Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:03, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | lena napisał: |
Nie możemy oczekiwać pieniędzy za opiekę nad własnym dzieckiem do cholery! |
A dlaczego nie? Do cholery?! |
hehehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:04, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | lena napisał: |
Nie możemy oczekiwać pieniędzy za opiekę nad własnym dzieckiem do cholery! |
A dlaczego nie? Do cholery?! |
Bo może Ci kiedyś powie :
A gówno Cię obchodziłem, miałaś mnie bo Ci za mnie płacili
Powie a co gosza , może w to jeszcze wierzyć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:05, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: |
decydując sie na dziecko trudno oczekiwać, że nie bedzie potrzebowało ubrania, jedzenia, lekarstw, kieszonkowego, remontu pokoju, wakacji, na kino, etc. aż zacznie samo zarabiać. |
Nikt tego nie oczekuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:08, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | oj praca, to zapewne jest, ale nie zawod i dlatego mozesz sobie podarowac te porownania matka vs. pielegniarka, bo to sie kupy nie trzyma. |
Kupy nie trzyma się porównywanie pracy z zawodem. Co za różnica? Wielu ludzi nie wykonuje swojego zawodu, ale pracują i otrzymują za tę pracę kasę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 10:11, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | oj praca, to zapewne jest, ale nie zawod i dlatego mozesz sobie podarowac te porownania matka vs. pielegniarka, bo to sie kupy nie trzyma. |
Nie, dlaczego? Pielęgniarka jest mi czasem do szczęścia potrzebna, a cudze dziecko - wcale.
I proszę nie wciskać kitów, że te cudze dzieci będą mnie kiedyś utrzymywać. Całe życie pracuję na swoje utrzymanie na emeryturze. To z mojego wynagrodzenia odchodzą wszystkie składki. To ja pracuję na własną przyszłość. Nikt mi nie robi łaski, że wypłaci emeryturę, bo to są MOJE pieniądze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:13, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Wiolinowa napisał: | lena napisał: |
Nie możemy oczekiwać pieniędzy za opiekę nad własnym dzieckiem do cholery! |
A dlaczego nie? Do cholery?! |
Bo może Ci kiedyś powie :
A gówno Cię obchodziłem, miałaś mnie bo Ci za mnie płacili
Powie a co gosza , może w to jeszcze wierzyć... |
Oj, Beata, żeby powiedzieć matce przykre słowa, dziecko nie potrzebuje mieć takiego powodu. Jak zechce, znajdzie 100 innych powodów. Ważne, czy matka nauczyła dziecko miłości i szacunku dla innych (i siebie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 10:15, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Oj, Beata, żeby powiedzieć matce przykre słowa, dziecko nie potrzebuje mieć takiego powodu. Jak zechce, znajdzie 100 innych powodów. Ważne, czy matka nauczyła dziecko miłości i szacunku dla innych (i siebie). |
true
ważne też żeby nie żerowała na własnym dziecku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:24, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: |
ważne też żeby nie żerowała na własnym dziecku |
Ciekawa jestem, czy pobieranie zasiłku z pomocy społecznej przez matkę żyjącą w ubóstwie też nazwiesz żerowaniem na własnym dziecku?
I tak wszyscy dokładamy się do utrzymywania cudzych dzieci (zasiłki z pomocy społecznej, fundusz alimentacyjny, domy dziecka, rodziny zastępcze) i nikt jakoś nie robi z tego wielkiego halo, ale gdy mamy dołożyć się dla dziecka, którym opiekuje się niepracująca zawodowo matka- wtedy otwiera Wam się nóż w kieszeni. Czym to jest podyktowane?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:26, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | EMES napisał: |
ważne też żeby nie żerowała na własnym dziecku |
Ciekawa jestem, czy pobieranie zasiłku z pomocy społecznej przez matkę żyjącą w ubóstwie też nazwiesz żerowaniem na własnym dziecku?
I tak wszyscy dokładamy się do utrzymywania cudzych dzieci (zasiłki z pomocy społecznej, fundusz alimentacyjny, domy dziecka, rodziny zastępcze) i nikt jakoś nie robi z tego wielkiego halo, ale gdy mamy dołożyć się dla dziecka, którym opiekuje się niepracująca zawodowo matka- wtedy otwiera Wam się nóż w kieszeni. Czym to jest podyktowane? |
pytanie- dlaczego ta matka nie pracuje zawodowo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 10:27, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
źle mnie zrozumiałaś , chodzi mi o żerowanie bezpośrednie na linii matka - dziecko, bez wpinania w to organów państwowych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:27, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
lena napisał: |
pytanie- dlaczego ta matka nie pracuje zawodowo? |
Bo opiekuje się dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:28, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | źle mnie zrozumiałaś , chodzi mi o żerowanie bezpośrednie na linii matka - dziecko, bez wpinania w to organów państwowych |
A to przepraszam. Wiem Emes, że masz złe doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:29, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | lena napisał: |
pytanie- dlaczego ta matka nie pracuje zawodowo? |
Bo opiekuje się dzieckiem. |
to w takim razie jest jej wybór, bo państwo nam jednak troszkę pomaga w opiece nad dzieckiem - żłobek, przedszkole.....
i nie widzę powodu żeby wspierać Ją finansowo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 10:29, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no mam , na szczęście jak to mówią - matka jest tylko jedna , więc mam to już za sobą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 10:30, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
mnie sie nie otwiera noz w kieszeni, tylko do tej pory nie uslyszalam.przeczytalam sensownej argumentacji, dla ktorej tak powinno wygladac "wychowywanie dziecka 2009".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:32, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Ciekawa jestem, czy pobieranie zasiłku z pomocy społecznej przez matkę żyjącą w ubóstwie też nazwiesz żerowaniem na własnym dziecku?
I tak wszyscy dokładamy się do utrzymywania cudzych dzieci (zasiłki z pomocy społecznej, fundusz alimentacyjny, domy dziecka, rodziny zastępcze) i nikt jakoś nie robi z tego wielkiego halo, ale gdy mamy dołożyć się dla dziecka, którym opiekuje się niepracująca zawodowo matka- wtedy otwiera Wam się nóż w kieszeni. Czym to jest podyktowane? |
Chyba nie nóż w kieszeni a realia. A te proponowane przez Ciebie pociągałyby za sobą kolejne patologie.
Po za tym wierzysz , że takowe wynagrodzenie byłby wystarczająco wysokie by utrzymać za nie siebie i dziecko? Czy nie byłby to jedynie kolejny niski zasiłek mający zatkać buzię?
Jesteśmy zbyt biedni na takie fantazję .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 10:32, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | no mam , na szczęście jak to mówią - matka jest tylko jedna , więc mam to już za sobą |
Pozwoliłam sobie zażartować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:37, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
lena napisał: |
to w takim razie jest jej wybór, bo państwo nam jednak troszkę pomaga w opiece nad dzieckiem - żłobek, przedszkole..... |
"nam"? Czyli komu? Pracującym zawodowo matkom? To by się zgadzało. A ja cały czas piszę o tym, że państwo powinno wspierać wszystkie MATKI. Również te niepracujące zawodowo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:39, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | lena napisał: |
to w takim razie jest jej wybór, bo państwo nam jednak troszkę pomaga w opiece nad dzieckiem - żłobek, przedszkole..... |
"nam"? Czyli komu? Pracującym zawodowo matkom? To by się zgadzało. A ja cały czas piszę o tym, że państwo powinno wspierać wszystkie MATKI. Również te niepracujące zawodowo. |
ale DLACZEGO?
Skoro nie pracują i chcą się opiekować dzieckiem, to ich wybór.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:46, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | [żłobek, przedszkole.....
i nie widzę powodu żeby wspierać Ją finansowo |
za to tez sie płaci i to nie mało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|