|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Sob 21:46, 18 Gru 2010 Temat postu: Grudzień '70 |
|
|
Fakty historyczne [link widoczny dla zalogowanych]
..ale Ja nie o tym chciałem pisać tylko o moich odczuciach.
W środku tygodnia zobaczyłem plakat, przez szybę samochodu o inscenizacji plenerowej tamtych wydarzeń. Musiałem tam być. Mój dziadek jest emerytowanym stoczniowcem. Nawet pamiętam jak babcia opowiadała, że nie chciała dziadka wypuścić z domu. Tam ginęli ludzie.
Dzisiaj. Dojechałem. Zostawiłem samochód i udałem się w kierunku przystanku kolejki "Gdynia Stocznia". Ziąb -5st. Kiedy doszedłem na miejsce trwała już prelekcja wraz z wyświetlanymi materiałami, na telebimie, w postaci zdjęć czy filmów. Spodziewałem się tłumów, a tu może z dwa tysiące osób. Najbardziej mnie poruszyły twarze zabitych. /Najprawdopodobniej z materiałów ówczesnej milicji..i wiek od piętnastu do sześćdziesięciu, dużo, za dużo młodych ludzi zginęło. Oficjalnie naliczono 44 osoby zabite, ale część materiałów została zniszczona. Władza chciała zatuszować całą sprawę. Do dzisiaj nie wyjaśniono kto odpowiadał za strzały...Ja wiem kto! Ten kto kurwa kierował tym cyrkiem!
Jeśli w pracy coś spartaczę to obrywam Ja, majster, że nie dopilnował i kierownik, że nie dopilnował majstra....przecież to jest proste...tylko nie dla współczesnych sądów...nie ma dowodów? A odpowiedzialność? Padło takie zdanie: Proces w Norymberdze trwał rok i był o wiele trudniejszy, a u nas..?
Zaczęło się widowisko. Przyjemny głos prowadzącego dopowiadał co się działo czterdzieści lat wcześniej. O świcie 17 grudnia Stoczniowcy jechali do pracy. Wysiedli z kolejki. I mieli udać się do pracy, ale na wiadukcie z peronu zatrzymała ich milicja. Zaczęły się przepychanki. Funkcjonariusze musieli się wycofywać bo tłum był silniejszy. Ludzie z tył nie wiedzieli co się dzieje i napierali na tych z przodu. Ten fragment miasta jest jak gardziel z której nie ma ucieczki. Milicja się wycofała za linię wojska. Tłum skandując hasła, napierał wtedy padły strzały...potem gaz, kamienie...
Nie chwaląc się potrafię sobie wyobrazić, przemnożyć to co widziałem i ze łzami w oczach pomyślałem, że to była bitwa. Ludzie strzelali do ludzi tylko za to, że są stoczniowcami...w większości byli to rówieśnicy funkcjonariuszy.
Kilka fotek. Chociaż niewiele oddają. Zrobiłem dla upamiętnienia.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
>Film z inscenizacji
http://www.youtube.com/watch?v=05Jx1whagmo&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Nie 22:31, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:49, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oglądam i słucham ze zdziwieniem, bo nic wcześniej o tych wydarzeniach nie wiedziałam - jakieś tylko same ogólniki i to wiązane bardziej z Gdańskiem, niż z Gdynią. W TV widziałam siostrę zabitego młodego człowieka, który przypadkiem wychodził z baru. Opowiadał też lekarz pracujący w izbie przyjęć, że dwóch stoczniowców nie udało mu się uratować. Nie mieli szans, dostali kulkę w tył głowy podczas ucieczki. Jeden zomowiec został ranny w rękę - wybuchł mu granat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Sob 23:03, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Personel Szpitala Miejskiego to też są bohaterowie tamtych czasów. Szpital to był azyl. Krwi nie brakowało. Robotnicy przychodzili i oddawali, z tym że często zastrzegali: Tylko nie dla Milicji!
>Ogólnie w całej Polsce strajkowało wówczas dwadzieścia tysięcy ludzi, o ile się nie mylę...wszystko za chlebem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Sob 23:06, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pon 20:56, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W hołdzie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Pon 21:38, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:31, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, coś voila nie działa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Pon 21:41, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poprawione. Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Sob 14:40, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A, tak sobie wygrzebałam z forumowej biblioteczki.
Czytałam ostatni Replikę Gierka (właściwie to ledwie zaczęłam i tak zawisłam) i on tam pisze, że władza komunistyczna powszechnie stosowała taktykę prowokacji. Polegało to na tym, że ktoś od nich (partyjnych), wchodził w szeregi robotnicze, zdobywał zaufanie, by potem podżegać do strajków, a w trakcie, przekształcać je z pokojowych wystąpień w agresywne rebelie, np. rzucali pierwsi kamieniami, czy nawet strzelali, tak, by było wiadomo, że strzał padł od strony cywilów, ale by nikt nie wiedział kto był sprawcą. Wszystko po to, by władza miała uzasadnienie dla użycia siły wobec grupy robotniczej.
Piszesz Hower, że "ludzie strzelali do ludzi tylko za to, że są stoczniowcami." Nie za to, że byli stoczniowcami, ale za to, że nie podobał im się rząd. Za to, że śmieli się oburzać na podwyżki i pustki w sklepach. To były manewry polityczne komunistycznej władzy.
Kewo, te strajki były zatajane przed informacją publiczną. Nie mówiło się o tym w mediach. Mnie wtedy nie było jeszcze na świecie, ale moi rodzice też dopiero po zakończeniu komuny dowiedzieli się co tak na prawdę wydarzyło się w grudniu 70.
Oglądaliście Czarny Czwartek? Nawet jak sobie słucham muzyki z tego filmu, to gardło mi się ściska. To wrzucę przy okazji: http://www.youtube.com/watch?v=uw9VRnfl9no&feature=fvwrel
Dlatego właśnie emocjonalnie reaguję na wszystko, co związane z podłością tamtych czasów.
Ostatnio zmieniony przez Jadwinia dnia Sob 14:42, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Sob 14:55, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ideologie ideologiami, ale ZABIJAĆ LUDZI?! Czy choćby nawet to pochwalać, akceptować?! O w życiu! |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:58, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie wiem o jakim zatajaniu mówicie. Ja tę wiedzę o grudniu, dokładną, popartą fotkami, nagraniami, opowiadaniami znajomych rodziców i rodziców ( Ojciec nie był stoczniowcem ale pracował na Grabówku) wyssałam chyba z mlekiem matki.
Zawsze wydawało mi się, że to jest wiedza dla wszystkich ogólnie dostępna- przed 89 w ramach drugiego obiegu, a po 89 z telewizji, radia, filmów dokumentalnych, lekcji historii.
No ale ja jestem z Gdańska.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Sob 15:04, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Zawsze wydawało mi się, że to jest wiedza dla wszystkich ogólnie dostępna- przed 89 w ramach drugiego obiegu, a po 89 z telewizji, radia, filmów dokumentalnych, lekcji historii.
No ale ja jestem z Gdańska. |
Seeni, no jak jesteś z Trójmiasta, to się rozeszło drogą pantoflową. Nie twierdzę, że nie dało się w ogóle o tym dowiedzieć. Główni zainteresowani (robotnicy), na pewno o tym wiedzieli. Sama jednak piszesz, że przed 89, to tylko z drugiego obiegu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadwinia Gość
|
Wysłany: Sob 15:06, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A jak uchował się ktoś, kto jeszcze nie widział Czarnego Czwartku to gorąco polecam! Tylko panie niech zetrą makijaż wcześniej!
I to są dla mnie bohaterowie - ci stoczniowcy, którzy odważyli się wyjść na ulicę i podpalić gmach PZPR, a nie (bez urazy!) autorzy wierszy opiewających Stalina
Ostatnio zmieniony przez Jadwinia dnia Sob 15:09, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|