|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:52, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, menora w domu mi o tym przypomina
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:54, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Kewa napisał: | [
"Lechoń,
Tuwim,
Słonimski,
Wierzyński,
Staff,
Leśmian,
Stern,
Jasieński,
Iwaszkiewicz,
Broniewski,
Przyboś,
Czyżewski,
Młodożeniec,
Gałczyński,
itd.
|
Sami geje albo Żydzi
Albo jedno i drugie |
To Flykiller przytoczył - ja tylko zacytowałam i dodałam przykłady kobiet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:03, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Wiem, menora w domu mi o tym przypomina |
zrobiłam błąd ze zmęczenia,
miało być : może dobrze, ze nie partner
choć milo czasem słuchać komplementów, nawet od partnera |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:06, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
"(...)Grono uczestników piątej Konferencji Solvaya, odbywającej się pod hasłem „Elektrony i fotony” w Brukseli między 24 a 29 października 1927 roku, w symboliczny sposób stanowi kwintesencję najbardziej dramatycznego okresu w historii fizyki. Biorąc pod uwagę, że siedemnastu spośród 29 zaproszonych uczestników zostało laureatami Nagrody Nobla, konferencję należy uznać za jedno z najbardziej spektakularnych spotkań wybitnych umysłów w historii. Zjazd wyznaczył koniec złotego wieku fizyki, ery naukowej inwencji, niemającej precedensu od czasu rewolucji naukowej, której w XVII wieku przewodzili Galileusz i Newton.
Jedyna kobieta zaproszona na spotkanie była podwójną laureatką – w 1903 roku została nagrodzona w dziedzinie fizyki, w 1911 roku w dziedzinie chemii. Nazywała się Maria Curie. Honorowym gościem konferencji była kolejny noblista, najsławniejszy naukowiec od czasów Newtona: Albert Einstein. Niels Bohr, następny wybitny uczestnik konferencji i noblista, uznał tamto spotkanie za bardzo udane, a jednak wrócił do Danii zawiedziony faktem, że nie udało mu się przekonać Einsteina do przyjęcia jego „interpretacji kopenhaskiej”, dotyczącej tego, co mechanika kwantowa ujawniła na temat natury rzeczywistości.
(...)
(Marjit Kumar - "Kwantowy świat. Einstein, Bohr i wielki spór o naturę rzeczywistości")
Pragnę zwrócić uwagę na obrzydliwość z jaką perfidnie dobrano uczestników tej konferencji: nie zastosowano parytetu!!! Najgorsze, że nadal nic się nie zmienia!!! No comments!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:10, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Kewa napisał: | [
"Lechoń,
Tuwim,
Słonimski,
Wierzyński,
Staff,
Leśmian,
Stern,
Jasieński,
Iwaszkiewicz,
Broniewski,
Przyboś,
Czyżewski,
Młodożeniec,
Gałczyński,
itd.
|
Sami geje albo Żydzi
Albo jedno i drugie |
O alkoholiźmie większości z nich przez delikatność nie wspominasz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:10, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pon 21:31, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:13, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
.../
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pon 21:46, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:22, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Pragnę zwrócić uwagę na obrzydliwość z jaką perfidnie dobrano uczestników tej konferencji: nie zastosowano parytetu!!! Najgorsze, że nadal nic się nie zmienia!!! No comments! |
Wcale mnie to nie dziwi - wspominaliśmy już, że nawet Maria Skłodowska nie dostałaby Nobla, gdyby nie wstawiennictwo jej męża.
Co ma do feminizmu alkoholizm?
Właśnie opowiadała mi jedna pani, że trzy lata przed emeryturą jej i koleżance burmistrz wypowiedział umowę ochroniarza w szkole i zarządził wynajęcie zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Dyrektorka szkoły jest oburzona, bo panowie z ochrony piją w pracy alkohol, a panie były idealne w tej roli, bo jako wykwalifikowane opiekunki często pomagały dzieciakom a i monitoring skrupulatnie przeglądały.
Drugi przykład miał miejsce dzisiaj. Szkoliłam na stacje paliw dziewczynę (piękną zresztą), która jest po szkole detektywistycznej i nie może znaleźć pracy w zawodzie, bo jest kobietą właśnie. Ponieważ jest młoda, to na rozmowie usłyszała, że pewnie zaraz zajdzie w ciążę. Poradziłam jej, żeby na drugi raz powiedziała, że jest lesbijką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:26, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Jednego nie rozumie Formalny, co ma nauka do polityki.
Politykiem może zostac każdy wybrany, w uczciwych czy mniej uczciwych wyborach. Naukowcem, geniuszem nie każdy. I z tym się pewnie zgodzisz.
Więc przykład jak dla mnie nie trafiony. Być może ja za tępa jestem.
Dobranoc. |
Sorry - ja nie bardzo znajduję odniesienie do polityki w podanym przeze mnie przykładzie, lub w "dodatku" do uwag o ludziach kultury.
To nie ja wymyśliłem pojęcie parytetu, którym szafują feministki bez przemyślenia, czym w rzeczywistości jest parytet. Przykro mi, ale nie odczuwam żadnych innych emocji poza chęcią zakpienia z podniecania się przez feministki swoją misją niesienia transparentu z napisem: "dość niesprawiedliwości, żądamy parytetów" ...
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:43, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | (...)
Co ma do feminizmu alkoholizm?
(...)
Drugi przykład miał miejsce dzisiaj. Szkoliłam na stacje paliw dziewczynę (piękną zresztą), która jest po szkole detektywistycznej i nie może znaleźć pracy w zawodzie, bo jest kobietą właśnie. Ponieważ jest młoda, to na rozmowie usłyszała, że pewnie zaraz zajdzie w ciążę. Poradziłam jej, żeby na drugi raz powiedziała, że jest lesbijką. |
Możemy zapisać tysiące stron niczego nie wnoszacymi przykładami o dwolnym zabarwieniu - dobieranym przez "strony" w zalezności od intencji i potrzeb. Jak napisałem, śmiertelna powaga takich właśnie "manewrów" przy doborze "argumentów" mnie po prostu prowokuje do kpiny...
Pytasz: "co ma do feminizmu alkoholizm?" Odpowiedź jest prosta: tyle samo co feminizm do rozsądku i powagi, lub feministki z poczuciem humoru... Prawdziwa troska i działania o prawa LUDZKIE (bez podziału na płcie) oraz do godności i sprawiedliwości nie wywołuje takiego pobłażliwego uśmiechu.
Co do przykładu "szkoły detektywistycznej" to jego wartość tak jak wszystkich przykładów wyrywanych z dowolnego kontekstu, jest mizerna. Przebijam Twój przykład. Dzisiaj zetknąłem się z bardzo smutną sytuacją życiową, w której oprócz służb medycznych zaangażowane były służby mundurowe, w tym Policja. Dowódcą dwuosobowego patrolu była urodziwa policjantka, lat na oko 27 - 28 - bardzo inteligentna i energiczna. Może to dzięki wykazaniu przez nią inteligencji i sprawności, nie spławiono jej ze szkoły policyjnej, "argumentując" z infantylną delikatnością, że "niestety, ale jest młoda, to pewnie zaraz zajdzie w ciążę"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 21:45, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:49, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Dowódcą dwuosobowego patrolu była urodziwa policjantka, lat na oko 27 - 28 - bardzo inteligentna i energiczna. Może to dzięki wykazaniu przez nią inteligencji i sprawności, nie spławiono jej ze szkoły policyjnej, "argumentując" z infantylną delikatnością, że "niestety, ale jest młoda, to pewnie zaraz zajdzie w ciążę"? |
Co nie zmienia faktu, że mężczyźni z takimi argumentami nie muszą się mierzyć. Jest im łatwiej, a zatem nie jest równo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Pon 21:52, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W ogole nie rozumiem Formalny o co Co chodzi. Drażni Cię słowo feminizm.
Tak jak innych Żyd, gej ? To, że kobiety mogą czegos się tam domagać ? Zreszta jak każda grupa społeczna. Co w tym jest takiego, że próbujesz kpić ? Nie widzisz sensu w tym. Ok. Twoj punkt widzenia. Wyraziłeś go.
ps myszka mi nawala, wyrzuca mnie z forum, przez to jestem jeszcze bardziej zdenerwowana, nawet usuwanie postów mi nie wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:58, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Też nie rozumiem dlaczego Formalny to robi? W sumie sympatyczny człowiek, a na słowo "feminizm" zmienia się diametralnie. Trudno oczekiwać od osoby, z której kpisz poczucia humoru. To tak nie działa. Ze względu na szacunek do siebie samej, nie ma we mnie zgody na natrząsanie się ze mnie i z moich poglądów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:02, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Formalny napisał: | Dowódcą dwuosobowego patrolu była urodziwa policjantka, lat na oko 27 - 28 - bardzo inteligentna i energiczna. Może to dzięki wykazaniu przez nią inteligencji i sprawności, nie spławiono jej ze szkoły policyjnej, "argumentując" z infantylną delikatnością, że "niestety, ale jest młoda, to pewnie zaraz zajdzie w ciążę"? |
Co nie zmienia faktu, że mężczyźni z takimi argumentami nie muszą się mierzyć. Jest im łatwiej, a zatem nie jest równo. |
Jeden logiczny wniosek z feministycznego "never ending story" można wyciągnąć na pewno: niezależnie od ilości i jakości przykładów - i tak stanowiących ułamek promila z niezliczonej obfitości opisów meandrów losów ludzkich, temat o feminiźmie tak jak wiele innych tego typu, ma cudowną właściwość funkcji z granicą dążącą do nieskończoności, choćby przez argument "posiadania zawsze racji" przez feministki, co wcale nie jest równoznaczne z posiadaniem przez nie argumentów...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:22, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | W ogole nie rozumiem Formalny o co Co chodzi. Drażni Cię słowo feminizm.
Tak jak innych Żyd, gej ? To, że kobiety mogą czegos się tam domagać ? Zreszta jak każda grupa społeczna. Co w tym jest takiego, że próbujesz kpić ? Nie widzisz sensu w tym. Ok. Twoj punkt widzenia. Wyraziłeś go.
ps myszka mi nawala, wyrzuca mnie z forum, przez to jestem jeszcze bardziej zdenerwowana, nawet usuwanie postów mi nie wychodzi
|
Zasadniczy błąd: mnie słowo "feminizm" nie drażni - mnie bawi "nakręcanie" się "feministek" usiłujących zainteresować swoim hobby wszystkich wokół. Wychodzi z tego dość zabawna "dyskusja", która prowokuje do postawienia pytania, czy "feministki" chcą przekonać siebie, potrzebują dowartościowania zrzucając niepowodzenia życiowe na męski szowinizm, czy też usiłują kogoś jeszcze przekonać do swoich "prawd".
Masz rację - nie widzę sensu w tej formie marudzenia o niczym. Rozumiem jednak, że drażniące są wszelkie kpiny z tak znakomitej rozrywki. Jak jednak widzę, klimat tego tematu wymaga, by każdy kto nie podnieca się feministycznym szlochem, "trzymał mordę w kubeł" i nie psuł takiego wspaniałego poczucia (niektórych na szczęście Pań)przynależności do świata aniołów (które są oczywiście płci żeńskiej) poturbowanych przez mężczyzn stanowiących pomyłkę Stwórcy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 22:24, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 5:11, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Naprawdę tak to postrzegasz, czy po prostu popisujesz się retoryką , aby zabłyszczeć wśród "tych feministek" ?
Wybacz, ale żadnej akurat w tym temacie z sensem Twojej wypowiedzi nie widziałam. Nie należę do żadnego ugrupowania, ale dostrzegam jeszcze problemy. I jestem przekonana, że czytasz wybiórczo temat i dopasowujesz/wybierasz tylko część z wypowiedz i to akurat to, co pasuje Ci do Twojej wizji.
Nie wiem tym razem co chcesz udowodnić taką postawą.
Zadawałam dlatego pytania, żartobliwie, ale odpowiadasz ciągle tak samo.
Feministki raczej z tego co czytałam nie skupiają się na walce z mężczyznami, na rywalizacji z nimi. Bynajmniej większość.
I nie wiem, czy usłyszenie od wykładowcy na pierwszych zajęciach : dla mnie to kobiety nie powinny studiować, albo czytanie ogłoszeń i szukanie mi pracy szwaczki. Gdybym chciała być szwaczką pewnie bym ją została. To wszystko było niby żartem, ale irytujące.
Nie chciałam dawac tu przykładów z życia mojego.
Ale ciesz się czasem Formalny może, że Cię to nie dotyczy. Takie stereotypowe myślenie.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Wto 5:14, 15 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:15, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Feministki, z tego co ja czytam, chcą tylko forsy i władzy. To samo w sobie nie jest takie złe ale one chcą to osiągnąć przy minimum wysiłku (czyt. parytety, nakazy i zakazy sankcjonowane prawem) - a to budzi mój sprzeciw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 8:36, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | .
Feministki raczej z tego co czytałam nie skupiają się na walce z mężczyznami, na rywalizacji z nimi. |
Tylko dlaczego rywalizuja w dziedzinach niemierzalnych? Niech rywalizuja z mezczyznami w kategorii ilosci urobku wegla kamiennego w tonach na dobe...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:33, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny ma rację w kwestii niekończących się możliwości przerzucaniu się przykładami, to nie ma sensu,
nie ma też sesnsu rozmowa wybiórcza,
nie sensu rozmowa, gdzie się odpowiada nie doczytując,
gdzie odpowiada się na własny głos w głowie, a nie słowa które padły,
nie ma też sensu rozmowa, gdzie jedna strona umniejsza drugą,
to słabe jest moim zdaniem, naprawdę
mi uzmysławia ta cała sytuacja, że są osoby, które wiedzą o czym mówią, oraz są osoby, które nie wiedzą o czym mówią, ale mówią,
mówią co im się wydaje, że jest
dla mnie to jest intresujące, bo dzieki temu tematowi ja teraz wiem, jak bardzo wielu z panów nie wie jak jest, stąd zamiast się złościć, tym bardziej będę swiadoma, że czyjaś reakcja nie wynika ze złej woli, ale ze zwykłej niewiedzy i błędnych przekonań,
co więcej po co wiedza komuś na temat, który jego nie dotyczy, przecież taka postawa jest społeczną normą niezaleznie od poruszanych kwestii, przecież moje podejście do życia nie jest ogólnie obowiązujące, tak więc akceptuję stan jakim jest i niech mnie broni bóg przed próżnym wysilkiem kontrargumentacji
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:41, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | rosegreta napisał: | .
Feministki raczej z tego co czytałam nie skupiają się na walce z mężczyznami, na rywalizacji z nimi. |
Tylko dlaczego rywalizuja w dziedzinach niemierzalnych? Niech rywalizuja z mezczyznami w kategorii ilosci urobku wegla kamiennego w tonach na dobe... |
Ale przecież Rose napisała, że nie rywalizują.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|