|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:52, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ale co GOPR? Nauczycielek jest więcej niż nauczycieli. Należy wprowadzić parytet dla mężczyzn? Przecież oczywistym jest, że nie ma zakazu pracy kobiet w GOPR. Tyle, że żeby być ratownikiem trzeba spełniać określone wymogi.
To nie jest przykład. Ten parytet to w ogóle jest poroniony pomysł. Po co parytet. Niech wygrywają najlepsi, ci z najlepszymi kwalifikacjami, z najlepszymi predyspozycjami do wykonywania określonego zawodu. Parytet dla kogokolwiek to bzdura. Jest kodeks pracy, zakaz dyskryminacji i równe warunki zatrudnienia. Są już wystarczające środki prawne gwarantujące równość przy zatrudnieniu.
Proszę wytłumacz mi Kewo, bo wiem, że w niektórych kwestiach: np dotyczących wychowywania dzieci, prowadzenia domu, priorytetów jesteśmy takie same.
O co Ci chodzi Kobieto, tak naprawdę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 19:57, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie rozumiem Seeni dlaczego to Kewa ma się tłumaczyć ?
Karta Praw Kobiet UE
1. Ekonomiczna niezależność kobiet i mężczyzn
2. Równa płaca za tę samą pracę
3. Promocja równości płci w procesie podejmowania decyzji politycznych i ekonomicznych
4. Promocja zaprzestania przemocy uwarunkowanej płcią
5. Promocja równości płci poza UE poprzez podejmowanie działań w stosunkach zewnętrznych i w organizacjach międzynarodowych
czy to aż takie trudne do zaakceptowania ?
Dlaczego kewa ma się z tego wam tłumaczyć. Czy to sa jakies straszne hasła, albo bardzo niepotrzebne, naruszające może etyke moralna aptekarzy ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:58, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ale co GOPR? Nauczycielek jest więcej niż nauczycieli. Należy wprowadzić parytet dla mężczyzn? Przecież oczywistym jest, że nie ma zakazu pracy kobiet w GOPR. Tyle, że żeby być ratownikiem trzeba spełniać określone wymogi.
To nie jest przykład. Ten parytet to w ogóle jest poroniony pomysł. Po co parytet. Niech wygrywają najlepsi, ci z najlepszymi kwalifikacjami, z najlepszymi predyspozycjami do wykonywania określonego zawodu. Parytet dla kogokolwiek to bzdura. Jest kodeks pracy, zakaz dyskryminacji i równe warunki zatrudnienia. Są już wystarczające środki prawne gwarantujące równość przy zatrudnieniu. |
Ja sobie jaja z tego robiłem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:10, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Nie chodziło mi o narzekanie, tylko pewną przesadę (przesadne zaangażowanie). Kewo, Ty właśnie jesteś idealnym przykładem wesołej, sympatycznej i mądrej kobiety, która walkę o prawa kobiet (tak, walkę, bój) traktuje śmiertelnie poważnie, tak poważnie, że momentami - przepraszam - bywa to nawet zabawne.
Do Seeninych pytań dołączę jeszcze i to, jakie konkretnie zmiany przepisów miałyby polepszyć sytuację kobiet? |
Nie wyobrażam sobie poważnej rozmowy, a przypominam, że jesteśmy na "Uskoku Tektonicznym" bez poważnych argumentów i zaangażowania. Na innych topikach sama z siebie żartuję, jak również ze swojego feminizmu. Nie jestem Rejtanem. Teraz poczułam się jak osoba, która gra dusze towarzystwa i tłumaczy własne żarty
Najbardziej poprawiłaby sytuację kobiet walka ze stereotypami, ale realnie muszę przyznać, że to ciężka batalia.
Mój pierwszy postulat: tania (bezpłatna?) antykoncepcja!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:20, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Ja nie rozumiem Seeni dlaczego to Kewa ma się tłumaczyć ? |
Faktycznie Różo nie rozumiesz. Kewa nie ma się tłumaczyć. Kewa popiera ruch feministyczny, zatem rozumie jego idee. Kewa jest mądrą kobietą. Ja nie rozumiem o co chodzi w tym feminiźmie i dlatego proszę Kewę, żeby mi wytłumaczyła, jak ksiądz Magdzie w grochowinach. Słyszę cały czas i czytam, że feministki walczą o równe prawa dla kobiet. Stąd moje pytanie- jakie prawa kobiet różnią się od praw mężczyzn. W czym konkretnie tkwi ta nierówność. Jakie rzeczy wolno męzczyżnie a jakie dla kobiet są zabronione.
Nie każę się Kewie z niczego tłumaczyć. Proszę o wyjaśnienia, bo nie wykluczam, że jestem na tyle tępa, że nie dostrzegam rzeczy oczywistych.
Karta Praw Kobiet, na którą się powołujesz jest w całości w Polsce respektowana. Zasada równości występuje już w konstytucji, inne ustawy ją powielają, nakładając konkretne sankcje za nieprzestrzeganie tych praw ( np kodeks pracy). W sensie prawnym prawa kobiet w Polsce są respektowane. Jeżeli kobiety nie egzekwują ich to tylko ich sprawa. Mają taki sam dostęp do Sądu, jak męzczyżni- i to też gwarantuje im konstytucja.
Nie wiem zupełnie, o co ci chodzi Różo, kompletnie nie rozumiem Twojego postu. Nie naskakuję na nikogo. Kewę lubię szalenie, szanuję ją. Zwyczajnie nie pojmuję o co jej, qurna chodzi z tymi równymi prawami, skoro są równe.
To tak trudno zrozumieć?????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 20:27, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa sobie świetnie radzi i nikt nie żąda od Niej tłumaczeń, tylko nieco bardziej konkretnych argumentów.
Ja się, zresztą, w wielu kwestiach z Kewą zgadzam (nawet jeśli wrażenie jest inne ). Dyskryminacja kobiet bez wątpienia istnieje. Ale wydaje mi się, że nie w takim zakresie (np. w mojej pracy trzy najbardziej prestiżowe oraz najlepiej płatne stanowiska: dyrektora finansowego, głównego księgowego i kadrowej zajmują kobiety), w jakim widzą to feministki i nie takimi sposobami, jakie proponują (np. parytet), należy z nią walczyć.
Kewa napisał: |
Mój pierwszy postulat: tania (bezpłatna?) antykoncepcja! |
I to jest konkret, z którym prawie się zgadzam: tania tak, bezpłatna nie.
Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Czw 20:29, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 20:27, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Współczesny feminizm to już raczej walka ze stereotypami i pilnowaniem aby prawa, które zostały wywalczone już wczesniej były respektowane.
Czego nie rozumiesz dalej Seeni.
Przeciez współczesne organizacje feministyczne nie walczą juz ze sztandarami i nie wywarzają drzwi juz otwartych. zajmują się publikacją i promocją. Poprawa losu kobiet, pomocą prawną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:28, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Mój pierwszy postulat: tania (bezpłatna?) antykoncepcja! |
No mój też, ale On nie ma niczego wspólnego z feminizmem. Zasadniczo tania antykoncepcja leży w interesie wszystkich osób uprawiających legalnie seks.
Bożesz Ty mój ...teraz już wiem dlaczego przedstawiciele kościoła są przeciwni antykoncepcji...Skandal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 20:31, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tania antykoncepcja to nie nowość. W Anglii istnieje juz od jakiegoś czasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:33, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bo z Tobą Seeni jest tak jak napisała WS "kobiety, którym w ich mniemaniu niczego nie brakuje, często wypierają istnienie nierównych ról, praw, obowiązków etc, u nich jest dobrze, więc o co tyle krzyku ". Trochę przeżyte zdarzenia, a trochę jakieś szczególne uwrażliwienie na niesprawiedliwość spowodowały, że jestem bitą kobietą, gdy biją, jestem wygnaną staruszką w Indiach, gdy ją wyganiają, jestem poniżaną, gdy poniżają. Mam tak od dziecka, chociaż kiedyś byłam jeszcze żołnierzem przymierającym z głodu i wycieńczenia w okopach
Postulat numer dwa: zakaz zbliżania się i natychmiastowa eksmisja domowego agresora.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:37, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Tania antykoncepcja to nie nowość. W Anglii istnieje juz od jakiegoś czasu. |
Rose, ale w Polsce nie, a niedługo może wejdzie ta nieszczęsna klauzula sumienia. Dawaj, dawaj, kuj żelazo póki gorące!
Może będą jeszcze ludzie z tych antyfeministów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:43, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Kewa napisał: |
Mój pierwszy postulat: tania (bezpłatna?) antykoncepcja! |
No mój też, ale On nie ma niczego wspólnego z feminizmem. Zasadniczo tania antykoncepcja leży w interesie wszystkich osób uprawiających legalnie seks.
Bożesz Ty mój ...teraz już wiem dlaczego przedstawiciele kościoła są przeciwni antykoncepcji...Skandal. |
ale ma coś wspólnego z samodecydowaniem kobiety czy chce mieć dzieci czy nie ?
ma coś wspólnego z niezleżnością seksualną ?
ma coś wspólnego z samodecydowaniem o sobie i sterowaniem własną płodnością ?
ma coś wspólnego z niezależnością w ogóle ?
no chyba ma i kościół to wie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:45, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Współczesny feminizm to już raczej walka ze stereotypami i pilnowaniem aby prawa, które zostały wywalczone już wczesniej były respektowane.
Czego nie rozumiesz dalej Seeni.
Przeciez współczesne organizacje feministyczne nie walczą juz ze sztandarami i nie wywarzają drzwi juz otwartych. zajmują się publikacją i promocją. Poprawa losu kobiet, pomocą prawną. |
Jaką publikacją i promocją konkretnie???
Posługujesz się ogólnikami i to do mnie nie dociera. Dociera do mnie natomiast tekst rezolucji PE dotyczący wpływu zmian klimatycznych na dyskryminację kobiet. I zdumiewa mnie, jak można w ten sposób ośmieszać się.
Nie jestem przeciwnikiem kobiet. Nie chcę, żeby padały ofiarą przemocy, żeby działa im się krzywda, żeby cierpiały. Kazdej kobiecie zyczę tego, żeby była kochana i szanowana. Ale uważam, że takie samo prawo do tego mają mężczyźni, dzieci, mieszkańcy Bangladeszu, homoseksualiści i żydzi, wszystkie nacje, każdy bez wyjątku człowiek, bez względu na wiek, płeć, przekonania i poglądy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:46, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
byc może ( a nawet prawdopodobnie ) to co napisze teraz będzie kolejnym włożeniem kija w mrowisko ( choć absolutnie nie jest to moim celem ), ale mam nieodparte wrażenie, że aktywistki ruchu feministycznego w Europie dopadł klasyczny syndrom wojskowych.
Wojna się skończyła, wróg pokonany - ale o niebo łatwiej zebrac armię pod wspólnym hasłem, niż powiedzieć jej "zdejmijcie mundury i weźcie się za codzienne zajęcia".
Więc szuka się celów zastępczych, bo generalicja potrzebuje owej walki jak powietrza ( czemu nie nalezy sie dziwić i walkę oraz historyczne zwycięstwa szanować ).
To - jak mniemam - problem bardzo, bardzo wielu organizacji powołanych dla osiągnięcia okreslonego celu, które to organizacje po owego celu osiągnięciu nie potrafią powiedzieć "koniec".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:50, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
nic mi nie wiadomo o walkach, osobiście nie walczę lecz przekonuję postawą, pracą i godnością osobistą
wyrosłam z wojny, robię swoje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:52, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Nie jestem przeciwnikiem kobiet. Nie chcę, żeby padały ofiarą przemocy, żeby działa im się krzywda, żeby cierpiały. Kazdej kobiecie zyczę tego, żeby była kochana i szanowana. Ale uważam, że takie samo prawo do tego mają mężczyźni, dzieci, mieszkańcy Bangladeszu, homoseksualiści i żydzi, wszystkie nacje, każdy bez wyjątku człowiek, bez względu na wiek, płeć, przekonania i poglądy. |
aha ! feministka !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:53, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: |
ale ma coś wspólnego z samodecydowaniem kobiety czy chce mieć dzieci czy nie ?
ma coś wspólnego z niezleżnością seksualną ?
ma coś wspólnego z samodecydowaniem o sobie i sterowaniem własną płodnością ?
ma coś wspólnego z niezależnością w ogóle ?
no chyba ma i kościół to wie |
Osobiście uważam, że kobieta nie ma prawa samodecydowania o tym, czy chce mieć dzieci, czy nie. ( no chyba, że o swoich wyborach w tym zakresie informuje potencjalnego kochanka- jeszcze przed) Taką decyzję chyba powinno podejmować się wspólnie z partnerem seksualnym. Część niezbędnego materiału genetycznego niewątpliwie, bowiem, należy do niego. Wyjątek stanowią oczywiście gwałty. W normalnym związku dwojga ludzi nie wyobrażam sobie, żeby taką decyzję podejmował tylko męzczyzna, czy tylko kobieta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:57, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: | nic mi nie wiadomo o walkach, osobiście nie walczę lecz przekonuję postawą, pracą i godnością osobistą
|
ws!! się pisze:
przekonujem powstawom pracom i godnościom osobistom !!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:58, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
myślę, że oboje mają prawo samodecydowania, kwestią pozostaje to, czy drugiej stronie to odpowiada, to raz
dwa, że seks nie dotyczy tylko związków
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:59, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
napisałam tak Nudziarzu , ale się wycofałam, w końcu ja tu się wypowiadam na poważnie, w sumie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|