od grandziarstwa. Problem z weryfikacją powstaje już na początku, przy zebranych przez badacza zjawiska danych. Tym bardziej, że z reguły nie on sam je zbiera, ale wynajęci do tego ludzie. Ze względu na ludzkie, hmmm, słabości, statystyka jako narzędzie do poznawania, śmieszy mnie nie mniej niż, powiedzmy, wróżenie z fusów.
Uczciwa statystyka oczywiście sprawdza się prawie dokładnie w stu procentach, przykład - teoria kinetyczno-molekularna gazów, albo rozpad promieniotwórczy. Niestety ludzie nie są tak uczciwi jak przyroda co oczywiście mocno wspiera tezę, że są niedoskonałym tworem Boga a nie doskonale matematycznej, fizycznej i chemicznej ewolucji
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:10, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Niestety ludzie nie są tak uczciwi jak przyroda co oczywiście mocno wspiera tezę, że są niedoskonałym tworem Boga a nie doskonale matematycznej, fizycznej i chemicznej ewolucji |
Pytanie - kto tą sprytną ewolucje wymyslił i w zycie wprowadził
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:28, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To łatwe pytanie, Bóg oczywiście. To była bułka z masłem, schody zaczęły się nieco później, szerzej, dwa czy trzy posty wyżej, o boskich problemach z obdarzonym wolną wolą człowiekiem, pisze Ron.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:34, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tak na marginesie: Najwyzszy tworząc człowieka musiał byc juz mocno dzielem stworzenia zmęczony.
Bo tworząc męzczyznę dał mu dwa podstawowe organy: mózg i członka. Niestety z zmeczeniu i roztargnieniu Swoim krwi, dał mu tyle, ze wystacza na jeden z nich tylko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 19:34, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:02, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A propos tej 50% zgodności u bliźniąt jednojajowych:
"Nawet Michael Bailey, jeden z autorów słynnego badania bliźniąt z roku 1991 (w którym donoszono o 50% zgodności) przeprowadził później badania na większej próbie bliźniąt australijskich. Jak podsumowali to inni naukowcy: "Znaleźli oni 27 par bliźniąt jednojajowych, w których co najmniej jeden z braci był homoseksualny, jednak tylko w trzech z tych par drugi z braci też był homoseksualistą". (zgodność zaledwie 11%). "
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:07, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
I jeszcze to:
"Badacze Peter Bearman oraz Hannah Brückner z uniwersytetów Columbia i Yale przestudiowali dane z National Longitudinal Study of Adolescent Health, i odkryli zgodność zaledwie 6,7% dla męskich oraz 5,3% dla żeńskich bliźniąt jednojajowych. W rzeczywistości, badanie ich obaliło kilka z teorii biologicznych źródeł homoseksualizmu, wykazując że doświadczenia dziecięce są dla rozwoju homoseksualizmu o wiele bardziej znaczące (6)".
Jeśli nie było to jasne w latach 1990, jest to jasne teraz – nikt nie rodzi się gejem
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:34, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
ups, czyli co z tą homo-propagandą w szkołach podstawowych, jest OK?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:35, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A ja bym chciała poznać chociaż jeden przypadek bliźniąt jednojajowych, które mają odmienną orientację. Znacie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:37, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | A ja bym chciała poznać chociaż jeden przypadek bliźniąt jednojajowych, które mają odmienną orientację. Znacie? |
Szcerze m owiąc , na studiach znałem dwie dziewczyny-bliźniaczki jednojajowe tylko.
I gwaranmtuję, ze były hetero
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:39, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | To łatwe pytanie, Bóg oczywiście. To była bułka z masłem, schody zaczęły się nieco później, szerzej, dwa czy trzy posty wyżej, o boskich problemach z obdarzonym wolną wolą człowiekiem, pisze Ron. |
Fuszerka to jedna z hipotez. Ś. p. Stanisław Lem twierdził, że Dobry Bóg ma ohydne poczucie humoru, bo konstrukcyjnie połączył miłość z kanalizacją. Z Dobrym Bogiem łatwo nie jest ale bez Niego nic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:42, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
no ale skoro większość pedofilów to ofiary wykorzystywania seskualnego w dzieciństwie- to analogicznie - homoseksualizm również może wynikać z doświaczeń życiowych, a nie z cech wrodzonych...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:46, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | no ale skoro większość pedofilów to ofiary wykorzystywania seskualnego w dzieciństwie- to analogicznie - homoseksualizm również może wynikać z doświaczeń życiowych, a nie z cech wrodzonych... |
Dołóż do tego zachowania społeczne, umiejętnośc kontaktów z płcią przeciwną, typ osobowości i tysiąc być może innych czynników, które to do owych doświadczeń mogły doprowadzić i które pozwoliły te doświadczenia zaakceptować.
Madrzejsze od nas głowy debatuja nad tym od lat i jak na razie do żadnych konkretnych i konstruktywnych wniosków nie doszły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:58, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Madrzejsze od nas głowy debatuja nad tym od lat i jak na razie do żadnych konkretnych i konstruktywnych wniosków nie doszły. |
dlatego tym bardziej powinniśmy być ostrożni z hasłami kierowanymi do młodego człowieka... żeby niechcący nie wmówić mu jakiejś orientacji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:13, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: |
dlatego tym bardziej powinniśmy być ostrożni z hasłami kierowanymi do młodego człowieka... żeby niechcący nie wmówić mu jakiejś orientacji |
Niewatpliwie masz rację, natomiast jedno co mnie pociesza, to fakt, iz odsetek osób homoseksualnych w skali społeczności na przestrzeni dziejów był i jest praktycznie stały. ( nie mogę za czorta znaleźć artykułu, w ktorym to czytałem , więc cytuje tylko z pamięci ). Był stały , choc np. w Sparcie homoseksualizm był praktycznie obowiązujący, zas w hitlerowskich Niemczech groził za to Auschwitz.
Była juz moda na homoseksualizm nie raz i nie pięć. Obecna tez przeminie . Choć niestety zwykle ta moda była sygnałem powolnego upadku kolejnych cywilizacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 21:14, 24 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:18, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | Wiolinowa napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
ups, czyli co z tą homo-propagandą w szkołach podstawowych, jest OK? |
Dlaczego miałoby być OK ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:21, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Madrzejsze od nas głowy debatuja nad tym od lat i jak na razie do żadnych konkretnych i konstruktywnych wniosków nie doszły. |
Jak nie, jak tak? Niejedna mądra głowa doszła do konkretnych wniosków.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:26, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa, chciałbym powiedzieć, że bardzo imponuje mi, kiedy kobieta stawia się przeciw tej homoseksualnej ideologii...
Jako gatunek płci męskiej czuję się dowartościowany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:29, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Jak nie, jak tak? Niejedna mądra głowa doszła do konkretnych wniosków. |
Świetnie. Jakie są więc źródła i przyczyny homoseksualizmu według oceny uznanych środowisk naukowych ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 1420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:30, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No, ale uznanych przez kogo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|