|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:49, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Zauważ, że przywilej nie oznacza przymusu. Dlaczego pracują poza domem? Bo zmusza ich do tego sytuacja materialna - gdzie tu wina feministek?
|
Też tak myślałam, ale to złudzenie. Wywalczony przywilej z czasem staje się przymusem. Nie przymusem zagrożonym karą grzywny czy pozbawienia wolności ale jednak przymusem. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale widzę, że tak się dzieje. Może ktoś inny wyjaśni?
Kewo, pisałaś, że feministki walczą o prawo wyboru. A ja ciągle nie wiem, w jaki sposób chcą osiągnąć ten cel? Wiem, w jaki sposób chcą ułatwić warunki życia/pracy kobietom pracującym zawodowo. Ale w jaki sposób chcą poprawić warunki życia kobietom pracującym w domu?
Skoro to sytuacja materialna zmusza kobiety do pracy zawodowej, to jaki to przywilej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:55, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Wiolinowa napisał: | Jest wiele kobiet, które marzą o tym, aby realizować się w domu/rodzinie, ale muszą pracować poza domem. |
Jak to muszą???
Przecież to przywilej wielki jest!
Przez feministki wywalczony. |
No właśnie, przywilej, który jest przymusem. Nie dziwne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 10:17, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Kewo, pisałaś, że feministki walczą o prawo wyboru. A ja ciągle nie wiem, w jaki sposób chcą osiągnąć ten cel? Wiem, w jaki sposób chcą ułatwić warunki życia/pracy kobietom pracującym zawodowo. Ale w jaki sposób chcą poprawić warunki życia kobietom pracującym w domu?
|
A jakie warunki życia kobiet - związane z pracą w domu - wymagają poprawy i walki o nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:38, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | lulka napisał: | Wiolinowa napisał: | Jest wiele kobiet, które marzą o tym, aby realizować się w domu/rodzinie, ale muszą pracować poza domem. |
Jak to muszą???
Przecież to przywilej wielki jest!
Przez feministki wywalczony. |
No właśnie, przywilej, który jest przymusem. Nie dziwne? |
O ile wiem, w tym kraju od lat pięćdziesiatych ubieglego wieku. nie ma obozów pracy, w latach osiemdziesiatych zniesiono pojecie osoby uchylajacej się od pracy.
Praca zawodowa w zadnym wypadku nie jest wiec przymusem.. co najwyzej zyciowa koniecznoscia wynikajaca z potrzeby uzyskania srodków do zycia. ... a i w tym przypadku mozna kraść, oszukiwać, puszczać się izaraniać na tysiąc innych sposobów
P.S. Aby uniknac tych drastycznych cokolwiek metod zarabiania.. sugeruje baaaaardzo bogaty ozenek
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 11:44, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:11, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Wiolinowa napisał: |
Kewo, pisałaś, że feministki walczą o prawo wyboru. A ja ciągle nie wiem, w jaki sposób chcą osiągnąć ten cel? Wiem, w jaki sposób chcą ułatwić warunki życia/pracy kobietom pracującym zawodowo. Ale w jaki sposób chcą poprawić warunki życia kobietom pracującym w domu?
|
A jakie warunki życia kobiet - związane z pracą w domu - wymagają poprawy i walki o nie? |
Generalnie w domu pracują wszystkie kobiety, niektóre dodatkowo
Pracują również mężczyźni, chociaż badania pokazują, że poświęcają na tą pracę znacznie mniej czasu. Raz jeszcze napiszę - do pracy zmuszają kobiety nie feministki, ale sytuacja materialna. Z wpisów Seeni wynika też, że pewne przyzwyczajenia i zachcianki, czyli zwyczajnie komfort życia, z którego trudno nam zrezygnować.
Jak ułatwić pracę kobiet? Zwyczajnie wprowadzając pewną emeryturę dla kobiet, które całe życie pracowały przy dzieciach. Oczywiście musi ona być na niskim poziomie, żeby nie krzywdzić kobiet, które całe życie pracują zawodowo i w domu, czyli na dwa etaty. Można wprowadzić powszechne i bezpłatne środki antykoncepcyjne, bo łatwiej wychować trójkę dzieci, niż ósemkę , można wprowadzić obowiązkową zerówkę, żeby kobiety mogły odpocząć - takie bezpłatne przedszkole dla pięciolatków , może coś jeszcze? Przede wszystkim życie w partnerstwie jest piękne i budujące, tak myślę, bo nawet w moim zdarzają się wypracowane kompromisy
Świat i bez feministek zmierza w kierunku równości i jesteśmy już zupełnie inne niż nasze babki, ale myślę, że parytety mogą proces ten przyspieszyć. Warto wiedzieć, że parytety mają być tylko na listach wyborczych, więc reszta jak dotychczas będzie w głosach społeczeństwa. Szukałam często na listach wyborczych fajnych babek, na które mogłabym zagłosować i co? Zwykle znajdowałam fajnego mężczyznę lub babochłopa, który połknął reguły gry właściwe męskiej części społeczeństwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:23, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Aby uniknac tych drastycznych cokolwiek metod zarabiania.. sugeruje baaaaardzo bogaty ozenek |
Tak, bogaty ożenek wydaje się być jedynym wyjściem dla kobiet, które spełniają się w roli kury domowej. Bo bycie kurą domową w dzisiejszych czasach jest luksusem, na który stać nieliczne kobiety. Tak więc kobieta, która pragnie poświęcić się rodzinie, wychowywać dzieci zamiast podrzucać je do żłobka czy babci powinna poszukać sobie bogatego męża. I z tym może być duży kłopot, bo obecnie mężczyźni wolą kobiety wykształcone i samodzielne. Poza tym sama majętność nie wystarczy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:31, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zniknęła Seeni-zadymiara (tak, tak, też ją bardzo lubię ) to dyskusja zmierza we właściwym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:02, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Jak ułatwić pracę kobiet? Zwyczajnie wprowadzając pewną emeryturę dla kobiet, które całe życie pracowały przy dzieciach. |
Po pierwsze:
jak rozumiem takze dla mężczyzn, którzy w trosce o karierę żony ( znam takie przypadki) zajmuja się domem.
Po drugie:
Pomysł uważam za absurdalny. Skoro nie wystepuje finansowa koniecznośc podjęcia pracy zawodowej przez jednego z malzonków, drugiego z pewnoscią stać na opłacanie funduszu emerytalnego małzonka. Kiedys Kewo pisalas o sprawiedliwosci spolecznej ( bodajże w temacie przywilejów nauczycieli ). czy uważasz , ze uczciwe jest aby harujaca w firmie i domu kobieta utrzymywala jeszce ( z podatkow przecież ) kogoś kogo stać na luksus bycia utrzymywaną.?
O tym skąd wziąć srodki na realizacje tych pomyslów.. zmilcze
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:24, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Generalnie w domu pracują wszystkie kobiety, niektóre dodatkowo
|
Właśnie. Niektóre pracują w domu na cały etat, a niektóre tylko na 1/4 etatu (dodatkowo po pracy zawodowej). Myślisz Kewo, że wprowadzenie niskich emerytur dla kobiet pracujących w domu rozwiąże problem? Czy tym sposobem kobieta będzie miała prawo wyboru, o którym pisałaś wcześniej? A z czego ma się utrzymać rodzina zanim dostanie tę emeryturę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:39, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Skoro nie wystepuje finansowa koniecznośc podjęcia pracy zawodowej przez jednego z malzonków, drugiego z pewnoscią stać na opłacanie funduszu emerytalnego małzonka. |
Dlaczego zakładasz, że nie występuje finansowa konieczność? I od jakiego dochodu uznać, że występuje finansowa konieczność? Może być tak, że kobieta nie decyduje się na pracę zawodową kosztem drastycznego obniżenia stopy życiowej. Wybrała z mężem taki model rodziny, bo nie chcą, aby ich dzieci wychowywali obcy ludzie. A to, że nie pracuje zawodowo, nie znaczy, że żyje w dostatku i stać jej męża na opłacenie funduszu emerytalnego.
Z drugiej strony, nie wszystkie pracujące zawodowo kobiety harują po pracy dodatkowo w domu. Znam takie, które spalają się w pracy zawodowej, a w domu odpoczywają. Często poza domem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:48, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zadymiara ????? Ty okropnie niegrzeczna Dziewczynko.
Wróciłam, ale nie chce mi się gadać o feminiźmie. Przez Was spięłam się w tym temacie z jedną Panią w pociągu.
Szkolenie okropnie nudne, prowadzone przez niemckiego prawnika. Obawiam sie, że przez jakiś czas będę cierpieć na syndrom słonia z oliwskiego zoo.
Ów słoń, podobno, trafił do nas po długim pobycie właśnie z niemieckiej niewoli. Jak głosi plotka przez swoich niemieckich właścicieli był traktowany ohydnie i bity. Stąd też na dzwięk tego języka reaguje nerwowo, potrząsając trabą na wszystkie strony.
Co prawda trąby nie posiadam ale zauważyłam występowanie pewnych niepokojacych ticków, które pogłębia się przy przełączaniu TV na niemieckojęzyczne kanały.
Rozważam podjęcie zdecydowanej walki w obronie wszystkich uciskanych słoni. Nie wykluczam, że wyrośnie mi po tym trąba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:55, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"Uwolnić słonia"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:01, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Równe prawa dla wszystkich słoni.
Nie pozwólmy zebrom dyskryminowac słoni.
Albo nawet dosadniej: Kto nie jest ze słoniami ten jest przeciwko Nam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:03, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wielbicielka słoniny phi!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:08, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | nudziarz napisał: |
Skoro nie wystepuje finansowa koniecznośc podjęcia pracy zawodowej przez jednego z malzonków, drugiego z pewnoscią stać na opłacanie funduszu emerytalnego małzonka. |
Dlaczego zakładasz, że nie występuje finansowa konieczność? I od jakiego dochodu uznać, że występuje finansowa konieczność? Może być tak, że kobieta nie decyduje się na pracę zawodową kosztem drastycznego obniżenia stopy życiowej. Wybrała z mężem taki model rodziny, bo nie chcą, aby ich dzieci wychowywali obcy ludzie. A to, że nie pracuje zawodowo, nie znaczy, że żyje w dostatku i stać jej męża na opłacenie funduszu emerytalnego.
Z drugiej strony, nie wszystkie pracujące zawodowo kobiety harują po pracy dodatkowo w domu. Znam takie, które spalają się w pracy zawodowej, a w domu odpoczywają. Często poza domem. |
Szanowna Wiolinowo.
Emerytura z mocy ustawy jest świadczeniem wypłacanym z wczesniej odporowadzanych skladek.
To nie świadczenie socjalne jakim są pewne rodzaje rent.
Nie wplacasz - nie masz emetytury.
Niezaleznie z jakich przyczyn nie odprowadzalas skladek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Generalnie w domu pracują wszystkie kobiety, niektóre dodatkowo
Pracują również mężczyźni, chociaż badania pokazują, że poświęcają na tą pracę znacznie mniej czasu. |
Czasu może i mnie j poświęcają.
Bo kobieta to jest takie całkiem człowiecze stworzenie, któtra wypierze i ugotuje. Ale po to żeby jej się chciało to robić potrzebuje mężczyzny.
Jeśli jest sama i wychowuje dziecko to sobie na pewno poradzi.
Jeśli ma mężczyznę, który ją w tym wspiera jest o wiele łatwiej.
Sprowadzasz Kewo temat do parteru.
Być może funkcje kobiety i mężczyzny są naprawdę inne?
Ja wiem jedno. Przebadano (psychologicznie) grupę dziewczyn z przed dziesięciu lat ( grupę nadającą się wiekowo do ożenku według zacofanych standardów). Wynik był takie, że mamy teraz tzw, miasta samotnych kobiet (Kraków choćby). Tych kobiet nikt nie chce.
One nie spełniają swojej roli.
Dzisiejsze kobiety chcą być mężczyznami. Ty temu zaprzeczasz. Powiedz mi więc czym się w tej chwili różni kobieta od mężczyzny poza tym, że ma cycki?
Ale mężczyźni nie chcą pełnić roli kobiet..
I to nie chodzi o zajęcie się dzieckiem, o ugotowanie obiadu.
Kobiety chętnie przejmują WZORZEC mężczyzn, mężczyźni mimo wszystko próbują jeszcze być mężczyznami... W konkurencji z męskimi kobietami mają marne szanse.
No i pewnie bidoki wyginą niebawem.
Feminizm ma na celu zrównanie płci.
Takie pitolenie kotka za pomocą młotka. Bo nic nigdy nie jest obiektywne - a w ocenie tym bardziej.
Pewnie, zrównajmy się w pragnieniach, pieprzeniu itd...Mamy do tego prawo! Tylko jaki to ma sens, skoro takich kobiet nikt nie chce?
Cienka czerwona linia - po prostu jest! I dopóki istnieje to wszystko ma sens.
Zabijamy ją na tym topiku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:48, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Po Twoim poście można by sobie wyobrazić, że w Polsce na 100 kobiet przypada ze 20 mężczyzn. Statystyki mówią co innego więc odpowiedz mi na pytanie Lulko, skoro tych kobiet nikt nie chce to kogo wybierają mężczyźni? A może powstały już miasta samotnych mężczyzn?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:53, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | Po Twoim poście można by sobie wyobrazić, że w Polsce na 100 kobiet przypada ze 20 mężczyzn. Statystyki mówią co innego więc odpowiedz mi na pytanie Lulko, skoro tych kobiet nikt nie chce to kogo wybierają mężczyźni? A może powstały już miasta samotnych mężczyzn? |
Masz tendencje do przesady.
Prawda jest taka, że coraz mnie dzieci, coraz mniej normalnych rodzin.
Coraz więcej samotnych kobiet.
Nie jest tak Fedrusie?
Czyja to wina?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:04, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Masz tendencje do przesady.
Prawda jest taka, że coraz mnie dzieci, coraz mniej normalnych rodzin.
Coraz więcej samotnych kobiet.
Nie jest tak Fedrusie?
Czyja to wina? |
Nie, na Twoje tendencyjne słowa odpowiedziałem logicznym pytaniem, które nasuwa się samo. Nie potrafisz udzielić odpowiedzi. Zadam więc kolejne, co to znaczy, że nikt tych kobiet nie chce? Dają ogłoszenia w prasie, telewizji, internecie pt: poszukuję faceta, jakiegokolwiek aby był? Naprawdę sądzisz, że mężczyźni lecą na szare myszki, słabo wyedukowane, które będą siedzieć w domu i rodzić dzieci? Kolejne pytanie na jakiej grupie docelowej mężczyzn (mężczyzn, którzy nie chcieli wspomnianych kobiet)były przeprowadzone te badania?
Coraz mniej jest normalnych rodzin? Przeciwnie, jest ich coraz więcej, między innymi dlatego, że coraz więcej jest rozwodów. Dzięki temu coraz mniej jest patologicznych związków ciągnących się latami, kiedy to pan i władca, jedyny żywiciel rodziny, pił, bił itd. a układ trwał, bo jakie wyjście miała kobieta? jak rozumiem tobie i Seeni marzy się powrót do tych czasów?
Argument o dzieciach pomijam milczeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | jak rozumiem tobie i Seeni marzy się powrót do tych czasów?
|
Dlaczego atakujesz osobiście?
Bo to jest bardziej czytelne?
Odpowiem Ci więc osobiście...Czytaj ze zrozumieniem.
Moja wypowiedź jest pewnym podsumowaniem. Historycznym
Jak najbardziej obiektywnym. Bo to nie jest mój punkt widzenia tylko statystyki.
Więc powiem tak - nie potrafisz obiektywnie odnieść się do tematu to nie dyskutuj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|