 |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:22, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zadałem wczesniej identyczne pytanie. Nie doczekałem się odpowiedzi 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:20, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | kasia_imig napisał: |
Dla kogo? Dla Ciebie? A w jaki sposób?
edit> tzn. co złego wynika dla Ciebie z faktu, że ktoś jest homoseksualistą?
edit2> czy w ogóle dla jakiegokolwiek nie-homoseksualisty? |
Rżniesz głupa? Można się sprzeczać jaki jest sens życia, jaki jest optymalny model społeczny. Ale warunkiem koniecznym, fundamentalnym, żeby był jakiś sens życia, jakieś społeczeństwo, jakieś sprzeczki, jest istnienie życia. Prokreacja jest fundamentalna. Orientacje nieprokreacyjne są fundamentalnie niepożądane. Trudno o bardziej oczywisty przypadek tego co jest społecznie konieczne, czy pożądane, a co nie. |
Jesteś zwolennikiem eutanazji? I nie "rżnę głupa". To Ty jesteś głupi, bo nie myślisz tak, jak ja!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:15, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: |
Czym w takim razie, z fundamentalnego punktu widzenia, jakim jest ta prokreacja, różnią sie księża od homoseksualistow?
Dla uproszczenia pomińmy tych, którzy mają dzieci. |
Z prokreacyjnego punktu widzenia niczym się nie różnią co jednak nie oznacza, że kapłaństwo jest dewiacją seksualną. Nie oznacza też, że homoseksualizm jest formą duchowego powołania, świadomym wyborem poświęcenia własnej seksualności w imię służby Bogu i wiernym. A zasadniczo jest wręcz przeciwnie. Stąd też różnica między społecznym pożądaniem i szacunkiem jednych i drugich. Oczywiście problem czy celibat kapłana jako wymóg korporacyjny jest konieczny i dostatecznie uzasadniony jest dyskusyjny ale nie jestem kapłanem, więc nie podejmuję się jakoś stanowczo wypowiadać się w tej kwestii. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:21, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Dlaczego chciałabyś im zetrzeć szczęście na twarzach, uśmiechy z ust? | homofobia jest nakręcana przez KK, który generalnie ma problem z seksem, nawet hetero, jeśli nie dzieje się on dla prokreacji. homoseksualny seks jest taki z definicji, hetero taki bywa.
skąd ta fobia jeśli chodzi o seks dla przyjemności? pomijając rozmaite złośliwe powody, które przychodzą mi do głowy, wydaje się, że chodzi po prostu o kontrolę stada. seks jest silnym instynktem, więc tylko nieliczni zdołają utrzymać się w ryzach - reszta z wyrzutami sumienia pobiegnie sie spowiadać. i chyba o to chodzi - przestraszona owieczka lepiej żre owies.
teraz to i tak się trochę uspokoiło, ale starsi mogą wam przypomnieć, że zakazany był seks w soboty, w poście, po klimakterium etc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:33, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
E tam. Seks tylko dla przyjemności jest po prostu narkotykiem z wszystkimi typowymi dla narkomani negatywnymi efektami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:59, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
w odróżnieniu od seksu dla prokreacji, który jest czystym cierpieniem 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:06, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Z prokreacyjnego punktu widzenia niczym się nie różnią (...) |
Skoro tak, to darujmy sobie to powolywanie sie na fundamentalne znaczenie prokreacji. Bo cala reszta Twojego wywodu to religia, nic wiecej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:10, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | E tam. Seks tylko dla przyjemności jest po prostu narkotykiem z wszystkimi typowymi dla narkomani negatywnymi efektami. |
To znaczy, ze to w narkotycznym widzie doszłam do wniosku, ze swiat bylby lepszy, gdyby ludzie uprawiali wiecej seksu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:30, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Komentowanie bredni naszego forumowego dziadka w ogóle nie ma sensu. To takby dyskutować z 'faktem' czy 'daily mirror'.
PS. To ja się tymczasem oddalę umyć zęby przed niezłym seksem dla przyjemności - zwłaszcza, że dziewczę jest tak miłe, że właśnie poszło wyprowadzić psa na spacer, chociaż piździ niemożebnie outside.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:36, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
LampionyZeStarychSloikow napisał: | w odróżnieniu od seksu dla prokreacji, który jest czystym cierpieniem  |
Prokreacja to nie tylko efekt ruchów niegodnych filozofa, lecz również opieka nad potomstwem, partnerem. Seks w małżeństwie wzmacnia, utrwala miłość poczucie bliskości i jest swoistą nagrodą za pracochłonne i kosztowne zajmowanie się owocami prokreacji, a owoce te już zadbają, żeby rodzice nie mieli czasu i sił, żeby się w seksie zatracić. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:51, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Ron napisał: | E tam. Seks tylko dla przyjemności jest po prostu narkotykiem z wszystkimi typowymi dla narkomani negatywnymi efektami. |
To znaczy, ze to w narkotycznym widzie doszłam do wniosku, ze swiat bylby lepszy, gdyby ludzie uprawiali wiecej seksu. |
niby jak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:15, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Ron napisał: |
Z prokreacyjnego punktu widzenia niczym się nie różnią (...) |
Skoro tak, to darujmy sobie to powolywanie sie na fundamentalne znaczenie prokreacji. Bo cala reszta Twojego wywodu to religia, nic wiecej. |
Znaczy się występują pewne podobieństwa między żoną, a prostytutką, więc darujmy sobie dalsze rozważania i przyjmijmy, że jesteś prostytutką. Tak? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:09, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | annaliza napisał: | Ron napisał: | E tam. Seks tylko dla przyjemności jest po prostu narkotykiem z wszystkimi typowymi dla narkomani negatywnymi efektami. |
To znaczy, ze to w narkotycznym widzie doszłam do wniosku, ze swiat bylby lepszy, gdyby ludzie uprawiali wiecej seksu. |
niby jak? |
I jacy ludzie więcej w stosunku do kogo? Jednak pal licho, bo jakiby nie był ten nieprecyzyjnie sformułowany wniosek to jest on błędny. Przyjaźniłem się z oryginalnymi, niepodrabianymi polskimi hipisami i hipiskami, którzy uprawiali zdecydowanie więcej seksu niż inni im współcześni ludzie i zgodnie twierdzą, że ich obecny świat byłby o wiele lepszy, gdyby uprawiali swego czasu o wiele mniej seksu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:12, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | corsaire napisał: | annaliza napisał: | Ron napisał: | E tam. Seks tylko dla przyjemności jest po prostu narkotykiem z wszystkimi typowymi dla narkomani negatywnymi efektami. |
To znaczy, ze to w narkotycznym widzie doszłam do wniosku, ze swiat bylby lepszy, gdyby ludzie uprawiali wiecej seksu. |
niby jak? |
I jacy ludzie więcej w stosunku do kogo? Jednak pal licho, bo jakiby nie był ten nieprecyzyjnie sformułowany wniosek to jest on błędny. Przyjaźniłem się z oryginalnymi, niepodrabianymi polskimi hipisami i hipiskami, którzy uprawiali zdecydowanie więcej seksu niż inni im współcześni ludzie i zgodnie twierdzą, że ich obecny świat byłby o wiele lepszy, gdyby uprawiali swego czasu o wiele mniej seksu. |
moze chodzilo o cos takiego
"uprawiaj seks zamiast wojny"
a nie o
"jak ktos ci wypowiedzial wojne, to uprawiaj seks, zamiast przeciwdzialac"
?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:49, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: |
PS. To ja się tymczasem oddalę umyć zęby przed niezłym seksem dla przyjemności - zwłaszcza, że dziewczę jest tak miłe, że właśnie poszło wyprowadzić psa na spacer, chociaż piździ niemożebnie outside. |
A Ty piszesz na forum?
Albo nie jest tak atrakcyjna, albo chec pochwalenia sie zdobyczą jest jednak silniejsza od popędu seksualnego . 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 11:01, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Z prokreacyjnego punktu widzenia niczym się nie różnią co jednak nie oznacza, że kapłaństwo jest dewiacją seksualną. Nie oznacza też, że homoseksualizm jest formą duchowego powołania, świadomym wyborem poświęcenia własnej seksualności w imię służby Bogu i wiernym. A zasadniczo jest wręcz przeciwnie. Stąd też różnica między społecznym pożądaniem i szacunkiem jednych i drugich. Oczywiście problem czy celibat kapłana jako wymóg korporacyjny jest konieczny i dostatecznie uzasadniony jest dyskusyjny ale nie jestem kapłanem, więc nie podejmuję się jakoś stanowczo wypowiadać się w tej kwestii.  |
Zawsze zastanawiałam się, co dzieje się w głowach ludzi, którzy decydują się (o ile nie kierują nimi względy utylitarne) na zredukowanie swojego życia do reguł wyznaczanych przez stan duchowny w imię czystej idei i jest to dla mnie o wiele mniej zrozumiałe i trudne do wyobrażenia, niż miłość między osobami tej samej płci. Upatrywałabym źródeł wyboru takiej ścieżki życiowej w lekkich zaburzeniach lub złych doświadczeniach (mam na myśli także zakonnice, traktowane przez kościół na tyle per noga, że nawet nie można do nich odnieść pojęcia "stan duchowny"), ale przecież nie postuluję, aby leczyć ich z tego dziwactwa
Skoro, zresztą, użyłeś terminu "dewiacja seksualna", to trudno, w kontekście kapłaństwa nie zauważyć tego, że częstotliwość występowania dewiacji seksualnych w tej akurat grupie znacząco, od wielu już lat, obniża prestiż stanu duchownego i społeczny szacunek dla niego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:01, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Znaczy się występują pewne podobieństwa między żoną, a prostytutką, więc darujmy sobie dalsze rozważania i przyjmijmy, że jesteś prostytutką. Tak?  |
Nie wiem czy wiesz, jak funkcjonuja prostytutki... Podobienstwa do żony może i tam jakies są, ale generalnie chodzi o to, ze prostytutki za seks każa sobie płacić. To jest wlasnie istotą prostytucji.
Ja to robie wylacznie dla przyjemnosci. Więc co, dalej sie upierasz, ze jestem prostytutką?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:02, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | tak atrakcyjna... |
to zalezy od 3 czynnikow
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:06, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
niby jak? |
Normalnie. Seks buduje więz miedzy partnerami, tworzy bardzo intymne, wyjatkowe relacje, rozladowuje napięcie, dostarcza przyjemnosci tak potrzebnych do szczescia, pomaga utrzymac sprawnosc fizyczna, zapobiega niektorym chorobom..
Powoduje, ze mamy mniej czasu na pieprzenie na forum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:16, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | corsaire napisał: |
niby jak? |
Normalnie. Seks buduje więz miedzy partnerami, tworzy bardzo intymne, wyjatkowe relacje, rozladowuje napięcie, dostarcza przyjemnosci tak potrzebnych do szczescia, pomaga utrzymac sprawnosc fizyczna, zapobiega niektorym chorobom..
Powoduje, ze mamy mniej czasu na pieprzenie na forum. |
a np sex w pracy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|